"Gdy nadszedł w końcu dzień Pięćdziesiątnicy…" (Dz 2,1)

Duch Święty jest inspiratorem i motorem napędowym głoszenia Ewangelii

I znowu, zdaje się, ten sam klucz biblijny. Przypomina to okoliczności nadania Prawa na Synaju.

Oczywiście. W Księdze Wyjścia czytamy: „Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu” (Wj 19,18). Zjawiska jakby wiatru i ognia, które towarzyszyły zesłaniu Ducha Świętego, przypominają objawienie, które towarzyszyło zawarciu Przymierza na Synaju (Wj 19,3.16.18; 24,17; Pwt 4,15.36 i 5,5) albo doświadczenie Eliasza na Horebie (1 Krl 19,11-12). Niewątpliwie autor chce przypomnieć w tym wypadku teofanię na Synaju. W podobny sposób pojawił się przecież tam Bóg, by dać poznać człowiekowi, że jest Wszechmocą i Potęgą. Św. Łukasz w Dziejach Apostolskich posługuje się identyczną terminologią jak autorzy opisujący tamto wydarzenie. „Trzeciego dnia rano rozległy się grzmoty («fonai») z błyskawicami, a gęsty obłok rozpostarł się nad górą i rozległ się głos («foné») potężnej trąby, tak że cały lud przebywający w obozie drżał ze strachu” (Wj 19,16).

Następnie czytamy, że „języki się rozdzieliły”.

W tym kontekście jest ciekawym zauważyć, że uczeni żydowscy, opierając się na Księdze Rodzaju (rozdz. 10), gdzie mamy tak zwaną tablicę narodów czyli spis ludów zamieszkujących ziemię po potopie, stworzyli teorię utrzymującą, że na ziemi jest 70 narodów. Dlatego rabini uważali, że na Synaju głos Boży „rozdzielił się” najpierw na 7 języków a następnie na 70 różnych języków, aby wszystkie narody mogły go posłyszeć i zrozumieć Prawo. Można przypuszczać, że św. Łukasz wykorzystał wspomniane tradycje przy opisie zesłania Ducha Świętego. W ten sposób wyjaśnia, że ogniste języki pochodzą od Boga a ich treść, którą symbolizują, przeznaczona jest dla wszystkich narodów.

«« | « | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg