NIEDZIELA PALMOWA - ROK C

Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.

EWANGELIA
Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa według świętego Łukasza.

Ostatnia Pascha
E. A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w królestwie Bożym. E. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzekł: + Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże.

Ustanowienie Eucharystii
E. Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: + To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! E. Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: + Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.

Zapowiedź zdrady
Lecz oto ręka mojego zdrajcy jest ze Mną na stole. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi według tego, jak jest postanowione, lecz biada temu człowiekowi, przez którego będzie wydany. E. A oni zaczęli wypytywać jeden drugiego, kto by mógł spośród nich to uczynić.

Spór o pierwszeństwo
Powstał również spór między nimi o to, który z nich zdaje się być największy. Lecz On rzekł do nich: + Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy przyjmują nazwę dobroczyńców. Wy zaś nie tak [macie postępować]. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa! Któż bowiem jest większy? Czy ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy. Wyście wytrwali przy Mnie w moich przeciwnościach. Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.

Obietnica dana Piotrowi
Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci. E. On zaś rzekł: I. Panie, z Tobą gotów jestem iść nawet do więzienia i na śmierć. E. Lecz Jezus odrzekł: + Powiadam ci, Piotrze, nie zapieje dziś kogut, a ty trzy razy wyprzesz się tego, że Mnie znasz.

Chwila walki
E. I rzekł do nich: + Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów? E. Oni odpowiedzieli: T. Niczego. E. Mówił dalej: + Lecz teraz kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz! Albowiem powiadam wam: to, co jest napisane, musi się spełnić na Mnie: Zaliczony został do złoczyńców. To bowiem, co się do Mnie odnosi, dochodzi kresu. E. Oni rzekli: T. Panie, tu są dwa miecze. E. Odpowiedział im: + Wystarczy.

Modlitwa i trwoga konania
E. Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną: towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: + Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. E. A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: + Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! E. Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: + Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie.

Pojmanie Jezusa
E. Gdy On jeszcze mówił, oto zjawił się tłum. A jeden z Dwunastu, imieniem Judasz, szedł na ich czele i zbliżył się do Jezusa, aby Go pocałować. Jezus mu rzekł: + Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego? E. Towarzysze Jezusa widząc, na co się zanosi, zapytali: I. Panie, czy mamy uderzyć mieczem? I któryś z nich uderzył sługę najwyższego kapłana i odciął mu prawe ucho. Lecz Jezus odpowiedział: + Przestańcie, dosyć! E. I dotknąwszy ucha, uzdrowił go. Do arcykapłanów zaś, dówódcy straży świątynnej i starszych, którzy wyszli przeciw Niemu, Jezus rzekł: + Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę? Gdy codziennie bywałem u was w świątyni, nie podnieśliście rąk na Mnie, lecz to jest wasza godzina i panowanie ciemności.

Zaparcie się Piotra
E. Schwycili Go więc, poprowadzili i zawiedli do domu najwyższego kapłana. A Piotr szedł z daleka. Gdy rozniecili ogień na środku dziedzińca i zasiedli wkoło, Piotr usiadł także między nimi. A jakaś służąca, zobaczywszy go siedzącego przy ogniu, przyjrzała mu się uważnie i rzekła: I. I ten był razem z Nim. E. Lecz on zaprzeczył temu, mówiąc: I. Nie znam Go, kobieto. E. Po chwili zobaczył go ktoś inny i rzekł: I. I ty jesteś jednym z nich. E. Piotr odrzekł: I. Człowieku, nie jestem. E. Po upływie prawie godziny jeszcze ktoś inny począł zawzięcie twierdzić: I. Na pewno i ten był razem z Nim; jest przecież Galilejczykiem. E. Piotr zaś rzekł: I. Człowieku, nie wiem, co mówisz. E. I w tej chwili, gdy on jeszcze mówił, kogut zapiał. A Pan obrócił się i spojrzał na Piotra. Wspomniał Piotr na słowo Pana, jak mu powiedział: Dziś, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał.

Jezus wyszydzony
Tymczasem ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali się z Niego i bili Go. Zasłaniali Mu oczy i pytali: T. Prorokuj, kto Cię uderzył. E. Wiele też innych obelg miotali przeciw Niemu.

Wobec Wysokiej Rady
Skoro dzień nastał, zebrała się starszyzna ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie i kazali przyprowadzić Go przed swoją Radę. Rzekli: T. Jeśli Ty jesteś Mesjasz, powiedz nam! E. On im odrzekł: + Jeśli wam powiem, nie uwierzycie Mi, i jeśli was zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi. Lecz odtąd Syn Człowieczy siedzieć będzie po prawej stronie Wszechmocy Bożej. E. Zawołali wszyscy: T. Więc Ty jesteś Synem Bożym? E. Odpowiedział im: + Tak. Jestem Nim. E. A oni zawołali: T. Na co nam jeszcze potrzeba świadectwa? Sami przecież słyszeliśmy z ust Jego.

Jezus przed Piłatem
E. Teraz całe ich zgromadzenie powstało; i poprowadzili Go przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza - Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja Nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.

Jezus przed Herodem
Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem chciał Go ujrzeć, ponieważ słyszał o Nim i spodziewał się, że zobaczy jaki znak, zdziałany przez Niego. Zasypał Go też wieloma pytaniami, lecz Jezus nic mu nie odpowiedział. Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie stali i gwałtownie Go oskarżali. Wówczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą; na pośmiewisko kazał ubrać Go w lśniący płaszcz i odesłał do Piłata. W tym dniu Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem żyli z sobą w nieprzyjaźni.

Jezus ponownie przed Piłatem
Piłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Wysokiej Rady oraz lud i rzekł do nich: I. Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. Ani też Herod - bo odesłał Go do nas; a oto nie popełnił On nic godnego śmierci. Każę Go więc wychłostać i uwolnię.

Jezus odrzucony przez swój naród
E. A był obowiązany uwalniać im jednego na święta. Zawołali więc wszyscy razem: T. Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza! E. Był on wtrącony do więzienia za jakiś rozruch powstały w mieście i za zabójstwo. Piłat, chcąc uwolnić Jezusa, ponownie przemówił do nich. Lecz oni wołali: T. Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go! E. Zapytał ich po raz trzeci: I. Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Każę Go więc wychłostać i uwolnię. E. Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagając się, aby Go ukrzyżowano; i wzmagały się ich krzyki. Piłat więc zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione. Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za rozruch i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę.

Droga krzyżowa
Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola, i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem. A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: + Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym? E. Przyprowadzono też dwóch innych - złoczyńców, aby ich z Nim stracić.

Ukrzyżowanie
Gdy przyszli na miejsce, zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: + Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. E. Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.

Wyszydzenie na krzyżu
A lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: T. Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym. E. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: T. Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie. E. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: To jest Król żydowski.

Dobry łotr
Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: I. Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas.E. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: I. Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. E. I dodał: I. Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. E. Jezus mu odpowiedział: + Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.

Śmierć Jezusa
E. Było już około godziny szóstej i mrok ogaranął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: + Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. E. Po tych słowach wyzionął ducha.

Po śmierci Jezusa
Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu i mówił: I. Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. E. Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.

Pogrzeb Jezusa
Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. Nie przystał on na ich uchwałę i postępowanie. Był z miasta żydowskiego Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. Był to dzień Przygotowania i szabat się rozjaśniał. Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa. Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek szabatu.
Łk 22,14-23.56

22,14-23
Ostatnia Wieczerza
Zarówno przygotowania do Paschy, jak i sam opis wieczerzy, obfitują w obietnice i zapowiedzi zdrady, bowiem sama Pascha pełni tutaj rolę zapowiedzi śmierci Jezusa. Za prorokami Starego Testamentu, judaizm wypatrywał nowego wyjścia z Egiptu, podczas którego Bóg ponownie uwolni swój lud z niewoli, chociaż ówczesny judaizm oczekiwał nadejścia nowego Mojżesza - nie zaś nowego baranka.


22,14. Wieczerza paschalna musiała zostać spożyta w nocy. W kwietniu zmierzch zapadał w Jerozolimie około 6 wieczorem, wówczas też można było zasiąść do posiłku. Wspólnota podczas posiłku miała w święta charakter szczególny. W wieczerzy brała zwykle udział jedna lub dwie rodziny, tutaj jednak Jezus i Jego najbliżsi uczniowie tworzą jakby jedną rodzinę. „Siedziano" podczas zwyczajnych posiłków, podczas posiłków uroczystych (takich jak wieczerza paschalna) - „spoczywano".

22,15-16. Śluby powstrzymywania się od spożywania czegoś były powszechne w palestyńskim judaizmie: „Nie będę jadł tego i tego dopóki to i to się nie stanie" lub „Ślubuję, że nie będę używał tego, póki to nie nastąpi". Tradycja żydowska często opisywała czas nadejścia 'królestwa posługując się słownictwem uczty. W zwyczaju było składanie dziękczynienia nad kielichem wina podczas zwyczajnych posiłków, a także podczas wieczerzy paschalnej.

22,17-19. Głowa rodziny, zgodnie ze zwyczajem, odmawiała dziękczynienie za chleb i wino przed każdym posiłkiem; podczas wieczerzy paschalnej wypowiadano nad nimi specjalne błogosławieństwo. Słowa: „To jest Ciało moje", można lepiej zrozumieć w świetle tradycyjnych słów, które Żydzi wypowiadali nad chlebem paschalnym: „To jest chleb cierpienia naszych przodków, który spożywali, wychodząc z Egiptu".

22,20. Zawarte przymierze było zwykle ratyfikowane przez ofiarę z krwi. Bóg musiał odkupić swój lud z Egiptu krwią baranka paschalnego. Słowa „za was" stanowią przypuszczalnie aluzję do Iz 53 (zob. komentarz do Mk 10,45). Rytuał paschalny podawał interpretację większości elementów posiłku i obejmował błogosławieństwa odmawiane nad kielichem. Rytuał z pewnością nie wyjaśniał jednak kielicha jako krwi, ponieważ żydowskie prawo i zwyczaje nie dopuszczały myśli o piciu krwi żadnego stworzenia, a już szczególnie ludzkiej.

22,21. Starożytni uważali zdradę towarzysza posiłku za czyn szczególnie niegodziwy, ponieważ traktowali gościnność i wspólnotę stołu za wydarzenia stwarzające pomiędzy uczestnikami szczególną więź.

22,22-23. Większość starożytnych wyznawców judaizmu podkreślała zarówno Bożą suwerenność, jak i ludzką wolną wolę, które uważali za elementy wzajemnie się uzupełniające. (Poglądy współczesne, uznające te dwa elementy za sprzeczne, są oparte raczej na greckiej logice, niż na myśli żydowskiej czy Biblii.)

22,24-30
Spór o pierwszeństwo

22,24-25. Żydzi dobrze znali pogański model władzy: starożytni królowie z obszaru Bliskiego Wschodu od dawna podawali się za bogów i sprawowali bezwzględne rządy. Greccy władcy przejęli ten sam model rządzenia na większości wschodnich obszarów świata śródziemnomorskiego. W ten sam sposób Żydzi traktowali rzymskiego cesarza i namiestników prowincji (którzy zwykle nie zważali na wrażliwość Żydów). Władcy i inne wpływowe osoby, które rozdawały przywileje, byli nazywani „dobroczyńcami". Praktykowanie dobroczynności było powszechnie sławione w kręgach greckich. Przypomnienie uczniom, że dążenie do władzy jest zwyczajem pogan, jest równoznaczne powiedzeniu, iż nie powinni tego czynić.

22,26. W starożytności wiek często decydował o pozycji społecznej człowieka - im był młodszy, tym mniejszym szacunkiem go darzono. Niewolnik zawsze był bezbronny i pozbawiony pozycji społecznej w porównaniu ze swym panem (niezależnie od swego statusu, niewolnicy znajdowali się w sytuacji zbliżonej do chłopów i innych ludzi, którzy zajmowali niższą pozycję od ich pana).

22,27. Niewolnicy usługiwali swoim panom przy stole. „Siedzenie" (dosł. „spoczywanie") było tradycyjną pozycją jaką Grecy zajmowali przy stole, Żydzi przejęli ten obyczaj podczas uroczystych posiłków.

22,28-30. Literatura żydowska często ukazywała królestwo jako przyszły okres, w którym Izrael będzie uczestniczył w przygotowanej dla niego uczcie. Żydzi oczekiwali, że zostaną wówczas odnowione zaginione pokolenia Izraela. Ci, którzy „sądzili" Izraela w czasach Starego Testamentu, sprawowali nad nim władzę.

22,31-38
Zapowiedz zdrady Piotra


22,31-32. Pszenicę przesiewano w celu oddzielenia ziarna od zanieczyszczeń, które były z nim zmieszane. Na temat użytego tutaj obrazu zob. Am 9,9. Na temat oddzielania plew zob. komentarz do Mt 3,12. Tłem żądania szatana jest przypuszczalnie tekst z Hi 1,6-12 i 2,1-6, gdzie szatan stara się oskarżyć Hioba przed niebiańskim sądem (hebrajskie słowo „szatan" znaczy dosłownie „przeciwnik", tj. oskarżyciel).

22,33-34. Starożytne źródła tradycyjnie uznawały koguta za wiarygodnego zwiastuna nadejścia poranku (co potwierdzają Metamorfozy 2.26 Apulejusza; 3 Księga Machabejska 5,23; Talmud Babiloński Terakot 60b). Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że ludzie pełniący straże nocą znali także nocne pianie koguta (ptaki zaczynały piać o 12:30 w nocy)- Drugie nocne pianie koguta rozlegało się około 1:30 w nocy. Niezależnie od interpretacji zaparcie się Piotra było bliskie.

22,36-38. Wspominając o „mieczu", Jezus nie wzywa do buntu, jak to czynili *zeloci (por. Pseudo--Foklides 32-34). Czyni ten tymczasowy i symboliczny gest - dwa miecze wystarczą (w. 38) - aby mógł zostać oskarżony o działalność wywrotową i z tego powodu „zaliczony (...) do grzeszników", zgodnie z tekstem Iz 53,12. (Na temat 'mesjańskiego przesłania Iz 53 zob. komentarz do Mt 12,15-18.) Sprzedanie wierzchniej szaty płaszcza oznaczałoby, że człowiek marzłby nocą. Mimo to Jezus sugeruje, że jest to lepsze od braku gotowości na konflikt, wobec którego 'uczniowie niebawem staną.
22,39-46

Jezus w Ogrójcu

22.39. Przejście z pokoju na poddaszu na Górę Oliwną zajęło przynajmniej piętnaście minut.

22,40. Mogli przybyć do Getsemani pomiędzy 10 a 11 w nocy (zwykle uważano tę godzinę za późną porę, ponieważ o świcie rozpoczynano pracę w polu i prowadzono interesy). Zgodnie ze zwyczajem, w Święto Paschy Żydzi nie spali do późna w nocy, by rozprawiać o Bożym odkupieniu. Uczniowie powinni byli nie zasypiać i czuwać. Przypuszczalnie nie spali do późna w nocy we wszystkie inne Święta Paschy w swoim życiu.
Słowo „pokusa" oznacza tutaj „próbę", co można wywnioskować z powszechnego znaczenia nadawanego mu w żydowskich tekstach religijnych. Jezus powiada więc: „abyście nie zawiedli w próbie, której niebawem zostaniecie poddani".


22,43-46. Uczniowie mieli „czuwać" jak odźwierni (niewolnicy odpowiedzialni za pilnowanie drzwi) lub strażnicy. Pewne starożytne teksty donoszą o rzadkim fenomenie pocenia się krwią. Łukasz może mieć na myśli właśnie to zjawisko lub po prostu, że Jezus obficie się pocił, zaś krople potu spadały na ziemię jak krople krwi.

22,47-53
Pojmanie Jezusa


22,47 Grupa, która przybyła, by pojmać Jezusa, składała się przypuszczalnie ze straży świątynnej, ponieważ została posłana przez wpływowych obywateli Jerozolimy. Wiadomo, że straż świątynna miała broń, którą się tutaj wymienia (miecze i kije). Powiadano, że kije były atrybutem skorumpowanej arystokracji kapłańskiej, były też skutecznym narzędziem do rozpędzania tłumów podczas rozruchów.

22,48. Pocałunek był gestem wyrażającym szczególne uczucie łączące członków rodziny i bliskich przyjaciół, mógł być też wyrazem szacunku i przywiązania ucznia do nauczyciela. Pocałunek, którym Judasz zdradził Jezusa, jest więc szczególnym aktem obłudy (por. Prz 27,6).

22,49-50. Jako ludzie zamożni, arcykapłani mieli liczną służbę. Chociaż wspomniany tutaj sługa przypuszczalnie nie jest lewitą, nie mógł więc i tak sprawować posługi w Świątyni, należy zauważyć, że ludzi nie posiadający jakichś części ciała (np. uszu) nie mogli sprawować służby w Świątyni. Ten atak na arcykapłańskiego sługę mógł być potwierdzeniem podejrzeń członków zbrojnej (Łk 22,47) ekspedycji, że naśladowcy Jezusa są wywrotowcami, którzy uciekają się do stosowania przemocy (Łk 22,36-38).

22,51.22,51. Wielu ludzi łączyło postać Mesjasza z powszechnym powstaniem i pokonaniem pogańskich królestw, które uciskały Izraela. Mesjasz uzdrawiający ludzi, którzy Go atakują, nie pasował do ówczesnych wyobrażeń mesjańskich.

22,52-53. Wywrotowcy (np. późniejsi zabójcy żydowskich arystokratów, którzy działali pod przykrywką tłumów w Świątyni) działali w ukryciu, w sposób, który pozwoliłby im uniknąć aresztowania. Rzekoma wywrotowa działalność Jezusa była prowadzona publicznie i jawnie. Noc była powszechnie kojarzona ze złem. Zgodnie z rozpowszechnionymi przesądami (później przedostały się one również do rabinackiego nauczania) noc była czasem panowania złych duchów i czarów.

22,54-62
Zaparcie się Piotra


22,54. Podczas tego procesu złamano kilka ważnych żydowskich zasad prawnych (jeśli późniejsze dokumenty właściwie ukazują stan prawa żydowskiego w tym okresie). Zabranie Jezusa nocą do domu arcykapłana było wbrew tym zasadom.

22,55. Wkroczenie Piotra na teren prywatny - i to należący do samego arcykapłana - wymagało wielkiej odwagi od galilejskiego rybaka. Straże należały przypuszczalnie do straży świątynnej, ludzie ci oczekiwali na wynik toczącego się wewnątrz procesu. I tak w noc paschalną zapewne zamierzali czuwać do późna.

22,56-58. Niewolnicy służący w arystokratycznych domach mieli często większą władzę i pozycję od przeciętnego wolnego człowieka. Chociaż arcykapłan miał liczną służbę, kobieta ta rozpoznałaby, że Piotr i strażnicy nie należą do jego domu. W dodatku Piotr był ubrany inaczej niż straże. Jako służąca w arystokratycznym domu kapłańskim, znajdującym się w pobliżu Świątyni, bez wątpienia odwiedzała Świątynię i mogła dobrze się przypatrzyć uczniom Jezusa, gdy przebywali na jej dziedzińcach.

22,59. Akcent galilejski różnił się od akcentu judejskiego, szczególnie w języku aramejskim (przypuszczalnie także w greckim - jak to miało niewątpliwie miejsce w tym przypadku). Galilejczycy byli powszechnie znani z tego, że źle wymawiali głoski gardłowe. Słudzy arcykapłana i członkowie straży świątynnej mieszkali w Jerozolimie i mogli uważać się za Judejczyków. Akcenty regionalne były trudne do ukrycia (por. Sdz 12,6).

22,60-62. Dla większości ludów starożytnego obszaru Morza Śródziemnego pianie koguta oznaczało przełom dnia. Niektórzy uczeni sugerowali, że chodzi tutaj o wcześniejsze pianie koguta palestyńskiego, rozlegające się pomiędzy 12:30 a 2:30 w nocy.

22,63-71
Jezus przed Sanhedrynem


22,63-65. Żydowskie prawo zezwalało na publiczną chłostę skazańca. Nie pozwalało jednak na takie traktowanie - szydzenie i bicie - jakie tutaj zostało opisane, z pewnością zaś nie przed procesem mającym zdecydować o winie oskarżonego. Żydowskie prawo drobiazgowo chroniło przywilejów oskarżonego i opowiadało się za miłosierdziem podczas podejmowania oficjalnych decyzji. Tak więc postępowanie tutaj opisane mogło wzburzyć faryzeuszów i innych ludzi pobożnych.

22,66. Czekając do rana na rozpoczęcie oficjalnego przesłuchania (w przeciwieństwie do nieformalnych przesłuchań, które mogły mieć miejsce wcześniej), zgromadzeni tam przedstawiciele Sanhedrynu zapewnili przynajmniej pozory legalności podjętym działaniom procesowym. Przewody sądowe odbywające się nocą były uznawane za nielegalne.
„Starszyzna ludu, arcykapłani i uczenie w Piśmie" były to trzy grupy reprezentowane w żydowskim Sanhedrynie i odpowiedzialne za sądownictwo w Izraelu. Pełne zgromadzenie Sanhedrynu, liczącego siedemdziesięciu jeden członków, spotykało się zwykle w Świątyni w sali zgromadzeń zwanej Salą Kamiennej Podłogi. Jego członkowie siedzieli w półkolu, w środku zaś znajdował się arcykapłan. Chociaż ciało to podejmowało decyzje gremialnie, nie wszyscy członkowie musieli wyrażać na nie zgodę (por. Łk 23,51). Często opisywano daną grupę w sposób ogólny, nie wymieniając wyjątków (por. Jr 26,16.24).


22,67-68. Jeśli zachowane teksty dotyczące starożytnego żydowskiego prawa są wierne, arcykapłan nie mógł w sposób zgodny z prawem zmusić Jezusa, by ten sam wydał na siebie wyrok. Mimo to pyta, czy Jezus uważa się za Mesjasza - a więc, w opinii arcykapłana, za wywrotowca.

22,69. Wydaje się, że Jezus utrzymuje, iż jest nie tylko śmiertelnym Mesjaszem, lecz kosmicznym władcą z Dn 7,13-14. Słowo „wszechmoc" było czasami stosowane jako żydowski tytuł Boga. Z myślą o swych greckich czytelnikach Łukasz modyfikuje to określenie, przekształcając je we „Wszechmoc Bożą".

22,70-71. Religijni przywódcy samych siebie uważają za świadków, że Jezus podaje się za podburzającego lud buntownika (Łk 23,2).

23,1-12
Oskarżenia przed Piłatem i Herodem


23,1. Zgromadzeni udali się do Piłata wczesnym rankiem, bowiem rzymscy urzędnicy udzielali publicznych audiencji jedynie od wschodu słońca do południa.

23,2. Tytuł „Mesjasz-Król" stał się tradycyjnym określeniem Mesjasza. Słowo „Mesjasz" znaczy „pomazaniec" („namaszczony"), lecz potocznie było często stosowane na oznaczenie króla pochodzącego z linii Dawida i łączone z odnowieniem 'królestwa Izraela. Pomimo Łk 20,22-25, przywódcy interpretują mesjańskie roszczenia Jezusa w jedyny sposób, który był im znany: zgodnie z kategorią prorockich wywrotowców. Tacy buntownicy często pojawiali się w tym czasie - zjawisko to osiągnęło punkt kulminacyjny w osobie Bar Kochby, podającego się za mesjańskiego wojownika, który miał poprowadzić swój lud na krwawą wojnę lat 132-135 po Chr. Tacy polityczni mesjasze stwarzali zagrożenie dla władzy i bezpieczeństwa przywódców religijnych i byli szczególnie niepokojący dla Rzymian.

23,3-4. Piłat wyraźnie rozumie, że roszczenia Jezusa mają raczej charakter religijny, niż polityczny, dlatego nie uważa, by sprawa podpadała pod cywilną jurysdykcję rzymską. Co więcej, wiadomo, że stosunki Piłata z arystokracją kapłańską były napięte.

23,5. Galilejczycy wzniecili bunt spowodowany podwyżką podatków w 6 r. po Chr. Judejczycy traktowali Galilejczyków z góry, chociaż znaczna część Galilei była zurbanizowana i silniejsze tam były wpływy kultury śródziemnomorskiej niż w Jerozolimie.

23,6-7. Herod Antypas przybył przypuszczalnie do Jerozolimy na Święto Paschy i zamieszkał w dawnym pałacu Hasmoneuszów (Machabeuszów). Piłat mógł przesłuchać Jezusa, jeśli popełnił On przestępstwo podpadające pod jego jurysdykcję. Czasami jednak stosowano prawo ekstradycji, mógł więc Antypas sądzić Jezusa za przestępstwo popełnione na terenie Galilei. Rezygnując z jurysdykcji, Piłat pozbywał się kłopotu.

23,8-10. Herod ten polecił ściąć Jana Chrzciciela; por. komentarz do Mk 6,14-29. Wielu ludzi pragnęło ujrzeć znaki. W pewnych ludowych opowieściach owa ciekawość prowadziła do konfliktów z czarownikami. Spośród czterech Ewangelii jedynie Ewangelia Łukasza relacjonuje dwa przesłuchania przed namiestnikiem, oddzielone przesłuchaniem przed Herodem. Dzieje Apostolskie, opisują dwa procesy Pawła przed namiestnikami i jeden przed innym Herodem, Agryppą II. Starożytni historycy grecko-rzymscy lubili podkreślać podobieństwa bohaterów opowieści, których łączyły jakieś związki.

23,11. Jasny" lub „lśniący" płaszcz mógł mieć białą barwę, charakterystyczną dla żydowskich królów. Taka szata mogła nadawać się do wyszydzenia Jezusa przez straże Antypasa.

23,12. Herod i Piłat mieli wiele powodów do wzajemnej wrogości. Na przykład, Antypas wtrącił się w sprawę blach wotywnych (o których donosi Filon). Kiedy indziej Piłat ogołocił skarbiec świątynny, zabierając zeń pieniądze na budowę miejskiego akweduktu. Nawet wydarzenie opisane w Łk 13,1 mogło być prowokacją. Danie ambitnemu Herodowi Antypasowi okazji do pokazania, że posiada wpływy w Jerozolimie z pewnością zostałoby poczytane za gest „przyjaźni" - przyjaźń zaś była przez członków klasy wyższej uznawana za polityczny sojusz.

23,13-25
Jezus ponownie przed Piłatem


23,13-17. Na temat Łukaszowego motywu Rzymian uniewinniających chrześcijan zob. Wprowadzenie do Dziejów Apostolskich.

23,18-25. Jako stosujący przemoc buntownik, Barabasz stanowił dla Piłata znacznie większe zagrożenie niż Jezus. Rzymianie wysoko cenili sprawiedliwość, byli też jednak politykami, którzy pragnęli sprawować władzę nad ludem. Sam cesarz uspokajał masy organizując przedstawienia na cyrkowej arenie i rozdając zboże. Głośny krzyk tłumu zmusił wcześniej Piłata do wyprowadzenia z Jerozolimy rzymskich sztandarów. Skuteczne zarządzanie prowincją i zachowywanie spokoju uważano za sprawę ważniejszą od indywidualnej sprawiedliwości. Na przykład, pewien rzymski żołnierz, który spalił zwój Prawa, został stracony, by uspokoić Żydów, nie zaś dlatego, by Rzymianie mieli coś przeciwko paleniu ksiąg religijnych.

23,26-32
Droga krzyżowa


23,26. Skazani przestępcy zwykle nieśli własny krzyż (tj. poprzeczną jego część), w tym jednak przypadku ktoś inny został do tego wybrany, być może dlatego, że Jezusa poddano przed ukrzyżowanie okrutnej chłoście, o czym wspominają inne Ewangelie.
Cyrena znajdowała się w dzisiejszej Libii, w Afryce Północnej; w mieście tym istniała duża kolonia żydowska. Szymon to typowe imię żydowskie. Pobożni żydowscy pielgrzymi z całego obszaru Morza Śródziemnego przybywali do Jerozolimy na Święto Paschy. Rzymscy żołnierze mogli zmusić każdego od niesienia jakichś przedmiotów. Ponieważ nadeszło święto i wykonywanie pracy było zabronione, Szymon nie przychodził z „pola" (dosłownie), gdzie wykonywał pracę. Być może spóźnił się na święto i teraz dopiero przybył z Cyreny lub przybywał na świąteczne obchody z okolicznej wsi, w której się zatrzymał.


23,27. Tłumy gromadziły się zwykle, by oglądać egzekucje. Pobożne kobiety z Jerozolimy często przychodziły, by opłakiwać straconego i częstować go mającym narkotyczne działanie napojem, przynosząc mu w ten sposób ulgę w cierpieniach. (Gdy skazaniec umierał, opłakiwanie było prawnie zakazane, lecz nacjonalistycznie nastawieni Żydzi sympatyzowali z rodakiem straconym przez Rzymian za to, że był buntownikiem.) W starożytności kobiety wyrażały zwykle żałobę w sposób bardziej dramatyczny od mężczyzn.

23,28. Określenie „córki jerozolimskie" oznacza mieszkanki Jerozolimy, mogło też stanowić nawiązanie do proroczych mów dotyczących sądu (Iz 3,16). Napomnienie „płaczcie raczej nad sobą" było też prorockim wołaniem, wieszczącym sąd (Iz 32,9-14).

23,29. Słowa Jezusa mówią o płaczu matek z powodu śmierci dzieci (2 Księga Barucha 10,13-15). Józef Flawiusz powiada, że niektóre matki były zmuszone do zjadania własnych dzieci podczas głodu, jaki zapanował, gdy Rzymianie obiegli Jerozolimę w latach 66-70 po Chr (por. Kpł 26,29; Pwt 28,53; 2 Krl 6,29). Prorocy używali tego samego obrazu, jakim posługuje się tutaj Jezus, w celu przedstawienia przerażającego sądu (por. Oz 10,8; Iz 2,10.19-21).

23,31. W przeciwieństwie do zielonego drzewa, suche łatwo zajmowało się ogniem. Myśl może być następująca: Jezus jest „zielonym" drzewem, nie zaś autentycznym buntownikiem - o ileż surowszy sąd Rzymian spotka tych, którzy są prawdziwymi wywrotowcami? Albo, jeśli zabili niewinnego, o ileż bardziej zniszczą samych siebie (w latach 66-70 po Chr. żydowscy przywódcy zwalczali się wzajemnie, tocząc jednocześnie wojnę z Rzymianami)? Lub, mówiąc jeszcze prościej, Jerozolima dojrzała do sądu. Jezus może też nawiązywać do drzewa i upadku Jerozolimy, o których mówił w Łk 21,24.29-30 (chociaż wydaje się to mniej prawdopodobne).

23,32. Żołnierze mieli mniej pracy przeprowadzając jednocześnie egzekucję kilku skazańców.

23,33-43
Ukrzyżowanie Jezusa


23,33-34. Mimo istnienia w Starym Testamencie modlitw o pomstę na wrogach (np. 2 Krn 24,22; Ps 137,7-9; Jr 15,15; 17,18; 18,23; 20,12), Jezus prosi Boga, by przebaczył Jego prześladowcom. Straceni mieli wypowiadać słowa: „Niech ta śmierć będzie przebłaganiem za wszystkie moje grzechy". Zamiast tego Jezus wyznaje grzechy ludzi, którzy Go fałszywie skazali i zgodnie z prawem Starego Testamentu byli za to odpowiedzialni przed Bogiem. Starożytni biografowie często zestawiali ze sobą różne postaci, Łukasz w podobny sposób przedstawia pierwszego męczennika, o którym pisze w drugim tomie swojego dzieła, Szczepana (Dz 7,60). Zgodnie z rzymskim zwyczajem żołnierze otrzymywali w nagrodę szaty skazańców.

23,35. Wyszydzenie było jednym z cierpień jakich doznawał nagi człowiek wiszący na krzyżu. Starożytni pisarze lubowali się w ironii - podwójna ironia kryjąca się w tej sytuacji polega na tym, że Jezus naprawdę zbawia innych, zaś przywódcy wypowiadają takie same słowa jak szatan (Łk 4,3.6-7.9).

23,36. Ktoś mógłby uznać za uczynek miłosierdzia gest żołnierzy, którzy dają Jezusowi do wypicia „kwaśne wino" lub „ocet winny", bowiem napój ten miał działanie uśmierzające ból, gasił też pragnienie. Łukasz pisze jednak, że uczynili to jedynie w tym celu, by Go wyszydzić.

23,37. Szyderstwa żołnierzy mogą odzwierciedlać cyniczną postawę Rzymian w stosunku do judaizmu, która była powszechnie znana, mimo (lub częściowo z powodu) przypadków nawróceń obywateli rzymskich na judaizm.

23,381. Skazaniec niósł zwykle na miejsce egzekucji tabliczkę z swoją winą (łac. titulus).

23,39-42. Rozmowa Jezusa z dwoma łotrami, których ukrzyżowano wraz z Nim, jest najbardziej wymownym Łukaszowym przykładem tego, że Jezus przyjmuje grzeszników i wyrzutków, chociaż ewangelista (w przeciwieństwie do Marka) nazywa ich „złoczyńcami" lub „łotrami", nie zaznaczając, że byli żydowskimi buntownikami.

23,43. Literatura żydowska tradycyjnie przeciwstawiała „raj" „Gehennie" lub piekłu. Chociaż w tekstach żydowskich wiedziono spory o miejsce, w którym znajduje się raj (np. w trzecim niebie lub na zewnętrznej krawędzi ziemi - tak jak Grecy wyobrażali sobie Pola Elizejskie), zwykle określali je jako sferę, w której przebywają sprawiedliwi po śmierci lub po zmartwychwstaniu. Tak więc zarówno Jezus, jak i dobry łotr, znaleźli się natychmiast tam, gdzie po śmierci przebywają sprawiedliwi.

23,44-49
Śmierć Jezusa


23,44. Określenie „cała ziemia" oznacza „cały kraj". „Godzina szósta" mijała tuż przed południem, „godzina dziewiąta" - na krótko przed trzecią po południu. Ukrzyżowani rzadko umierali tak szybko. Pora, w której Jezus oddaje życie, bliska jest czasowi składania wieczornej ofiary w Świątyni. Ciemność była jedną z plag egipskich (Wj 10,22) i pojawia się u proroków jako znak sądu w czasach ostatecznych (często spowodowana chmurami deszczowymi, szarańczą, dymem itd.; Iz 13,10; Ez 30,3.18; 32,7-8; Jl 2,2.10.31; 3,15; Am 5,18; Za 14,6).

23,45. „Zasłona" lub „kotara" oznacza przypuszczalnie tę, która odgradzała miejsce Najświętsze (Święte Świętych) - zamieszkane jedynie przez Boga, gdzie nie miał wstępu nikt oprócz arcykapłana, który czynił to raz do roku - od sanktuarium, gdzie pełnili swoją posługę kapłani (Wj 26,33). Chociaż rozdarcie zasłony może oznaczać, że Bóg daje teraz dostęp do siebie wszystkim ludziom, chodzi przypuszczalnie raczej o odejście Boga ze Świątyni, podobnie jak w Ez 10-11.

23,46. Cytat pochodzi z Ps 31,5. Psalm ten był zwykle recytowany podczas wieczornej ofiary - około czasu śmierci Jezusa. (Rzymscy czytelnicy mogli, choć przypuszczalnie tego nie czynili, odczytywać ten werset w kontekście rzymskiego zwyczaju, zgodnie z którym najbliższy krewny umierającego otrzymuje jego oddech, co miało zapewniać przetrwanie jego ducha.)

23,47. O ile Marek używa tytułu „Syn Człowieczy", Łukasz podkreśla implikacje tego twierdzenia: Jezus umiera niewinnie. Rzymski werdykt o niewinności był ważny dla czytelników Łukasza; zob. wprowadzenie do Dziejów Apostolskich.

23,48. Bicie się w piersi było typowym znakiem żałoby (por. Łk 18,13). Żydowskie kobiety mogły jedynie w ten sposób wyrażać żałobę z powodu śmierci skazańca, nie wolno było bowiem tego czynić po zdjęciu ciała.

23,49. Rodzina i przyjaciele byli zwykle obecni podczas egzekucji. Jedynie uczniom płci męskiej mogłoby zagrażać niebezpieczeństwo jako potencjalnym wywrotowcom. Nikt nie stał blisko krzyża, by nie zasłaniać widoku pozostałym. Większość krzyży była umieszczona znacznie niżej nad ziemia niż to przedstawia wiele współczesnych obrazów. Dla palestyńskich Żydów obecność kobiet w gronie uczniów mogła uchodzić za gorszącą.

23,50-56
Pogrzeb Jezusa


23,50-51. Łukasz, którego czytelnicy nie mieli konfliktów z przywódcami Żydów z Palestyny (jak czytelnicy Ewangelii Mateusza), jest bardziej skłonny do wyróżnienia różnych stronnictw wśród żydowskiego przywództwa. W czasach Jezusa judaizm był bardzo zróżnicowany, żadna bowiem z istniejących jego obrębie grup nie mogła ubiegać się o pełnię władzy. Jednak po r. 70 po Chr., gdy znaczna część konkurentów została wyeliminowana po zniszczeniu Świątyni (na której saduceusze opierali swój autorytet) i rozproszeniu innych grup, pewni przywódcy palestyńscy usiłowali skonsolidować swoją władzę religijną.

23,52-53. Skazani przestępcy nie otrzymywali zwykle tak zaszczytnego pochówku. Jednak czyniono wyjątki wskutek wstawiennictwa zamożnej rodziny lub przyjaciół zmarłego, co poświadcza szkielet ukrzyżowanego człowieka odnaleziony w jednym z arystokratycznych grobów pochodzących z tego okresu.

23,54-56. Ponieważ ciała ulegały szybkiemu rozkładowi, żałobnicy mogli namaścić, obmyć i zawinąć ciało w płótna nawet w szabat. Jednak bardziej pracochłonne zabiegi, które te lojalne kobiety-uczniowie chciały wykonać, musiały zostać odłożone do końca szabatu (który trwał od zachodu słońca w piątek do soboty wieczór).

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu,
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Ostatnio najczęściej czytane