publikacja 09.02.2020 18:00
Przekaz o pobycie dwunastoletniego Jezusa w świątyni stanowi zakończenie Ewangelii Dzieciństwa.
W czasie paschy uczty pito cztery kielichy wina, które odpowiadały czterem obietnicom danym przez Boga: „Wyprowadzę (hoceti) was spod ciężaru robót w Egipcie i wyratuję (hicalti) was z niewoli. Wybawię (gaalti) was okazując wielką moc i wielkie wyroki. Wezmę (lakachti) was dla Siebie jako naród, będę dla was Bogiem”[10]. Z czasem podczas uczty paschalnej zaczął pojawiać się także i piąty kielich – dla proroka Eliasza, który miał przybyć tuż przed Mesjaszem. Żydzi bowiem czekają na wypełnienie przez Boga ostatniej obietnicy: „Zaprowadzę (heweti) was do ziemi, którą przysiągłem dać Awrahamowi, Icchakowi i Jaakowowi”[11]. Jest to ziemia, którą utracili. Stąd właśnie słowa wypowiadane na zakończenie Sederu: Leszana haba biruszalaim (W przyszłym roku – w Jerozolimie!).
Kulminacyjnym momentem Sederu – uczty Paschalnej, był czas, gdy wszyscy uczestnicy ogłaszają swoje pragnienie powrotu do Jerozolimy z rozproszenia po całym świecie, oraz wiarę, że nastąpi to szybko, wypowiadając słowa-życzenie: Leszana haba bJiruszalajim. Istnieje jednak głębszy sens tego wezwania. Historia Żydów to dzieje wędrówki z Egiptu do Jerozolimy. Ta wędrówka to nie tylko podróż fizyczna, ale to także podróż duchowa – która wciąż trwa. Egipt po hebrajsku to Micraim. Termin ten jednak oznacza także ograniczenie, utrudnienie, przeszkodę. Symbolizuje duszę ludzką uwięzioną wciąż w ograniczeniach, jakim może podlegać człowiek. Jerozolima zaś to „miasto pokoju” – pokoju pomiędzy ludźmi, ale także pokoju duchowego. Nazwy te określają symboliczne przeciwieństwo pomiędzy niewolą i wolnością.
W jakiejś mierze w każdym z nas jest Egipt – niewola, uzależnienie, ciemność. Każdy ma swój własny Egipt. Niewolnikiem czyni każda zależność od tego co nas zniewala. Każdy zatem człowiek potrzebuje wyjścia z niewoli do wolności. Przysłowie żydowskie mówi, że łatwiej było wyprowadzić ludzi z Egiptu, niż wyprowadzić Egipt z człowieka.
Nikt nie dotarł jeszcze w pełni do prawdziwej, czyli duchowej Jerozolimy. Wszyscy jesteśmy w drodze z Micraim do „miasta pokoju”. Dlatego życzenie „Na przyszły rok w Jerozolimie” (Leszana haba bJiruszalajim) ma niezwykle głęboki sens, niezależnie gdzie się je wypowiada. Ludzie obchodzący święto Paschę w Jerozolimie dodają na koniec Sederu „w Jerozolimie odbudowanej” – Leszana haba bJiruszalajim habnuja – mając na myśli przede wszystkim odbudowę Świątyni, ale także odbudowę wartości, jakie są symbolizowane przez to miasto.