Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Fragment książki "Paweł Apostoł. Chronologia życia i pism", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
2. Obywatelstwo greckiego miasta Tarsu
O Pawłowym obywatelstwie greckiego miasta dowiadujemy się w momencie, kiedy ten zwraca się do trybuna w języku greckim, prosząc go o pozwolenie na przemówienie do tłumu. Trybun zaskoczony tym - sądził bowiem, że Paweł był Egipcjaninem wzniecającym zamieszki - pyta go: „Mówisz po grecku?". Na co Paweł odpowiada mu: „Ja jestem Żydem z Tarsu, obywatelem (polites) znacznego miasta w Cylicji" (21, 39). Biegłą znajomość greki tłumaczy swym pochodzeniem z Tarsu w Cylicji. Nie była to próżna duma, ponieważ Tars był wówczas znacznym ośrodkiem, przy tym wolnym miastem i stolicą Cylicji[18].
Strabon[19] wychwala Tars jako miasto o wysokiej pozycji intelektualnej, kiedy mówi o jego mieszkańcach, że do tego stopnia oddali się studiom w ogólności, że prześcignęli Ateny i Aleksandrię; dalej mówi, że w Tarsie były wszelkiego rodzaju szkoły. Strabon wychwala Tars nie tyle za wyjątkową pozycję jego szkół w ówczesnym świecie, ile za niezwykłe oddanie się studiom jego mieszkańców. Dostrzega w związku z tym pewną anomalię[20]. Wśród oddających się studiom nie ma cudzoziemców, jak w innych miastach - ci nie chcą tam przyjeżdżać; natomiast mieszkańcy Tarsu, po zakończeniu edukacji na miejscu, wyjeżdżają do innych ośrodków w celu jej uzupełnienia i tam pozostają na stałe. Stąd nazywa Tars „macierzą" (metropolis), gdyż tak wielu wyjeżdża z niego i nigdy tam nie wraca. Ta anomalia każe nieco sceptycznie patrzeć na rangę tamtejszych szkół. Faktem jest natomiast niezwykłe zaangażowanie mieszkańców w zdobywanie wykształcenia. Taki klimat miasta potwierdza informację o studiach młodego Szawła (o ich uzupełnieniu) w Jerozolimie (Dz 22, 3) i pozostaniu tam do czasu nawrócenia.
2.1. Status społeczny Żydów w greckich miastach Imperium Rzymskiego
Paweł nie stwierdza w Dz, że urodził się w Tarsie, ale coś więcej: że jest jego obywatelem. Powołanie się na obywatelstwo greckiego miasta w połowie I w. n.e. było oznaką wysokiej pozycji społecznej, z którą szła w parze zamożność. Filostratos[21] pisze o Tarsie w pierwszej połowie III w. n.e., że „nigdzie ludzie nie oddają się do tego stopnia luksusom, co tutaj". W tak znacznym i zamożnym mieście ktoś, kto pretendował do obywatelstwa, musiał być przynajmniej średnio zamożny.
Ta trudność była do pokonania dla niejednej żydowskiej rodziny. Trudność nie do pokonania stanowiło pogodzenie obywatelstwa greckiego miasta z wiernym zachowywaniem Tory w przypadku kogoś, kto, jak Paweł, podzielał poglądy faryzeuszy. Faryzeusze słynęli ze ścisłego przestrzegania żydowskiego Prawa w sprawach np. czystości rytualnej czy spożywania pokarmów, co w konsekwencji prowadziło do znacznego izolowania się od społeczności, w której żyli. Podobnie wyglądała sytuacja w przypadku pozostałych Żydów, którzy z racji swej religii otrzymywali znaczne przywileje prowadzące do pewnego wyobcowania z życia publicznego, a to de facto utrudniało im pełny udział w życiu społecznym.
Żydzi cieszyli się w diasporze pewnymi prawami obywatelskimi, nie znaczy to wcale, że było to obywatelstwo w całym tego słowa znaczeniu. Stanowili jedną z wielu grup etnicznych, których status możemy określić jako średni. Określano go greckim terminem politeuma[22]. Było to semiautonomiczne ciało, które cieszyło się pewnymi prawami, ale nie miało wszystkich przywilejów przysługujących obywatelom danego miasta (dēmos). Wspólnota żydowska miała czasami szczególne prawa. Oprócz możliwości praktykowania własnej religii i zachowywania zwyczajów, Żydzi byli zwolnieni z uczestnictwa w jakiejkolwiek publicznej, religijnej ceremonii, również z kultu imperatora (z racji wyznawanego monoteizmu), co było przywilejem niespotykanym w innych grupach etnicznych[23].
Żydzi diaspory usiłowali poszerzyć własne uprawnienia, tj. pragnęli coraz większych, a nawet pełnych praw przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowych przywilejów. W Aleksandrii w Egipcie doprowadziło to do zamieszek w 38 r. n.e. Władze miasta postawiły jako warunek czczenie bogów Aleksandryjczyków. W końcu Klaudiusz wystosował w 41 r. list[24] do władz miasta, w którym potwierdza dotychczasowe prawa Żydów w Aleksandrii, ale jednocześnie odmawia im kategorycznie prawa do pełnego obywatelstwa: Żydzi nie powinni żądać więcej, niż mają. Prawna pozycja Żydów musiała wyglądać podobnie we wszystkich innych ośrodkach imperium. Jest rzeczą trudną do przyjęcia, aby w przypadku innych miast władze Rzymu stosowały odmienną politykę niż względem Aleksandrii, jednego z trzech największych miast ówczesnego świata[25], gdzie Żydzi stanowili najprężniej szą kolonię[26].
Problem politycznych i cywilnych praw Żydów w miastach greckich jest skomplikowany. Jedno wydaje się pewne na bazie źródeł: wspólnoty żydowskie nie miały w miastach greckich wszystkich praw obywatelskich. Przykładowo w Smyrnie udzielano obywatelstwa wszystkim mieszkańcom żyjącym w Magnezji, pod warunkiem że byli wolnymi Grekami[27]. Żydzi, którzy osiedlali się w miastach Syrii, Azji Mniejszej czy samej Grecji byli uważani za obcych. Wyróżniały ich tylko pewne przywileje, jak swobodne praktykowanie własnej religii. W niektórych miastach cieszyli się szczególnymi przywilejami, jak np. w Sardach[28] Uznanie jednak ich społecznej pozycji i religijnej wolności, nie oznacza jeszcze pełnych praw obywatelskich.
-----------------------------------------------------
[18] S t r a b o n, Geog. XIV, 5, 12-15.
[19] Dz. cyt. XIV, 5, 13.
[20] Tamże.
[21] Apoll. I,7.
[22] Na ten temat, zob. V. Tcherikover, Hellenistic Civilization and the Jews, Philadelphia 1961, s. 296-332.
[23] S. J. D. C o h e n, From the Maccabees to the Mishnah, Philadelphia 1987, s. 46.
[24] Do Aleksandryjczyków lin. 83-90.
[25] F l a w i u s z, W. Żyd. III, 29.
[26] W Aleksandrii było ich ok. 200 tys., czyli 40% wolnych obywateli (A. von H a r n a c k, Die Mission und Ausbreitung des Christentums in den ersten drei Jahrhunderten, Leipzig 1924, vol. l, s. 11, p. 3).
[27] Zob. L e n t z, Luke's portrait, s. 37.
[28] Zob. W. A. M e e k s, The First Urban Christians. The Social World of the Apostle Paul, New Haven 1983, s. 34-35.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |