Mamre

Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia...

Bóg przychodzi do Abrahama z obietnicą, która jest radosną nowiną. Odpowiada na jego ból i niespełnione marzenia. Obiecuje ziemię i potomka, który będzie pro­toplastą wielkiego narodu.

Wobec wielkiej obietnicy Boga Sara zareagowała śmiechem. Sara, podobnie jak Abraham, była w podeszłym wieku i pogodziła się ze swoją niepłodnością. Pokusą niedowiarstwa objęty został również Abraham. Abraham upadłszy na twarz, roześmiał się; pomyślał bowiem sobie: Czyż człowiekowi stuletniemu może urodzić się syn? Albo czy dziewięćdziesiątletnia Sara może zostać matką (Rdz 17, 17). Ojcowie Kościoła różnicują śmiech Sary i Abrahama. Pierwszy z nich określają jako negatywny, gorzki, nieszczery, drugi natomiast jako pozytywny, ra­dosny i błogosławiony. Sara wątpiła w Słowo, natomiast Abraham nie uśmiechnął się wątpiąc, ale padając, adorując, uwielbiając i dziękując Bogu za to, że coś takiego przytra­fi ło się człowiekowi, który ma sto lat. A zatem uśmiechnął się inaczej, tzn. rozradował się (Iszodad z Merw). Ponad niedowierzającym uśmiechem Abrahama i Sary rozleg­nie się jeszcze śmiech Pana Boga, wyrażony w imieniu syna Izaaka. Słowo „Izaak” znaczy: „Jahwe (Bóg) się zaśmiał”.

Wczujmy się w klimat tej niecodziennej i zaskakują­cej wizyty. Usiądźmy na chwilę w cieniu namiotu przy gościnnym stole z Abrahamem i pomyślmy:

•    Co sądzę o „niespodziankach Boga” i Jego niespodziewa­nych wizytach?

•    Jak reaguję, gdy ktoś zakłóca mój wypoczynek?

•    Czy jestem gościnny i hojny wobec Boga, bliźnich i siebie?

•    Co jest dla mnie Bożą obietnicą? W jaki sposób spełniają się Boże obietnice w moim życiu?

•    Czy mam wielkie oczekiwania, pragnienia? Czy wierzę, że Bóg może je zrealizować? Czy raczej podejmuję samotny trud, a gdy pojawią się problemy, doświadczam poczucia bezsensu, popadam we frustrację, zgorzkniałość, apatię?

•    Czy jestem szczery wobec siebie i Boga? Czy nie żyję w za­kłamaniu, pielęgnując fałszywy obraz siebie?

•    Jaki jest mój uśmiech? Niedowierzający, cyniczny, aroganc­ki, głupi, jak śmiech świata? Czy radosny, pogodny, ducho­wy, jak uśmiech z Panem Bogiem?

***

Powyższy tekst jest fragmentem książki "W miejscach świętych. Medytacje biblijne", wydanej nakładem WAM-u.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| BIBLIA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Ostatnio najczęściej czytane