Powołanie Piotra

Między lękiem a nadzieją

2. Zdrada Judasza – pycha

Scena, w której Piotr otrzymuje władzę pasterską (J 21,15-19) ujawnia, że naturą grzechu apostoła był strach (1); Piotr jednak poddaje się pod osąd Boga (2); szuka przebaczenia u Jezusa (3); i powraca do wspólnoty uczniów (4). Te cztery cechy jego postawy ewangeliści ukazują tak, by przeciwstawić je postawie Judasza, ucznia, który również dokonał zdrady swego Mistrza. Uczynił to w sposób przewrotny, gdyż posłużył się pocałunkiem, znakiem miłości, przywiązania i życzliwości. Podobnym znakiem w mentalności starożytnego Bliskiego Wschodu było podanie najlepszej potrawy lub pierwszego kęsa podczas uczty osobie uważanej za przyjaciela. Tego właśnie gestu dokonał Jezus, gdy podczas ostatniej wieczerzy padło pytanie o zdrajcę: „Umoczywszy więc kawałek [chleba], wziął i podał Judaszowi, synowi Szymona Iskarioty” (J 13,26). W przeciwieństwie do przypadku Piotra, naturą grzechu Judasza był nie strach, lecz pycha. Judasz przedłożył swoje własne plany ponad plany Boże. W Izajaszowej satyrze na śmierć tyrana, która posłużyła ojcom Kościoła do przedstawienia wizji upadku aniołów, pycha widziana jest jako natura grzechu szatana:

„Jakże to spadłeś z niebios,
Jaśniejący, Synu Jutrzenki?[2]
Jakże runąłeś na ziemię,
ty, który podbijałeś narody?
Ty, który mówiłeś w swym sercu:
Wstąpię na niebiosa;
powyżej gwiazd Bożych
postawię mój tron [...].
Wstąpię na szczyty obłoków,
podobny będę do Najwyższego”
(Iz 14,12-14).

Uległszy grzechowi pychy, Judasz zaczyna zdawać sobie sprawę z wagi swej decyzji, nie jest jednak zdolny – jak Piotr – poddać się pod osąd Jezusa. Osądza się sam: „Rzuciwszy srebrniki ku przybytkowi, oddalił się, potem poszedł i powiesił się” (Mt 27,5). Czyn ten był nie tylko samosądem; świadczył o nieumiejętności Judasza, by szukać przebaczenia u źródła: u samego Jezusa. Z tego też powodu oddala się od wspólnoty uczniów, pogrążając się w samotności. Ci, z którymi próbował się sprzymierzyć, odrzucili go: „[Judasz] zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym i rzekł: ‘Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną’. Lecz oni odparli: ‘Co nas to obchodzi? To twoja sprawa’” (Mt 27,3-4). Egzegeza o podłożu egzystencjalnym właśnie w samotności Judasza widzi czynnik, który doprowadził go do zguby. Była to samotność wynikająca z pychy[3].

Konkluzja

Zarówno Piotr, jak i Judasz dopuścili się zdrady względem Jezusa. Naturą grzechu Piotra był strach, w przypadku Judasza chodziło o pychę. Piotr poddał się osądowi Jezusa, u którego szukał przebaczenia, Judasz przeciwnie. Dużą rolę w historii obydwu apostołów ma także motyw wspólnoty. Piotr pokonał swoją samotność, Judasz pogrążył się w niej całkowicie. Wnioski z powyżej przeprowadzonych analiz można ująć w następującym zestawieniu:

Piotr Judasz
  Natura grzechu: strach   Natura grzechu: pycha
  Poddaje się pod osąd Boga   Osądza się sam
  Szuka przebaczenia u Jezusa   Nie potrafi przebaczyć sobie
  Powraca do wspólnoty   Pogrąża się w samotności

---------------------------

[2] Łac. Lucifer.
[3] Analiza porównawcza motywu samotności – osamotnienia w ewangeliach prowadzi do przeciwstawienia dwóch rodzajów odosobnienia. Samotność Judasza zgubiła go, gdyż była to samotność pychy. Samotność Jezusa zbawiła świat, gdyż była to samotność miłości.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg