Mała apokalipsa


ks. Zbigniew Niemirski


GN 36/2015 |

Niewidomi odzyskują wzrok, chromy skacze niczym jeleń, na pustyni tryskają zdroje.


Mała apokalipsa


Gdzie w tych obrazach to, co potocznie przynosi nam wyobraźnia, kiedy pojawia się słowo „apokalipsa”? No właśnie, w potocznym rozumieniu słowo „apokalipsa” nabrało znaczenia, które wręcz odwraca pierwotny sens, jaki nadał mu świat i czas biblijny. Owszem apokalipsa zawiera obrazy ponure i groźne. Autorzy doprowadzają przedstawiane rzeczywistości niemal do całkowitej katastrofy, ale właśnie wtedy wszystko przeradza się, bo na arenę dziejów wkracza sam Bóg, przynosząc ostateczne zwycięstwo. Ono jest ostateczne, bo tak naprawdę finalny moment apokalipsy to czasy ostateczne.



Czytany dziś fragment Księgi Izajasza znajduje się praktycznie w jej połowie, a rozdział 35, do którego należy, tworzy literacką jedność z rozdziałem poprzednim. Bibliści nazwali tę sekcję „małą apokalipsą”, by odróżnić ją od tzw. wielkiej apokalipsy, która znajduje się wcześniej, w Iz 24-27.
W pierwszej części małej apokalipsy pojawia się straszliwy sąd nad narodami i całkowite spustoszenie: „Potoki Edomu (pustynnej krainy na południe od Palestyny) obrócą się w smołę… ziemia jego stanie się smołą płonącą. Nie zgaśnie ni w nocy, ni w dzień… Kraj pozostanie opustoszały z pokolenia na pokolenie”. I to nagle wszystko się zmienia: „Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia” – rozpoczyna prorok i zachęca: „Powiedzcie małodusznym: „»Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, by was zbawić«”.



Ciekawą rzeczą jest to, że te zbawcze obrazy małej apokalipsy podjął Pan Jezus, odnosząc je do siebie. Gdy św. Jan Chrzciciel został uwięziony, wysłał swych uczniów do Pana Jezusa, by upewnić się, czy On jest oczekiwanym przez Izraela. I wtedy „Jezus im odpowiedział: »Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię«”. Razem ze zbawczym dziełem Chrystusa rozpoczyna się czas ostateczny. W Nim Bóg wkracza na arenę dziejów jako Pan historii. I ta prawda to jeden z istotnych elementów każdej apokalipsy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.