Nierządnica Rachab – kobietą wiary (2)

Anna Gładkowska

publikacja 02.08.2016 09:13

Czy zwiadowcom udało się uciec? A jeśli tak, to czy dotrzymali słowa danego Rachab i wrócili po nią?

Z Biblii wiemy, że Rachab ukryła szpiegów pod łodygami lnu ułożonymi na dachu domu Patrick Gray / CC 2.0 Z Biblii wiemy, że Rachab ukryła szpiegów pod łodygami lnu ułożonymi na dachu domu
Jak widać, autor tej retro-ryciny popuścił więc nieco wodze wyobraźni

Jeśli czytacie ten tekst to albo zainteresowała Was historia nierządnicy Rachab i byliście ciekawi co stało się z Izraelskimi wysłannikami, albo trafiliście na niego przez przypadek i sądząc po tytule zastanawiacie się czy warto go czytać. Rachab, jest kobietą trudniącą się «najstarszym zawodem» świata, zatem jej obraz jest zniekształcony, bo splamiony i zbrukany przez grzech nierządu. A jednak spoczywa na nim również blask wiary. Zapraszam do lektury tekstu i poznania kobiety, której wiara wyraziła się w uczynkach (por. Hbr 11,31; por. Jk 2, 25).

Życie Izraelskich zwiadowców, którzy przybyli do Jerycha, znalazło się w rękach nierządnicy Rachab. Kobieta postępuje wbrew woli króla, który nakazał wydanie szpiegów i ukrywa ich pod łodygami lnu ułożonymi na dachu swego domu. Otwarty, płaski dach nie jest dobrym miejscem do ukrycia ludzi, ponieważ każdy z daleka może z łatwością zobaczyć co tam się dzieje. Jednak u Rachab jest nieco inaczej. Jej dom znajduje się na podwójnym miejskim murze i jest wyższy, niż sam mur. Dlatego to, co dzieje się na dachu uchodzi spojrzeniu ciekawskich sąsiadów. Nierządnica ukrywa zwiadowców Jozuego, a przybyłym wysłannikom króla radzi ich ścigać, bo – jak twierdzi – opuścili już miasto. Jak widzicie Rachab okazuje się sprytną kobietą, skoro król wiedział, że zwiadowcy odwiedzili jej dom, nie mogła zaprzeczyć ich wizycie, ale kto mógł zaświadczyć, że wpisali się do księgi gości i nadal przebywają w tym przybytku przecież, kiedy gasną światła wszyscy mężczyźni stają się do siebie podobni. Kręcicie głową i w myślach krytykujecie kłamliwą postawę Rachab? Jeśli tak to odpowiedzcie sobie szczerze na pytanie: czy gdyby w Waszym domu zjawiła się grupa uzbrojonych mężczyzn i zażądała informacji o tym, gdzie są poszukiwane przez nich bliskie Wam osoby bez mrugnięcia okiem podalibyście dokładny adres i nawet pożyczyli kluczyki od swojego super samochodu żeby mężczyźni mogli dotrzeć do nich jak najszybciej nie budząc podejrzeń? 

Po odejściu wysłanników króla kobieta idzie do szpiegów i rozmawia z nimi (por. Joz 2, 9-10). A słowa nierządnicy świadczą o znajomości dziejów Izraela (por. Joz 2,11). Zachowanie kobiety i jej wypowiedzi nie wynikają jedynie z faktu, że należała do grupy społecznej będącej w opozycji do możnych mieszkańców Jerycha, ale Autor Księgi chce w ten sposób pokazać, że wyznanie Rachab wiąże się z jej wiarą w «Boga Wyjścia»: „Wszystko się wyjaśnia: jej odwaga, dzięki której zignorowała polecenie króla i uratowała zawiadowców, wynikała ze świeżo nabytej wiary w Boga Izraela, który broni jej i umacnia tak samo, jak broni i umacnia On swój wybrany lud. Co więcej, to wyznanie wiary uczynione przez Rachab stawia ją natychmiast w szeregu biblijnych dobrych kobiet, ponieważ staje się ona pierwszą nawróconą w Ziemi Obiecanej”, pisze jeden z komentatorów tego fragmentu Pisma Świętego.

„Nawrócona? Przecież to kobieta niezamężna, bezwartościowa, a do tego prostytutka”, w umyśle zapala Wam się lampka ostrzegawcza. „A prostytutki się nie nawracają!” - kontynuujecie swoją myśl. I kto teraz jest «człowiekiem małej wiary»? Dla Boga przecież nie ma nic niemożliwego! Jeden z komentatorów opisał to zwięźlej niż ja, dlatego przytoczę jego słowa: Rachab „najpierw usłyszała Słowo, potem uwierzyła. To przekonanie doprowadziło ją do wiary, która z kolei poprowadziła do czynów sprawiedliwości. W (ich) trakcie została zbawiona”. Kim dla Was jest Bóg? Jakie miejsce w Waszej codzienności przeznaczyliście dla Niego? W jaki sposób wyznajecie wiarę w Boga? Czy potraficie dać o niej świadectwo? A może Wasza wiara ogranicza się jedynie do czterech ścian przytulnego mieszkania?

Rachab ustala ze szpiegami warunki, jakie muszą spełnić, aby mogli uzyskać jej pomoc w ucieczce (por. Joz 2, 12-13) i okazuje się przy tym mądrą, i rozumnie postępującą kobietą myślącą nie tylko o sobie, ale również o życiu i bezpieczeństwie swojej rodziny, a mężczyźni zgadzają się na warunki przedstawione przez nierządnicę (por. Joz 2, 14). Zauważcie, że obie strony ufały sobie nawzajem. «Nowa wiara» Rachab pozwala jej zaufać ludziom, których widzi na oczy po raz pierwszy w życiu i «nowemu, obcemu» Bogu, że dotrzymają obietnicy, i uratują jej życie. Z kolei wiara zwiadowców pozwala im zaufać nierządnicy, że nie wyda ich królowi. Podobnie jak nierządnica również i my mamy wiele okazji, aby ofiarować innym pomoc i wsparcie. Przypomnijcie sobie te sytuacje, w których pomogliście ludziom. Dlaczego to zrobiliście? Jakie motywy Wami kierowały?

Po ustaleniu warunków kobieta niezwłocznie zaczyna działać i po powrozie spuszcza zwiadowców Jozuego ze swego okna i radzi, w jaki sposób mają zmylić pościg. Zwiadowcy zaś nakazują Rachab, aby w swoim domu zgromadziła całą rodzinę do czasu, aż po nią wrócą i wywiesiła ze swego okna czerwony powróz. Jednak jeśli kobieta doniesie na nich królowi, wtedy umowa, którą z nią zawarli przestanie obowiązywać (por. Joz 2, 18-21). Nie wiem jak Wy, ale ja nie trzymam w szafie sznura, na wypadek, gdyby miał on komuś uratować życie. Trudno jest mi więc odpowiedzieć na pytanie: skąd Rachab miała powróz? Czy w jej przeszłości zdarzały się podobne sytuacje? Mężowie uciekający przed zazdrosnymi żonami, politycy uciekający przed niezadowolonymi mieszkańcami. Rachab żyła na marginesie życia społecznego, więc na pewno miała okazję obserwować różne «dziwne» sytuacje. Czerwony powróz wywieszony w jej oknie ma być znakiem dla Izraelitów, że w tym domu mieszka ta, która ocaliła życie wysłanników Jozuego. Jednak teraz mamy do czynienia już z innym powrozem, a nie tym, po których Rachab spuściła zwiadowców. Dlaczego? Dlatego, że w języku hebrajskim występują dwa różne słowa na określenie powrozu. Teraz chodzi o znacznie cieńszy sznurek, niemal tasiemkę. Zwróćcie uwagę, że Rachab zawiązuje «powróz» natychmiast po odejściu zwiadowców, zachowując się jak harcerka. «Czuwaj!» Jej zachowanie jest zapowiedzią nowo testamentalnego wezwania: „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny” (Mt 25,13).

Purpura. Ten kolor od dawna jest kojarzony z upadłymi kobietami, dzielnicami pełnych czerwonych latarni, ze Scarlet O'Harą wkraczającą do salonu Melanii w szokującej czerwonej sukni, która wstrząsnęła całą Atlantą. Po tej linii myślenia idą też niektórzy interpretatorzy Biblii, którzy są zdania, że czerwony powróz, jest oznaką niemoralnego zawodu, czymś w rodzaju «czerwonej lampy», dlatego Rachab mogła pozostawić go w oknie bez wzbudzania podejrzeń. Grzechy Rachab były tak czerwone jak zwisający z jej okna sznur i równie dobrze widoczne. W tym momencie historia nierządnicy, i nasza historia łączą się w jedną. Kiedy podczas spowiedzi wyznajemy  grzechy, to można powiedzieć, że dosłownie(!) wywieszamy je jak Rachab powiesiła ze swego okna czerwony sznur. Odsłaniamy się pokazując Bogu prawdę o sobie i… nawracamy od siebie, do Niego. Pozostawiamy swoje dotychczasowe życie za sobą i otrzymujemy przebaczenie. Już nie wyglądamy jak grzesznicy, ale wdzięcznie nosimy na sobie łaskę przebaczenia darowaną nam przez Boga. Zarówno my, jak i Rachab dobrze wyglądamy w czerwieni, ale tylko wtedy gdy ten kolor oznacza wyznanie grzechów, chęć poprawy i pragnienie zaufania Bogu. Jeśli któraś z Was, czytających ten tekst utożsamia się z Rachab, to w jaki sposób Cię nazywano, albo jakim słowem Ty określasz samą siebie? Czy te etykietki nadal mają wpływ na Twoje życie? Czy mogą Cię zranić? Czy potrafisz wyznać Bogu prawdę o sobie? Czy może raczej ukrywasz ją głęboko w swoim sercu? Jeśli tak, dlaczego ukrywasz się przed Bogiem i nie pozwalasz Mu dać sobie nadziei na nową przyszłość?

Druga część tekstu kończy się w tym właśnie miejscu. Czy zwiadowcom udało się uciec? A jeśli tak, to czy dotrzymali słowa danego Rachab i wrócili po nią? A może zachowanie Rachab było podstępem ze strony kobiety i szpiedzy Jozuego zostali schwytani przez wysłanników króla? Na te pytania znajdziecie odpowiedź w trzeciej części tekstu. A póki co zostawiam Was z tymi, które zadałam.