Watykan: Kard. Bertone zakończył maraton biblijny

KAI/a.

publikacja 12.10.2008 00:00

W rzymskiej bazylice Świętego Krzyża Jerozolimskiego zakończył się telewizyjny maraton biblijny, zorganizowany przez włoską telewizję publiczną RAI z okazji synodu biskupów na temat Pisma Świętego.

Lekturę wszystkich ksiąg Starego i Nowego Testamentu zapoczątkował w niedzielę 5 października o godz. 19.00 Benedykt XVI, czytając pierwszy rozdział Księgi Rodzaju. Ostatni rozdział Apokalipsy odczytał dziś watykański sekretarz stanu, kard. Tarcisio Bertone.

Jeszcze pierwszego dnia przy pulpicie w rzymskiej bazylice, z której transmitowano czytania, stanął m.in. metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Wśród blisko 1200 lektorów byli także ojcowie synodalni, przedstawiciele innych wyznań i religii, jak Żydzi i muzułmanie, politycy (trzej byli prezydenci Włoch Francesco Cossiga, Oscar Luigi Scalfaro i Carlo Azeglio Ciampi), siedmiokrotny premier Giulio Andreotti, członkowie rządu Silvio Berlusconiego, a także ludzie teatru i filmu z Roberto Benignim.

Na zakończenie, po odczytaniu ostatniego rozdziału Apokalipsy, kard. Tarcisio Bertone skierował do obecnych oraz telewidzów krótkie przemówienie:

„Mamy za sobą to wspaniałe doświadczenie. Biblia powróciła przed nasze oczy, do naszych domów, dziękujemy więc RAI za tę inicjatywę. Dobrze nam było w świetle Słowa Bożego. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak kontynuować, aby nie było to zamknięte doświadczenie. Wielki biblista, kardynał Martini, polecił swoim wiernym: Otwórzcie Biblię z ufnością, zaprowadzi was poza was samych. A papież Benedykt XVI, który zapoczątkował tę lekturę, skierował do młodzieży całego świata zachętę: Wzywam was do wypracowania w sobie zażyłości z Biblią, do trzymania jej w zasięgu ręki, ażeby była dla was niczym kompas, który wskazuje drogę do przejścia. Przyjmijmy to zaproszenie papieża jakby było skierowane do nas, do wszystkich telewidzów i do całego świata. Zabierzmy Biblię z sobą! Niech będzie ona naszym kompasem, który wskazuje nam drogę, którą iść mamy przez życie”.