Ukrzyżowanie

Autor nieznany

publikacja 09.03.2006 00:19

tempera na desce, II poł. XVI w., Muzeum Historyczne, Sanok

Ukrzyżowanie

Widoczna wyżej ikona z cerkwi pw. św. Szymona Słupnika z Kostarowców różni się wyraźnie od obrazu Grünewalda, który pokazaliśmy przed tygodniem. Dzieło niemieckiego artysty łączy naturalizm z ukrytymi symbolami. Ikona odrzuca wszelki naturalizm, za to wszystko w niej ma znaczenie symboliczne.

Pod krzyżem widzimy szczelinę w ziemi, w której leży czaszka. Według tradycji, znajdował się tam grób pierwszego człowieka – Adama. Z przebitych nóg Odkupiciela ścieka na czaszkę Adama krew – krew odkupienia. W ten sposób Jezus swym cierpieniem przezwycięża grzech pierworodny. Adam symbolizuje tutaj nas wszystkich. Jezus daje Adamowi i wszystkim ludziom możliwość zbawienia.

Układ osób w ikonach Ukrzyżowania jest zawsze taki sam. Po lewej stronie zawsze stoi Matka Boża. Na ikonie z Kostarowców towarzyszą jej Maria Kleofasowa i Maria Magdalena. Po prawej – św. Jan, któremu Jezus powierzył opiekę nad swą Matką, oraz Longinus – żołnierz, który włócznią przebił Chrystusowi bok i w tym momencie nawrócił się.Jezus wisi na krzyżu mającym dolne ramię, do którego przybite są Jego nogi.

Zgodnie z prawosławną tradycją, nogi przybito dwoma, a nie jednym gwoździem. Dolne ramię czasami, zwłaszcza w ikonach rosyjskich, bywało wygięte w górę w jedną stronę. Podniesiony koniec pokazywał na niebo, dokąd udał się dobry łotr, ukrzyżowany razem z Chrystusem, a drugi, opuszczony – na piekło – miejsce dla drugiego łotra, który nie wyraził skruchy. Ikona z Kostarowców pomija ten wątek, pozostawiając poziome dolne ramię krzyża.


Leszek Śliwa, Gość Niedzielny nr 10/2006