III. Rozproszył pyszniących się (…)

ks. Jan Kochel

publikacja 12.12.2009 18:21

Szkoła Słowa Bożego 2009/10

Pycha jest grzechem, który nadyma jak balon próżnością, wyniosłością i hardością (butą); polega na wierze, że jest się kimś wielkim. Taka postawa przeszkadza w poznaniu Boga i tłumi wyczucie głębokiej, ewangelicznej prawdy, dlatego „Bóg […] pysznym się sprzeciwia…” (1 P 5,5). Gromi pyszałków (Ps 119,21; Syr 27,28) i przestrzega, by nie wpadli w diabelskie sidła (1 Tm 3,6).

CZYTAJ!
Ps 89,1-19; Łk 9,46-48


Pojawiła się też u nich myśl, kto z nich jest największy. Lecz Jezus, znając tę myśl w ich sercach, wziął dziecko, postawił je przy sobie i rzekł do nich: Kto by to dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto by Mnie przyjął, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki.


Dodaj :. odnalezione przez ciebie teksty paralelne do rozważanych fragmentów.

ROZWAŻ!

Greckie słowo hyperephamia oznacza takie zachowanie, które – jak mówi Maryja w Magnificat – Bóg odrzuca. Ewangelista umieszcza pychę wśród kilku innych postaw wyrafinowanych, takich jak chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, głupota… i wyjaśnia, że „całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym” (Mk 7,22). Takie zło domaga się rozpoznania, ujawnienia (wyznania), nawrócenia i odrzucenia (rozproszenia).
Psalmista poucza, że uznanie grzechu prowadzi do odnowy. Bóg jest w stanie „ujarzmić pyszne morze”, „poskromić jego wzburzone bałwany”, „rozproszyć wrogów możnym ramieniem” (Ps 89,10n).
Niepokalana Matka Boga w swoim kantyku wzywa do wewnętrznej odnowy. Staje po stronie Tego, który ma „ramię pełne potęgi”, podstawą Jego „tronu (sądu) sprawiedliwość i prawo”, przed którym „kroczą łaska i wierność” (89,14n). Potężny Bóg jest gotów przebaczyć tym, którzy odrzucą pychę i uznają swój grzech.
Maryja staje przed Wysłańcem Bożym jako pokorna Służebnica Pańska. Wskazuje tym samym na ewangeliczną postawę dziecka, które potrafi słuchać, zaufać, dać się prowadzić. Ewangeliczny spór o pierwszeństwo, o to „kto z [uczniów] jest największy”, jest owocem ich pychy (Łk 9,46-48). Uniemożliwia poznanie Jezusa, gdyż pochodzi z nieznajomości woli Boga. Pokora jest jedyną drogą, na której można poznać Boga. Trzeba zatem stać się jak dziecko, aby dojrzeć do zrozumienia logiki Boga: „Kto bowiem wśród was wszystkich jest najmniejszy, ten jest wielki” (Łk 9,48).

W żywocie św. Antoniego czytamy, że pewnego razu zobaczył on cały świat pełen sideł, a wszystkich ludzi zamotanych w nie i porwanych przez diabłów w otchłań. Zapytał żałośnie: „Kto ujdzie tylu zasadzkom?”, usłyszał odpowiedź: „Pokorny!”.
Wierni potrafią wybaczyć księdzu wiele słabości, ale nie potrafią znieść pychy. Jakże więc trzeba księdzu naśladować pokorną Służebnicę Pańska, by ustrzec się żądzy wielkości, która „jest przeszkodą dla Słowa. Jest […] tym duchem głuchym i niemym, który stoi na przeszkodzie wierze” (S. Fausti).

Warto zatem zapytać:

  • Jaki jest powód bezsilności uczniów w walce ze złem (Łk 9,37-43)?
  • Dlaczego tak trudno wcielać w życie program nowej ewangelizacji?
  • Co dziś najbardziej razi wiernych w życiu i posłudze kapłanów?

  • Dodaj :.własne pytania do refleksji dla innych uczestników.

    MÓDL SIĘ!

    Panie, chcemy stanąć przed Tobą w całej prawdzie naszego istnienia, akceptując siebie takimi, jakimi jesteś­my. Otwórz nasze oczy, byśmy umieli kontemplować Twoje dzieła w naszym życiu. Dopomóż nam wejść głą­biej w prostą i pełną uczuć modlitwą. Naucz nas trwać przy Tobie razem z Maryją, Twoją Matką, i z Twymi świętymi. Daj nam czuć Twoją obecność i radość z Twojej bliskości, która uzdrawia nasze zranienia i uśmierza nasze łąki przed przyszłością. Dozwól nam przeżyć te dni w łasce płynącej z odkrywania Pisma Świętego, prze­żyć w pocieszeniu od Ducha Świętego, w nieustannym doświadczaniu bycia Twoimi dziećmi i w pokornym wzy­waniu imienia Boga Ojca. Amen.

    Kard. Martini, Dwaj pielgrzymi na ścieżkach sprawiedliwości, Kraków 2000, 157.

    Dodaj :.własną modlitwę zrodzoną ze spotkania z żywym Słowem.

    ŻYJ SŁOWEM!

    Jan Paweł II w pierwszym liście do kapłanów na Wielki Czwartek przekonywał, że „jest w naszym służebnym kapłaństwie zdumiewający i przejmujący wymiar bliskości wobec Matki Chrystusa” (8 kwietnia 1979). Komunia ta najpełniej ujawnia się, gdy powołani i wierni realizują wezwanie Jezusa: „Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca…” (Mt 11,29).

    Dodaj :.twój dobry czyn, który zrodził się ze Słowa