V NIEDZIELA ZWYKŁA - ROK C

oprac. ks. Adam Sekściński

publikacja 30.01.2007 23:12

Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.

V NIEDZIELA ZWYKŁA - ROK C Lluís Borrassà (PD) Lecz Jezus rzekł do Szymona: „Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił”

Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha (www.mojeksiazki.pl), które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym.
Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji.

V NIEDZIELA ZWYKŁA - ROK C

Czytania mszalne


PIERWSZE CZYTANIE
Powołanie Proroka

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana, siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł.
I wołał jeden do drugiego: „Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały”. Od głosu tego, który wołał, zadrgały futryny drzwi, a świątynia napełniła się dymem.
I powiedziałem: „Biada mi! Jestem zgubiony! Wszak jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych wargach, a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów”.
Wówczas przyleciał do mnie jeden z serafinów, trzymając w ręce węgiel, który kleszczami wziął z ołtarza. Dotknął nim ust moich i rzekł: „Oto dotknęło to twoich warg: twoja wina jest zmazana, zgładzony twój grzech”.
I usłyszałem głos Pana mówiącego: „Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?”. Odpowiedziałem: „Oto ja, poślij mnie!”.
Iz 6, 1-2a.3-8

Powołanie Izajasza (6,1-13). Opowiadanie o powołaniu umieszczone jest na początku zbioru, jakkolwiek nie na początku księgi. Ważnym celem opowiadania o powołaniu jest usprawiedliwienie w oczach współczesnych proroka jego nauczania, prawdopodobnie niepopularnego, i w odczuciu słuchaczy lekceważącego i wywrotowego.


1. Ozjasz umarł w 742 r. Jahwe jest przedstawiony jako król (por. w. 5), a nie jako bóstwo narodowe: jego władanie obejmuje całą ziemię (w. 3), a jego ręka ciąży nad własnym ludem (ww. 11-13).

2. ”Serafiny”: jako przymiotnik znaczy „ognisty”, „płomienny", tutaj zostało użyte jako rzeczownik (albo z domyślnym „cherubiny”); chodzi o stróży niebieskiego dworu Jahwe, istoty mające postać, ale nie przypominające węży (jak nieraz twierdzono ze względu na użycie śārāp w Lb 21,6; Pwt 8,15; Iz 14,29; 30,6), mają one bowiem twarze, ręce i organy płciowe.

”zakrywał swą twarz”: Jako wyraz czci (Wj 3,6; 1 Krl 19,13).

”nogi”: Eufemistyczne określenie narządów seksualnych (por. 7,20).


3. ”Święty”: Wołanie to może odzwierciedlać liturgię świątyni jerozolimskiej. Według Izajasza świętość Jahwe jest jego głównym przymiotem. Obejmuje ona doskonałość moralną, przede wszystkim jednak dotyczy transcendencji i wyjątkowości Boga. Chwała (kābôd) napełniająca całą ziemię jest prawdopodobnie czym innym niż „ognisty blask” P (por. Wj 40,34-35). Prawdopodobnie obejmuje ona królewską władzę Jahwe nad wszystkimi narodami, co ma znaczenie w kontekście kryzysu z lat 735-732.

4. ”dymem”: Wraz z drżeniem ziemi element teofanii.

5. ”jestem zgubiony”: Znaczenie niepewne; być może chodzi o to, że wizja wzywa do głoszenia, podczas gdy „nieczyste wargi” proroka stanowią przeszkodę,

”oczy moje oglądały”: Wyjaśnienie „biada mi”, wynikające z przekonania, że nikt nie może widzieć Boga i pozostać żywym (por. Wj 33,20; Sdz 13,22). W rzeczywistości Izajasz ma teraz szczególne prawo, by mówić o Bogu, a oczyszczenie warg (ww. 6-7) stanowi przygotowanie do powierzenia mu tego zadania (w. 9). „Wargi" - zarówno w przypadku ich grzeszności, jak i oczyszczenia - to sposób określenia stanu całej osoby (pars pro toto).


8. ”Kto by Nam poszedł”: Kontekst zakłada zakończenie posiedzenia rady Jahwe (por. 1 Krl 22,19-23) i poszukiwania posłańca, który by zaniósł wiadomość o podjętej właśnie decyzji.

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

6,1. Chronologia.
Król Ozjasz umarł przypuszczalnie w 739 przed Chr. Był to punkt zwrotny w historii tego okresu. W latach 740-738 przed Chr. asyryjski król Tiglat-Pileser III prowadził swoją pierwszą kampanię na zachodzie. Stanowiło to początek poważnego militarnego zagrożenia, które miało w końcu doprowadzić do upadku Północnego Królestwa Izraela, zniszczenia jego stolicy, Samarii (oraz wielu innych miast Judy i Izraela) oraz deportacji znacznej części żydowskiego społeczeństwa. Asyryjczycy przygotowywali się właśnie do ustanowienia wielkiego imperium, które dominowało na Bliskim Wschodzie przez ponad sto lat. Na temat dodatkowych informacji o panowaniu Ozjasza zob. komentarz do 2 Krn 26.


6,1. Tron.
Centralną część przybytku, Święte Świętych, uważano za komnatę tronową Pana, logiczne jest więc osadzenie wizji w kompleksie świątyni. Arka Przymierza traktowana była jako podnóżek Jego tronu, otaczanego zwykle przez cheruby. Oczywiście, był to niewidzialny tron niewidzialnego bóstwa. Na temat dodatkowych informacji dotyczących tronu zob. komentarz do 2 Krn 3,10-13; 9,17-19.


6,1. Tren Jego szaty wypełniał świątynię.
Hebrajskie słowo przetłumaczone jako "tren" w innych fragmentach (a przypuszczalnie również tutaj) oznacza rąbek/brzeg szaty. Mowa tu o bogato zdobionym, charakterystycznym brzegu szaty kapłańskiej (zob. komentarz do Wj 28,31-35). Brzeg szaty był znakiem pozycji społecznej kapłanów i królów. W ikonografii Bliskiego Wschodu bóstwa przedstawiane są w takich właśnie szatach. Brzeg szaty był zdobiony, do krawędzi przyczepiano też frędzle o długości 10-12 cm. Ogromne rozmiary bóstwa były rzeczą typową. Na przykład, w syryjskiej świątyni Ain Dara na kamiennych płytach u wejścia wyryto odciski stóp długości ponad 1 m.


6,2. Serafiny.
Jest to jedyne miejsce w Piśmie Świętym, w którym ten byt nadprzyrodzony nazwany został serafinem. Wyrazem tym określano jednak również węże, które kąsały Izraelitów na pustyni, zaś prorok Izajasz dwukrotnie wspomina o latających wężach [BT: "smok skrzydlaty"] (Iz 14,29; 30,6). Ponieważ byty nadprzyrodzone mają często złożoną budowę (zob. komentarz do Rdz 3,24), są powody, by sądzić, że serafiny były skrzydlatymi wężami. Ponieważ hebrajski rdzeń sarap jest zwykle łączony ze słowem "palący", należałoby, być może, łączyć te stworzenia z ogniem. Literatura Bliskiego Wschodu dostarcza pewnego uzasadnienia dla tej hipotezy. Ogniste węże są dobrze znane w sztuce i literaturze egipskiej. Wąż, ureus, jest tam symbolem królewskiej władzy i autorytetu. Ozdabia koronę faraona i czasami przedstawiany jest ze skrzydłami (zwykle dwoma lub czterema). Często miewał też ręce, nogi lub ludzkie oblicze. Skrzydlate węże pojawiają się jako motyw dekoracyjny tronu Tutenchamona. Podczas prac wykopaliskowych prowadzonych na terenie Palestyny odnaleziono wiele pieczęci, które datuje się właśnie na ten okres, ozdobionych wyobrażeniem skrzydlatego ureusa. Wiemy więc, że motyw ten był znany Izraelitom. Mniej poświadczone jest wyobrażenie stworzenia o sześciu skrzydłach. Jednak na reliefie z Tell Halaf, prawdopodobnie z tego samego okresu, pojawia się postać o ludzkim kształcie z sześcioma skrzydłami.


6,4. Skutki odezwania się serafina.
W tekstach akadyjskich oraz w Am 9,1 drżenie futryn lub nadporoży oznacza początek zniszczenia. Jeśli tak jest i tutaj, dym mógł być wynikiem działania niszczycielskich sił. Wołanie serafinów nie zostało jednak odebrane jako ostrzeżenie przed bliskim zniszczeniem (jako konsekwencją naruszenia świętości Bożej?). Przypuszczalnie lepiej rozumieć drżenie futryn i dym jako zjawiska towarzyszące teofanii. To samo hebrajskie słowo, którego użyto tutaj na oznaczenie dymu, pojawia się w Iz 4,5.


6,7. Oczyszczenie warg.
W rytuałach mezopotamskich oczyszczenie warg jest symbolem oczyszczenia całej ludzkiej osoby. Uważano to za rzecz konieczną, szczególnie w przypadku kapłanów-wróżbitów, by mogli stanąć przed boską radą lub donieść o tym, czego byli świadkami.


6,7. Przebłaganie.
Przekłady zmagają się z tym terminem hebrajskim [BT: "twoja wina jest zmazana, zgładzony twój grzech"]. Na temat dodatkowych informacji zob. komentarz do Kpł 1,4. Ten sam czasownik pojawia się w akadyjskiej literaturze rytualnej na oznaczenie "zmycia" rytualnej nieczystości i jest stosowany w odniesieniu do oczyszczenia ust. W starobabilońskiej modlitwie wróżbiarz obmywa usta żywicą, przygotowując się do stanięcia przed zgromadzeniem bogów. W babilońskich zaklęciach ogień pełni rolę elementu oczyszczającego. Jeden ze zbiorów zaklęć nosi tytuł Szurpu ("Płonące") i jest związany z usunięciem przewinień rytualnych lub nieczystości.


6,8. Nam.
Znany obraz tronu w niebie otoczonego członkami niebiańskiej rady pojawia się w tekstach ugaryckich (głównie z eposu Kereet), chociaż kananejska rada składała się z bogów wchodzących w skład panteonu. Innym przykładem jest inskrypcja Jahimila na murze budowli z Byblos (X w. przed Chr.) oraz na steli Karatepe z Azitawadda. W akadyjskim Enuma Elisz to właśnie zgromadzenie bogów wyznacza Marduka na największe bóstwo panteonu. Akadyjskie zgromadzenie składało się z pięćdziesięciu bogów, przy czym siedmiu wchodziło w skład wewnętrznej rady. W religii Izraelitów bogowie zastąpieni zostali przez anioły lub duchy - synów Bożych lub zastępy niebieskie.

Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej, John H. Walton,
Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005
:.


PSALM RESPONSORYJNY

Refren: Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu.

Będę Cię sławił, Panie, z całego serca,
bo usłyszałeś słowa ust moich.
Będę śpiewał Ci psalm wobec aniołów,
pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku.
Refren.
I będę sławił Twe imię za łaskę i wierność,
bo ponad wszystko wywyższyłeś Twe imię i obietnicę.
Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem,
pomnożyłeś pomoc mojej duszy.
Refren.
Wszyscy królowie ziemi będą dziękować Tobie, Panie,
gdy usłyszą słowa ust Twoich,
i będą opiewać drogi Pana:
„Zaprawdę, chwała Pana jest wielka”.
Refren.
Wybawia mnie Twoja prawica.
Pan za mnie wszystkiego dokona.
Panie, Twa łaska trwa na wieki,
nie porzucaj dzieła rąk Twoich.
Refren.
Ps 138,1-2a.2bc-3.4-5.7c-8

Ps 138. Indywidualny psalm dziękczynny.

Struktura:
ww. 1-3 (dziękczynienie za ocalenie);
ww. 4-6 (modlitwa, by wszystkie narody uznały Jahwe);
ww. 7-8 (wyrażenie ufności).

2a. Łaskawość Jahwe tworzy temat ramowy psalmu (por. w. 8).

3. Po niewielkiej zmianie czasownika hebr. tekst brzmi: „Rozszerzyłeś moje gardło (swoją) mocą”. Wyrażenie idiomatyczne może oznaczać ocalenie przez Boga psalmisty z udręki, opisanej jako niemożność swobodnego oddychania. Może także sugerować otwarcie lub „rozwarcie" gardła psalmisty, by mógł wielbić (w. 1 i 2) i modlić się (w. 3). Por. Ps 51,17.4-5a. Znaczenie tych wersetów najlepiej oddaje tryb życzący: „Niech wszyscy królowie...”. Psalmista „sławi” Jahwe i „dziękuje” mu w w. 1; tutaj wzywa wszystkich władców, by czynili podobnie,

”posłyszą słowa ust Twoich”: Lepsze tłumaczenie: „przestrzegają słów ust Twoich”.


5b-6. „Chwała” Jahwe jest niekiedy łączona z jego niezrównanym wyniesieniem (Ps 57,6.12; 113,4; 148,13). Ze swego wywyższonego miejsca Jahwe widzi wszystkie rzeczy, niskie i wysokie. Tłumaczenie: Jakże wywyższony jest Jahwe - widzi głębokości (poniżej)! Dostrzega wysokości z oddali są (poniżej niego)!". Por. Ps 113,5-6. 7. Por. Ps 23,4.

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.


DRUGIE CZYTANIE
Świadectwo Pawła o zmartwychwstaniu Chrystusa

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którą przyjęliście i w której też trwacie. Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam rozkazałem. Chyba żebyście uwierzyli na próżno.
Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł za nasze grzechy zgodnie z Pismem, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim Apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi.
Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół Boży. Lecz za łaską Boga jestem tym, czym jestem, a dana mi łaska Jego nie okazała się daremna; przeciwnie, pracowałem więcej od nich wszystkich, nie ja, co prawda, lecz łaska Boża ze mną.
Tak więc czy to ja, czy inni, tak nauczamy i tak wyście uwierzyli.
1 Kor 15,1-11

Niektórzy Koryntianie wiedli spory na temat przyszłego zmartwychwstania wierzących, nie wątpili jednak w zmartwychwstanie Jezusa, był to bowiem fakt pewny i stanowił fundament ich wiary. Paweł wskazuje jednak na jego silny związek z przyszłym zmartwychwstaniem wierzących (1 Kor 15,12-14).


1-2. Paweł stosuje tutaj tradycyjną metodę argumentacji, wychodząc od przesłanki, co do której wszyscy się zgadzają. Koryntianie muszą przyjąć Ewangelię, dzięki której się nawrócili (zob. też 1 Kor 2,1-5; Ga 3,2-5).

1. ”Ewangelię”: Podstawę Pawłowej odpowiedzi stanowi wiara Kościoła w zmartwychwstanie Jezusa. Ponieważ Chrystus naprawdę powstał z martwych, nie jest już ono jedynie teorią dotyczącą życia po śmierci.

2. Wielka zwartość tekstu sprawia, że trudno dokładnie poznać jego znaczenie; proponowano przynajmniej sześć różnych hipotez.

”jeżeli ją zachowacie tak, jak wam rozkazałem”: Ważne jest precyzyjne użycie Pawłowej formuły.


3. Słowa „przekazałem wam... co przejąłem" należą do terminologii, którą badacze określają mianem „przekazywania tradycji": żydowscy nauczyciele przekazywali swe nauki uczniom, którzy z kolei powierzali je własnym następcom. Uczniowie mogli robić notatki, jednak przede wszystkim musieli zapamiętywać wypowiedzi mistrzów, a byli w tym zręczni. Zapamiętywanie przekazywanych nauk było główną cechą starożytnego kształcenia. Tradycje przekazane w pierwszym pokoleniu były szczególnie wierne. W takich fragmentach jak 1 Kor 15,3-5 lub 1 Kor 15,3-7 owe tradycje mogą być nawet dosłownymi cytatami. Fakt, że Jezus umarł za nasze grzechy „zgodnie z Pismem" może się odnosić zwłaszcza do Iz 53,4-6.8.11-12.

3a. ”Przekazałem”: Wprowadzenie do wyznania wiary, które Paweł otrzymał i przekazał dalej.

3b-5. Nic nie potwierdza hipotezy, że najdawniejsze wyznanie wiary było przekładem z języka semickiego, jednak niemal na pewno powstało we wspólnocie palestyńskiej. Paweł wstawił do tekstu potrójne kai hoti, „że".

3b. ”że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy”: Interpretowanie śmierci Jezusa w kategoriach Iz 53,5 mogło być powtórzeniem słów samego Jezusa.

4. Wzmianka o pogrzebie zakłada pusty grób po zmartwychwstaniu, ponieważ z definicji „zmartwychwstanie” oznacza nowe życie w ciele. Palestyńskie źródła żydowskie, którymi Paweł dysponował, nie mogły inaczej tego rozumieć. W przeciwieństwie do Ewangelii, Paweł nie wspomina o pustym grobie, bowiem wypowiedzi świadków dostarczają mocniejszych dowodów na to, co stało się z Jezusem (l Kor 15,5-8). Słowo „Pismo” odnosi się przypuszczalnie do różnych tekstów, takich jak Ps 16 i Iz 53,12. Jeśli słowa „(zmartwychwstał) trzeciego dnia” dotyczą także stwierdzenia „zgodnie z Pismem”, to być może zawierają aluzję do Oz 6,2, Jon 1,17 lub innych tekstów, chociaż Paweł mógł je dodać jedynie po to, by po prostu powiedzieć - zgodnie z żydowskim zwyczajem - że Jezus został wskrzeszony zanim „zaznał grobu” (Ps 16,10).

”że został pogrzebany”: Pogrzeb miał być gwarancją rzeczywistej śmierci,

”że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem”: Jedyna wyraźna aluzja zawarta w tekście odnosi się do Oz 6,2, jednak późna tradycja żydowska uznawała trzeci dzień za dzień zbawienia.


5. Chociaż w starożytnym prawie ceniono argumenty, które odwoływały się do prawdopodobieństwa, zeznania naocznych świadków uważano za bardziej wartościowe. Powiadano, że starożytne epifanie (objawienia) bogów lub duchów były poświadczone przez naocznych świadków, ci jednak zwykle od dawna już nie żyli. (Epifanie bogów w czasach późniejszych często odnoszą się do snów lub działań nadprzyrodzonych. Ceremonia inicjacji w religiach misteryjnych w Eleusis mogła mieć swój punkt kulminacyjny w jakimś ekstatycznym spotkaniu z bóstwem, lecz i takie wydarzenia różnią się istotnie od historycznych, nieoczekiwanych, masowych objawień, które Paweł tutaj opisuje.) Liczne, różnorodne i masowe objawienia - takie jak wymienione w 1 Kor 15,6 - których prawdziwości broniła prześladowana grupa wyznawców, nie miały sobie równych w starożytności. Skoro zmartwychwstanie z definicji oznaczało nowe życie w ciele, chrześcijan zaś nie prześladowanoby jedynie za to, że widzieli ducha (większość starożytnych wierzyła w duchy), przeto twierdzili coś, czego nikt inny nie głosił. Słowo „ukazać się” było w starożytności używane zarówno na oznaczenie widzeń, jak i faktycznych przypadków pojawienia się (często Boga lub aniołów). Zgodnie jednak z definicją zmartwychwstania przyjmowaną przez wszystkich Żydów, szczególnie w tradycji palestyńskiej, którą Paweł tutaj cytuje, apostoł musi mieć na myśli zjawienie się Jezusa w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Kefas to aramejska forma imienia Piotr.

”ukazał się”: Czasownik ōpthē należy odczytywać nie w stronie biernej, lecz zwrotnej. Akcent pada na inicjatywę Jezusa, nie zaś na subiektywną świadomość obdarowanych.


6. Celem Pawłowego powołania się na żyjących świadków jest skłonienie czytelników, by sprawdzili fakty, które przytacza, jeśli wątpią w jego słowa. Możemy spokojnie wykluczyć sugestię, jakoby pojawienia się Zmartwychwstałego były halucynacją zbiorową, gdyż przywidzenia, w których pojawiła się osoba o weryfikowalnych cechach fizycznych nie miały przedtem miejsca w historii. (Gdyby takie dowody dotyczyły jakiejś wojny lub innego wydarzenia historycznego, odnośnie do których często wystarcza nam słowo jednego autora, nikt nie pomyślałby dzisiaj o zaprzeczaniu im. To, że niektórzy uważają te dowody za niewystarczające, by wykazać historyczność zmartwychwstania, może wskazywać raczej na ich własne uprzedzenia dotyczące istnienia Boga lub Jego działania w Jezusie.)

Wyjaśnienia Pawła podkreśla, że naoczni świadkowie nadal żyją i można ich zapytać. Tekst nie jest dubletem wydarzeń Pięćdziesiątnicy.


7. Słowo „(wszystkim) apostołom” odnosi się wyraźnie do większej grupy niż „Dwunastu" (1 Kor 15,5); zob. komentarz do 1 Kor 12,29-30.

”Jakubowi, później wszystkim apostołom”: Tradycyjny fragment, wstawiony tutaj przez Pawła, stanowiący przejście do osobistych doświadczeń. Podobnie jak Paweł, Jakub, „brat Pański" (Ga 1,19), nie był uczniem Jezusa (por. Dz 1,21-22). Ukazanie się Jezusa Jakubowi zostało opisane w Ewangelii Hebrajczyków 7 (HSNTA 1. 165).


8. Określenie „poroniony płód” (oznacza zwykle martwy płód (na skutek aborcji lub naturalnego poronienia). Paweł może określać siebie mianem upośledzonego w porównaniu z innymi apostołami (1 Kor 15,9) - w jakiś sposób deprecjonuje samego siebie. Wyrażenie to może oznaczać, że narodził się w niewłaściwym czasie (tutaj raczej po czasie, nie przedwcześnie) i nie był świadkiem pierwszych epifanii zmartwychwstałego Jezusa. Inni komentatorzy sugerowali, że Paweł został wybrany w łonie matki, jednak podjęte przez niego prześladowanie Kościoła niweczyło ten cel, powodując, że do czasu nawrócenia był jak poroniony płód.

”jako poronionemu płodowi”: Prawdopodobnie obraźliwe określenie używane przez przeciwników Pawła, którzy wyśmiewali się z jego wyglądu fizycznego (2 Kor 10,10) i zaprzeczali jego apostolstwu (1 Kor 9,1-18).


9-11. Grecy nie mieli nic przeciwko chlubieniu się, pod warunkiem, że nie było ono zbyt ostentacyjne. Pobożny Żyd powinien dziękować Bogu za swoją dobroć i za zajmowaną pozycję. W judaizmie i w większości starożytnych religii wierzono, że za grzech spotka kara. Paweł wierzy, że Bóg nagrodzi go pomimo grzechów, ponieważ go kocha.

10. ”pracowałem więcej od nich wszystkich”: Uwaga polemiczna, będąca aluzją do sprawy, którą się zajmował w 9,1-18.

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu,
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Pójdźcie za Mną,
a uczynię was rybakami ludzi.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Mt 4,19

EWANGELIA
Zostawili wszystko i poszli za Jezusem

Zdarzyło się raz, gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret, że zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu, rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy.
Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: „Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów”. A Szymon odpowiedział: „Mistrzu, przez całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci”. Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały.
Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny”. I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: „Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił”. I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.
Łk 5,1-11

Pozytywna reakcja na Jezusowe orędzie o królestwie Bożym (5,1-11).

Fragment ten zawiera cztery ważne punkty, które są wzajemnie powiązane.
(1) Pozytywną reakcję Piotra na osobę Jezusa - oprócz pozytywnej odpowiedzi Jakuba i Jana, jest to pierwsza tego typu reakcja w Łk. Mieszkańcy Nazaretu odpowiedzieli wrogością na zwiastowanie obietnicy i wypełnienia (4,31-43).
(2) Po tym jak w 4,16-44 wyjaśnił już, co zawierało się w Jezusowym zwiastowaniu królestwa Bożego, Łukasz opowiada, jak Piotr stał się jego pomocnikiem w głoszeniu królestwa oraz jak Jezus wezwał Piotra, Jakuba i Jana, by naśladowali jego styl życia. Ich odpowiedź na zaproszenie Jezusa miała totalny charakter - dla niego porzucili wszystko.
(3) W opowiadaniu tym, szczególnie w 5,10, Łukasz wykonuje pierwsze pociągnięcia pędzlem, malując pozytywny, wyrażający głębokie uznanie portret Piotra.
(4) Piotrowy sukces misyjny, podobnie jak udany połów, nie był jego zasługą, lecz Pana.
W 5,1-11 widać wiele śladów pracy redakcyjnej Łukasza. Jako wstępem do historii (5,1-3) posłużył się tekstem Mk 4,1-2. Materiał do 5,4-9.10b czerpie Łukasz ze źródła kryjącego się za J 21,1-11. Materiały do 5,10a czerpie z Mk 1,19, zaś do 5,11 z Mk 1,18.20. Pobieżne porównanie Łk 5,1-11 z Mk 1,16-20 ukaże wyjątkowość Łukaszowej wersji opowieści.

Podobnie jak dawne zajęcie Mojżesza (pasterza), Dawida (dowódcy wojskowego) i Józefa (administratora), zawód uczniów (rybacy), dostarczył im wiedzy pomocnej w wykonaniu nowego zadania.


1-3. Zob. Mk 4,1-2 w kontekście przypowieści, których Jezus używał w zwiastowaniu.

Sieci wymagały płukania, gdyż mogły w nie wpadać nie tylko ryby nadające się do jedzenia. Ryby jadalne, żyjące w jeziorze Galilejskim (Jeziorze Genezaret), to m.in. różne odmiany karpia. Józef Flawiusz pisze, że w Jeziorze Galilejskim występowało kilka gatunków ryb.


1. ”słowa Bożego”: Zwrot ten pojawia się 14 razy w Dz (np. 4,31; 13,7) i odnosi się ogólnie do chrześcijańskiego przesłania. Łącząc to określenie z nauczaniem Jezusa Łukasz „umieszcza korzenie nauczania wspólnoty chrześcijańskiej w nauce samego Jezusa” (FGL 565). W 4,31-39 Łukasz akcentował moc słów Jezusa.

2. ”dwie łodzie”: We fragmencie 5,4-11 Łukasz koncentruje się na Szymonie Piotrze, lecz w tle zawsze znajdują się jego towarzysze, gotowi do pomocy. Zob. lm. czasowników w 5,4.5.6.7. Rybacy, którzy zostali tutaj opisani, należeli do klasy średniej - rzemieślników.

3. Brzeg jeziora spełniał funkcje akustyczne podobne do amfiteatru - oddalenie się nieco od tłumu i przemawianie z wody powodowało, że głos Jezusa był lepiej słyszalny.

”Szymona”: Aż do 6,14 pierwszy uczeń powołany przez Jezusa nosi to właśnie imię. Łukasz miał głęboki szacunek dla Szymona Piotra, opisując go jako założyciela pierwszego Kościoła przedstawionego w Dz. Oprócz wzmianki w 5,4-9.10b tylko Łk - jako jedyna Ewangelia synoptyczna - zawiera modlitwę Jezusa o Piotra (22,31-32) i opis ukazania się Zmartwychwstałego Piotrowi ( 24,34). Łukasz usuwa negatywne uwagi na temat Piotra zawarte w Mk 8,32-33 i 14,37


4-9. J.A. Fitzmyer wskazuje na jedenaście podobieństw i siedem rozbieżności między Łk 5,4-9 a J 21,1-11. Wydaje się, że zarówno Łk 5,4-9-10b i J 21,1-11 stanowią niezależne świadectwa o powielkanocnym ukazywaniu się Jezusa Piotrowi. Jan tworzy własną tradycję, wprowadzając umiłowanego ucznia. W swojej relacji o ziemskiej działalności Jezusa i powołaniu pierwszych uczniów Łukasz przekształca opowieść o tym, jak po cudownym połowie ryb Piotr rozpoznaje Pana, w pojednanie się Piotra z Jezusem po zaparciu się go oraz w powołanie go po zmartwychwstaniu Pana na głowę Kościoła.

4-5. Posłuszeństwo Piotra jest wzorowe - rybak mógł uznawać autorytet rabina w sprawach religii, nie musiał go jednak słuchać w dziedzinie, na której sam się znał, tj. łowieniu ryb. Rybacy zastawiali nocą niewody, dzięki czemu powinni złowić więcej ryb niż w sposób, który wskazał Jezus w Łk

5. Źródła podają, że na Jeziorze Galilejskim lepiej było łowić ryby w nocy niż w dzień. Rano złowione ryby sprzedawano na targu.

6. Pomnożenie przez Jezusa żywności i zwierząt ma precedens w Starym Testamencie (np. żywności - Wj 16,13; 2 Krl 4,1-7.42-44; zwierząt -Wj 8,6.17.24; 10,13).

7. Ponieważ koszt sprzętu rybackiego był wysoki, rybacy zakładali zwykle spółki. Czasami rodziny prowadziły wspólną działalność, by zwiększyć zyski. Wiemy o innych spółkach rybackich z obszaru starożytnej Palestyny, nie dziwi wiec, że Szymon i Andrzej prowadzili działalność wspólnie z rodziną Zebedeusza (Łk 5,10). Rybacy posiadający kilka lodzi mogli zapuszczać większe sieci od tych, którzy mieli tylko jedną łódź. Później zawartość sieci wrzucano do łodzi lub wyciągano je na brzeg.

8-9. Mojżesz, Gedeon i Jeremiasz czuli się przytłoczeni swym powołaniem. Wymówka Piotra przypomina jednak szczególnie te, której użył prorok Izajasz (Iz 6,5), pasuje też do innych typowych dla Łukasza akcentów (Łk 5,20.30-32).

10-11. Kontynuując opowiadanie Łukasz sięga do Mk 1,18-20.

10. Słowa „ludzi będziesz łowił” mogą być aluzją do dwóch tekstów ze Starego Testamentu (Jr 16,16; Ha 1,15), przekształcających obraz bliskiego sądu w obraz rychłego wybawienia przed nim. Przypuszczalnie Jezus zmienia jednak jedynie ich rybackie zajęcie, podobnie jak Bóg uczynił Mojżesza i Dawida „pasterzami” swojego ludu.

”odtąd”: Ten Łukaszowy zwrot pojawia się w 1,48; 12,52; 22,18.69 i Dz 18,6. Słowo to oznacza początek nowego okresu zbawienia,

”ludzi będziesz łowił”: Tłumaczenie to stanowi próbę uchwycenia niuansu znaczeniowego kryjącego się w dziwnym Łukaszowym czasowniku zōgrōn. W starożytności łowienie ryb miało wiele znaczeń. Nawiązując do grecko-rzymskich tradycji Łukasz wskazuje na znaczenie tego symbolu, które było wykorzystywane przez nauczycieli przyciągających do siebie uczniów i dzięki swojemu wykształceniu zmieniających ich życie. W tym rozumieniu podkreśla się element przynęty. Piotr będzie łowił ludzi na przynętę Bożego słowa, udzielając im w ten sposób nowego życia. Natomiast podkreślając wodę -element występujący w tym symbolu - wpędzilibyśmy się w kłopoty, okazałoby się bowiem, że Piotr czyni ludziom coś złego, analogicznie do losu, wyciągniętej z wody ryby Ludzie, którzy połknęli przynętę nie zostali zabici, lecz pozyskani dla nowych wartości.


11. Rybacy osiągali dochody większe od przeciętnych (nawet jeśli mieli zły nocny potów - Łk 5,5), tak wiec porzucenie pracy było wyrazem całkowitego oddania, mogło bowiem niekorzystnie zmienić ich sytuację materialną.

”wszystko”: Ta Łukaszowa redakcja jest zgodna z 5,28; 12,33; 14,33; 18,18-23.

”poszli za Nim”: Piotr Jakub i Jan - towarzysze podróży Jezusa - poświęcili samych siebie Jego przesłaniu i przeznaczeniu.

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu,
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:


Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004

II CZYTANIE

A muszę wam, bracia, przypomnieć o Dobrej Nowinie, którą wam głosiłem i którą przyjęliście, i za którą się opowiedzieliście, i przez którą zostajecie zbawieni - jeśli tylko nadal mocno trzymacie się nauki, którą wam głosiłem. Bo jeśli nie, to na darmo była wasza ufność. Bo wśród pierwszych rzeczy, jakie wam przekazałem, było i to, co sam otrzymałem, mianowicie, że Mesjasz umarł za nasze grzechy, zgodnie z tym, co mówi Tanach; i został pogrzebany, i został wskrzeszony trzeciego dnia, zgodnie z tym, co mówi Tanach; i że widział Go Kefa, a potem Dwunastu; a potem widziało Go ponad pięciuset braci naraz, z których większość jeszcze żyje, choć niektórzy umarli. Później widział Go Ja'akow, później wszyscy wysłannicy; a na końcu ze wszystkich widziałem Go ja, choć urodziłem się w niewłaściwym czasie. Bo jestem najmniejszy ze wszystkich wysłanników, niegodny miana wysłannika, bo prześladowałem Bożą Wspólnotę Mesjaniczną. Ale z łaski Boga jestem, czym jestem, a Jego łaska dla mnie nie była daremna; przeciwnie, trudziłem się ciężej niż oni wszyscy, choć to nie ja, lecz łaska Boża ze mną. W każdym razie, czy to ja, czy oni, to właśnie głosimy i w to właśnie uwierzyliście.

(1 Kor 15,1-11)

1-58 Jeśli rozdz. 13 niniejszego listu nazywamy hymnem o miłości, to rozdz. 15 jest hymnem o zmartwychwstaniu. Jego raison d'être to wyrażane przez niektórych Koryntian przekonanie, że nie istnieje cielesne zmartwychwstanie (w. 12). Była to opinia wśród Greków powszechna - ateńczycy przecież szydzili z Sza'ula, gdy mówił o zmartwychwstaniu Jeszui (Dz 17,31-32), właśnie przed swym pierwszym pobytem w Koryncie. Pod wpływem filozofii Wschodu wielu uznało ciało za coś złego, gorszego, niegodnego życia wiecznego (Rz 7,5K). Nieśmiertelność duszy - jak najbardziej; ale zmartwychwstanie ciała - co to, to nie; i taki pogląd podtrzymuje się do dziś (o reinkarnacji - zob. Żm 9,27zK). (Zmartwychwstaniu przeczyła też żydowska sekta saduceuszów - c'dukim; zob. Mt 3,7zK; 22,23; Dz 23,8).

1-2 A muszę wam, bracia, przypomnieć o Dobrej Nowinie. Sza'ul od razu umieszcza zagadnienie zmartwychwstania w kontekście Ewangelii (wspomnianej ostatnio w 14,36), ponieważ wiara w zmartwychwstanie jest jej nieodzownym elementem, nie zaś kwestią uboczną (w. 3-34). Dopiero po przypomnieniu Koryntianom o wadze zmartwychwstania może Sza'ul zająć się problemem, jaki przeszkadza niektórym z nich uwierzyć w zmartwychwstanie, mianowicie nieumiejętnością wyobrażenia sobie, jak by to miało nastąpić (w. 35-58).
W jaki sposób Ewangelia zbawia? Oto Szau'lowa zwięzła analiza tego procesu. Najpierw jest ona głoszona, potem zostaje przyjęta, a wskutek dalszego nauczania rodzi się co do niej wewnętrzne przekonanie, tak że można się za nią opowiedzieć i uczynić ją fundamentem życia. Wytrwale ufając, zostaje się zbawionym (jak w Rz 10,9-10zK), pod tym jednak warunkiem, że nadal mocno trzyma się nauki, która była głoszona i nie daje się odciągnąć od niego "jakiejś innej rzekomej »Dobrej Nowinie«, która nie jest wcale żadną dobrą nowiną" (Ga 1,6-7), bo w tym wypadku na darmo byłaby wasza ufność (por. Łk 8,13).

3-4 Te dwa wersety zawierają - jak wkrótce zobaczymy - istotę Ewangelii, ale kluczową prawdą, którą powinni zrozumieć Żydzi i na którą powinni kłaść nacisk Żydzi mesjaniczni, jest zgodność Ewangelii z tym, co mówi Tanach (co Sza'ul podkreśla tu dwukrotnie). Czyli każdy istotniejszy element Dobrej Nowiny przedstawionej w Nowym Przymierzu z Isra'elem znajduje odbicie w słowach i proroctwach Pism hebrajskich.
Mesjasz umarł za nasze grzechy. Po pierwsze, z powodu naszych grzechów nie jesteśmy pojednani z Bogiem. "Wasze grzechy stworzyły rozłam między wami a Bogiem waszym" ( Izajasz 59,2). Po drugie, karą za grzech jest śmierć grzesznika (Rodzaju 2,17; por. Rz 6,23). Po trzecie, tylko śmierć czegoś lub kogoś bezgrzesznego może być przebłaganiem za grzech. Dlatego już poczynając od Rodzaju 3,21, umierały zwierzęta, a od Rodzaju 4,3-5 składano z nich ofiary, później zinstytucjonalizowane w rytuałach Przybytku i Świątyni. Mimo to, jak wyjaśniliśmy w Liście do Żydów mesjanicznych 9-10zKK, ofiary ze zwierząt miały jedynie doraźną skuteczność. Do przebłagania za grzech człowieka potrzebna była śmierć człowieka. Ale śmierć grzesznika byłaby nieskuteczna; dlatego Awrahamowi zakazano złożyć na ofiarę jego syna Jic'chaka (Rodzaju 22,11-14) - jego śmierć nie przydałaby się na nic, bo był grzesznikiem jak my wszyscy. Natomiast śmierć bezgrzesznego Mesjasza za nasze grzechy przepowiedziano u Izajasza 52,13-53,8.9b.12b. Mesjasz umarł za nasze grzechy, zgodnie z tym, co mówi Tanach - jak nauczał sam Jeszua (Łk 24,25-27zK; więcej odniesień do Tanach - zob. Wprowadzenie do KŻNT, pkt IX).
I został pogrzebany, jak zapowiedziano u Izajasza 53,9a. Dlaczego jest to istotna część Ewangelii? Bo pokazuje, że był On naprawdę człowiekiem, który naprawdę umarł i aby znowu żyć, potrzebował zmartwychwstania, nie był natomiast jakimś bytem duchowym tylko udającym człowieka (taką teorię głosi herezja doketyzmu, zob. J 19,34zK; 1J 4,2zK).
I został wskrzeszony [...], zgodnie z tym, co mówi Tanach we wszystkich trzech swych podstawowych dziełach: Torze (Kapłańska 23,9-15; zob. w. 20K), Prorokach (Izajasz 53,10-12a) i Pismach (Psalm 16,9-11, cyt. w Dz 2,25-32 i 13,35-37) - wszystkie te fragmenty należy odnosić do zmartwychwstania Mesjasza. Czy jednak Tanach głosi powszechne zmartwychwstanie? Tak, być może u Joba 19,25-27, z pewnością u Izajasza 26,19: "Ożyją Twoi umarli, zmartwychwstaną ich trupy" (BT), a bez żadnych wątpliwości u Daniela 12,2: "Wielu zaś, co posnęli w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia" - co odpowiada Izajaszowi 26,19 - "drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie". O takim samym dwojakim zmartwychwstaniu naucza Jeszua (J 5,29zK), a jeszcze więcej szczegółów znajdziemy w Ap 20,1-15zKK. U Izajasza 66,24, cytowanego w związku z tym przez Jeszuę (Mk 9,44), również powszechnie dostrzega się odniesienie do zmartwychwstania.
Trzeciego dnia. Zob. 2 Królewska 20,8 (gdzie król Chizkijahu - Ezechiasz zostaje uzdrowiony ze śmiertelnej choroby, aby móc się udać do Świątyni trzeciego dnia), Ozeasz 6,2 ("Po dwu dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności" [BT], co w Talmudzie cytuje się w związku z czasami Końca w traktatach: Rosz ha-Szana 31a i Sanhedrin 97a) oraz Jonasz 1,17 i 2,10 (to przebywanie proroka przez trzy dni w brzuchu ryby nazwał Jeszua znakiem Jony; Mt 12,38-42zK; 16,4; Łk 11,29-30zK).
Wszystkie cztery Ewangelie donoszą o wszystkich trzech wydarzeniach: śmierci Jeszui, Jego pogrzebie i Jego zmartwychwstaniu.

5-8 Rozsądny człowiek sceptycznie nastawiony do zmartwychwstania Jeszui potrzebuje nieodpartych dowodów na to, że Jeszua faktycznie wypełnił ten aspekt prorockiego wizerunku Mesjasza w Tanach. Dostarczając takich dowodów, Sza'ul odnosi się do jednego z najstarszych pytań filozoficznych związanych z religią - czy treść wiary można udowodnić? Jego odpowiedź sytuuje się gdzieś pomiędzy dowodem na istnienie Boga prezentowanym przez średniowiecznego teologa a egzystencjalistycznym apelem o skok wiary. Nie twierdzi on, że dostarczone przez niego informacje wprost zmuszają do wiary; stara się jednak zminimalizować wielkość tego skoku do maleńkiego kroczku, który nie kłóci się bynajmniej z rozumem i obiektywnymi faktami, lecz logicznie z nich wynika i na nich bazuje. W tych czterech wersetach Sza'ul między wierszami rzuca czytelnikom wyzwanie, aby jeśli zdołają, podali jakieś lepsze wytłumaczenie zaobserwowanych zjawisk niż to, że Jeszua faktycznie jest obiecanym Mesjaszem, który powstał z martwych. Zob. Dz 26,8zK.

5 Według Łk 24,34 zmartwychwstałego Jeszuę jako pierwszy widział Kefa (Piotr), którego Koryntianie znali (1,12; 9,5), tak że jego relacja na pewno budziła respekt.
Potem widziało Go Dwunastu (Mt 28,16-20; Łk 24,33-51; J 20,19-29; Dz 1,3-9). Określenie "Dwunastu" oznacza wewnętrzny krąg talmidim wybranych przez Jeszuę (Mt 10,1-5; Mk 3,13-19; Łk 6,12-16) i odnosi się do tej grupy, jako jednej całości, nawet gdy było ich tylko jedenastu (gdy już powiesił się J'huda z K'riotu, Mt 27,5; także Dz 1,13.23-26), a nawet gdy któryś był w danej chwili nieobecny (J 20,24). Relacjom Dwunastu należy przypisać większą wagę niż relacji samego Kefy.

6 Widziało Go ponad pięciuset braci naraz, z których większość jeszcze żyje (było to jakieś 20-25 lat po tych wydarzeniach), choć niektórzy umarli. Dowody podane w w. 5 mają wielką wagę, ale ponieważ można by sobie wyobrazić spisek dwunastu osób, które zmówiły się, że będą głosić kłamstwo (tak zresztą sobie niektórzy wyobrażali, Mt 28,12-15), to Sza'ul podaje teraz najbardziej przygniatający dowód prawdziwości Ewangelii w całym Nowym Testamencie, dowód, w który nawet ortodoksyjny uczony żydowski Pinchas Lapide wyraził swoją wiarę drukiem czarno na białym. (Lapide wierzy, że Jeszua faktycznie został wskrzeszony z martwych, nie wierzy jednak, że jest On Mesjaszem; zob. jego książkę Resurrection of Jesus: A Jewish Perspective; zob. też Dz 10,40-41zK).
Niektórzy uważają, że to ukazanie się zmartwychwstałego Jeszui pięciuset osobom naraz to wydarzenie opisane w Mt 28,16-20, zdaniem innych Sza'ul ma na myśli ukazanie się niewymienione w innych miejscach Nowego Testamentu. Tak czy inaczej, Sza'ul rzuca Koryntianom wyzwanie: "Jeśli nadal macie wątpliwości, to żyje jeszcze co najmniej 250 osób, które naprawdę widziały zmartwychwstałego Jeszuę i mogą wam o tym zaświadczyć z pierwszej ręki. Możecie z nimi porozmawiać" osobiście, z iloma tylko trzeba, żeby was przekonać. Skrajną niedorzecznością ze strony Sza'ula byłoby proponowanie takiej sposobności osobistej weryfikacji jego słów, gdyby jej przeprowadzenie nie było faktycznie możliwe. Nie pisałby sceptycznym czytelnikom, że są setki świadków, gdyby tych świadków nie było. Równie niedorzeczne jest, aby 500 osób mogło uknuć spisek w celu szerzenia kłamstwa tak sprzecznego z ludzkim doświadczeniem albo aby tak duża grupa ludzi dała się tak zwieść, że oszustwo nie wyszłoby na jaw pod ostrzałem pytań sceptyków.
Z tych powodów zmartwychwstanie Jeszui trzeba uznać za obiektywny fakt historyczny, nie zaś za mrzonkę wiary. To najbardziej racjonalne - i wtedy, i dziś - wytłumaczenie istnienia za czasów Sza'ula takiej grupy ludzi, co do których relacji o faktycznym zmartwychwstaniu Jeszui Sza'ul miał całkowite przeświadczenie. Aby w fakt ten uwierzyć, nie jest potrzebny żaden wielki skok wiary. Potrzebny jest tylko maleńki kroczek - uznanie, ze zmartwychwstanie Jeszui potwierdza w Nim Mesjasza obiecanego w Tanach, godnego wiecznej wdzięczności jako Zbawca i wierności jako Pan. A bez tego maleńkiego kroczku nie może być mowy o wierze Nowego Przymierza.

7 Ukazanie się Ja'akowowi (Jakubowi), którego matką była matka Jeszui, Miriam (Mt 13,55-56; Mk 6,3; Ga 1,19), nie jest wspomniane nigdzie indziej w Nowym Testamencie, mówi o nim jednak jedna z ksiąg apokryficznych, Ewangelia do Hebrajczyków (fragment 7). Ja'akow został uczniem Jeszui dopiero po Jego egzekucji (Mk 3,21.31-35; J 7-5), ale po uwierzeniu (Dz 1,14; 12,17zK) stał się przywódcą wspólnoty mesjanicznej w Jeruszalaim (Dz 15,13; Ga 2,9.12) i napisał jedną z ksiąg Nowego Testamentu (Jk 1,1).
Wszyscy wysłannicy. Trwają spory co do tego, czy słowa te oznaczają więcej niż dwunastu, czy też może Ja'akow i Sza'ul nie są zaliczani do wysłanników; zob. Rz 16,7K; Ef 4,11K.

8-9 Widziałem Go ja. Sza'ul (9,1), nie podczas pierwszego spotkania z Nim (Dz 9,4; 22,7; 26,14), ale później (Dz 22,18 i 23,11, co było wypełnieniem Dz 22,14).
Choć urodziłem się w niewłaściwym czasie, czyli za późno, gdy Jeszua zdążył już być na ziemi, umrzeć, zmartwychwstać i wstąpić do nieba.
Fakt, że Sza'ul prześladował Wspólnotę Mesjaniczną (Dz 8,3; 9,1-2; Ga 1,13.23; Flp 3,6; 1Tm 1,12-15), wciąż nie daje mu spokoju. Cóż innego, jeśli nie autentyczne spotkanie ze zmartwychwstałym Panem, byłoby w stanie przemienić czołowego przeciwnika Jeszui w Jego najwybitniejszego rzecznika?
 



EWANGELIA

Gdy pewnego dnia Jeszua stał na brzegu jeziora Kinneret, a ludzie tłoczyli się wokół, aby usłyszeć słowo Boże, zauważył dwie łodzie wyciągnięte na plażę, pozostawione tam przez rybaków, którzy czyścili sieci. Wsiadł do jednej z łodzi, tej, która należała do Szim'ona i poprosił go, żeby ją odepchnął nieco od brzegu. Potem usiadł i nauczał lud z łodzi.
Kiedy skończył mówić, powiedział do Szim'ona: "Wypłyń na głębinę i zapuść sieci". Szim'on odrzekł: "Pracowaliśmy ciężko całą noc, Rabbi, i nic nie złowiliśmy! Ale skoro tak mówisz, zapuszczę sieci". Uczynili tak i nabrali tyle ryb, że sieci zaczęły się rwać. Dali więc znak swoim wspólnikom w drugiej łodzi, aby przypłynęli i pomogli im, i przybyli, i napełnili obie łodzie tak, że mało nie potonęły. Widząc to, Szim'on Kefa przypadł Jeszui do kolan i rzekł: "Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem grzesznikiem!" Bo jego i wszystkich, którzy z nim byli ogarnęło zdumienie z powodu takiego połowu ryb, podobnie jak Ja'akowa i Jochanana, wspólników Szim'ona. "Nie bój się - rzekł Jeszua do Szim'ona - bo odtąd będziesz łowił ludzi, żywych!" I gdy tylko wyciągnęli łodzie na brzeg, zostawili wszystko i poszli za Nim.

(Łk 5,1-11)

1 Jezioro Kinneret. Jezioro Galilejskie (zob. Mt 4,18K)

5 Rabbi. Gr. epistatēs - "nadzorca, zwierzchnik, kierownik, inspektor, przywódca, naczelnik"; etymologicznie oznacza kogoś, kto stoi nad czymś. W przekładach zazwyczaj mamy tutaj słowo "mistrz". Według Oepkego (w Theological Dictionary of the New Testament pod red. Gerharda Kittela, t. 2, s. 622-623) słowo to, używane w Nowym Testamencie tylko przez Łukasza (tutaj oraz w 8,24.45; 9,33.49; 17,13), jest tłumaczeniem hebrajskiego rabbi, które pozostali autorzy synoptyczni transliterują.

8 W w. 3-5 Łukasz nazywa go po prostu Szim'onem, ale tutaj zwraca uwagę na fakt, że to Szim'on Kefa (Szim'on "Skała"; Mt 4,18K; 16,18zK) przypadł Jeszui do kolan. W stwierdzeniu tym widać ironię.
Panie. Zob. Mt 1,20K; 7,21K; 8,1-4K.



------------------------------------

Ja'akow - Jakub
Jochanan - Jan, Joanan
Kefa - Kefas, Piotr
Kinneret, jezioro - Morze (Jezioro) Galilejskie, jezioro Genezaret
Szim'on - Szymon, Symeon