Biblia ponad podziałami

GN 18/2018 |

publikacja 03.05.2018 00:00

Biblia Ekumeniczna przypomina, że słowo Boże łączy chrześcijan wszystkich wyznań.

Biblia EkumenicznaTowarzystwo Biblijne w PolsceWarszawa 2017ss. 2408 Biblia EkumenicznaTowarzystwo Biblijne w PolsceWarszawa 2017ss. 2408
Bartosz Krupa /east news

Po 23 latach pracy biblistów pochodzących z jedenastu wyznań chrześcijańskich doczekaliśmy się ekumenicznego przekładu całego Pisma Świętego. Wcześniej, bo już w 2001 roku, ukazał się Nowy Testament wraz z Księgą Psalmów. Przekład powstał z inicjatywy Towarzystwa Biblijnego w Polsce, był także postulowany przez Kościół rzymskokatolicki. Jest to wydarzenie ważne dla polskiej kultury i naszego języka, dla ekumenicznego zbliżenia chrześcijan, a nade wszystko dla tych, dla których Biblia jest nie tylko księgą, ale żywym słowem Boga.

Zespół tłumaczy liczył kilkadziesiąt osób należących do Kościołów: rzymskokatolickiego, prawosławnego, ewangelicko-augsburskiego, ewangelicko-reformowanego, ewangelicko-metodystycznego, polskokatolickiego, starokatolickiego mariawitów, chrześcijan baptystów, zielonoświątkowego, Adwentystów Dnia Siódmego, Chrystusowego w RP. Wśród katolickich tłumaczy był m.in. abp Stanisław Gądecki, który tłumaczył 1 i 2 Księgę Machabejską.

Czym różni się tłumaczenie ekumeniczne od konfesyjnych? Wymaga ono wiele większej pracy, ponieważ choć Biblia jest jedna, to jednak poszczególne wyznania utrwaliły w swoich tradycjach odmienne tłumaczenia. Każdy przekład Biblii z języków oryginalnych (hebrajskiego, aramejskiego i greckiego) jest w jakiejś mierze interpretacją, na którą wpływ wywierają pewne teologiczne założenia, historia danego Kościoła, a często także wzajemne polemiki. Bywało w historii, że różne wyznaniowe tłumaczenia prowadziły do sporów, do wzajemnych oskarżeń o fałszowanie Biblii. Nie jest łatwo pogodzić wszystkie racje w jednej wersji. Wystarczy wspomnieć, że jako podzieleni chrześcijanie nie zgadzamy się co do liczby ksiąg Starego Testamentu. Protestanci nie uznają kanoniczności 9 tzw. ksiąg deuterokanonicznych, traktując je jako apokryfy. Z kolei kanon biblijny prawosławnych wlicza do Starego Testamentu także 3 Księgę Machabejską, nieznaną katolikom. W Biblii Ekumenicznej znalazły się ostatecznie wszystkie księgi Starego Testamentu uznawane za kanoniczne przez Kościół katolicki i prawosławny. Początkowo próbowano tłumaczyć tekst biblijny zespołowo, werset po wersecie. Taki tryb pracy okazał się jednak zbyt czasochłonny. Ostatecznie poszczególne księgi tłumaczyli pojedynczy bibliści, a wyniki ich pracy były weryfikowane i poprawiane przez zespół redakcyjny.

W naszym Kościele najbardziej osłuchane tłumaczenie to Biblia Tysiąclecia, która była podstawą dla lekcjonarza (księga, z której czytamy Biblię podczas liturgii). Warto sięgać po nowy przekład nie tylko ze względów ekumenicznych, ale także po to, by bardziej rozumieć sam tekst. Nowe tłumaczenie rzuca inne, świeże światło na niektóre sformułowania. Pozwala głębiej zrozumieć oryginał.

ks. Tomasz Jaklewicz

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.