Przemienienie Pańskie

Gerard David

GN 30/2011 |

publikacja 09.08.2011 12:00

olej na desce, 1520 kościół Matki Bożej, Bruges

Przemienienie Pańskie Gerard David, „Przemienienie Pańskie”, olej na desce, 1520 kościół Matki Bożej, Bruges

Jezus zaprowadził swych trzech uczniów, Piotra, Jakuba Starszego i Jana, na górę Tabor. „Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim” (Mt 17,2-3) – czytamy w Ewangelii według św. Mateusza. Widzimy tę scenę w chwili, gdy zaskoczeni i przerażeni uczniowie słyszą słowa padające ze świetlanego obłoku: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!” (Mt 17,5).

Jeśli dobrze się przyjrzymy, obok Boga Ojca, Syna Bożego, dwóch proroków i trzech apostołów zauważymy na środkowej części tryptyku jeszcze kilka innych osób. W czasie gdy na górze dokonuje się Przemienienie Jezusa, u jej podnóża uczniowie Zbawiciela bezskutecznie próbują wypędzić złego ducha z opętanego chłopca. Wkrótce Jezus zejdzie z góry i dokona egzorcyzmu. Na razie jednak wśród Jego uczniów panuje spore zamieszanie, które obserwujemy na dalszym planie z prawej strony góry.

Na tryptyku z kościoła w Bruges (Belgia) świadkami Przemienienia Pańskiego oprócz postaci biblijnych widać jeszcze cztery panie i ośmiu panów w renesansowych strojach, namalowanych na lewym i prawym skrzydle. Ten dziwny dodatek powstał dopiero 50 lat po śmierci autora środkowej części. Namalował go w 1573 r. flamandzki malarz Pieter Pourbus. To portrety fundatorów kaplicy, w której tryptyk był eksponowany: Anselmusa de Boodta, jego małżonki Johanny Voet oraz ich trzech córek i siedmiu synów. Fundatorzy pobożnie adorują Jezusa, a artysta, domalowując wzorowany na środkowej części krajobraz, zadbał o to, by powstało wrażenie ich obecności pod górą Tabor.

Leszek Śliwa

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.