Podsumowanie Kongresu

ks. Adam Sekściński

publikacja 03.11.2011 20:30

Relacja z części naukowej I Kongresu Biblijnego, która odbyła się w Warszawie 28 października 2011 r.

I Sesja Kongresu Ks. Adam Sekściński I Sesja Kongresu
Referat wygłasza ks. prof. dr hab Waldemar Chrostowski
SESJA I
- Przewodniczy Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski :.

Ks. prof. dr hab. Henryk Witczyk:
Psalm 137 w kantacie «An Wasserflüssen Babylon» J.S. Bacha i w «Nabucco» G. Verdiego.

Ks. dr Marcin Kowalski:
Hiob wzywa Zmartwychwstałego - ujęcie dramatu zbawienia w «Mesjaszu» G. F. Haendla

Ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski:
«Nad rzekami Babilonu» (Ps 137,1) - polskie reminiscencje pieśni żydowskich wygnańców

Podsumowanie I Sesji :.


SESJA II - Przewodniczy Ks. dr hab. Sławomir Stasiak :.

Ks. prof. dr hab. Ryszard Knapiński:
Biblia w egzegezie sztuki - słowo obrazem się staje

Ks. dr hab. Stefan Szymik:
« Wieża Babel» P. Bruegla czytana oczami biblisty

Ks. dr hab. Marek Lis
Biblia w «Dekalogu» Krzysztofa Kieślowskiego i milczenie teologów

Ks. dr Wojciech Popielewski:
Od «Siódmej pieczęci» I. Bergmana aż po «Legion» C. Stewarta: czego laicka sztuka filmowa szuka w Apokalipsie św. Jana?

Podsumowanie II Sesji :.


SESJA III - Przewodniczy Ks. prof. dr. hab. Antoni Tronina :.

Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski
Historia Józefa egipskiego w powieści Thomasa Manna «Józef i jego bracia»

Ks. prof. dr hab. Waldemar Rakocy
Afirmacja Pawłowej nauki o usprawiedliwieniu z wiary w «Fauście» J. Goethego i jej meandry w «Braciach Karamazow» F. Dostojewskiego

Ks. dr Arnold Zawadzki
Biblijne pojęcie «odkupienia» w poezji Z. Herberta

Podsumowanie III Sesji :.


SESJA IV - Przewodniczy Ks. dr. Wojciech Popielewski :.

Dr Tomasz Terlikowski
Biblia w twórczości F. Dostojewskiego

Ks. dr Bartosz Adamczewski
Ewangelia według św. Marka jako «opus classicum» literatury chrześcijańskiej Europy

Ks. dr hab. Mirosław Wróbel
Biblijne inspiracje w twórczości J. Słowackiego

Ks. dr Stefan Radziszewski
«Emaus to dla niej pusty dźwięk». O podróży z marksizmu do Biblii, czyli Anny Kamieńskiej portret biblijny

Podsumowanie IV Sesji :.


Pliki multimedialne :.


SESJA I - Przewodniczy Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski

Ks. prof. dr hab. Henryk Witczyk   ks. Adam Sekściński Ks. prof. dr hab. Henryk Witczyk
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011
Ks. prof. dr hab. Henryk Witczyk
:
Psalm 137 w kantacie «An Wasserflüssen Babylon» J.S. Bacha i w «Nabucco» G. Verdiego.

Każdy z kompozytorów odkrył i rozjaśnił swoją muzyką inne elementy znaczeniowe Ps 137 (głównie na poziomie emocji i woli). Jan S. Bach uchwycił w Ps 137 i wyraził muzycznie wielki ładunek bólu i cierpienia - nadając mu ostatecznie przez pryzmat Nowego Testamentu nowy sens przez odniesienie do cierpień Chrystusa dla odkupienia win świata. Oprócz kunsztu muzycznego Bacha, należy zatem dostrzec i podkreślić jego zmysł biblijno-teologiczny.
Z kolei Giuseppe Verdi genialnie uchwycił zasadnicze przesłanie Ps 137 - w ziemi niewoli i wygnania nie można śpiewać innej pieśni niż ta, której treść i melodię inspiruje sam Pan. Kompozytor odkrył w modlitwie żydowskich wygnańców nad rzekami Babilonu odradzającą i wyzwalającą lud niewolników siłę pamięci o „pięknej, choć utraconej ojczyźnie", i jeszcze ważniejszą moc pamięci przywołującej Boga, który opuścił lud niewierny, ale może być źródłem mocy przemieniającej noc cierpienia w poranek zwycięstwa. WIĘCEJ:.

Ks. dr Marcin Kowalski   ks. Adam Sekściński Ks. dr Marcin Kowalski
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011
Ks. dr Marcin Kowalski
:
Hiob wzywa Zmartwychwstałego - ujęcie dramatu zbawienia w «Mesjaszu» G. F. Haendla

Przedmiotem referatu jest arcydzieło muzyki klasycznej, oratorium Mesjasz G. F. Haendla. Dzieło to znane jest przede wszystkim ze względu na swą warstwę muzyczną lecz równie godne uwagi jest libretto autorstwa Ch. Jennensa. Opiera się ono w całości na tekstach biblijnych zaczerpniętych głównie z Biblii Króla Jakuba. W trzeciej części Mesjasza autor libretta po mistrzowsku łączy ze sobą tekst z Hi 19,25-26 i 1 Kor 15,20-22. W tym szczególnym ujęciu dramatu zbawienia Hiob wyraża nadzieję, że żyje arbiter, który rozsądzi jego sprawę przed Bogiem. Odpowiedzi udziela mu św. Paweł, wskazując na Zmartwychwstałego. Referat przedstawia krótką analizę obu tekstów biblijnych, znaczenie, jakie uzyskują one przez połączenie w Mesjaszu oraz niezrównaną ilustrację muzyczną nadaną im przez Haendla. WIĘCEJ:.

Ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski   Ks. Adam Sekściński Ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski
I Kongres Biblijny - Warszawa 2011
Ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski
:
«Nad rzekami Babilonu» (Ps 137,1) - polskie reminiscencje pieśni żydowskich wygnańców

Psalm 137, jeden z najpiękniejszych i najbardziej inspirujących tekstów Biblii, był obecny w kulturze polskiej od jej zarania,. Jednak szczególną popularność zyskał w XIX w., czyli w okresie rozbiorów Rzeczypospolitej i utraty niepodległości. Obecna w nim „biografia" starożytnego Izraela stała się „biografią" Polski i Polaków. Powstały jako żydowska lamentacja podczas niewoli babilońskiej, stał się lamentacją zniewolonego narodu polskiego, przedstawiając jego przeszłość i stan obecny oraz dając nadzieję na przyszłość. Przedmiotem referatu będą najważniejsze paralele polskiej i żydowskiej niewoli narodowej, które znalazły wyraz w psalmie i jego interpretacji, postrzegane i rozwijane z perspektywy polskiej i chrześcijańskiej, głównie w poezji przełomu XVIII i XIX w. oraz w romantyzmie po upadku powstania listopadowego (A. Mickiewicz, J. Słowacki, K. Ujejski, C.K. Norwid, T. Lenartowicz i inni). WIĘCEJ:.

Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski   Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011

Specjalnie dla www.biblia.wiara.pl

I Sesję Naukową 

Pierwszego Kongresu Biblijnego

podsumowuje

ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski*


 



Ks. Adam Sekściński: Proszę o podsumowanie naukowego dorobku pierwszej sesji. Jakie refleksje wzbudziły w Księdzu Profesorowi te wystąpienia – co zachwyciło, zaskoczyło?

Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski: Tę część Kongresu moglibyśmy nazwać muzyczną, chociaż ostatni wykład ks. prof. Chrostowskiego nie był ilustrowany muzyką, ale wiadomo, że poezja zawiera w sobie jakiś rodzaj muzyki i dlatego też włącza się w ten wymiar muzyczny I Sesji. Tematyka wystąpień koncentrowała się wokół Psalmów – czyli „pieśni do śpiewania”, zatem pewnego rodzaju muzyki.
Krótko charakteryzując poszczególne wykłady, chciałbym zaznaczyć, że ks. prof. Witczyk wziął dwa bardzo charakterystyczne przykłady muzyki: Bacha i Verdiego. Bach ze względu na to, że należy jeszcze do epoki baroku i jest zainspirowany przede wszystkim harmonią i teologią, jako wyrazem Logosu (a Logos to jest przede wszystkim racjonalność) zawiera w sobie wręcz matematyczną harmonię, doskonale ilustrującą ówczesny sposób odczytywania, interpretowania przekazu biblijnego i treści teologicznych. Mnie zaś kolejny raz (bo znam tę Pieśń) niezwykle poruszyła muzyka z „Nabucco” Giuseppe Verdiego  – to już jest epoka romantyczna. Pokazuje, że w tych Psalmach jest przede wszystkim duch, duch ożywia uczucia! Nie sposób pozostać wobec tego obojętnym! Muzyka, dobra muzyka, a o takiej mówimy w czasie tych obrad - służy liturgii. Predestynuje do przeżywania liturgii w wymiarze misterium. Pozwolę sobie wyrazić myśl, iż w naszych czasach, w naszych liturgicznych celebracjach, niejednokrotnie brakuje tej muzycznej głębi. Bach, Verdi – ich dzieła zostały zrodzone, stworzone przez ludzi głęboko wierzących i przeżywających teksty Pisma Świętego. Wydaje się, że w tym właśnie tkwi sedno.
Podobnie w drugim wykładzie; teksty z Księgi Hioba i Nowego Testamentu - zwłaszcza św. Pawła -  zostały wykorzystane, jako inspiracje w „Mesjasza” G.F. Händla.  W analizie ks. dra Kowalskiego, doskonale to zostało wychwycone. Muzyka ma swoje narzędzia, środki artystycznego wyrazu, sposoby interpretowania tekstów biblijnych. Na przykład owa zmiana od tonacji mol do tonacji dur, jako egzemplifikacja przejścia od smutku do radości, a więc od sytuacji śmierci do sytuacji nowego życia. Korzenie takiej dynamiki tkwią w Księdze Hioba oraz 15 rozdziale Listu do Koryntian.
Na koniec - to, co uczynił ks. prof. Chrostowski. Znakomicie zobrazował, że w Polsce, w okresie po I rozbiorze aż do Powstania Listopadowego, kiedy to czytanie Biblii nie było takie powszechne (dostępne tylko przekłady ks. Wujka) i tak przenikanie motywów biblijnych do literatury wzmacniającej duch narodu polskiego, żyjącego w niewoli było ogromne. Wybrane przykłady literackie z twórczości Kołłątaja, Woronicza lub Bończy-Tomaszewskiego, doskonale owo wzajemne przenikanie egzemplifikują. Patriotyczna moc literatury tamtego okresu, czerpie swoją siłę właśnie z przesłania teologicznego, zawartego w tekstach, w motywach biblijnych.
Zatem, tytuł Kongresu „Biblia kodem kulturowym Europy”, jest szczególnie adekwatny do fragmentów pokazanych przez ks. prof. Chrostowskiego.  Widać wyraźnie, jak w tym ujęciu, Biblia zadziałała, jako kod kulturowy, dający klucz hermeneutyczny, czy pewne kategorie myślowe, do zinterpretowania ówczesnej sytuacji historyczno – społecznej naszej ojczyzny; do wzbudzenia nadziei dla „zamordowanej Polski”. Zmartwychwstanie Chrystusa ciągle dawało nadzieję na wskrzeszenie Polski. Znamy podobne wątki z dzieł romantycznych wieszczów – Mickiewicza, Słowackiego, Norwida…Wierzę, że dla słuchaczy tej sesji, podobnie jak dla mnie, wszystkie wykłady były bardzo inspirujące i satysfakcjonujące.

Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski   Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011
Czy jest coś takiego, czego Księdzu Profesorowi zabrakło?

- To czego mi brakowało – będzie o tym w moim wykładzie – to refleksja, ale i wyzwanie, z którym wszyscy się zmagamy: jak nauczyć ludzi czytać Biblię?. Każdy dzisiaj może mieć dostęp do Biblii. Być może wiele osób ma ochotę podjąć tę lekturę. Biblia jest jednak odrębnym światem, oddalonym od naszej aktualnej rzeczywistości. Zwykłemu człowiekowi trudno ją czytać. Myślę, że to co na zakończenie sesji powiedział ks. dr Radziszewski, w nawiązaniu do najnowszej publikacji  ks. prof. Kudasiewicza, że pierwszym problemem pozostaje nasze kaznodziejstwo, by nie podejmowało współczesnych tematów bez kontekstu Biblii. Ostatni wykład ks. prof. Chrostowskiego dobitnie pokazuje analizę konkretnej, aktualnej sytuacji społecznej, historycznej przez pryzmat Biblii, a nie w oderwaniu od niej. Myślę, że być może zabrakło takiego mocnego akcentu.

Co Księdza Profesora szczególnie zachwyciło zafascynowało w tej sesji? Jakie stwierdzenie, tezę zapamięta Ksiądz Profesor na długo?

 - Z ks. prof. Chrostowskiego  - taki wątek, ważny dla mnie, że przeszłość nie jest czymś zamkniętym i byłym. Przeszłość daje się uaktualnić i włączyć w teraźniejszość. Ale co istotne - Biblia jest przeszłością wszystkich narodów, włączonych w świat chrześcijański. Każdy naród ma swoją własną historię, tak zwaną narodową. Biblia, jako kod kulturowy Europy, jest przeszłością nas wszystkich. Tę przeszłość trzeba bardziej włączyć w teraźniejszość! Spowodować, żeby potencjał tkwiący w przeszłości, mógł na nowo zaistnieć w naszej teraźniejszości.


*Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski:
Dr hab. nauk teologicznych (teologia biblijna) KUL,
Lic. nauk biblijnych Papieskiego Instytutu Nauk Biblijnych w Rzymie
Kierownik Zakładu egzegezy i teologii Starego Testamentu na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu

SESJA II - Przewodniczy Ks. dr hab. Sławomir Stasiak

Ks. prof. dr hab. Ryszard Knapiński   Ks. Adam Sekściński Ks. prof. dr hab. Ryszard Knapiński
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011
Ks. prof. dr hab. Ryszard Knapiński
:
Biblia w egzegezie sztuki - słowo obrazem się staje

Założeniem referatu jest ukazanie relacji pomiędzy słowem i obrazem na tle kształtującej się w chrześcijaństwie teologii sztuki. Podjęte rozważania mają charakter zarysu, a ich ilustracją są przykłady z malarstwa ukazujące w pewnym rodzaju egzegezę biblijną w sztukach plastycznych. Osobliwością są takie przykłady, w których dosłownie ukazano przeobrażenie słowa w obraz. Opracowania dotyczące roli obrazu w chrześcijaństwie są stosunkowo nowe i rzadko bywają podejmowane przez teologów lub historyków sztuki.
W tytule wystąpienia zawarta jest trawestacja sentencji św. Jana (1,14): „A Słowo ciałem się stało". Jan mówi o Logosie, a w naszym ujęciu chodzi o słowo pisane, czyli o Objawienie spisane na kartach Biblii. Problematykę ukazującą rolę obrazu w religii można sprowadzić do parafrazy sentencji głoszącej, że wiara pochodzi ze słyszenia - Fides ex auditu, jako: Fides ex visu. Pewnym ludziom w obraz pomaga w dochodzeniu do wiary.
W referacie podjęto konfrontację z poglądem polegającym na tradycji starotestamentalnej, głoszącej, że idolem staje się nie tylko obraz fałszywego boga, ale także fałszywy obraz prawdziwego Boga. Niewidzialny Bóg jest możliwy do opisania, ale nie do namalowania. Sztuka jest za słaba, by ukazać wielkość Boga. Nieopisany Bóg pozostał niewidzialny. W takim podejściu słowo staje się potęgą, a odtrącony obraz popada w niemoc, bo jest nieprzydatny, a nawet szkodliwy. Trafnie wyraził to Regis Debray, pisząc, że sztuka ze swoimi ołtarzami, obrazami i figurami była za ciężka, aby mógł ją zabrać w drogę Żyd, ten odwieczny tułacz. Zabrał więc księgę. Sytuacja uległa zmianie w Nowym Testamencie, kiedy odwieczny Logos - Syn Boży stał się człowiekiem. Przez wcielone Słowo możliwe było oglądanie Boga, albowiem Jezus Chrystus stał się najdoskonalszą ikoną Boga. Wcielenie otworzyło możliwość obrazowania dotąd Niewidzialnego. Można to zawrzeć w stwierdzeniu, że „Słowo obrazem się stało". Na Tajemnicę Wcielenia powołali się ikonodule na soborze nicejskim II, w 787 r. Chrześcijaństwo jest religią słowa i obrazu. WIĘCEJ:.

Ks. dr hab. Stefan Szymik   Ks. Adam Sekściński Ks. dr hab. Stefan Szymik
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011
Ks. dr hab. Stefan Szymik
:
« Wieża Babel» P. Bruegla czytana oczami biblisty

Wieża Babel P. Bruegla jest artystycznym, malarskim przedstawieniem opowiadania biblijnego Rdz 11,1-9, w którym autor natchniony objaśnia wielość ludzkich języków i rozproszenie rodzaju ludzkiego, jako skutek ludzkiej pychy i buntu wobec Boga. Bruegel malował Wieżę Babel trzykrotnie, ale najbardziej znany obraz to jego „większa" Wieża Babel (obecnie w muzeum w Wiedniu). Celem wystąpienia jest analiza tego arcydzieła sztuki malarskiej i drugiej, mniejszej Wieży Babel w ich relacji do opowiadania biblijnego, a także odpowiedź na pytanie o Brueglowskie inspiracje. Okazuje się, iż wyobraźnię artysty kształtował nie tylko tekst Pisma św., ale także tradycje pozabiblijne i szesnastowieczne konwencje malarskie. Poczynione obserwacje są następnie podstawą do refleksji hermeneutycznej nad regułami artystycznych „interpretacji" tekstów natchnionych. Kościół uczy, iż Pismo św. winno być czytane i interpretowane w tym samym Duchu, w jakim zostało napisane, co oznacza stosowanie „hermeneutyki wiary" (Benedykt XVI).

Ks. dr hab. Marek Lis   ks. Adam Sekściński Ks. dr hab. Marek Lis
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011
Ks. dr hab. Marek Lis

Biblia w «Dekalogu» Krzysztofa
Kieślowskiego i milczenie teologów

Filmowy cykl Dekalog (1988) Krzysztofa Kieślowskiego to dziesięć współczesnych opowieści, ukazujących mieszkańców warszawskiego osiedla, stających wobec zasadniczych pytań: o sens, cierpienie, wierność, miłość, odpowiedzialność, wiarę. Kolejne części Dekalogu w pośredni sposób nawiązują do brzmienia dziesięciorga przykazań, niełatwo rozpoznawalnych w treści filmu. Uważna analiza pozwala jednak uchwycić, w jaki sposób Kieślowski posłużył się Biblią - Starym i Nowym Testamentem - zarówno w narracyjnej konstrukcji całego cyklu, jak i przez przywoływanie zawoalowanych cytatów biblijnych.
Niestety, ten ważny film nie doczekał się należnego zainteresowania teologów: film wciąż rzadko bywa uznawany za jeden z loci theologici; również Benedykt XVI, m.in. w adhortacji apostolskiej Verbum Domini, pomija milczeniem film, choć uznaje znaczenie sztuki - malarstwa, rzeźby czy muzyki -jako drogi prowadzącej do spotkania Boga.

Ks. dr Wojciech Popielewski   Ks. Adam Sekściński Ks. dr Wojciech Popielewski
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011
Ks. dr Wojciech Popielewski
:
Od «Siódmej pieczęci» I. Bergmana aż po «Legion» C. Stewarta: czego laicka sztuka filmowa szuka w Apokalipsie św. Jana?

Film o inspiracji biblijnej jest bez wątpienia jedną z dzisiejszych form interpretacji chrześcijańskiego Misterium. Lawinowo rośnie produkcja obrazów należących do tzw. kina apokaliptycznego. Dla wielu tego typu produkcji apokalipsa jest jedynie synonimem zniszczenia, inne sięgają do jej treści. Analiza tych obrazów pokazuje, że sztuka inspirowana Apokalipsą może prowadzić do Misterium, postawić człowieka w obliczu fundamentalnych dla jego egzystencji pytań, jak w wypadku Siódmej pieczęci Bergmana. Ale wiele innych obrazów pokazuje nie tyle nową formę humanizmu naznaczoną nieobecnością Boga, co taki sposób spotkania wiary i sztuki, w którym ta ostatnia czerpie obficie z dziedzictwa chrześcijańskiego, z tym jednak, że przedstawia jego istotę w niezwykle wypaczony sposób. Obrazy inspirowane Apokalipsą trafiają do milionów odbiorców, stawiając im przed oczy karykaturę najdroższego dla chrześcijan Misterium - Boga i Baranka. Zatem nie tylko Kościół potrzebuje sztuki, ale sztuka - przynajmniej taka, o jakiej mówiliśmy - pilnie potrzebuje Kościoła. A na pewno ciągle pilnie potrzebują go jej odbiorcy.

Ks. dr hab. Sławomir Stasiak   Ks. dr hab. Sławomir Stasiak
I Kongres Biblijny - Warszawa 28.10.2011

Specjalnie dla www.biblia.wiara.pl

II Sesję Naukową 

Pierwszego Kongresu Biblijnego

podsumowuje

ks. dr hab. Sławomir Stasiak*


 



Ks. Adam Sekściński: Proszę o podsumowanie naukowego dorobku drugiej sesji. Jakie refleksje wzbudziły w Księdzu Profesorowi te wystąpienia – co zachwyciło, zaskoczyło?

Ks. dr hab. Sławomir Stasiak: Druga sesja była skoncentrowana przede wszystkim na malowaniu słowem, malowaniu obrazów, rycin i odzwierciedleniu  wzajemnej zależności, przenikania treści między obrazem a słowem. Szczególe ważne w tym względzie wydaje się przedłożenie ks. prof. Knapińskiego z Lublina. Natomiast ks. prof. Szymik skupił się przede wszystkim na odczytaniu obrazu w kontekście biblijnym. Referat poświęcony „Wieża z Babelu” Petera Breughla - jak to mówił ksiądz profesor Szymik. Potrójne malowane dzieło! Ksiądz profesor starał się pokazać, w jaki sposób jest w nim obecna wieloaspektowość źródeł, z których korzystał Breughel - nie tylko Biblia! Tropy prowadzą także do „Antiquitates” Flawiusza oraz analizy zapotrzebowania na pewien model malowania obrazów w XVI wieku.
Kolejne dwa wykłady były poświęcone przede wszystkim twórczości filmowej. Ks. prof. Lis z Opola, skoncentrował się na cyklu „Dekalog” Kieślowskiego. Znakomicie wskazał pewien aspekt niedowartościowania kina ze strony teologii, czy – może precyzyjniej – niewystarczającej uwagi badawczej, interpretacyjnej, poświęconej przez biblistów tej kategorii wypowiedzi artystycznej
Natomiast ks. dr Popielewski z Lublina - również odwołując się do utworów filmowych  - między innymi: Bergmana „Siódma Pieczęć” i „Legion” Stewarta, pokazał, w jaki sposób i z jaką intencją, motywy biblijne mogą być wprowadzone w dzieło filmowe. U Bergmana  treści biblijne były bardzo mocno obecne, stanowiły oś narracyjną dzieła, oddawały kontekst moralno – etyczny. Stanowiły punkt wyjścia do pogłębionej autorefleksji odbiorcy. Pozostałe filmy eksplorowały motywy biblijne  tylko i wyłącznie w sposób podporządkowany pewnej konwencji, tezie – doprowadziło to do zupełnego zdeformowania, wypaczenia, wręcz przekłamania przekazu biblijnego.

Wydaje się, że druga sesja przyniosła nam nader ciekawy wgląd we wzajemne zależności między obrazem a Biblią oraz odsłoniła niektóre sposoby korzystania z przekazu biblijnego w sztuce współczesnej – trafiającej przecież do masowego odbiorcy. Słowo rzeczywiście maluje obraz i staje się tym obrazem, a obraz - siłą rzeczy - staje się słowem.

Czy jest coś takiego, czego Księdzu Profesorowi zabrakło?

- Dyskusji, przede wszystkim dyskusji mi zabrakło. W czasie przerwy, w kuluarach, rozmowom związanym z przedłożeniami nie było końca. Szkoda, że - z konieczności - referat ks. prof. Szymika został tak bardzo skrócony. Naprawdę kapitalną rzecz wydobył ksiądz profesor (rozmawiałem z nim przez chwilę) - pokazał w jaki sposób hermeneutyka wiary ma, bo mieć musi, konieczny wpływ na interpretację, rozumienie Biblii. Zaznaczenie takiego kontekstu, w jakim Biblia powstała, a który obliguje nas w komentowaniu i wyjaśnianiu treści biblijnych. Musimy sobie w związku z tym wyraźnie uświadomić, iż często analizowane przez nas utwory artystyczne – jak się wydaje -  oparte na Biblii, mają również inne źródła, inną etiologię. Właśnie na ten aspekt ks. prof. Szymik  fantastycznie położył nacisk, ale wymuszony skrót formy, trochę ograbił nas z tej refleksji – a szkoda!

Co Księdza Profesora szczególnie zachwyciło zafascynowało w tej sesji? Jakie stwierdzenie, tezę zapamięta Ksiądz Profesor na długo?

- Muszę przyznać, że dość mocno śledzę współczesną twórczość filmową. Sam lubię różne filmy, także sensacyjne. Dlatego wdzięczny jestem ks. dr .Popielewskiemu, za zwrócenie uwagi na ogromną ilość filmów, które absolutnie wypaczają przesłanie Biblii. Wręcz tworzą z Biblii materiał wrogi człowiekowi – to zjawisko groźne, oparte na skrajnym zafałszowaniu.


*Ks. dr hab. Sławomir Stasiak:
Dr hab. nauk teologicznych (teologia biblijna) PWT we Wrocławiu,
Dr nauk teologicznych (teologia biblijna) KUL,
Lic. nauk biblijnych Papieskiego Instytutu Nauk Biblijnych w Rzymie
Wykłada teologię biblijną i egzegezę Starego i Nowego Testamentu na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu

 

SESJA III - Przewodniczy Ks. prof. dr. hab. Antoni Tronina

Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski   ks. Adam Sekściński Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011
Ks. dr hab. Zdzisław Pawłowski

Historia Józefa egipskiego w powieści Thomasa Manna «Józefijego bracia»

Powieść Józef i jego bracia zajmuje szczególną pozycję w duchowej wędrówce Tomasza Manna. W jednym ze swoich listów wyraża on swoją fascynację historią biblijnego Józefa. Rozpoczynając pracę nad projektem powieści i w trakcie jego realizacji wyraźnie zmienia się jego postawa w stosunku do świata żydowskiego i wartości chrześcijańskich. Pisarz staje się takim czytelnikiem historii Józefa, w którym podczas lektury dokonuje się dogłębna przemiana. Wrogo nastawiony do religii w początkowym okresie życia, zwłaszcza do chrześcijaństwa w jego mieszczańsko-protestanckiej wersji, zmienia radykalnie swój stosunek podczas pracy nad powieścią, dochodząc do wniosku, że religia, przede wszystkim w jej postaci biblijnej, jest jedyną nadzieją człowieka na przyszłość. Konstruując figurę Józefa wykorzystuje kategorię historii (Geschichte) jako centralną metaforę. Jest ona zarazem jedną z najstarszych metafor samego życia i często zakłada ruch w kierunku świadomości. Stąd powieść otwiera obraz studni, będącej starożytnym symbolem duszy: „głęboka jest studnia przeszłości". Zanurzamy się w studnię, aby zbadać przeszłość i aby poszukiwać źródeł, naszego pochodzenia, gdyż Józef i jego bracia jest nie tylko opowieścią o Józefie, ale także o ludzkości.

Ks. prof. dr hab. Waldemar Rakocy   ks. Adam Sekściński Ks. prof. dr hab. Waldemar Rakocy
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011
Ks. prof. dr hab. Waldemar Rakocy

Afirmacja Pawłowej nauki
o usprawiedliwieniu z wiary w «Fauście» J. Goethego i jej meandry w «Braciach Karamazow» F. Dostojewskiego

Przedmiotem wystąpienia jest kształt Pawłowej nauki o usprawiedliwieniu z wiary w Jezusa Chrystusa w dwóch ważnych w literaturze światowej dziełach, w dramacie J. Goethego Faust i w powieści F. Dostojewskiego Bracia Karamazow. Oba utwory stanowią wzorcowe próbki do zbadania powyższego zagadnienia, ponieważ są to wybitne dzieła o tematyce uwikłania się człowieka w zło. Pochodzą one ponadto z tego samego dziewiętnastego stulecia. Różni je zaś pochodzenie kulturowe i wyznaniowe, co będzie stanowiło podstawę dla końcowych wniosków. Postaram się zatem prześledzić recepcję nauki o usprawiedliwieniu z wiary w Chrystusa w religijnych postawach wybranych bohaterów Fausta i Braci Karamazow, czyli czystość owej nauki i jej ewentualne zniekształcenia, dziewiętnaście wieków po tym, jak sformułował ją i głosił apostoł Paweł.

Ks. dr Arnold Zawadzki   ks. Adam Sekściński Ks. dr Arnold Zawadzki
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011
Ks. dr Arnold Zawadzki

Biblijne pojęcie «odkupienia» w poezji
Z. Herberta

Referat ma na celu ukazać, w jaki sposób Zbigniew Herbert w swojej poezji podchodzi do tradycji chrześcijańskiej ogólnie pojętej i do misterium paschalnego Jezusa Chrystusa, w którym zgodnie z chrześcijańską wiarą dokonało się odkupienie człowieka. Czy rzeczywiście pojęcie „odkupienia" w poezji Herberta odpowiada teologii biblijnej? W odpowiedzi na postawione pytanie autor referatu nawiąże do pięciu pasyjnych wierszy Herberta (Na marginesie procesu, Męczeństwo Naszego Pana malowane przez Anonima z kręgów mistrzów nadreńskich, Hakeldama, Rozmyślania Pana Cogito o odkupieniu, Domysły na temat Barabasza), w których odniesienia do istoty chrześcijańskiej wiary wydają się najbardziej wyraziste. Na szczególną uwagę zasługują jednak poetyckie aluzje do Biblii, dzięki którym dochodzi do głosu osobiste podejście Herberta do chrześcijańskiego przesłania.

Ks. prof. dr hab. Antoni Tronina   Ks. prof. dr hab. Antoni Tronina
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011

 

Specjalnie dla www.biblia.wiara.pl

III Sesję Naukową 

Pierwszego Kongresu Biblijnego

podsumowuje

ks. prof. dr hab. Antoni Tronina*

 

 

Ks. Adam Sekściński: Proszę o podsumowanie naukowego dorobku trzeciej sesji. Jakie refleksje wzbudziły w Księdzu Profesorowi te wystąpienia – co zachwyciło, zaskoczyło?

Ks. prof. dr hab. Antoni Tronina: Trzecia sesja, w odróżnieniu od poprzednich, miała trochę inny charakter. Taktowała bowiem o obecności Biblii w literaturze wielkiej. Zaczęło się od wykładu ks. prof. Pawłowskiego, który przedstawił powieść Tomasza Manna „Józef i jego bracia”, wykazują w nader interesujący sposób,  jak autor – będący Żydem – odczytuje kontynuację tekstu biblijnego w midraszu. Ponadto, bardzo chętnie wplata do swojej powieści różne legendy z tradycji żydowskiej, aby w ten sposób ubogacić całą narrację o Józefie i o jego braciach.
Trochę inny charakter miały dwa następne wykłady, eksponujące rolę literatury w interpretacji teologicznej Pisma Świętego. Ks. prof. Rakocy  prezentował przedłożenie o Pawłowym pojęciu „usprawiedliwienia z wiary”. Jest to kategoria niezwykle trudna poznawczo dla współczesnego człowieka. Stąd też tak cennym było pokazanie różnych perspektyw interpretacyjnych „odkupienia z wiary” - z jednej strony u protestantów: tu przykładem będzie „Faust” Goethego, z drugiej w tradycji prawosławnej: dzieła Fiodora Dostojewskiego. Te dwa ujęcia synkretyzują się w formule katolickiej, eksponującej prawdę, iż sama wiara bez uczynków jest martwa. Potrzeba wiary, ale  również jej udokumentowania przez czyny – ta prawdą mocno brzmi przecież w „Braciach Karamazow”.
Wreszcie trzeci - może nieco najbardziej prowokacyjny wykład ks. dra Zawadzkiego z KUL-u „Biblijne pojęcie odkupienia w poezji Herberta”. Prelegent może aż nazbyt przerysował ową „pogańską”, jak ją nazywa, interpretację odkupienia u Herberta. Trzeba bowiem pamiętać, iż poeta - przez swoją ironię – może mylić tropy interpretacyjne, zwodzić, pozornie dezawuować wartości, które ostatecznie są mu jednak bliskie. Pozostaje niewątpliwie poetą bardzo głęboko chrześcijańskim; z drugiej strony - jego poezja, refleksja, jest naznaczona doświadczeniem wojny, później udręką komunizmu… Wydaje się, że w tym należy upatrywać tak wielu znaków zapytania, wpisanych w twórczość Zbigniewa Herberta.
Zatem, te trzy wykłady na pewno sprowokują dyskusję o obecności Biblii w literaturze, ale także o prozie i poezji, która rzuca nowe światło na rozumienie trudnych pojęć egzegetycznych – np. z tekstów św. Pawła.

Czy jest coś takiego, czego Księdzu Profesorowi zabrakło?

- Przede wszystkim zostały dotknięte bardzo delikatnie, powierzchownie różne domeny kultury współczesnej. Optowałbym za pogłębieniem tej materii (zwłaszcza sfery ikonograficznej – malarstwo, film). Trudno doprawdy wyobrazić sobie taki obszar kultury europejskiej, który nie nosiłyby śladów obecności Biblii. Jest ona immanentnie wpisana w naszą świadomość – zarówno po stronie autorów  różnorakiej twórczości artystycznej, jak i po stronie odbiorców tych dzieł. Kontynuacja takich spotkań jest zatem nieodzowna!

Co Księdza Profesora szczególnie zachwyciło zafascynowało w tej sesji? Jakie stwierdzenie, tezę zapamięta Ksiądz Profesor na długo?

- Cały Kongres był bardzo inspirujący. Myślę, że to jest dopiero początek. Pierwszy Kongres Biblijny „zasieje ziarno” dociekań, dywagacji naukowych, badań itd. Dodatkowy bodziec stanowi  spotkanie z kard. Ravasim  - owo rozszerzenie horyzontów! Można by rzec, że Biblia  niejako „wychodzi z zaścianka” – nie jest już tylko własnością egzegetów. Wszyscy uświadamiamy sobie, że stanowi wartość wspólną. W tej perspektywie szczególnie cenny był dla mnie referat ks. prof. Pawłowskiego, z tą fantastyczną eksploracją midraszu. Nawet nie wiedząc o tym, jesteśmy zakorzenienie w mentalności żydowskiej, która nie tylko nie znosi samej narracji biblijnej, ale musi w nią wplatać wątki z innych części Pisma Świętego. Biblia tłumaczy Biblię!  - by takim adagium starożytnym rzecz całą streścić. Biblii nie zrozumiemy lepiej li tylko przez komentarze naukowe, lecz właśnie poprzez obcowanie z innymi jej tekstami; wtedy jedne fragmenty wyjaśniają drugie!


*Ks. prof. dr hab. Antoni Tronina:
Od 2001 profesor zwyczajny,
dr hab. nauk teologicznych (teologia biblijna) KUL,
lic. nauk biblijnych Papieskiego Instytutu Nauk Biblijnych w Rzymie
Kierownik Katedry Egzegezy Ksiąg Historycznych i Dydaktycznych Starego Testamentu na Wydziale Teologii KUL

SESJA IV - Przewodniczy Ks. dr. Wojciech Popielewski

Dr Tomasz Terlikowski   ks. Adam Sekściński Dr Tomasz Terlikowski
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011
Dr Tomasz Terlikowski

Biblia w twórczości F. Dostojewskiego

Dostojewski znany jest jako człowiek wierzący, zaangażowany prawosławny, wiadomo o nim również, że jest pisarzem „przeklętych problemów", ale rzadziej mówi się o głębokiej biblijnej wymowie jego dzieł. A przecież Ewangelia była na zesłaniu jedyną książką, którą mógł czytać pisarz, i to ona przyczyniła się do jego głębokiej przemiany duchowej. Cytaty biblijne, odwołanie do obrazów i scen - to wszystko jest obecne w twórczości Dostojewskiego. Ten referat ma jednak inne zadanie, niż pokazanie tych odwołań. Jego autor chciałby pokazać, że w istocie cała twórczość Dostojewskiego jest pokazaniem konfliktu między matrycą antropologiczną Księgi Rodzaju a oświeceniowym rozumieniem człowieka. Sam Dostojewski pozostaje człowiekiem Biblii, i uznaje, że jedynie ona może uratować świat.

Ks. dr Bartosz Adamczewski   ks. Adam Sekściński Ks. dr Bartosz Adamczewski
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011
Ks. dr Bartosz Adamczewski

Ewangelia według św. Marka jako «opus classicum» literatury chrześcijańskiej Europy

U początku dwudziestego pierwszego wieku kwestia fundamentalnych relacji, zachodzących pomiędzy Biblią a kulturą europejską (a nie jedynie semicką), stała się przedmiotem ożywionej dyskusji naukowców. Analizie poddawane są m. in. wczesnochrześcijańskie centony, a więc para-ewangeliczne utwory pisane językiem Homera i Wergiliusza. Jednakże powiązanie historii Jezusa z dziełami Homera dokonało się dużo wcześniej - już w samej Ewangelii według św. Marka. Stanowi ona ideologiczno-literackie wyzwanie dla Wergiliuszowej Eneidy, stając się opus classicum literatury nie Augustańskiego Rzymu, ale całej chrześcijańskiej Europy.

Ks. dr hab. Mirosław Wróbel   ks. Adam Sekściński Ks. dr hab. Mirosław Wróbel
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011
Ks. dr hab. Mirosław Wróbel

Biblijne inspiracje w twórczości J. Słowackiego

W referacie zostanie ukazane życie i twórczość Juliusza Słowackiego (1809-1849) w aspekcie jego otwarcia na Biblię. Na podstawie fragmentów jego korespondencji zostanie przedstawiony stosunek poety do Pisma Świętego, sposób jego lektury i oddziaływania na twórczość literacką. Na podstawie analizy niektórych utworów Juliusza Słowackiego zostaną wyodrębnione motywy biblijne, które są charakterystyczne w różnych okresach twórczości poety. W sposób szczególny zostanie zwrócona uwaga na twórczość mistyczną (po roku 1842), w której autor ukazuje motywy genezyjskie inspirowane obrazami biblijnymi. Rozwija je zwłaszcza w utworach: Genezis z Ducha, Sen srebrny Salomei i Król Duch.

Ks. dr Stefan Radziszewski   ks. Adam Sekściński Ks. dr Stefan Radziszewski
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011
Ks. dr Stefan Radziszewski

«Emaus to dla niej pusty dźwięk».
O podróży z marksizmu do Biblii, czyli Anny Kamieńskiej portret biblijny

Poezja Anny Kamieńskiej (1920-1986) - podobnie jak wiersze J. Lieberta, K. Iłłakowiczówny, W. Bąka, R. Brandstaettera, J. Twardowskiego, K. Wojtyły - zaliczana jest w literaturze polskiej XX wieku do kanonu liryki religijnej. Na uwagę zasługuje długa droga poetyckiej przemiany Kamieńskiej: od socrealistycznych tomików O szczęściu (1952) i Bicie serca (1954) - do wybitnych dzieł z ostatnich lat życia poetki, którym patronuje Biblia: Twarze Księgi (1982), Dwie ciemności (1984), Notatnik (t. I - wyd. 1982, t. II - wyd. 1987), Do źródeł (wyd. 1988). Przejmujący jest także zapis nawrócenia poetki (13 stycznia 1970) oraz droga „wadzenia się" z Bogiem po śmierci bliskich, która trwała przez całe życie autorki Dwóch ciemności. Kresem jej twórczości staje się poezja ciszy, „biały rękopis", w którym człowiek z pokorą odczytuje słowa Boga-Tajemnicy. To właśnie Biblia jest dla poetki księgą mądrości, przewodnikiem po drogach życia — pomiędzy wersety tej świętej księgi trzeba wpisywać swoje życie. Fascynacja tekstami biblijnymi jest u Kamieńskiej głęboka i autentyczna — poetka nie tylko pisze o Biblii, ale żyje Biblią i pisze Biblią. Stąd specyficzna definicja człowieka i kultury, które można wyczytać z twórczości Anny Kamieńskiej: człowiek to ten, który w swojej drodze do Emaus spotkał Jezusa; upadek kultury to stan, w którym ludzie biegną na oślep (nie rozpoznali Zmartwychwstałego), wykrzykując w pustkę strzępy bełkotliwego monologu, którego nikt nie słucha.

 

Ks. dr Wojciech Popielewski   Ks. dr Wojciech Popielewski
I Kongres Biblijny. Warszawa 28.10.2011

 

Specjalnie dla www.biblia.wiara.pl

IV Sesję Naukową 

Pierwszego Kongresu Biblijnego

podsumowuje

ks. dr Wojciech Popielewski*

 

 

Ks. Adam Sekściński: Proszę o podsumowanie naukowego dorobku czwartej sesji. Jakie refleksje wzbudziły w Księdzu Doktorze te wystąpienia – co zachwyciło, zaskoczyło?

Ks. dr Wojciech Popielewski: Zobaczyliśmy dobitnie, na czym polega wyzwanie dla budowania teraźniejszości i przyszłości Europy. To wyzwanie ma dwa wektory. Po pierwsze - w całej historii naszego kontynentu widać, że jest ona zbudowana na Biblii. Po drugie zaś, autorami tej „budowli” byli i są ludzie wierzący. Wspaniałe, wzajemne połączenie Biblii i wiary. Sama Biblia nie wystarczy, jeżeli nie oprą na niej swego życia ci, którzy ukształtują przyszłość Europy. To ogromne zadanie dla współczesnego chrześcijaństwa i dla każdego chrześcijanina indywidualnie! We wspaniałych referatach, autorzy zaprezentowali owo sprzężenie zwrotne pomiędzy Biblią i wiarą, będące niejako zachętą oraz imperatywem do rozpalania w ludziach zachwytu Biblią. Jestem przekonany, że do drzwi dzisiejszej Europy puka Rewolucja Francuska, z jej przesłaniem wolności, równości, braterstwa, ale też braku obiektywnej prawdy. Tym wszystkim – szybko żyjącym - ludziom trzeba spokojnie i metodycznie (jak w czasie tej sesji) pokazywać, powtarzać i utrwalać podstawową prawdą o Bogu, o człowieku oraz o korzeniach człowieczeństwa w Biblii. Jeżeli zbudujemy pokolenie wierzących, to oni wezmą do ręki Biblię i wtedy możemy być spokojni o przyszłość Europy. Jednak o takie przekonanie aktualnie nader trudno, ponieważ pokolenie, które wyrasta, pozostaje wręcz zachłyśnięte prądami nowoczesnego „tłumaczenia” Rewolucji Francuskiej. Ludzie chcą być wolni, równi, chcą żyć bez wyrazistych kryteriów prawdy – także moralnej. Tymczasem życie wtedy właśnie staje się nieludzkie. Rozmawialiśmy w kuluarach o tym, co jest swego rodzaju pochodną tych prądów „niekościelnych”, płytkich, „nie-ludzkich” – dziedzictwo francuskie, przekształcone historycznie przez marksizm. Powszechnie wiadomo, iż tego rodzaju trendy niosą ze sobą postulat wyeliminowania wszelkiej transcendencji - Boga, Biblii, Kościoła, Chrystusa – zarówno z życia konkretnego człowieka, jak i z funkcjonowania społecznego. Taka jest natura tej Rewolucji i każdej prowadzonej na jej modłę. Wyzwanie dla nas jest bardzo proste: robić to, co przed nami robiły pokolenia ludzi wierzących – budować własne życie, życie kościelne, życie wspólnot chrześcijańskich na Biblii i wychowywać ludzi Boga dla przyszłości naszego kontynentu. Nie możemy poprzestać na diagnozach – musimy działać mądrze, spokojnie, bez wielkich polemik, ale zdecydowanie, konsekwentnie.

Czy jest coś takiego, czego Księdzu Doktorowi zabrakło?

- Poruszono tyle różnych wątków, że jak zrobię ich spis to zobaczę, czego mi zabrakło. Mam wrażenie, że poruszono wszystko, co najbardziej istotne – od mistyki po te jej wyrazy, które kwitną modlitwą, sztuką, poezją, filmem, muzyką. Zaczęliśmy z wysokiego „C”. Cała sesja była utrzymana w tonie bardzo wymagającym dla słuchaczy. Prelegenci absolutnie stanęli na wysokości zadania i nie zeszli z tego dźwięku – wysokiego „C”. Mam wrażenie, że spektrum tematyki było ogromne. Biblia jako korzenie Europy, cywilizacji, kultury. Potem Biblia, która przekłada się na wszystkie możliwe sektory sztuki – i tej bardzo elitarnej, i tej  masowej. Główny motyw jednak ten sam - człowiek, który poszukuje osobistych dróg biblijnych do Boga. Mówiliśmy o „przygodach” w skali globalnej, ale też o indywidualnych, osobistych, jednostkowych historiach relacji człowieka z Bogiem (vide: Anna Kamieńska). Myślę, że to jest panorama, która jeszcze przez wiele miesięcy będzie owocowała refleksją!

Co Księdza Doktora szczególnie zachwyciło zafascynowało w tej sesji? Jakie stwierdzenie, tezę zapamięta Ksiądz Doktor na długo?

- Utkwiły mi w pamięci różne sformułowania – było ich tak wiele, że muszę troszeczkę z nimi „pochodzić”, przeanalizować je. W ostatnim referacie na przykład, zaintrygowała mnie  wizja Europy, która pójdzie własną drogą, zerwawszy ze swoimi korzeniami – taka opcja jest realna, możliwa! Nie traktuję tego w kategoriach, jakiegoś lęku, lecz odczytuję jako wyzwanie dla Kościoła, który nie może przestać mówić każdemu nowemu pokoleniu: od was zależy wasza osobista przyszłość, przyszłość waszych krajów, przyszłość waszej Europy. Tu nic nie dzieje się automatycznie – musicie chcieć budować, a my - ludzie wierzący – będziemy was wspierać i ofiarujemy wartości, z których wyrastamy.


*Ks. dr Wojciech Popielewski:
Doktor nauk teologicznych (teologia biblijna) KUL
Lic. nauk biblijnych Papieskiego Instytutu Biblijnego w Rzymie
Asystent w Instytucie Nauk Biblijnych KUL w Lublinie

 

Poczuj atmosferę obrad I Kongresu Biblijnego

Redakcja biblia.wiara.pl szczególnie poleca:
 

Ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski:
«Nad rzekami Babilonu» (Ps 137,1) - polskie reminiscencje pieśni żydowskich wygnańców [fragment]

Referat ks. prof. W. Chrostowskiego (fragment)

Ks. dr hab. Marek Lis
Biblia w «Dekalogu» Krzysztofa Kieślowskiego i milczenie teologów [fragment]

Referat ks. dr hab. M. Lisa (fragment)

Ks. dr Wojciech Popielewski:
Od «Siódmej pieczęci» I. Bergmana aż po «Legion» C. Stewarta: czego laicka sztuka filmowa szuka w Apokalipsie św. Jana? [fragment]

Referat ks. dr W. Popielewskiego