Refleksja na dziś

Czwartek 12 stycznia 2012

Czytania » Odmowa

Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie? Przebudź się! Nie odrzucaj nas na zawsze! Ps 44,24

Autor księgi Samuela opisuje walkę Izraelitów z Filistynami. W pierwszym starciu wygrywają Filistyni. Izraelici, nie rozumiejąc, że przegrana bitwa może być konsekwencją ich grzechów, chcą za wszelką cenę wymusić zwycięstwo. Sprowadzają do obozu arkę Przymierza, która była uważana za tron samego Boga. Niestety, ten zabieg nie przyniósł im zwycięstwa. Zostają pokonani. Dlaczego? Czyżby Pan Bóg zapomniał o swoim narodzie?

Bóg słucha naszych próśb, ale nie zawsze daje nam to, o co prosimy. Wszak On wie, co dla nas lepsze. Czasem doświadczenie opuszczenia, osamotnienia, może dopiero nas prawdziwie otworzyć na Boga, może ku Niemu zbliżyć. Czasem chroni przed złymi decyzjami, skłania do większej ufności, do refleksji nad własnym życiem.

Izraelici zaufali symbolowi, nie Wszechmocy Bożej, dlatego nie zwyciężyli. Klęską, jaką ponieśli, Bóg chciał skłonić ich do refleksji nad sobą, a także wykazać im brak zaufania Bożej Opatrzności.Bóg nieraz odmawia także moim prośbom. W jaki sposób przyjmuję Jego odmowę?

 

Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak


frgiovanni Wspólnota Miłości Ukrzyżowanej - Jedynie w Bogu.

Przeczytaj komentarze | 4 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

0 kratka 15.01.2012 19:36
Zgadzam się - "Powinno być[..]żeby z pokorą przyjmować Bożą wolę". Też były moje nieprzerwane i żarliwe modlitwy, a rezultat? - na mój rozum to odmowa ze strony BOGA.. i potem, jak piszesz "czarna rozpacz"...
Spowiednik poradził, bym trochę inaczej podchodziła do próśb: przedstaw BOGU swój problem i dziękuj Mu (jakoby na zapas), że ci pomoże. Bo ON na pewno pomoże!! ON da rozwiązanie najlepsze dla ciebie.
Zaczynam uczyć się tej pokory wobec JEGO woli..
1 wladek 12.01.2012 22:26
Powinno być,a nie jest oczywistym,żeby z pokorą przyjmować Bożą wolę.Na ludzki rozum pojmując jest trudno pogodzić się z wolą Boga,zwłaszcza jeżeli w jakiejś ważnej dla nas sprawie gorąco i żarliwie z wielką wiarą zwracamy się do Niego o pomoc.Jeżeli jest po naszej myśli to ok,a jeżeli nie to czarna rozpacz.Piszę tak,bo znam to z autopsji.Właśnie dopiero dochodzę do siebie po takiej"porażce". Czasem przychodzi nam to "odchorować".
0 judyta 12.01.2012 16:04

"Samuel dorastał, a Pan był z nim. Nie pozwolił upaść żadnemu jego słowu na ziemię."
1Sm 3,19

Jak reaguję, gdy nie otrzymuję tego, o co Boga proszę? W jaki sposób wykorzystuję Bożą odmowę?

Wczoraj usłyszałam jak Samuel słuchał Boga tak,że nie pozwolił żadnemu słowu upaść na ziemię.Chcę by Bóg wysłuchał moją modlitwę i na nią odpowiedział najlepiej od razu,ale czy wiem co jest dla mnie dobre ,czy Bóg który jest najlepszym Ojcem nie wie lepiej ,tylko czy Mu ufam i czy jestem gotowa usłyszeć Jego słowo i nie pozwolić by upadło na ziemię.

0 helena 12.01.2012 13:18
Przecież wystarczyłoby,abyś go dotknął-
I choć trudno czasem zrozumieć Bożą odmowę?
jak reaguję-myśle że czasami trzeba z pokorą spojrzeć na własną wiarę.On kocha nas i od Niego wszystko zależy...On wie co dla nas lepsze-Bóg słucha,chroni przed złemi decyzjami-tak Bóg nas prowadzi- jeśli taka wola Boga.
Za wszystko Bogu dziękuje

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg