11.12.2011

Posłani

Nie od siebie przychodzą. Nie w swoim imieniu. Zapatrzeni w Najwyższego, który ich wysłał, jednego po drugim. By wyprostować pokręcone ludzkie ścieżki. By opatrzeć rany serc złamanych.

- Kim jesteś? – pytają Jana Chrzciciela. – Głosem. Zostałem posłany, by wołać  - odpowiada. - Kim zatem jest Ten, który nadchodzi, którego zapowiadasz? – Większy jest ode mnie. Nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała.

Kim jest Ten, który nadchodzi? Co mówi o sobie? Duch Pański nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę.

Nie od siebie przychodzą. Nie w swoim imieniu. Zapatrzeni w Najwyższego, który ich wysłał, jednego po drugim. By wyprostować pokręcone ludzkie ścieżki. By opatrzeć rany serc złamanych. By więźniom ogłosić wolność i nasycić głodnych. By wypełnić to, co obiecał przed wiekami.

Wierny jest Ten, który ich posłał. Wierny jest ten, który wezwał Piotra, Pawła, Jakuba czy Jana… Wierny jest Ten, który nas wzywa. On też tego dokona.

Bym mogła zawołać z radością: dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia. Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny i święte jest imię Jego.

 

Pytania do rachunku sumienia:

1. W każdym położeniu dziękujcie. Czy dostrzegam dobro, które otrzymuję? Czy staram się je dostrzegać także wtedy, gdy dotyka mnie krzywda, zło?

2. Posłał mnie, by [...] opatrywać rany serc złamanych. Czy szukam pocieszenia w Bogu?

3. Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca. Na kim polegam w trudnościach, pokusach, upadkach?

 

Budzik adwentowy

"Miłość pasterska tych wszystkich, których Pan postawił na czele wspólnot Kościoła, niech podda należyte zasady postępowania w odniesieniu do tej rzeczywistości, która zarówno bogata jest w owoce, jak i pełna niebezpieczeństw. Przede wszystkim trzeba się otworzyć na zrozumienie jej wewnętrznej złożoności i odkrycie jej niesfałszowanych wartości, i spieszyć jej z pomocą celem oczyszczenia z zarzewi błędów. Przy dobrym kierownictwie ta ludowa religijność może coraz więcej przyczyniać się do tego, że nasze ludowe rzesze rzeczywiście spotkają Boga w Jezusie Chrystusie" (Evangelii nuntiandi 48).