20.09.2010

My naprawdę mamy możność działania i naprawdę od zaraz możemy się odwrócić od czynienia zła i wyrządzania krzywd myślą, słowem, uczynkiem i zaniedbaniem.

Nie mów bliźniemu: „Idź sobie, przyjdź później, dam jutro”, gdy możesz dać zaraz. [Prz 3,28]
 
Być świadkiem jest bardzo trudno.
To, w jaki sposób się zachowujemy, co robimy, co mówimy stanowi często dla drugiego człowieka dowód na istnienie Boga, bądź na Jego nieobecność. Dlatego często przytłacza nas poczucie odpowiedzialności za to, jakimi jesteśmy ludźmi, jakimi jesteśmy świadkami miłości Jezusa do człowieka.
 
Przytłacza nas, bo wyobrażamy sobie bycie świadkiem jako bycie człowiekiem idealnym, bez skazy i wad. To wyobrażenie nierealne i niemożliwe do zrealizowania. Bóg nie każe nam być idealnym – każe nam kochać: często ułomnie, upadając, ciągle za mało. I jako najlepszy Nauczyciel wskazuje, na czym konkretnie ta miłość bliźniego ma polegać: nie spiskować, nie sprzeczać się niesłusznie z kimś, kto nie wyrządził nam zła, nie zazdrościć, nie odpłacać krzywdą za krzywdę, nie szydzić. Nie głosić oszczerstw, nie ubliżać. Należy dotrzymywać tego, co się obiecało, nawet jeśli wiąże się to z brakiem korzyści dla siebie, albo z poniesieniem jakiegoś większego trudu. Należy pomagać finansowo bez oczekiwania na zyski.
 
Nie jest to łatwe, zwłaszcza gdy żyje w nas pamięć krzywd, gdy bolą nas rozmaite rany, zadane często przez najbliższych. Żyjemy, oczekując czyjegoś nawrócenia, a tymczasem to my mamy się nawracać – i to „od zaraz”. Od zaraz należy odsuwać od siebie myśli o zemście, o odpłacie. Od zaraz należy ciągle na nowo podejmować decyzje o przebaczeniu tym, którzy nas skrzywdzili. Od zaraz należy podjąć jakieś konkretne dzieło miłosierdzia i wesprzeć je materialnie, nawet jeśli nie będą to wielkie sumy. Od zaraz należy zaprzestać plotek, obmowy, snucia domysłów i insynuacji. Od zaraz należy...
 
My naprawdę mamy możność działania i naprawdę od zaraz możemy się odwrócić od czynienia zła i wyrządzania krzywd myślą, słowem, uczynkiem i zaniedbaniem.
 
O ile, oczywiście, naprawdę chcemy być świadkami Jezusa i wierzymy, że Bóg naprawdę „udziela swej łaski” tym, którzy idą Jego drogą.