31.12.2010

Prawda

Na poznanie prawdy o sobie, o Bogu i o wieczności pozwala prawdziwa pokora. A tej nie nabywa się tak z dnia na dzień. Trzeba ze skruchą przyznawać się do jej braku

Brak pokory sprawia, że wiara staje się niemożliwa. Człowiek kierowany pychą umysłu odrzuca prawdy objawione. Z łatwością tłumaczy je sobie na własny użytek i w sposób dla siebie wygodny. Chcąc potwierdzić właściwość swojego myślenia, postępowania, potrafi wykorzystywać nawet Słowo Boże. Szukając dla siebie usprawiedliwienia lub wykazania innym błędów, bywa, że podpiera się cytatami Pisma Św.

Jeśli prawdziwie poszukuję Boga i pragnę Go z całą konsekwencją dla mojego życia, wtedy fałsz mi nie zagraża. Pan Bóg natychmiast zakwestionuje niewłaściwość i kłamstwo, bo ‘żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi’. Na poznanie prawdy o sobie, o Bogu i o wieczności pozwala jedynie pokora. A tej nie nabywa się tak z dnia na dzień. Pan Bóg może to we mnie zmienić. Muszę jednak ze skruchą przyznawać się do jej braku. Dostrzegać sytuacje, kiedy pycha bierze górę. Gdy brakiem pokory nie zauważam, że tuż obok mnie ‘Słowo staje się ciałem’.