28.03.2011

Oczyszczenie

Może jak Naaman powątpiewam, kalkuluję? Albo jak mieszkańcy Nazaretu nie przyjmuję Jego nauki, bo wiem lepiej, czego mi potrzeba?

 

Przyjechaliśmy nad Jordan po ulewnym deszczu. Jak wszyscy tu przybywający, odnowiliśmy u brzegu rzeki swoje przyrzeczenia chrzcielne i na znak tego pokropieni zostaliśmy wodą Jordanu. W tym samym miejscu Chrystus przyjął chrzest z rąk Jana Chrzciciela – chrzest pokuty i przebaczenia. To tutaj IX wieków przed Chrystusem, przez zanurzenie w rzece, uzdrowiony z trądu został Syryjczyk Naaman.

I mimo, iż przed laty zostałam zanurzona w wodzie chrztu, wciąż nie jestem wolna od trądu grzechu. Może jak Naaman powątpiewam, kalkuluję? On jednak w końcu zawierzył słowu Boga i został uzdrowiony. Może nie przyjmuję Jezusowej nauki, jak mieszkańcy Nazaretu, bo sama lepiej wiem, czego mi potrzeba, bo brak mi pokory? Oni nie przyjęli Jego słów, dlatego Jezus przeszedł obok nich i oddalił się. A przecież wystarczy w pokorze stanąć przed Nim i uznać, że potrzebuję uzdrowienia. Tylko, czy ja tego naprawdę chcę?

 

Pytania do rachunku sumienia:

  1. Jak często przystępuję do sakramentu pokuty?
  2. Czym tak naprawdę jest dla mnie spowiedź?
  3. W jaki sposób przygotowuję się do niej?

 

Drogowskazy Jana Pawła II:

Działanie Ducha Prawdy, który „przekonywa świat o grzechu” odrzucenia Chrystusa, jest w sposób organiczny zespolone z dawaniem świadectwom o tajemnicy paschalnej: o tajemnicy Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. […] „Przekonywanie” to ma na celu nie samo oskarżenie świata ani tym bardziej  - jego potępienie. Chrystus nie przyszedł na świat, aby go osądzić i potępić, lecz - by go zbawić. […] „Przekonywanie o grzechu” staje się równocześnie przekonywaniem o odpuszczeniu grzechów w mocy Ducha Świętego. […] Tak więc odnajdujemy w owym „przekonywaniu o grzechu” dwoiste obdarowanie: obdarowanie prawdą sumienia i obdarowanie pewnością Odkupienia. Duch Prawdy jest Pocieszycielem. (Dominum et Vivificantem, 11)