10.12.2011

Odnowa

Poddawanie ciała wszelkim zabiegom odnowy często wiąże się z bólem i znoszeniem wielu niedogodności.

Poddawanie ciała wszelkim zabiegom odnowy często wiąże się z bólem i znoszeniem wielu niedogodności. A jednak dla pięknego wyglądu wiele osób co jakiś czas nawet z chęcią te „tortury” znosi.

Duch też potrzebuje odnowy. Czasem nawet bardziej niż ciało. Wielkim Odnowicielem jest tu sam Bóg. On jako Stwórca duszy wie najlepiej, jaki zabieg zastosować i jakim „ćwiczeniom” poddać duszę, by stała się jeszcze piękniejsza, czystsza, niewinna.

Także i wtedy człowiek cierpi, a to cierpienie czasem jest dużo trudniej znieść niż cierpienie fizyczne. Ważne, by w takim czasie pamiętać o słowach Jezusa, że On także nie uniknął cierpienia. Ta świadomość, kontemplacja Bożej Męki to najlepszy środek, łagodzący cierpienie i dający nadzieję, że nie dzieje się to na daremno.

 

Pytania do rachunku sumienia

  1. Czy dbam i troszczę się o swoje ciało, zdrowie?
  2. Czy troszcząc się o ciało, nie zaniedbuję troski o duszę?
  3. Czy w chwilach trudnych, bolesnych staram się oderwać od swojego bólu i cierpienia i wejść w przepaść Męki Chrystusa?

Budzik adwentowy

„W takim kontekście zaangażowanie Kościoła w wychowanie do wiary, do naśladowania i świadczenia o Panu nabiera również wartości jako wkład w wyprowadzanie naszych społeczeństw z kryzysu edukacyjnego, kładąc kres nieufności i owej dziwnej nienawiści do siebie samego, tym formom autokrytyki, które zdają się stawać cechą charakterystyczną niektórych naszych kultur. Zaangażowanie to może dać chrześcijanom właściwą okazję do zadomowienia się w przestrzeni publicznej naszych społeczeństw, by ponownie postawić w niej pytanie o Boga i wnieś do niej jako dar własną tradycję wychowawczą, owoc, który wspólnoty chrześcijańskie, kierowane przez Ducha, potrafiły wydać na tym polu” (Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary chrześcijańskiej 20).

 

Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska