13.12.2011

Bez wstydu

Nie przychodzę po to, by cię poniżyć. Przychodzę po to, by cię ocalić. Przywrócić ci godność i wielkość – mówi Bóg do człowieka – Przynoszę ci ratunek, radość i wolność od strachu. Tylko mi zaufaj.

W tym dniu nie będziesz się wstydzić wszystkich twoich uczynków,  przez które dopuściłaś się względem Mnie niewierności – mówi prorok o Jerozolimie. Mieście chwilę wcześniej określonym jako  buntownicze i splugawione, niesłuchające żadnych napomnień.

 

W tym dniu nie będziesz się wstydzić wszystkich twych uczynków. Nie przychodzę po to, by cię poniżyć. Przychodzę po to, by cię ocalić. Przywrócić ci godność i wielkość – mówi Bóg do człowieka – Przynoszę ci ratunek, radość i wolność od strachu. Tylko mi zaufaj.

- To niesprawiedliwe. – oburza się świat. - Zły powinien ponieść karę. Nie ma moralnego prawa, by stać obok sprawiedliwych! Po co wysilać się na sprawiedliwość, skoro wystarczy żałować i już?

- Kto wypełnia wolę Ojca – pyta Jezus arcykapłanów i starszych ludu – Ten kto mówi, że ją wypełnia i tego nie robi  czy ten, który wprawdzie się zbuntował, ale opamiętał?

Patrzę na zbuntowanych. Na tych, którzy wyrządzili mnie i innym wiele krzywd. Patrzę na gorszycieli, ludzi żyjących w sposób niedopuszczalny. Patrzę i słyszę: Celnicy i nierządnice wchodzą  przed tobą do królestwa niebieskiego.

Oni uwierzyli. Nie będą się wstydzić. A Ty?

Pytania do rachunku sumienia:

  1. Jak patrzę na innych? Czy cieszę się z ich nawrócenia? Czy potrafię ich przyjąć z powrotem?
  2. Jak patrzę na siebie? Czy potrafię uznać zło, które czynię?
  3. Jak patrzę na siebie? Czy ufam Bogu, który mówi, że mój grzech został odpuszczony i nie muszę się wstydzić?

Budzik adwentowy:

Jako szczyt i centrum swej Dobrej Nowiny, Chrystus zwiastuje zbawienie, wielki dar Boga, który należy uważać nie tylko za uwolnienie od wszystkiego, co człowieka uciska, ale przede wszystkim za wyzwolenie go od grzechu i od Złego, wiążące się z radością, jakiej ktoś zażywa, gdy poznaje Boga i jest przez Niego poznawany, gdy Boga widzi i w Nim ufnie spoczywa. To wszystko zaczyna się dziać za życia Chrystusa i na zawsze przygotowuje się przez Jego śmierć i zmartwychwstanie; ale ma być cierpliwie prowadzane dalej w ciągu historii aż całkowicie wypełni się w dniu ostatecznego przyjścia Chrystusa; nikt nie wie, kiedy ono nastąpi, oprócz Ojca. (ADHORTACJA APOSTOLSKA EVANGELII NUNTIANDI O EWANGELIZACJI W ŚWIECIE WSPÓŁCZESNYM 9).