31.12.2011

Nadchodzi Antychryst

„Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu antychrystów” – pisze święty Jan. Kim są?

„Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi,  bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu antychrystów” – pisze święty Jan. Kim są? „Wyszli oni z nas, lecz nie byli z nas; bo gdyby byli naszego ducha, pozostaliby z nami”.

Kogo Jan miał na myśli? Przerzucam wzrokiem dalszą cześć listu Jana: antychrystem jest, kto nie uznaje w Jezusie Mesjasza i ten kto nie uznaje Ojca i Syna (2,22). Ten kto nie uznaje Jezusa (4,3). Ten, kto nie uznaje, ze Jezus przyszedł w ciele (2J 1,7). Więc każdy kto niby jest chrześcijaninem, a nie uznaje Chrystusa.

Jan miał pewnie na myśli ludzi hołdującym herezjom. Zastanawiam się, jak często takim małym antychrystem jestem ja. Zawsze gdy upadam w grzech?

Jeśli upadam i uznaję że upadam, mam „rzecznika wobec Ojca”, jak pisał na początku swojego listu święty Jan. Nie przestaje wtedy chodzić w światłości. Ale gdy uważam, że jestem mądrzejszy od Jezusa....