26.07.2012

Szczęście

Żywym Chlebem i żywym Słowem mogę karmić moją duszę. Nasycona, nakarmiona dusza jest szczęśliwa.

Dzisiaj Jezus mówi mi ważne słowa o szczęściu, które swoje fundamenty opiera na widzeniu i słuchaniu Jezusa.

Podczas Eucharystii widzę chleb, który staje się Ciałem. Gdy otwieram Pismo Święte, czytam Słowo, które stało się Ciałem i nieustannie uobecnia się  w moim życiu. To żywe Słowo, tak jak i Jezus jest żywy.

Tym żywym Chlebem i żywym Słowem mogę karmić moją duszę. Nasycona, nakarmiona dusza jest szczęśliwa.

Ciało może nie domagać, rozum może cierpieć, ale gdy dusza jest zaspokojona, człowiek jest szczęśliwy.

 

Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska