09.08.2015

Naśladowcy Boga

Bóg pragnie, bym stawał się Jego naśladowcą. W czym? Przede wszystkim w miłości, bo przecież On sam jest Miłością.

Bądźcie więc naśladowcami Boga jako dzieci umiłowane i postępujcie drogą miłości (Ef 5, 1-2a). 

W życiu codziennym, gdzie zdaje się królować pośpiech, trudno o namysł i refleksję. Doskonałą okazją do zatrzymania się, zastanowienia nad swoim życiem jest zarówno dzień Pański, jak i dla wielu czas urlopu i wypoczynku. 

Bóg pragnie, bym stawał się Jego naśladowcą. W czym? Przede wszystkim w miłości, bo przecież On sam jest Miłością. Nie chodzi o grę komika, klakiera czy aktora kabaretowej sceny, ale o autentyzm świadka. Odpowiedzią na miłość ma być miłość. Najpełniej mogę tę prawdę pojąc w Eucharystii, gdzie Bóg staje się chlebem żywym i daje Siebie do końca. 

Ślady miłości, którymi kroczę każdego dnia, stają się widoczne wtedy, gdy nie szukam siebie, ale dobra innych, stając się dla nich na kształt i smak chleba uczciwości, zrozumienia, pojednania, cierpliwości czy prawdy. 

Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński

 

Moja Rodzina Official Moja Rodzina - Hymn o Miłości