09.07.2016

Kogo? Kto?

Bóg nie dyskutował. Posyłał anioła, by dotknął warg. Nieczysty stawał się czystym dzięki Bożemu zmiłowaniu.

Pytanie o chętnych. Zwieszone głowy, rozglądanie się wokół, trwająca wieki minuta ciszy. Przewidujący bezpiecznie schowani za plecami innych. Pytani wymawiają się brakiem czasu, przygotowania, kompetencji. Obraz często spotykany. Może nawet coraz częściej.

Izajasz, przed nim Mojżesz, aż do czasów Apostołów. Każdy niemalże miał jakąś wymówkę. Bóg nie dyskutował. Posyłał anioła, by dotknął warg. Nieczysty stawał się czystym dzięki Bożemu zmiłowaniu. Zabrakło wymówki.

Mówisz jak on: „jestem mężem o nieczystych wargach”. I mówisz prawdę. Ale nie zastawiaj warg widząc anioła, nadlatującego z żarzącym węglem. Oczyści nie tylko wargi. Także serce, umysł, kalendarz. Wtedy wyjdziesz zza pleców. Odkryjesz radość apostoła. Radość błogosławionych.

Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski