13.02.2018

Krótka pamięć

Kwasem faryzeuszów jest zapomnienie. „Mając oczy, nie widzicie.” Kwasem chrześcijan pamięć. „Czyż nie wiecie..."

Kosze pełne ułomków, uzdrowienia, odpuszczone grzechy, podniesieni na duchu. Wydawać by się mogło, że zapełniony cudami magazyn pamięci nigdy nie powinien zaprzestać dziękczynienia, nigdy nie powinien przestać ufać. Dlaczego pamięć o dobru jest krótka?

Kwasem faryzeuszów jest zapomnienie. „Mając oczy, nie widzicie.” Kwasem chrześcijan pamięć. „Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza?” Pierwszy zatruwa. Drugi ożywia. „On bowiem tej nocy, której był wydany, wziął chleb…” Zapomina się o tym, co było. Nie można zapomnieć o tym, co jest.

Bóg nie narzuca się naszej pamięci. Ktoś inny próbuje z niej wymazać znaki Jego obecności. Aby mu nie ulec jednego potrzebujemy: nie patrzeć na opróżnione z ułomków kosze. Patrzeć na Tego, który „nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala”.