12.03.2018

Z ufnością

Bóg się na człowieku nie odgrywa. Zbyt mali jesteśmy, by złamanie nas mogło Mu sprawiać satysfakcję.

– Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko!
– Idź, syn twój żyje

Bóg nie chce ludzkiego nieszczęścia. Uzdrowienie, jakiego dokonał Jego Syn, Jezus, wyraźnie to pokazuje. Czemu w takim razie tak często różnorakie zło nas dotyka?

Marną pociechą jest przypuszczenie, że gdybyśmy byli Bogu obojętni, tych nieszczęść byłoby znacznie więcej. Pozostaje raczej ufać, choć to w konkretnych sytuacjach bardzo trudne, że pozwalając dosięgnąć nas różnym nieszczęściom Bóg wie co robi. I że w takich sytuacjach patrzy na nas ze szczególną miłością. Jak dobry ojciec, który wie, że w pewnych sytuacjach bez bólu się nie da...

Modlitwa

Ojcze, zbaw mnie ode złego. I choć chciałbym, żeby to znaczyło też, byś uratował mnie od wszelkich nieszczęść i dał mi życie jasne, spokojne i radosne, to przecież wiem, że czasem bez bólu się nie da. Zbaw mnie, Ojcze, od złego. Ufam, że będzie najlepiej jak się da...