• Janusz
    11.08.2010 01:13
    Rozważając słowo Boże w miarę systematycznie, ufnie, a często przy wsparciu rozważań w katolickich mediach, rzeczywiście możemy uznać siebie za głęboko wierzących.
    Niestety, ta część wiary to tylko osnowa, a prawdziwym jej wypełnieniem jest właściwa relacja pomiędzy mną, a Najwyższym oraz mną i rzeszą bliźnich. Wypełnieniem osnowy jest nasza rzetelność wobec obowiązków i realizacji przyrzeczonego słowa, umiejętność przebaczania, odrzucenie pychy i pokus, pokorne przyjęcie cierpienia etc. Krótko mówiąc słowo Boże płynące z ewangelii zupełnie poważnie musimy przyjąć jako sposób na życie.
    Każda rozbieżność pomiędzy propozycją postępowania daną od Boga, a naszymi uczynkami czyni naszą wiarę niepełną.
    Niełatwe to wyzwanie, ale warte wysiłku.
    Słowa pouczają, przykład pociąga.
  • AniAAAAA
    11.08.2010 13:55
    Czy mógł by mi ktos wyjaśnić dzisiejsze czytanie z Księgi proroka Ezechiela ???? W skrócie zebym wiedziała o co chodzi :) Z góry dziekuje :)
    Albo tu na tej stronie albo na moj e mail ania_5559@wp.pl
  • Estera
    11.08.2010 19:12
    "Dalej zaprawdę powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich”.Mt 18,20

    Wiara rodzi się ze słuchania i świadectwa innych.
    Jest łaską ,którą często odrzucamy gdyż wzrastanie prowadzi przez krzyż i ubóstwo.

    Faryzeusze w swoim intelekcie się zagubili ,gdyż nie uwierzyli Miłości jaka jest Bóg.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg