• Inka
    05.11.2010 08:59

    Kogo miał na myśli św. Paweł?

    Mnie. Niestety zbyt często - mnie. Nie muszę długo szukać. Mimo pragnień, aby moje chrześcijaństwo było widać w moich myślach i czynach. Mimo pragnień - rzeczywistość nie wygląda zbyt optymistycznie. Mimo pragnień...

    Moja nadzieja w Jego miłosierdziu i łasce, dzięki której mogę powstawać z upadków, wracać na prostą drogę...

  • helena
    05.11.2010 13:27
    Niebo tu na ziemi czy możliwe-gdy zagrożeniem jest pycha bogactwo,samolubstwo czy krótka radość z bogactwa czy radość wieczna tu na ziemi.Czy chcę zostać sam na sam z moim brzuchem czy Być sam na sam z Bogiem.Wstydzę się czsem ja chrześcijanin....
  • WBN
    05.11.2010 13:59
    Czy Sw. Pawel mial na mysli takze naszych biskupow i ksiezy?
  • Malgortaza
    05.11.2010 14:50
    nie rozumiem Ewangelii. Dlaczego Pan pochwalil nieuczciwego rzadce? prosze o wyjasnienie.
  • jolanta
    05.11.2010 18:52
    I mnie też miał na myśli... Droga Inko:(
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg