• MIXer
    05.05.2011 11:35
    Łał, takie postawienie sprawy w istocie napełnia optymizmem. Panuje powszechne przekonanie, że życie jest trudne - może to nieprawda?
  • Estera
    05.05.2011 12:37

    "Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim. Świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje. Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny."

    J 3,31-36

    Po dzisiejszym przebudzeniu ze snu, zastanawiałam się nad brakiem porozumienia między ludźmi.
    Jakie są przeszkody, które rozbijają małżeństwa czy przyjaźnie?

    Człowiek kierujący się tym co z wysoka, to wyznający prawdę o sobie, swoich słabościach i pragnący współpracy z drugim człowiekiem.

    Wystarczy odłączyć się od wyznawania prawdy, a relacja legnie w gruzach. Zaczyna się kręcenie, unikanie, zmyślanie. Jakie to niepotrzebne i tworzące kolizję.

    Dlatego pytanie, czy wybieram ŻYCIE z WYSOKA, w konsekwencji daje mi prostą drogę, uporządkowanych zachowań, prawdy i miłości oraz służby. Jak cudownie, nie ma zakrętasów i mataczenia.

    Błogosławiony pokój, który rozwija i prowadzi wzwyż dzięki Duchowi.

    Boże umocnij nas we wspólnocie, prawdy i miłości, która poprowadzi do większej Twojej chwały.



  • guzik
    05.05.2011 17:14
    A ja bym dodała, że brak wyboru to też wybór.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg