• kratka
    03.03.2012 02:37
    Kontakty z innymi obnażają prawdę o nas samych (por. "Dar bliźniego")... Czego oczekuję od drugiego? - nie wiem.. Wiem, czego on oczekuje..
    Czy można dać drugiemu poczucie bezpieczeństwa, gdy w nas samych brak pewności, że nic nie zagraża?....
  • Estera
    03.03.2012 22:11

    Jak dla mnie, dziwnie brzmi, że bliźni ma spełniać moje oczekiwania, tym samym i ja nie wyobrażam sobie ,że miałabym spełniać czyjeś oczekiwania. Takie myślenie jest bardzo krępujące.

    Dar bliźniego, to bycie ze sobą w wzajemności, mimo różnic.



    • salcia
      04.03.2012 00:08
      salcia
      kłótnie, pretensje, żale wobec drugiego człowieka często biorą się z tego, że ktoś postępuje niezgodnie z naszymi oczekiwaniami, i to o takie oczekiwania chodzi...

      problem w tym, że zbyt często sobie tego, że mamy oczekiwania wobec innych, najzwyczajniej nie uświadamiamy...
  • Estera
    04.03.2012 17:47

    @ kratka

    podejmujemy się z wiara ,że Pan będzie współdziałał z nami dla naszego dobra.

    Problem zachodzi, czy to co mamy podjąć jest w Bożej woli. Różnie to jest. Czasem sobie coś wymyślimy, chcemy nawet czynić dzieła dla Boga , a okazuje się po owocach, że nie było to Jego pragnieniem w nas.

    Na ile masz siły , to działaj, jeśli nie masz siły to uczyń małe dobro, ale uczyń. Od zła należy się odwrócić.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg