• katolik
    17.11.2018 23:23
    Chrystus Pan mówi w Ewangelii, że Apostołowie, czyli Kościół katolicki „jest solą ziemi”. Jest on solą ziemi przez to, że sól nadaje smak wszystkim owocom ziemi, czyli dziełom i uczynkom ludzkim. To ta sól stworzyła z wydobywanych z kamieniołomów skał wspaniałe katedry, pomniki wiary i kultury, które podziwiać możemy po dziś dzień. To ta sól stworzyła muzykę i literaturę minionych wieków, to ta sól stworzyła katolickie narody, można nawet powiedzieć, że ludy pogańskie nigdy nie stałyby się cywilizowane bez interwencji Kościoła.
    Jednak Zbawiciel mówi nam również w Ewangelii: jeśli sól smak utraci, czymże ją posolić? (Mt 5, 13). A potem dodaje: Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Tego właśnie jesteśmy świadkami obecnie, drodzy przyjaciele. Nawet w czasach wielkich prześladowań, takich jakich byliście świadkami jeszcze nie tak dawno w waszym kraju, Kościół był znienawidzony, lecz szanowany. Dziś Kościół jest ośmieszany, mieszany z błotem, deptany pod stopami – i rzeczywiście utracił on swój smak. Usiłuje przyjąć zasady, które są mu całkowicie obce. Utracił swój smak, ponieważ uważa, że sól jest zbyt pikantna dla naszych czasów. Przyjął nowy smak, zgodny – wedle słów soboru – z aspiracjami współczesnego świata. Jednak świat współczesny jest od dawna chory. Jego aspiracje nie doprowadziły do jego uzdrowienia, ale do niezliczonych wojen prowadzonych w imię utopii opartej na zasadzie ludzkiej godności.
    Owe zasady wolności, równości i braterstwa są wrogami nie tylko Kościoła, ale całego rodzaju ludzkiego, a Kościół i świat cierpieć będą tak długo, aż nie zrzucą z siebie jarzma tych idei, niszczących wszystkich, którzy im ulegną.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg