Zatrzyma słowo, bo „rozmyśla nad nim dniem i nocą”. Nie minuta ze słowem, ale ani minuty bez słowa.
Czasem trudno to dostrzec. Bo przecież: to potrzebne. To służy kultowi. Kiedy zaczyna przesłaniać Boga?
Nie wystarczy więc przyjąć łaskę wiary, ale trzeba z nią nieustannie współpracować...
Osiągnąłem? W życiu wiary nigdy nie jest tak, że można się zatrzymać.
To ogromnie ważne, by co jakiś czas się zatrzymać i przyjrzeć się z uwagą swoim myślom...
Różna jest znajomość Boga u ewangelicznych słuchaczy. Niektórzy zatrzymali się jedynie na tym, co doczesne.
Nie można zatrzymać się na podziwianiu słów, czyjegoś talentu, zdolności. Słuchanie i zachwyt to dopiero początek
Warto czasem zatrzymać się i zastanowić nad tym, dlaczego podejmuję się praktyk religijnych? Czy rzeczywiście ze względu na Boga?
Zatrzymać się na granicy i wytrwać. Bez stawiania warunków, użalania się nad sobą, szukania nowych argumentów.
W diecezji płockiej trwa publiczne czytanie Pisma Świętego. 23 maja maraton zatrzymał się w nasielskiej parafii św. Wojciecha.
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.