Wstęp do Ewangelii wg św. Jana

Jest to fragment książki EWANGELIE z komentarzem duszpasterskim :. Wydawnictwa WAM

Wzory takiej gorącej egzegezy dają nam Ojcowie Kościoła. Na przykład św. Augustyn nie tylko znał trud interpretacji biblijnej, bolesnego przedzierania się przez surową powłokę tekstu biblijnego, wysiłek związany z pisaniem komenta­rzy do różnych ksiąg biblijnych i głoszenia homilii - ale on czytał Pismo św., badał je i rozważał przede wszystkim dla siebie na modlitwie:

Moje usta szukają żarliwie Twego zdroju. Niechże mnie teraz nikt nie próbuje od niego oderwać. Do tego zdroju zbliżę wargi i żyć będę. Będąc sam, żyłem źle, byłem dla siebie śmiercią, dopiero w Tobie odżywam. Ty do mnie mów. Ty mnie pouczaj. Zawie­rzyłem Twoim księgom. A słowa ich jakże tajemnicze(Wyznania, XII.11.).
O Panie, dopełnij swego dzieła we mnie i otwórz przede mną te strony. Głos Twój jest moją radością (...). Daj mi to, co kocham. Bo ja to kocham (...). Niech uznam jako Twoje wszystko, co w Twoich księgach znajduję. Głos chwały niech usłyszę i niech Ciebie piję (...), aby się otworzyło przede mną wnętrze Twojego Pisma, kiedy pukam do jego wrót. Błagam Cię przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa (...). To Jego szukam w Twoich księgach. To o Nim pisał Mojżesz. On sam to powiedział (J 5,46), a On jest Prawdą(Wyznania, X1.2.).

Takimi radami kierował się i takie wzory przed oczyma miał autor niniejszych komentarzy do czterech Ewangelii.

Nasze komentarze kończymy ogólnym podsumowaniem. Każdy, kto bierze do ręki tę Ewangelię, jest „zagadnięty" przez Ewangelistę: „Ty jesteś uczniem, które­go Jezus miłuje". To On - Jezus - kieruje do Ciebie słowa, zapisane w tej Ewange­lii. Aby te słowa do Ciebie dotarły - abyś je usłyszał, Ewangelię trzeba czytać i studiować, Ewangelią trzeba się modlić, trzeba ją mieć pod ręką i stale zgłębiać.
Niniejsze opracowanie czterech Ewangelii otwiera przed Tobą drogę, i wskazu­je kierunek dla Twojego indywidualnego studium, czytania i rozważania Pisma Świętego. Pomocą do osobistego wysiłku będzie Ci służył krótki zarys hermeneutyki biblijnej, tzn. krótkie omówienie zasad i kryteriów, od których zależy właści­we rozumienie i wyjaśnianie Pisma św. w Kościele. A Kościół nie tylko czyta i bada Pismo św., ale je rozważa i nim się modli. Modlitwa jest prawdziwą zasadą i kryterium, od którego zależy właściwe rozumienie i wyjaśnianie Pisma św. Dlate­go hermeneutykę biblijną, uprawianą w Kościele, nazywamy hermeneutyką wiary.
Oprócz krótkiego omówienia tych dwóch dróg: naukowej i modlitwy, znajdziesz w „Podsumowaniu" omówienie „wewnętrznej modlitwy" św. Teresy z Lisieux. Na­leży ona do istoty jej „małej drogi", która zaprowadziła jąna wyżyny świętości i mą­drości Bożej, a Jan Paweł II ogłosił ją Doktorem Kościoła powszechnego.
Stąd trzy tematy naszego podsumowania:

  • Ty jesteś uczniem, którego Jezus miłuje

  • Czwarta Ewangelia - Ewangelią mistyczną

  • Hermeneutyka wiary


  • W naszych czasach Bóg dał nam wymowny znak, jaką rolę powinno w naszym życiu odgrywać Pismo Święte:

    Na trumnie Jana Pawła II leżała wielka Księga Pisma Świętego. Przez całą Mszę pogrzebową wiatr - a może Duch Święty - przewracał jej karty, raz do przodu, raz do tyłu. To znak i wezwanie: tak trzeba kartkować swój egzemplarz Ewan­gelii, od początku do końca i od końca do początku: czytać, studiować, rozwa­żać, modlić się i żyć Pismem Świętym - i razem z nim umierać.

    II. ŚW. JAN - APOSTOŁ I EWANGELISTA

    Nasze rozważania zaczynamy od osoby autora czwartej Ewangelii - podobnie jak ustalaliśmy autorów Ewangelii synoptycznych. Przez długie wieki trwało w Kościele przekonanie, że autorem tej Ewangelii jest św. Jan Apostoł, syn Zebedeusza - uczeń, którego Jezus miłował. Z chwilą jednak, gdy zaczęto systema­tycznie badać Ewangelię na tle ówczesnych prądów religijnych i filozoficznych, zrodziło się poważne pytanie: czy św. Jan był rzeczywiście jej autorem? Ten roz­dział jest krótkim wprowadzeniem w ów trudny problem, do dziś żywy i chyba jeszcze nierozwiązany.
    Omówimy trzy zagadnienia:

    1. Św. Jan - syn Zebedeusza i Apostoł Jezusa.
    2. Kłopoty z autorstwem czwartej Ewangelii.
    3. Autor czwartej Ewangelii ostatnim świadkiem tradycji apostolskiej.

    Chociaż egzegeci mają kłopoty z autorstwem, to jednak w żadnej Ewangelii synoptycznej - oprócz Łk 1, 1-4 - nie spotkamy tak jednoznacznych i mocnych świadectw, dotyczących jej autora, jak te słowa:

    Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi
    prawdę (J 19,35)
    Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał (J 21,24).


    Przeczytaj te stwierdzenia uważnie w ich bliższym i dalszym kontekście! Zwróć uwagę, że chodzi tu o żywego i konkretnego świadka. Jeżeli byli jeszcze inni poza nim późniejsi redaktorzy czy źródła Ewangelii, to ów bezpośredni i wyjątkowy świadek, i zarazem autor, może i powinien być uważany za głównego jej twórcę. Z tego wynika, że u źródła Ewangelii nie jest jakaś anonimowa grupa lub nie­określone środowisko.

    1 . Syn Zebedeusza i Apostoł Jezusa

    Nad Jeziorem Galilejskim zawsze tętniło życie. Okoliczni rybacy każdego dnia zajęci byli połowem. Jedni łowili ryby na jeziorze, inni przy brzegu naprawiali lub czyścili swoje sieci. Pewnego dnia nad jeziorem pojawił się Jezus. Szymon i jego brat, Andrzej, właśnie zarzucali sieć w jezioro, gdy usłyszeli słowa Jezusa:

    Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.

    Idąc dalej, Jezus ujrzał Jakuba i brata jego Jana, którzy byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a „oni natychmiast zostawili łódź i ojca", razem z najemnikami w łodzi, i „poszli za Nim"(Mt 4,18-22.).

    Czy w tym dniu Jan zrozumiał, że stało się coś niezwykłego? To on został zło­wiony przez Boskiego Rybaka i wkroczył na zawsze do historii jako umiłowany uczeń Jezusa i Ewangelista.
    Zanim stał się uczniem Jezusa, należał do grona uczniów Jana Chrzciciela (Mk 1,19; Łk 6, 14). Był bratem Jakuba Starszego. Ich rodzice, Zebedeusz i Salome (Mt 4,21), byli dość zamożni, skoro posiadali najemników (Mk 1,20), przy­najmniej jedną łódź (Mt 4,21), a ryby łowili za pomocą wielkich sieci, co ich odróżniało od najuboższych rybaków. Jego matka będzie potem wspomagała Jezu­sa swoją majętnością (Mt 27,55-56).
    Obaj bracia czuli się wyróżnieni przez Jezusa, dlatego uwierzyli, razem ze swo­ją matką, że kiedyś będą w królestwie Bożym zajmować zaszczytne stanowiska. Jezus zapowiedział im, że w takim razie musieliby razem z Nim pić Jego kielich (Mt 20, 20-23).
    Przydomek Boanerges - „synowie gromu"(Mk 3,17.) - który otrzymali od Jezusa, być może wskazuje na ich porywczy charakter - gdy chcieli na miasto samarytańskie ściągnąć gromy (Łk 9, 54).

    «« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

    aktualna ocena |   |
    głosujących |   |
    Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

    Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

    Ostatnio najczęściej czytane