Niemiłosierny ST?

ks. Adam Sekściński

publikacja 20.11.2011 06:30

Stary Testament kojarzy się często z okrucieństwem, przemocą, nietolerancją...

Niemiłosierny ST? Henryk Przondziono/Agencja GN

Jezus zapowiada, że będziemy sądzeni z uczynków miłosierdzia. Panuje przekonanie, że jest to novum, które niesie ze sobą przesłanie Nowego Testamentu – w odróżnieniu od Starego Testamentu, kojarzonego z okrucieństwem, przemocą, nietolerancją. Czy takie twierdzenie jest jednak zasadne?

W prawodawstwie izraelskim spotykamy wiele przepisów, chroniących osoby i grupy społeczne najbardziej potrzebujące opieki: sieroty, wdowy, ubogich, cudzoziemców. Zakaz stosowania ucisku wobec tych ludzi jest dobitnie artykułowany w tekstach starotestamentalnych: „Nie będziesz gnębił i nie będziesz uciskał cudzoziemców /…/. Nie będziesz krzywdził żadnej wdowy i sieroty” (Wj 22, 20a. 21); „Nie będziesz niesprawiedliwie gnębił najemnika ubogiego i nędznego, czy to będzie brat Twój czy obcy” (Pwt 24, 14a; zob. też Kpł 19, 13a; Pwt 24, 17a). Za złamanie tych reguł groziło przekleństwo: „Przeklęty kto łamie prawo obcokrajowca, sieroty i wdowy” (Pwt 27, 19a). Izraelici bowiem, nie tylko otrzymali zakaz uciskania słabych, lecz także zostali zobowiązani do udzielania im pomocy, wsparcia.

Szczególny obowiązek ciążył na tych, którzy przez Boga zostali obdarzeni jakąś własnością np. ziemią czy pieniędzmi. Właściciel pola winien był wspomagać biednych (Pwt 24, 19a. 20-21; zob. też Kpł 19, 9-10). Poza tym istniały tzw. dziesięciny trzyletnie: „Pod koniec trzech lat odłożysz wszystkie dziesięciny z plonu trzeciego roku i zostawisz w twych bramach. Wtedy przyjdzie lewita, bo nie ma działu ani dziedzictwa z tobą, obcy, sierota i wdowa, którzy są w twoich murach, będą jedli i nasyca się, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój” (Pwt 14, 28-29a; zob. też Pwt 26, 12-15). W Prawie izraelskim Izraelita zapisano również obowiązek pomocy drugiemu człowiekowi, poprzez udzielanie pożyczek (Pwt 15, 7-8. 11). Co więcej, pożyczając bliźniemu, nie wolno było od niego wymagać procentów od pożyczonej sumy (zob. Wj 22, 24; Kpł 25, 36n. i in.). Przepisy prawne regulowały też udzielanie pożyczek na zastaw, szczególnie troszcząc się o ludzi najbiedniejszych (Wj 22, 25-26a) – np. nie wolno było brać w zastaw kamienia młyńskiego (zob. Pwt 24, 6) lub odzieży wdowy (zob. Pwt 24, 17b).
Ponadto wymagano troski o rzecz zgubioną przez brata – należało ją zwrócić niezależnie od tego, czy był to wół, płaszcz, bądź jakikolwiek inny przedmiot (zob. Pwt 22, 1-4). Na uwagę zasługuje zasada z Księgi Powtórzonego Prawa: „Gdy wejdziesz do winnicy swego bliźniego, możesz zjeść winogron do syta, ile zechcesz, lecz do swego koszyka nie weźmiesz. Gdy wejdziesz do zboża bliźniego swego, ręka możesz zrywać kłosy, lecz sierpa nie przyłożysz do zboża swego bliźniego” (Pwt 23, 25-26). Przepis ten, z jednej strony był wyrazem miłosierdzia wobec najbardziej potrzebujących, z drugiej zaś przestrzegał przed nadużyciami i ich wykorzystywaniem swojej trudnej sytuacji.
Prawo brało także w obronę najemników wynajmowanych do pracy. Nakazywało dawać godziwe wynagrodzenie za wykonaną pracę i wypłacać je jeszcze przed zachodem słońca (Pwt 24, 14-15). Normowany był również sam czas pracy; obowiązywał zakaz jej wykonywania po zachodzie słońca, a szabat był dla wszystkich, zatem także dla cudzoziemców, dniem święta i wypoczynku (zob. Wj 23, 12).
Wielką troskę o ubogich, których najłatwiej było skrzywdzić i wykorzystać, odnotowujemy w szczególnej dbałości o sprawiedliwy przebieg spraw sądowych w Izraelu (Wj 23, 6-7; zob. też Wj 23, 1-3; Pwt 1,16-17 i in.).
Wśród wielu norm prawnych, zabraniających krzywdzenia słabych i biednych oraz nakazujących okazywania im miłosierdzia, na szczególną uwagę zasługuje prawo goelatu i przepisy o roku szabatowym oraz roku jubileuszowym.

W Starym Testamencie, oprócz norm prawnych, wielokrotnie występują także różnego rodzaju pouczenia i wskazówki mówiące o okazywaniu miłosierdzia bliźniemu. Pierwszy rodzaj takich tekstów to sformułowania negatywne, zakazujące krzywdzenia ubogich: „Nie okradaj nędzarza, ponieważ jest nędzarzem, nie uciskaj w bramie biednego, bo Pan rzecznikiem jego sprawy, wydrze On życie tym, co ich krzywdzą” (Prz 22,22-23); potępiające obojętność wobec bliźniego, będącego w potrzebie: „Kto uszy zatyka na krzyk ubogiego sam będzie wołał bez skutku” (Prz 21,13), „Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów?” (Syr 28,4). Piętnowano także wyrządzanie krzywdy bliźniemu: „Kto ciemięży ubogiego, lży jego Stwórcę, czci Go ten, kto się nad biednym lituje” (Prz 14,31; zob. też Prz 17,5). Z kolei inne teksty, głoszą pochwałę miłosierdzia i tych, którzy je czynią: „Błogosławiony czyj wzrok miłosierny, bo chleb dzieli się z biednym” (Prz 22,9; zob. też Prz 11,17; Dn 4,24 i in.).

Spotykamy się wręcz z nakazem czynienia miłosierdzia: „To mówi Pan Zastępów: Wydawajcie wyroki sprawiedliwie, okazujcie sobie nawzajem miłość i miłosierdzie. Nie krzywdźcie wdowy i sieroty, cudzoziemca i biednego!” (Za 7,9-10a; zob. też Jr 22,3b; Mi 6,8; Iz 1,17). W księgach zapisano wiele wezwań do opieki nad najbardziej potrzebującymi, np. poprzez dawanie jałmużny: „Woda gasi płonący ogień, a jałmużna gładzi grzechy /…/. Synu nie odmawiaj biedakowi rzeczy niezbędnych do życia i oczu potrzebującego nie męcz zwlekaniem /…/. Nie odpychaj żebrzącego w strapieniu a od ubogiego nie odwracaj swej twarzy! Nie odwracaj oka od proszącego” (Syr 3,30; 4,1.4-5a; zob. też Tb,7-10). Wyrazem opieki nad biednymi może być również pożyczka: „Kto jest miłosierny pożycza bliźniemu, a kto wspomaga go swą ręką wypełnia przykazania. Pożycz bliźniemu gdy jest w potrzebie.” (Syr 29,1-2a; zob. też Ps 37,21; 112,5), a także nakarmienie ubogiego, przyjęcie nędzarza do domu, przyodzianie nagiego (zob. Iz 58,7; Ez 18,7-8). Przejawami miłosierdzia należy nazwać okazywanie współczucia cierpiącemu: „Nie usuwaj się od płaczących i smuć się ze smucącymi” (Syr 7,37), przebaczenie winy bliźniemu: „Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy / … /. Pamiętaj na przykazania i nie miej w nienawiści bliźniego” (Syr 28, 2.7b), a także odwiedzenie chorego: „Nie ociągaj się z odwiedzeniem chorego człowieka, albowiem za to będą cię miłować” (Syr 7,35). Oprócz tych wszystkich wskazań spotykamy jeszcze zalecenia dotyczące wynagrodzenia za pracę: „Pracownikom nie odmawiaj zapłaty, gdy masz możność działania. Nie mów bliźniemu: Idź sobie, przyjdź później, dam jutro – gdy możesz dać zaraz” (Prz 3,27n.; zob. też Syr 34,22; Jr 22,13).

Czytając powyższe rady i polecenia, możemy bez trudu wydobyć ich zadziwiające podobieństwo do chrześcijańskich uczynków miłosierdzia - zarówno względem ciała (głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, podróżnych w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych grzebać) – jak i względem duszy (grzesznych upominać, nieumiejętnych pouczać, wątpiącym dobrze radzić, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych).

Ów synkretyzm wskazań etyczno – moralnych, regulujących relacje społeczne, międzyludzkie, ale też transcendentne, szczególnie podkreśla nie tylko wielowiekową spójność myśli, filozofii i porządku prawa w historii, tradycji oraz nauczaniu Kościoła, ale pozwala jeszcze silniej wyeksponować istotową jedność tekstów staro- i nowotestamentalnych, odnoszących się przecież nieustająco do tej samej rzeczywistości związku Boga z człowiekiem oraz człowieka z Bogiem.