Typologia biblijna

ks. dr Tomasz Kusz

publikacja 02.05.2013 06:21

Czym jest? Czyli o odkrywaniu w Piśmie Świętym kolejnych, coraz głębszych warstw i treści.

Justyn Męczennik   Wikimedia (PD) Justyn Męczennik
Ten, który znajdował zapowiedzi krzyża Chrystusa niemal w każdym kawałku drewna wspomnianym w Starym Testamencie
Początki refleksji nad Słowem Bożym pochodzą od proroków i mędrców Izraela. Dawne teksty ksiąg świętych zostały odczytane przez nich w świetle wydarzeń im współczesnych. I tak np.: Izajasz opisał powrót z niewoli babilońskiej jako nowe wyjście z niewoli egipskiej, a autor Księgi Mądrości widział w plagach egipskich i ucieczce przez Morze Czerwone wyzwolenie spod ucisku i zapowiedź ostatecznego zwycięstwa.

Sam Jezus wiele razy objaśniał Pisma, wskazując na siebie jako tego, na którym wypełniają się lub spełnią się proroctwa mesjańskie Starego Testamentu. Tak było w synagodze w Nazarecie, gdy przeczytał fragment z Księgi Izajasza, a także podczas spotkania na drodze do Emaus.

Wcześni pisarze chrześcijańscy (II wiek), wzorując się na tekstach Nowego Testamentu, często podejmowali typologię jako drogę do objaśnienia Biblii. Wielu z nich wskazywało np. na Izaaka jako typ-zapowiedź Jezusa i rozwijało ten wątek. Podkreślali, że tak, jak Abraham nie wahał się złożyć swego syna Izaaka w ofierze, tak Bóg Ojciec oddał Jezusa jako ofiarę na krzyżu. Ponadto – według nich – Izaaka i Jezusa łączy też fakt, że obaj sami wnoszą na swych ramionach drewno potrzebne do złożenia ofiary.

Innym przykładem typologii jest interpretacja przejścia przez Morze Czerwone jako zapowiedzi chrztu.

Zdarzało się jednak, że niekiedy aż do przesady dopatrywano się powiązań Jezusa ze Starym Testamentem. Na przykład Justyn Męczennik znajdował zapowiedzi krzyża Chrystusa niemal w każdym kawałku drewna wspomnianym w Starym Testamencie. Inni z kolei chwytali się każdego słowa „baranek” jako dotyczącego Chrystusa.

Od samego początku Pismo Święte było wyjaśniane w Kościele, we wspólnocie wierzących i w liturgii. Nad poprawnością interpretacji dosłownej i duchowej czuwał i czuwa Urząd Nauczycielski Kościoła. Kościół nie jest jednak „nad” Pismem Świętym, lecz „pod” Pismem Świętym. Zostało mu ono powierzone aby, go strzegł i autentycznie interpretował.