Człowiek nie jest niewolnikiem pracy

ks. Rafał Starkowicz

publikacja 07.10.2013 02:40

- W pracy potrzebna jest i nasza inwencja i Boża pomoc - mówił w czasie konferencji Zdzisław Miara, prelegent, doradca i inicjator ogólnopolskiego cyklu konferencji "Biblia o finansach".

Człowiek nie jest niewolnikiem pracy ks. Rafał Starkowicz /GN - Bóg obiecał zaspokajać nasze potrzeby i zwykle czyni to właśnie przez pracę – podkreśla Zdzisław Miara

5 października w Auli Morskiej Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni odbyła się pierwsza w Polsce konferencja: "Zawód czy powołanie? Biblia o pracy". Prelegenci przybliżyli w czasie spotkania nauczanie zawarte w Biblii dotyczące tego, czym powinna być praca w życiu człowieka oraz wyposażyli ponad 150 przybyłych słuchaczy w praktyczne wiadomości dotyczące poszukiwania pracy.

- Człowiek nie jest niewolnikiem pracy. Czasami się nim staje przez kredyty zaciągane ponad miarę. Nie jest wówczas w stanie odejść z tej pracy, bo gdyby odszedł, zbankrutowałby - mówił Zdzisław Miara, inicjator spotkania. - Warto zastanowić się nad naszym stosunkiem do pracy. Bóg nie zaplanował jej dla człowieka jako przekleństwa. Przekleństwem jest trud, który tej pracy towarzyszy - kontynuował.

Konferencja rozpoczęła się w sobotę rano. Prelegenci: Zdzisław Miara, Sylwia Hofman-Bałdyga i Wiesława Wasilewska oraz zaproszeni przez nich goście, wśród których obecni byli psychologowie, trenerzy, doradcy i doświadczeni managerowie, opowiedzieli zgromadzonym, co zrobić, by praca kojarzyła się z błogosławieństwem, z realizacją misji, z rozwojem i pomnażaniem talentów. - Chcemy przez tę konferencję pokazać ludziom, że należy pracować, wykonywać swoją pracę z Bogiem i po Bożemu. Że trzeba pracować zgodnie ze swymi predyspozycjami. Że cały czas trzeba zwiększać swoją wartość na rynku pracy, żeby nasze finansowe bezpieczeństwo i nasza możliwość pomagania ludziom cały czas rosły - mówił "Gościowi Gdańskiemu" Zdzisław Miara.

Patronat honorowy nad konferencją objął abp Sławoj Leszek Głódź. Wydarzenie odbyło się pod patronatem Gościa Niedzielnego.