List w imieniu uprowadzonych


ks. Zbigniew Niemirski


GN 49/2015 |

Księga Barucha należy do ważnych dzieł wpisujących się w starotestamentowy kanon Biblii, który mówi o czekaniu na Obiecanego.


List w imieniu uprowadzonych


U jej początku stoi Baruch, sekretarz wielkiego proroka Jeremiasza, działający u końca królestwa Judy i swą działalność łączący z początkiem niewoli babilońskiej. Owszem, pismo przez wieki zostało poddane wielu redakcjom i przepracowaniom, ale zachował się jego historyczny rdzeń.



Baruch, po tym gdy babiloński król Nabuchodonozor zdobył i złupił Jerozolimę, wraz ze swym ludem został uprowadzony do Babilonu. Stamtąd napisał list do tych, którzy zostali w Palestynie. W ograbionym i zniszczonym mieście, gdzie ongiś stała jedyna świątynia, a w niej jedyny ołtarz, na którym można było składać prawowite ofiary, prosił o nie, a także o modlitwę. Baruch, wygnaniec, a wcześniej sekretarz proroka Jeremiasza, dokonuje historycznej i moralnej oceny tego, co się stało. Juda znalazła się w niewoli z powodu grzechów i niewierności. Ale oto przychodzi czas zdjęcia „szaty smutku i utrapienia”. Charakter tekstu jest wybitnie mesjański; autor ma na myśli nie tylko kres niewoli babilońskiej, ale też ostateczne wybawienie, jakie przyniesie oczekiwany Mesjasz. Oczekujący muszą się przygotować na Jego przyjście i rozpoznać czas Jego objawienia się wśród swojego ludu

.

Mesjasz przyjdzie na końcu czasów, ale wcześniej pojawi się tu i teraz. Jego publiczna działalność rozpocznie się w 15. roku rządów rzymskiego cesarza Tyberiusza, za panowania tetrarchów Heroda, Filipa i Lizyniasza, gdy urząd arcykapłański będą sprawować Annasz i Kajfasz. To wszystko pozwala nam na historyczną precyzację. Jezus z Nazaretu zaczął swą działalność około 30 r. Zbawienie nie dokonało się w bajkowym „dawno, dawno temu, za górami, za lasami”, ale w konkretnej przestrzeni historycznej, którą można badać nie tylko za pośrednictwem danych z Biblii, ale też zachowanych antycznych dokumentów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.