Papież otrzyma najmniejszą Biblię na świecie

KAI/jk

publikacja 28.04.2009 10:39

Cały tekst Starego Testamentu, który otrzyma Benedykt XVI podczas wizyty w Izraelu, mieści się na silikonowym chipie wielkości pół milimetra kwadratowego i można go czytać przy użyciu mikroskopu elektronowego.

Twórcami tzw. nano-Biblii jest grupa naukowców z instytutu politechnicznego Technio w Hajfie, na której czele stoi fizyk Oded Zohar. Biblia będzie prezentem od prezydenta tego kraju Szymona Peresa.

Już od półtora roku naukowcy przy użyciu nanotechnologii rozwijają metodę umieszczania obszernych tekstów na maluteńkich silikonowych chipach. Papież otrzyma od prezydenta 11 maja pełny tekst Starego Testamentu, czyli 308 428 słów według obliczeń rabinów. Mieści się on na czworokątnej pokrytej złotem płytce o rozmiarach pół milimetra kwadratowego, a więc mniejszej od ziarnka piasku. Zohar powiedział, że przy pomocy specjalnej laserowej wiązki mikrocząsteczek jonowych udało się wydrukować Biblię o 2 tys. razy mniejszą od tej, która dotychczas figurowała w księdze rekordów Guinessa, jako najmniejsza na świecie.

Nano-Biblia zawiera ok. 10 mln informacyjnych bitów umieszczonych na silikonowym chipie o grubości 20 nanometrów. Została ona zaprojektowana w ramach programu edukacyjnego „Jak mała może być Biblia”, który ma zainteresować uczniów postępami nanotechnologii. „Dotychczas jest ona wykorzystywana do celów komercyjnych i militarnych” – powiedział Zohar.

Nano-Biblia dla papieża zostanie umieszczona w szklanym pojemniku zaopatrzonym w szkło powiększające, aby w ogóle można było ją dostrzec. Do niej dołączona zostanie kopia fragmentu Biblii i będzie to prawdopodobnie część Księgi Rodzaju mówiąca o stworzeniu świata wraz tekstem wyjaśniającym. Ponadto grupa artystów pracuje nad zewnętrznym opakowaniem prezentu, którym jak poinformował Zohar, będzie szklana szkatuła umieszczona w oprawie ze skóry, takiej samej w jakiej zazwyczaj oprawiane jest klasyczne wydanie Biblii.

„Niestety Benedykt XVI nie będzie mógł normalnie czytać nano-Bibli, gdyż do tego potrzebny jest mikroskop elektronowy, a tego niestety nie będziemy mogli dołączyć” – wyjaśnił Zohar.