publikacja 10.01.2009 09:32
Tradycyjnie już - od I Niedzieli Adwentu zapraszamy do aktywnego udziału w kolejnej edycji Szkoły Słowa Bożego, którą prowadzi ks. Jan Kochel. Zachęcamy do dzielenia się swoimi rozważaniami, modlitwami i "dobrymi nowinami", które można przysyłać na adres redakcji.
Trudno wyobrazić sobie przekaz misji ewangelizacyjnej Apostoła narodu bez relacji Łukasza. Napisane prze niego Dzieje Apostolskie dały nam wgląd w historię jego życia i misji. Łukasz jako kronikarz, teolog i lekarz towarzyszył Pawłowi od drugiej wyprawy misyjnej prawdopodobnie po ostatnie dni życia. Imię gr. Loukas, z łac. Lucius oznacza „świetlisty, promienny”. Niewątpliwie był on pomocnikiem, który rozświetlał drogę Pawła również wtedy, kiedy nadeszły trudności, więzienie i choroba (por. Kol 4,14; Flm 24; 2 Tm 4,11).
CZYTAJ!
2 Tm 3,6-18; Łk 21,29-33
Jezus opowiedział [następującą] przypowieść: „Spójrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pąki, poznajecie, że już zbliża się lato. Tak też i wy, gdy zobaczycie, że to się dzieje, wiedzcie, że królestwo Boże jest już blisko. Zapewniam was: nie przeminie to pokolenie, aż spełni się wszystko. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą”.
Dodaj :. odnalezione przez ciebie teksty paralelne do rozważanego fragmentu Ewangelii.
ROZWAŻ!
Apostoł Paweł – na wzór swego Mistrza – kilkakrotnie zapowiadał uczniom zbliżającą się mękę i śmierć.
Pierwszą zapowiedź opisał Łukasz w Dziejach Apostolskich. Podczas pożegnania ze starszymi w Milecie Paweł wyznał: A teraz, przynaglony przez Ducha, udaję się do Jeruzalem; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: [bylebym] dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej. Wiem teraz, że wy wszyscy, wśród których po drodze głosiłem królestwo, już mnie nie ujrzycie… (Dz 20,22-25). Reakcja starszych (prezbiterów) była przejmująca: Wtedy wszyscy wybuchnęli wielkim płaczem. Rzucali się Pawłowi na szyję i całowali go, smucąc się najbardziej z tego, co powiedział: że już nigdy go nie zobaczą (20,36-38). Być może – według komentarzy BT – pierwsze przeczucie nie sprawdziło się, dlatego że są w pismach Nowego Testamentu ślady powtórnego pobytu Apostoła w Efezie po wyjściu z więzienia rzymskiego w 63 roku (por. Flm 22; 1 Tm 1,13).
Drugi raz zapowiada swoją ofiarę z życia w Liście do Filipian: Trzymajcie się mocno Słowa Życia, abym mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie biegłem i nie na próżno się trudziłem. A jeśli nawet krew moja ma być wylana przy ofiarniczej posłudze około waszej wiary, cieszę się i dzielę radość z wami wszystkimi; tak samo i wy się cieszcie i dzielcie radość ze mną! (Flp 2,16-18).
Trzeci raz zapowiada kres swojego biegu w Drugim Liście do Tymoteusza, gdy wyznaje: Ja natomiast już składam siebie w ofierze. Nadszedł czas mego odejścia. Stoczyłem piękną walkę. Bieg ukończyłem. Wiarę ustrzegłem. Teraz czeka na mnie wieniec sprawiedliwości, który w owym dniu wręczy mi Pan, sprawiedliwy sędzia. A nie tylko mnie, ale również wszystkim, którzy umiłowali Jego przyjście (2 Tm 4,6-8).
Apostoł był więc w pełni świadom czekających go prześladowań, a nawet śmierci męczeńskiej. Wyraźnie o tym mówił i to w sposób otwarty, pozbawiony lęku i smutku. Nie wiemy, że świadkiem ostatnich dni był Łukasz. Na pewno opiekował się nim w więzieniu; o czym zaświadcza sam Apostoł, gdy z pewnym wyrzutem wyznaje: tylko Łukasz jest przy mnie ( 2 Tm 4,11). W innym miejscu nazywa go umiłowanym lekarzem (Kol 4,14), by zaświadczyć o jego szczególnej trosce nad nim.
Zgodna tradycja łączy historie męczeńskiej śmierci dwóch wielkich Apostołów w czasie prześladowań Nerona ok. 65-67 roku. Piotr został ukrzyżowany głową w dół, a Paweł ścięty mieczem i pochowany na drodze do Ostii. Miejsce męczeńskiej śmierci Apostoła nosi nazwę Tre Fontane (Trzy Źródła), by uczcić wspomnienie głowy Pawła, która w dramatycznym momencie śmierci uderzyła trzykrotnie o ziemię, zanim się zatrzymała.
kard. C. M. Martini
Cennym wkładem w obchody Roku św. Pawła jest nowy przekład Pisma Świętego – Biblia Edycji Świętego Pawła, która charakteryzuje się przejrzystym i nowoczesnym układem graficznym, pozwalającym sprawniej poruszać się wśród ksiąg. Zawiera przypisy z informacjami koniecznymi do zrozumienia tekstu biblijnego, umieszczone na zewnętrznych marginesach stron. Opracowano także komentarze do poszczególnych fragmentów, na które podzielony jest tekst biblijny - ukazują one główne myśli oraz przesłanie w nich zawarte. W dolnych rogach stron umieszczono też skrócone nazwy ksiąg wraz z zakresami tekstu biblijnego, ułatwiające szukanie wybranego miejsca w tekście Pisma Świętego. Biblia zawiera ponadto słownik wyjaśniający 186 terminów biblijnych oraz tablice chronologiczne i mapy, które przybliżają kontekst historyczny i geograficzny wydarzeń biblijnych. Wydawcą nowego przekładu jest katolicka międzynarodowa grupa wydawnicza działająca w 28 krajach świata, prowadzona przez Towarzystwo św. Pawła (paulistów). Zgodnie z wolą założyciela – bł. Jakuba Alberione, szczególnym wyrazem służby Słowu Bożemu jest podejmowanie inicjatyw o charakterze ściśle biblijnym, do których należy dokonywanie tłumaczeń Pisma Świętego na języki nowożytne i dołączanie do nich komentarzy, dostosowanych do różnych kategorii odbiorców. Oby nowy przekład służył, zwłaszcza młodym, trwać w Słowie Życia, by też Apostoł Paweł mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegł i nie na próżno się trudził (Flp 2,16).
Dodaj :.twój dobry czyn, który zrodził się ze Słowa