Ecce Homo

Leszek Śliwa

publikacja 30.05.2005 09:20

Obraz ilustruje chwilę, w której Poncjusz Piłat pokazuje ukoronowanego cierniami Chrystusa ludowi, mówiąc „Oto człowiek”.

Ecce Homo Ecce Homo
Autor: Quentin Massys. Olej na desce, ok. 1515, Muzeum Prado (Madryt)

Zgromadzony tłum krzyczy: „Ukrzyżuj go” (J 19, 5–6). Piłata artysta przedstawił na pierwszym planie, z lewej strony. Spokój i powaga zarówno jego twarzy, jak i twarzy Chrystusa, kontrastują z karykaturalnie wykrzywionymi obliczami innych osób. Obserwujemy scenę dramatyczną, w której emocje tłumu górowały nad rozumem. Z nienawiścią tłumu kontrastuje rzeźba przedstawiona nad głową Jezusa, będąca alegorią miłosierdzia.

Artysta zwiększa wrażenie ekspresji, umieszczając punkt spojrzenia widza na dole, pomiędzy tłumem. W ten sposób stajemy się uczestnikami tej dramatycznej chwili.

Malarz umieścił na swym obrazie pewien szczegół, którego znaczenie dzisiejszemu widzowi umyka, jednak na początku XVI w. musiał być żywo komentowany. Jeden z oprawców, po prawej stronie, trzyma sztandar, na którym wyraźnie widać czarnego, dwugłowego orła – herb Habsburgów, panujących wówczas w Niderlandach. Niewykluczone, że dzieło powstało na zamówienie mieszczan z Antwerpii, opozycyjnie nastawionych wobec monarchy.

Już kilka lat później w niderlandzkich miastach zaczęła się szerzyć reformacja. Potem wybuchło powstanie przeciwko Habsburgom, którego rezultatem był podział Niderlandów na protestancką północ i katolickie południe.