5. Wielki Zasłuchany

publikacja 07.05.2005 21:06



Opowiadanie o dwóch modlących się w świątyni jerozolimskiej jest typowym przykładem przypowieściowym wziętym z codziennego życia. Podstawowym jej pouczeniem jest zaskakujący wyrok Boży: "[Celnik] odszedł do domu usprawiedliwiony, nie [faryzeusz]" (18,14). Zdziwienie budzi więc zupełnie inna miara oceny grzeszników przyjęta przez "Wielkiego Zasłuchanego". Bóg "bogaty w miłosierdzie" słucha grzeszników, On ich wyczekuje i szuka, On również przez Syna powołuje do swego Królestwa.

Czytaj!
Łk 18, 9-14

[Jezus] opowiedział też niektórym, co dufni byli w sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: "Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam". A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: "Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!". Powiadam wam: "Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony".

Rozważ!

Kolejna – tym razem wyłącznie Łukaszowa – przypowieść "ukrywa" niejako w cieniu zasłony świątynnej postać głównego Bohatera. On tym razem wyłącznie słucha! Aktywni są dwaj modlący się w świątyni Jerozolimskiej: "jeden faryzeusz, a drugi celnik".
Faryzeusz wybrał zapewne jak najbardziej właściwą porę (por. Dz 2,15; 3,1), odpowiednią do zwyczajów postawę (stojącą) i formę modlitwy "w duszy" (gr. pros heauton – "do siebie samego"). Jego modlitwa jest modlitwą dziękczynną, ale w jej treści razi pewność siebie i pogarda dla innych. Ten styl modlitwy został krytycznie oceniony przez Jezusa: "Gdy się modlicie nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę" (Mt 6,5).
Celnik zaś "stał z daleka" – niejako w ukryciu (Mt 6,6), pochylony do ziemi, bił się w piersi i mówił: "Boże, miej litość dla mnie grzesznika!". Jego modlitwa jest modlitwą pokutną, tylekroć znajdującą uznanie w oczach Boga.
Łukasz jest ewangelistą, który najczęściej podejmuje temat modlitwy. Interesujący nas tekst bezpośrednio poprzedza inna przypowieść o warunkach dobrej modlitwy (18,1-8), ale w całej Ewangelii znajdziemy wiele przykładów: modlitwa Maryi (1,46-56), kantyk Zacheusza (1,68-79) i proroka Symeona (2,29-32), informacje o Jezusie modlącym się (6,12; 9,28-29; 11,1; 22,44; 24,30); tzw. "modlitwa rozradowania w Duchu Świętym" (10,21-22); Modlitwa Pańska (11,2-4) oraz przypowieści i pouczenia nt. modlitwy wytrwałej (11,5-8. 9-13; 18,1-8; 19,46; 22,39-46).
Przykład przypowieściowy "o dwóch modlących się w świątyni", obok powszechnie komentowanego pouczenia o modlitwie, podejmuje jednak nade wszystko temat usprawiedliwienia. Wywołuje go Jezus w zakończeniu przypowieści, gdy przytacza nieoczekiwany wyrok Boga: "usprawiedliwiony jest "ten" grzesznik, "a nie tamten" pewny siebie ideał nadobowiązkowej pobożności" (A. Jankowski).



"Wielki Zasłuchany" wysłuchał modlitwy skruszonego grzesznika i darował mu winę, ponieważ w zapowiadanym Królestwie niebieskim nie będą się liczyć formy i zwyczaje, ale tylko to, co jest w sercu człowieka. Tak naprawdę na sądzie Bożym pytani będziemy o miłość! (J 21,15-17).
Metanoia celnika zapewniła mu darowanie win i usprawiedliwienie, stąd tak ważna jest stała praca nad sobą, czyli dar "niezadowolenia z siebie", który pobudza do rachunku sumienia, chroni przed "utratą poczucia grzechu" i uczy ufności do Ojca "bogatego w miłosierdzie".
• Skruszony król Dawid tak modlił się w psalmie Miserere: "Nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym" (51,19). Jaka jest nasza modlitwa? Jakie postawy przyjmujemy podczas modlitwy?
• Czy mamy świadomość stałej potrzeby nawracania się?
• Jaką rolę odgrywa w naszym życiu sakrament pokuty i pojednania? Czy podjąłem trud głębszej refleksji nad praktyką tego sakramentu? Dlaczego przeżywamy tak wielki kryzys praktyki spowiadania się we współczesnym życiu Kościoła?

Przyślij swój komentarz

Módl się!

Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości,
w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość! (...).
Oto zrodzony jestem w przewinieniu
i w grzechu poczęła mnie matka.
Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie,
naucz mnie tajników mądrości.
Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty,
obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.
Spraw, bym usłyszał radość i wesele,
niech się radują kości, któreś skruszył!
Odwróć oblicze swe od moich grzechów
i wymaż wszystkie moje przewinienia!
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego!
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ochoczym!
Chcę nieprawych nauczyć dróg Twoich
i nawrócą się do Ciebie grzesznicy.
Od krwi uwolnij mnie, Boże, mój Zbawco,
niech mój język sławi Twoją sprawiedliwość!
Otwórz moje wargi, Panie,
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Ty się bowiem nie radujesz ofiarą
i nie chcesz całopaleń, choćbym je dawał.
Moją ofiarą, Boże, duch skruszony;
nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym (...).

Ps 51, 7-10. 15-19

Dodaj modlitwę

Żyj Słowem!

Co oznacza dziś biblijne pojęcie "bojaźni Bożej"? Jak chronić siebie przed rutyną form i zwyczajów pobożnościowych?
Stały kontakt ze słowem Bożym – w "walce duchowej" o królestwo Boże – jest dla chrześcijanina Pawłową "zbroją Bożą" (Ef 6, 13-18).

BANK DOBRYCH NOWIN: Przyślij dobrą nowinę

Strona Główna Materiałów Szkoły Słowa Bożego :.