Bóg Miłosierny w Starym Testamencie?

ks. Adam Sekściński

publikacja 04.10.2009 20:01

Chcąc mówić o miłosierdziu Bożym ukazanym w Starym Testamencie trzeba też zająć się znaczeniem słowa „miłosierdzie”. Jest to niezbędne chociażby ze względu na istniejące, zarówno w przeszłości jak i współcześnie, różnice w rozumieniu tego pojęcia.

Bóg Miłosierny w Starym Testamencie?

Podczas tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia zaproponowaliśmy naszym Czytelnikom cykl, w którym chcemy zatrzymać się nad siedmioma biblijnymi scenami ze Starego Testamentu, ukazującymi Boga jako tego, który jest łaskawy i miłosierny. Chcąc mówić o miłosierdziu Bożym ukazanym w Starym Testamencie trzeba też zająć się znaczeniem słowa „miłosierdzie”. Jest to niezbędne chociażby ze względu na istniejące, zarówno w przeszłości jak i współcześnie, różnice w rozumieniu tego pojęcia. Różnice nie tylko między ludźmi niewierzącymi i wierzącymi, lecz także wśród samych wierzących. Skoro, więc jeden termin, w obrębie jednej kultury, jednej religii, jednego kręgu językowego, jest różnie rozumiany, to pewny jest fakt, że w innych zupełnie odmiennych kulturach, takich jak słowiańska i semicka, rozumienie tego terminu także nie będzie takie same. Należy, więc zapoznać się z różnymi definicjami, poprzez które usiłowano i usiłuje się oddać istotę miłosierdzia, najpierw od strony świeckiej, a potem chrześcijańskiej. W celu wyodrębnienia cech charakterystycznych dla miłosierdzia trzeba także omówić jego związek z takimi pojęciami jak: miłość, sprawiedliwość, prawo. Niezbędne jest również zajęcie się tymi terminami, którymi posługiwali się natchnieni autorzy Starego Testamentu dla wyrażenia istoty miłosierdzia.
W dalszej kolejności zaś chcemy ukazać, z konieczności w sposób bardzo skrótowy, najważniejsze cechy miłosierdzia Bożego, jego przedmiot, a także przejawy w Starym Testamencie.

1. Słowo "miłosierdzie" :.
a) Rozumienie świeckie :.
b) Znaczenie chrześcijańskie :.


2. Powiązania miłosierdzia z miłością, sprawiedliwością i prawem :.

3. Terminologia starotestamentalna :.
a) Określenia w języku hebrajskim :.
b) Określenia w języku greckim :.

4. Cechy miłosierdzia Bożego :.
5. Przedmiot i przejawy Bożego miłosierdzia :.

1. Słowo "miłosierdzie"

a) Rozumienie świeckie.


Słowo miłosierdzie wywodzi się od dwóch innych: miły i serce. Przy czym znaczenie słowa miły odnosi się nie do kochania, lecz do łaski, zmiłowania się[1]. Natomiast jedno z określeń słowa brzmi: „uczuciowy, życzliwy stosunek do ludzi, dobroć, serdeczność, czułość, życzliwość”[2]. Stąd właśnie wynikają charakterystyczne cechy miłosierdzia ukazane w jego definicji, która mówi, że jest to „współczucie okazywane komuś czynnie, zmiłowanie się nad kimś, litość”[3]. Jednakże definicja ta prowadzi do jakże mylnego utożsamiania miłosierdzia z filantropią, będącą „działalnością charytatywną wobec innych ludzi, motywowana szlachetnością naturalną i poczuciem wspólnego człowieczeństwa”[4]. Człowiek współczesny, choćby nawet był chrześcijaninem, utożsamia miłosierdzie z rozdawaniem jałmużny oraz wspieraniem ubogich, bezrobotnych i nieszczęśliwych. Traktuje je jako środek, który w doraźny jedynie sposób zastępuje sprawiedliwość, a niekiedy nawet utrudnia czy wręcz uniemożliwia jej wprowadzenie[5]. Tymczasem człowiek złakniony jest sprawiedliwości i w niej upatruje rozwiązania wszelkich problemów gospodarczych, społecznych, ekonomicznych i konfliktów międzynarodowych. Należy więc, zdaniem niektórych, jasno i wyraźnie określić prawa i obowiązki, zarówno poszczególnych jednostek, jak i grup społecznych, a następnie konsekwentnie wprowadzać je w życie.[6] Jednakże należy pamiętać o tym, że same tylko przekształcenia strukturalne i instytucjonalne nie są w stanie zapewnić usunięcia ze świata współczesnego istniejących w nim niesprawiedliwości. Aby to nastąpiło musi obok powyższych zmian dokonać się nawrócenie ludzi, przemiana ich umysłów i serc (RH 16). Niezrozumienie tego faktu powoduje deprecjonowanie znaczenia miłosierdzia i jego redukcję do jedynie zewnętrznych, czysto formalnych i nieangażujących całej osoby aktów pomocy drugiemu człowiekowi. Pomija się natomiast to, co jest fundamentem i przyczyną miłosierdzia (człowiek zobowiązany jest do miłosierdzia, gdyż jemu również zostało ono okazane – zob. Mt 18, 23-35). Prowadzi to nieuchronnie do zarzutu, że miłosierdzie jest poniżające dla obdarowywanego i uwłacza jego godności[7]. Dlatego należy chronić miłosierdzie przed sprowadzaniem go do spraw jedynie doczesnych i do form tylko zewnętrznych.

b) Znaczenie chrześcijańskie.

Termin miłosierdzie był wielokrotnie i na różne sposoby interpretowany, wyjaśniany i opisywany. Nie sposób przytoczyć tutaj wszystkiego, co na tym polu osiągnięto. Dlatego też należy dokonać wyboru spośród wielu definicji i określeń. Sięgnijmy, zatem najpierw do historii chrześcijaństwa.
Święty Augustyn pisze, iż: „... miłosierdzie / misericordia / od tego wywodzi swą nazwę, że czyni smutnym serce / miserum cor / tego, który współczuje nieszczęściu drugiego”[8]. Według niego „miłosierdzie jest to przykre odczucie nędzy bliźniego, przez co jesteśmy skłaniani my mu pomoc, o ile to możliwe”[9]. Na nauce św. Augustyna o miłosierdziu oparł się także św. Tomasz. Stwierdził najpierw, że miłosierdzie dotyczy drugiej osoby, jeżeli bowiem chodzi o nasze własne nieszczęście czy nędzę, to raczej mówimy o odczuwaniu bólu[10]. Miłosierdzie jest według św. Tomasza tym, co przez „doskonałość dobroci” zaradza wszystkim brakom. Dobroć jest natomiast „pierwszym korzeniem” miłosierdzia[11]. Św. Tomasz pisa tez, że ważnymi składnikami miłosierdzia są: bolejące współczucie i skłonność / o ile to jest możliwe / by pomóc tym, których gnębi jakieś zło luz cierpią jakieś dotkliwe braki.
Na podstawie wyżej podanych przez św. Tomasza i św. Augustyna cech miłosierdzia możemy stwierdzić, że polega ono na świadczeniu dobroci tym, którzy jej potrzebują. Przy czym okazywanie życzliwości i współczucia może przybierać rozmaite formy. Wspomniani tutaj ludzie potrzebujący to nie tylko tacy, którzy cierpią fizycznie lub moralnie, ale wszyscy posiadający jakieś braki sprawiające przykrość[12]. W Słowniku Teologicznym pod hasłem „miłosierdzie” czytamy: „jest ono przejawem miłości, wyraża się w gotowości wspomagania potrzebującego i przeżywania niedoli drugiej osoby jako swojej własnej”[13]. W miłosierdziu można wyróżnić następujące cechy: przejęcie się cierpieniem innego człowieka, gotowość przejęcia na siebie całej ludzkiej niedoli, współcierpienie pomagające nieść pociechę i ulgę, wola wytrwania z cierpiącym[14]. Jednakże oprócz powyższych przymiotów, musimy mieć na uwadze motywację skłaniającą do czynienia miłosierdzia. Jest ono, bowiem czymś więcej niż samym emocjonalnym przeżyciem o charakterze altruistycznym wobec ludzi cierpiących, usposabiającym do czynnej pomocy w ich potrzebach. W rozumieniu chrześcijańskim, miłosierdzie jest nie tyle przeżyciem, co raczej duchową motywacją i zewnętrzną realizacją określonych czynów. Jako cnota, miłosierdzie jest to skłonność do okazywania rozumnej pomocy innym ludziom z pobudek religijno-moralnych[15].

Aby bliżej określić zakres słowa miłosierdzie stosuje się w teologii biblijnej wiele innych terminów, takich jak: dobroć, łaska, współczucie, litość, przychylność, które posiadając swoje własne znaczenie, połączone są jednak ideą życzliwości względem człowieka potrzebującego[16]. Niektórzy ten zakres znaczenia terminu miłosierdzie poszerzają jeszcze bardziej i uważają np., że dobrotliwość Boża to miłosierdzie, co stwarza i daje, szczodrobliwość – miłosierdzie, co obdarza hojnie i bez zasługi, opatrzność – miłosierdzie, co czuwa, sprawiedliwość Boża – miłosierdzie nagradzające ponad zasługi i karzące mniej niż winowajca zasłużył, miłość Boża – miłosierdzie litujące się nad nędzą ludzką i pociągające nas ku sobie[17].

Ogromny wkład w rozwój chrześcijańskiego rozumienia słowa „miłosierdzie” miała encyklika Jana Pawła II „Dives in misericordia”. Wcześniej, bowiem miłosierdzie było, zwłaszcza dla teologii moralnej, jedną z wielu cnót. Sprowadzano je do przejawów współczucia i gotowości pomocy.

Dopiero encyklika Jana Pawła II ukazała szczególną wartość miłosierdzia dla wszystkich ludzi[18]. Papież pisze, że: „właściwym i pełnym znaczeniem miłosierdzia nie jest samo choćby najbardziej przenikliwe i najbardziej współczujące spojrzenie na zło moralne, fizyczne i materialne. W swoim właściwym i pełnym kształcie miłosierdzie objawia się jako dowartościowywanie, jako podnoszenie w gorę, jako wydobywanie dobra spod wszelkich nawarstwień zła, które jest w świecie i w człowieku.” (DM 6). Tak, więc miłosierdzie ujmowane jest już mnie tylko jako cnota, jak to było poprzednio, lecz przede wszystkim jako postawa, która zakłada istnienie wielu sprawności moralnych z miłością na czele. Miłosierdzie jest wyrażane zarówno przez akty zewnętrzne jak i wewnętrzne. W tak rozumiane miłosierdzie trzeba przede wszystkim uwierzyć, potem je głosić i wreszcie wprowadzać w czyn[19]. Jest to niezbędne gdyż „człowiek dociera do miłosiernej miłości Boga, do Jego miłosierdzia o tyle, o ile sam przemienia się wewnętrznie w duchu podobnej miłości w stosunku do bliźnich” (DM 14).

-----------------------------------

Przypisy:


[1] Aleksander Brückner, Słownik Etymologiczny Języka Polskiego, Warszawa 1957, s. 337. 485.
[2] Słownik Języka Polskiego, red. M. Szymczak, Warszawa 1979, t. III, s. 199.
[3] Słownik Języka Polskiego, red. W. Doroszewski, Warszawa 1962, t. IV, s. 705.
[4] Stanisław Witek, Duszpasterstwo w konfesjonale, Poznań 1988, s. 341.
[5] Aniela Dylus, Władysław Łydka, Miłosierdzie, w: Słownik Teologiczny, red. A. Zuberbier, Katowice 1985, t. I, s. 306.
[6] Stanisław Olejnik, Miłosierdzie – doskonalszym wcieleniem sprawiedliwości według enc. Jana Pawła II „Dives in misericordia”, w: DM. Tekst i kom. , s. 164.
[7] A. Dylus, W. Łydka, dz. cyt. , s. 307.
[8] Św. Augustyn, De moribus Ecclesiae Catholicae, lib. I, 53, PL 32, 1333, za: W. Granat, Miłosierdzie jako przymiot Boga, w: Ewangelia miłosierdzia, red. W. Granat, Poznań – Warszawa 1970, s. 32.
[9] Tenże, De Civitate Dei, lib. IX, c. 5, PL 41, 261, za : W. Granat, dz. cyt., s. 32.
[10] Św. Tomasz, Summa theologica, 2 – 2, q. 30, a. 1, za: W. Granat, dz. cyt., s. 32.
[11] Tamże, 1, q. 21, a. 3 – 4., za: W. Granat, dz. cyt., s. 32.
[12] W. Granat, dz. cyt., s. 32 – 33.
[13] A. Dylus, W. Łydka, dz. cyt., s. 306 – 7.
[14] Tamże.
[15] S. Witek, dz. cyt., s. 341.
[16] Pytel, Zakorzenienie, s. 9.
[17] Elżbieta Fedorowicz, Miłosierdzie Boże w dziełach ks. Michała Sopocki, w: Tamże, s. 121.
[18] Józef Majka, Miłosierdzie jako zasada społeczna w świetle encykliki „Dives in misericordia”, w: DM. Tekst i kom., s. 175 – 176.
[19] Maria Karolina Kasperkiewicz, Pojecie miłosierdzia w encyklice Dives in misericordia, w: tamże, s. 67.

 

2. Powiązania miłosierdzia z miłością, sprawiedliwością i prawem.

Podczas rozważań nad znaczeniem terminu miłosierdzie, wcześniej czy później rodzi się pytanie, w jakim stosunku do niego pozostaje miłość, sprawiedliwość czy prawo. Czy są to pojęcia równoznaczne? Czy różnią się czymś miedzy sobą, a jeżeli tak to, czym? Które z nich jest nadrzędne w stosunku do pozostałych? Wiele było koncepcji na ten temat i wiele prób odpowiedzi na powyższe pytania. Jednakże nikt chyba nie jest w stanie ująć w sposób całościowy i wyczerpujący relacji miedzy tymi, tak wieloznacznymi pojęciami. Stąd tez problem ten zostanie tutaj jedynie zasygnalizowany i omówiony tylko na tyle, na ile jest to niezbędne w niniejszym artykule.

Miłosierdzie pochodzi od miłości i posiada wszystkie jej cechy, jest jej konkretyzacją i przejawem[20]. Łączy się ściśle z miłością bliźniego, lecz nie utożsamia się z nią. Według o. Jacka Woronieckiego miłosierdzie od miłości bliźniego różni się celem. Miłość dąży do tego, aby przyczynić się do dobra bliźnich, a miłosierdzie usiłuje usunąć zło, jakie im dolega. Inaczej na relacje miłości i miłosierdzia patrzy Jan Paweł II. Często używa on zwrotu „miłosierna miłość”, w którym miłosierdzie jawi się jako jeden z przejawów miłości do człowieka, miłości łaskawej, cierpliwej, a także przebaczającej i potężniejszej niż grzech[21]. Miłosierdzie jest nieodzownym wymiarem miłości, jest jakby drugim jej imieniem (DM 7). W ostatecznym spełnieniu dokona się objawienie miłosierdzia jako miłości, teraz jednakże, w czasach grzechu i śmierci to miłość objawia się przede wszystkim jako miłosierdzie (DM 8). Podstawa do takiego ujęcia stosunku miłości do miłosierdzia jest treść Pisma Świętego. W języku biblijnym miłosierdziem nazywa się ten zakres miłości, w którym styka się ona z ludzkim cierpieniem, krzywdą i ubóstwem, zarówno fizycznym jak i moralnym (DM 3). Już w Starym Testamencie objawiona została szczególna miłość Boga ku człowiekowi. Miłość ta, po grzechu pierwszych rodziców przybrała formę miłosierdzia. Podobnie i miłość człowieka do człowieka potrzebującego przybiera formę miłości miłosiernej[22].

Jak już stwierdziliśmy wcześniej, człowiek żyjący współcześnie w kulturze europejskiej, uważa miłosierdzie za coś, co jedynie uzupełnia, a czasami wręcz przeszkadza we wprowadzaniu sprawiedliwości. Jednakże sprawiedliwość nie oparta na miłosierdziu może łatwo przerodzić się w zasadę odwetu „oko za oko, ząb za ząb”. Człowiek będzie wtedy „sprawiedliwy” ze strachu, z obawy przed zemstą. Tymczasem czytając Stary Testament widzimy, że dla Semity sprawiedliwość, obok sensu ścisłego, mówiącego, że jest to regulacja stosunków między ludźmi (np. Hi 8, 3; Koh 5, 7; Syr 38, 39), ma także inne znaczenie. Sprawiedliwym jest też ten, kto jest dobry i miłosierny (np. Tb 7, 6; 9, 6; 14, 9), a sama sprawiedliwość nie jest postawa bierną, lecz pełnym zaangażowaniem się w sprawę człowieka, którego prawo bierze w obronę[23].

Miłosierdzie autentycznie chrześcijańskie nie tylko nie usiłuje zastąpić sprawiedliwości, lecz wręcz domaga się i zobowiązuje do jej zaprowadzenia. Sprawiedliwość więc, jak gdyby wynika z miłosierdzia. Jednak, chociażby z obserwacji naszego codziennego życia wiemy, że miłosierdzie ludzkie nie zawsze da się pogodzić ze sprawiedliwością. Następuje wtedy zwrot albo ku surowej sprawiedliwości albo ku wybaczającej pobłażliwości. Inaczej natomiast jest w przypadku Bożej sprawiedliwości i miłosierdzia[24]. Sprawiedliwość Jahwe nie polega tylko na sądzeniu – karaniu za zło i wynagradzaniu za dobro, lecz jest głównie przymiotem Jego łaski (hesed). Jahwe jest sprawiedliwy najpierw dlatego, że wiernie wypełnia zobowiązania wynikające z Przymierza, które zostało zawarte dzięki Jego miłości i miłosierdziu. Z powyższego faktu wynika także, że sprawiedliwość łączy się ściśle z wiernością i praworządnością.[25] Jan Paweł II, przestrzegając przed odrywaniem sprawiedliwości od reszty cnót etycznych, osadza ja w kontekście miłosierdzia, które jest przede wszystkim fundamentem, na którym sprawiedliwość się opiera[26]. W encyklice „Dives in misericordia” znajdujemy określenie relacji między miłością, miłosierdziem i sprawiedliwością: „miłość niejako warunkuje sprawiedliwość, a sprawiedliwość ostatecznie służy miłości. Ów prymat, pierwszeństwo miłości w stosunku do sprawiedliwości ujawnia się właśnie przez miłosierdzie” (DM 4).

Próbując ukazać relację między prawem, a sprawiedliwością i w konsekwencji z miłosierdziem, trzeba najpierw określić, o jakie prawo chodzi. Prawo, możemy najogólniej podzielić na naturalne, pochodzące od Boga i wpisane niejako w naturę człowieka oraz spisane prawo pozytywne, czyli pewien zbiór norm, reguł postępowania obowiązujący w danej grupie społecznej. W niniejszej pracy, omawiając wyżej wymienione relacje będziemy mieli na uwadze drugi rodzaj prawa – prawo pozytywne.

Prawo jest po to, by zagwarantować przestrzeganie sprawiedliwości. Czy jednak możemy postawić znak równości miedzy tymi dwoma terminami? Oczywiście nie i to z kilku powodów. Przede wszystkim sprawiedliwość jest pojęciem o wiele szerszym, obejmującym wszystkie relacje zachodzące między ludźmi, a nie tylko te regulowane przez określone przepisy. Można postępować niesprawiedliwie wcale nie wykraczając poza prawo. Poza tym samo prawo może być niesprawiedliwe, nierespektujące godności osoby ludzkiej. Mimo to, prawo choć jest tylko pewnym fragmentem sprawiedliwości, jest także czynnikiem pozwalającym w sposób możliwie obiektywny poznać świadomość moralną danego narodu. Poprzez normy prawne i ich przestrzeganie możemy dowiedzieć się jak w danym narodzie rozumiano sprawiedliwość, przez to jaka była rola miłosierdzia w życiu tegoż narodu. Czy miało ono związek ze sprawiedliwością czy też nie? Jaki powinien być tez związek, widać najlepiej na przykładzie Izraela gdzie sprawiedliwość polegała nie tylko na respektowaniu norm czy na gwarantowaniu równych możliwości, lecz na odkrywaniu potrzeb każdej jednostki. Ustawodawstwo natomiast miało za przedmiot głównie tych, którzy sami nie mogli wybrnąć z trudnej sytuacji[27].
 

 


 


[20] W. Granat, dz., s. 45.
[21] K. M. Kasperkiewicz, dz. cyt., s. 66 – 67.
[22] J. Majka, dz. cyt., s. 179.
[23] Albert Descamps, sprawiedliwość, w: STB, s. 900.
[24] W. Granat, dz. cyt., s. 30. 41.
[25] Lech Stachowiak, Lamentacje. Księga Barucha, Poznań 1968, s. 119.
[26] K. M. Kasperkiewicz, dz. cyt., s. 71.
[27] Jacques Guillet, Ustawodawstwo, w: STB, s. 1018.

 

 

3. Terminologia starotestamentalna.

 


Przy omawianiu starotestamentalnej terminologii słowa miłosierdzie trzeba brać pod uwagę nie tylko język hebrajski, lecz także i grecki, w którym to języku zostały napisane niektóre księgi Starego Testamentu / Mądrości, 2 Machabejska /. Język hebrajski posiada wiele różnych terminów obejmujących większy lub mniejszy fragment obszaru pojęciowego wyznaczanego przez słowo miłosierdzie. W języku greckim tych terminów jest mniej, za to ich zakres semantyczny jest szerszy. W zawiązku z tym kilka wyrazów hebrajskich może być tłumaczonych przez jeden grecki[28].

a) Określenia w języku hebrajskim.

Omawianie hebrajskich terminów związanych ze słowem miłosierdzie należy rozpocząć od pojęć najszerszych i pierwszoplanowych. są nimi: hesed i rahămim.

ר ס ת / hesed /

Występuje 245 razy w księgach Starego Testamentu np. „Teraz zaś niech Pan wam okaże miłosierdzie / hesed / i wierność” (2 Sm 2, 6a), „Wszystkie ścieżki Pana – to łaskawość / hesed / i wierność” (Ps 25, 10a zob. też Wj 34, 6 – 7; Lb 14, 8; Iż 63, 9 i in.). Najczęściej, bo aż 127 razy spotykamy się z tym terminem w Księdze Psalmów[29]. Słowo hesed odnosi się do trzech dziedzin: do czynu, do charakteru wspólnotowego i do trwałości. Oznacza nie tylko ludzkie przekonania, lecz również czyn płynący z tych przekonań. Nie jest więc określeniem jedynie czysto teoretycznych, duchowych czy uczuciowych relacji międzyludzkich, lecz zakłada także czynną, wzajemną pomoc, konkretną i wierną. Jest opowiedzeniem się za człowiekiem dotkniętym przez nędze lub nieszczęście. Jest okazaniem drugiemu człowiekowi przyjaźni. Termin ten możemy tłumaczyć jako łaskawość, życzliwość, cześć, przyjacielskość, miłosierdzie. Ci więcej, jest to łaskawość czy miłosierdzie, na które się nie zasłużyło, którego nie można się było spodziewać. Jest czymś, co ma swoją podstawę jedynie w wielkodusznej gotowości okazania pomocy drugiemu człowiekowi.

W odniesieniu do charakteru wspólnotowego hesed oznacza zbiór obowiązków ciążących na kimś, kto związany jest z innymi osobami przez pokrewieństwo, przyjaźń czy przymierze, a także relację przyjaźni, miłości i miłosierdzia, której podstawą jest wewnętrzne zobowiązanie.
Słowo hesed ma także odniesienie do Boga. Wyraża się wtedy jako czyn pomocy, zbawienia, sprawiedliwości i wybawienia. Jest przeciwieństwem gniewu Bożego gdyż oznacza również Boże zmiłowanie. Z pojęciem hesed wiąże się pojmowanie przymierza przez Izraelitów: „łaskawość Jahwe stała się treścią Jego przymierza”[30]. Termin hesed jest pełną miłosierdzia dobrocią Jahwe i stanowi w Starym Testamencie jeden z najważniejszych atrybutów Bożych. Jest to dominujące uczucie, jakie żywi Bóg do swego narodu. Kiedy Izraelici łamali Przymierze z Bogiem, słowo hesed nabierało nowego znaczenia i wyrażało wtedy „miłość Bożą wypływającą z Przymierza i przypominającą ustawicznie o zobowiązaniach wobec narodu”[31]. Termin hesed zawiera jak gdyby cechy męskie, ze względu na zawartą w nim ideę wierności samemu sobie. Cechy żeńskie natomiast posiada inny termin hebrajski związany z pojęciem miłosierdzia: rahǎmim.

ם י מ ת ב / rahǎmim /

Jeśli to liczba mnoga od ם ת ר / rehem / - wnętrzności matki, łono matczyne. Słowo rahǎmim oznacza wnętrzności jako siedzibę delikatnych uczuć, a także litość, zmiłowanie, serce. Występuje, podobnie jak hesed bardzo często w Piśmie Świętym Starego Testamentu: „a serce / w rahǎme / nieprawych okrutne” (Prz 12, 10b), „A Bóg Wszechmogący niechaj sprawi, a by ów człowiek zlitował się / rahǎmim / nad wami i puścił wolno waszego brata oraz Beniamina” (Rdz 43, 14; zob. też Iz 63, 15; Jr 31, 20; Za 1, 16 i in.) [32].

Pojęciu rahǎmim przypisuje się cechy matczyne gdyż uwydatnia ono łączność, która istnieje miedzy matka i jej dzieckiem, całkowicie darmową, niezasłużoną. „Wyraża przymus serca, czyli konieczność kochania dziecka, z czego rodzi się jednocześnie dobroć i tkliwość, cierpliwość i wyrozumiałość, równoznaczna z gotowością przebaczania”[33].

Jednakże termin ten, chociaż ma zabarwienie uczuciowe, wyraża się, podobnie jak hesed w konkretnych czynach[34]. Inne określenia terminu rahǎmim to: „czynna litość”, / dlatego, że łączy się z wyrazem hēn – łaska /[35], „miłosierdzie powstrzymuje gniew i surową karę”[36].

Pokrewnym ze słowem rahǎmim jest przymiotnik rahûm – „łaskawy, miłosierny”, łączący się zwykle z terminem hannûn[37].

Oprócz tych dwóch głównych terminów związanych z miłosierdziem hesed i rahǎmim, w Starym Testamencie występują jeszcze inne, rzadziej stosowane. Są nimi:

ך נ ת / hānan /

Jest to 3 os. l. poj. r. m. od czasownika oznaczającego pochylać się, być łaskawym, litować się nad kimś. Może wyrażać litość człowieka: „Zlitujcie się / hānannuni /, przyjaciele, zlitujcie / hānnuni /” (Hi 19, 21a; zob. też Prz 14, 31 i in.), a także litość Boga: I jeżeliby się on żalił przede Mną, usłyszę go, bo jestem litościwy / hannûn /” (Wj 22, 26b; zob. też Rdz 33, 11; PS 59, 6 i in.)[38].

Termin hānan jest ogólniejszy niż hesed czy rahămim, wyraża, bowiem okazywanie łaski polegające na stałym, wielkodusznym, życzliwym i łaskawym usposobieniu [39].

Od słowa hānan wywodzą się zwroty: hŏnneni / zlituj się nade mną / i hŏnnenû / zlituj się nad nami /, którymi często posługiwali się Izraelici w swych modlitwach. Wezwania te najczęściej występują w Księdze Psalmów – ok. 30 razy [40]. Od hānan pochodzi również imię Chananiasz / hananejāh / oznaczające „Jahwe okazał łaskę” [41].

ך ת / hēn /

Rzeczownik oznaczający przychylność, łaskawość, życzliwość, łaskę” „/ Tylko / Noego Pan darzył życzliwością / hēn /” (Rdz 6, 8; zob. też Wj 33, 12; Koh 9, 11 i in.). Słowo hēn może oznaczać także wdzięk jakiejś osoby [42]. Termin ten wyraża również „ideę ukierunkowaną ku drugiemu”[43], miłosierdzie pochylające się nad nędzą” oraz łaskę Jahwe opierającą się na upodobaniu, niezależną od żadnych zobowiązań. Motywem tej łaski jest spontaniczna miłość do Izraela [44].

ך ו ב ת / hannûn /

Przymiotnik ten możemy przetłumaczyć jako miłosierny, łaskawy. Tylko jeden raz w Starym Testamencie odnosi się do człowieka: „Wschodzi w ciemności jak światło dla prawych, łagodny / hannûn /, miłosierny i sprawiedliwy” (PS 112, 4). Poza tym przypadkiem zawsze dotyczy Boga np. „Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy / wehannûn /, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność” (Wj 34, 6b; zob. też 2Krn 30, 9; Ps 116, 5 i in.). Słowo hannûn jest jednym z określeń dobroci Bożej. Terminu tego używa się także do oznaczenia skłonności danej osoby do czynienia dobrze tym, którzy tego potrzebują [45].

ת ס ת / hāsāh /

Jest to 3 os. l. poj. r. m. od czasownika: litować się nad kimś, zmiłować się, np. „Zmiłuje się / jāhos / nad nędzarzem i biedakiem i ocali życie ubogich” (PS 72, 13; zob. też Jr 21, 7; Jon 4, 10 i in.) lub oszczędzać kogoś np. „Przepuść / hûsāh /, Panie, ludowi Twojemu i nie daj dziedzictwa swego na pohańbienie, aby poganie nie zapanowali nad nami” (Jl 2, 17b, zob. też 1Sm 24, 11; Jr 13, 14 i in.) [46].

ל מ ת / hāmal /

3 os. l. poj. r. m. od czasownika: mieć litość, współczucie, np. „Któż / bowiem / ma litość / mî jahmol / nad tobą Jerozolimo? Kto współczuje tobie?” (Jr 15, 5; zob. też Wj 2, 6 i in.) oraz oszczędzać np. „Saul i lud ulitowali się / wajjahmol / jednak nad Agagiem i nad dobytkiem trzody i bydła” (1 Sm 15, 9; zob. też Pwt 13, 9; 1 Sm 15, 3. 15 i in.) [47].
Słowo ulitował się w powyższym cytacie, biorąc pod uwagę cały kontekst 15 rozdziału 1 Księgi Samuela, wyraża ideę oszczędzania, nie wymierzania kary.
W odniesieniu do Boga spotykamy się też w Starym Testamencie z takimi określeniami jak: ‘erek ‘apajim – wspaniałomyślny, cierpliwy, łagodny (zob. Wj 35, 6; Lb 14, 18; Ps 86, 15); rab – hesed – bogaty w życzliwość, ogromnej łaskawości; niham ‘al. – hārā ‘āh – lituje się nad ludzkim nieszczęściem [48]; ‘āhab – miłować i tôb – dobroć [49].

 

 

 


 


[28] Pytel, Zakorzenienie, s. 12.
[29] Jerzy Chmiel, Starotestamentalna semantyka miłosierdzia w encyklice „Dives in misericordia”, w: DM. Tekst i kom. s. 77.
[30] H. J. Zobel, hesed w: TWAT, t. III, kol. 56 – 68.
[31] Stachowiak, Jeremiasz, s. 120.
[32] Gesenius, s. 757.
[33] Pytel, Zakorzenienie, s. 11.
[34] J. Cambier, Xavier Leon – Dufour, Miłosierdzie, w: STB, s. 479.
[35] Łach, Wyjścia, s. 76.
[36] Stachowiak, Jeremiasz, s. 76.
[37] S. Potocki, Księga Donasza, w: Księgi Proroków Mniejszych, Poznań 1968, t. I, s. 336.
[38] Gesenius, s. 757.
[39] DM. Tekst i kom., przypis 52, s. 15.
[40] Łach, Wstęp, s. 600.
[41] Stachowiak, Jeremiasz, s. 314.
[42] Gesenius, s. 243.
[43] Pytel, Zakorzenienie, s. 9.
[44] Stachowiak, Jeremiasz, s. 340.
[45] Łach, Wyjścia, s. 76.
[46] Gesenius, s. 218.
[47] Tamże, s. 240.
[48] S. Potocki, dz. cyt., s. 336.
[49] Łach, Wstęp, s. 599.

 

 

 

 

 

b) Określenia w języku greckim.


έλεος / èleos /


Słowo to odpowiada hebrajskim słowom hesed i hēn. Oznacza miłość, miłosierdzie, współczucie i dotyczy relacji miedzy ludźmi: „Miłości / έλεος / pragnę, nie krwawej ofiary” (Oz 6, 6), a także stosunku Boga do ludzi: „A łaskawość / έλεος / Pańska na wieki wobec Jego czcicieli” Ps 103 / 102, 17a, zob. też Ps 98 / 97, 3). W Septuagincie spotykamy się też ze zwrotem ποετν έλεος – świadczyć miłosierdzie, czynić dobro (zob. Rdz 24, 44; 1 Krl 15, 6) [50]. Termin έλεος wyraża stałą i wierną postawę, a nie przelotne uczucie. Jest to synonim stałości i wierności [51]. Określa stan ukierunkowania ku drugiemu / hebr. hēn / i ideę wierności przymierzu / hebr. hesed / [52]. Wyraża również „czyn Boga, który lituje się nad ludzką nędzą, cierpieniem i grzechem, zniża się do człowieka, pomaga, leczy, przebacza. Przez czyny te wykazuje wierność Przymierzu i obietnicom” [53].

oίχτρμός / oiktirmόs /

Oznacza litość, współczucie, miłosierdzie, np. „Jestem w wielkiej rozterce. Wpadnijmy raczej w ręce Pana, bo wielkie jest Jego miłosierdzie / oi oίχτρμός /, ale w ręce człowieka niech nie wpadnę” (2 Sm 24, 14; zob. też Ps 25/24, 6; Iz 63, 15 i in.). oίχτρμός odpowiada hebrajskim słowom hanan i rahamîm [54]. Termin oίχτρμός wywodzi się od słowa οιχτός – lament, współopłakiwanie, współczucie, litość i stąd pierwotnie był rozumiany jako okazywanie współczucia na zewnątrz, na przykład przez płacz i lament. Później rozumiano ten termin jako samo uczucie litości, tkliwości i współczucia. Współczucie to często łączyło się z gotowością niesienia pomocy [55].

σπάγνα / spláncha /

Słowo to oznacza serce, wnętrzności jako siedzibę uczuć, np. „Rozpieszcza syna swego, kto opatruje każdą jego ranę i komu na każdy jego głos wzruszają się wnętrzności / σπάγνα /” (Syr 30, 7; zob. też Prz 12, 10 i in. ), a także miłosierdzie, litość, współczucie: „Ona uznała Sprawiedliwego, zachowała go nienagannym przed Bogiem i zachowała mocnym mimo jego litości / σπλάγχνοις/ dla dziecka” (Mdr 10, 5b) [56]. Niekiedy termin σπάγνα występuje w połączeniu z dopełniaczem οίхτιρμων i oznacza wtedy „wnętrzności miłosierdzia” czyli serdeczną litość i serdeczne miłosierdzie [57].

έπιείхεια /epieikeia/ i έπιειхής / epieikés /

Terminy te wyrażają łaskawą przychylność zarówno Boga w Jego panowaniu: „Potęgą władasz, a sądzisz łagodnie / έπιείхεια / i rządzisz nami z wielką oględnością” (Mdr 12, 18; zob. też 1 Sm 12, 22; Ps 86/85, 5/, jak i w sposobie postępowania ludzi: „jestem bowiem przekonany, że on łagodnie / έπιείхεια / i po ludzku będzie postępował według moich zasad i będzie z wami w dobrych stosunkach” (2 Mch 2, 27; zob. też 2 Krl 6, 9; Mdr 2, 19) [58].
Za pomocą tych słów określa się cnotę władcy lub zwierzchnika, świadomie rezygnującego z bezwzględnego, rygorystycznego zastosowania swoich uprawnień, okazującego wyrozumiałość i łagodność wobec poddanych, aż do przebaczenia zniewag i niesubordynacji [59].

χάρις / cháris /

Odpowiednik hebrajskiego hēn wyrażający przychylność, życzliwość: „darzył, więc Józefa życzliwością / χάρις / tak iż stał się jego osobistym sługą” (Rdz 39, 4a; zob. też Pwt 24, 1; Est 8, 5 i in.). Może również oznaczać piękność, wdzięk, powab, np. „Tyś najpiękniejszy z synów ludzkich, wdzięk / χάρις / rozlał się na twoich wargach” (Ps 45/44, 3) [60]. Słowem χάρις określa się także dar jako znak czyjejś wspaniałości, hojności i życzliwości [61].
 

 


 


[50] Walter Bauer, Griechisch – Deutsches Wörterbuch zu den Schriften des Neuen Testaments und der übrigen urchristlichen Literatur, Berlin 1958, kol. 495 – 496.
[51] J. Chmiel, dz. cyt., s. 78.
[52] Pytel, Zakorzenienie, s. 9.
[53] Józef Kudasiewicz, Miłosierdzie w słowach i czynach Jezusa, w: DM. Tekst i kom., s. 99.
[54] Hans Helmut Eßer, Barmherzigkeit – oίχτρμός, w: Theologisches Begriffslexikon zum Neuen Testament, red. L. Coenen i in., Wuppertal 1970 – 1971, t. I, s. 55-56.
[55] J. Kudasiewicz, dz. cyt., s. 100.
[56] W. Bauer, dz. cyt., kol. 1511.
[57] Kudasiewicz, dz. cyt., s. 100-101.
[58] Wolfgang Bander, Demut – πραύς w : Theologisches Begriffslexikon zum Neuen Testament, dz. cyt., s. 174.
[59] L. Stachowiak, Lementacje. Księga Barucha, dz. cyt., s. 124.
[60] H. H. Eber, Gnade – χάρις, w:Theologisches Begriffslexikon zum Neuen Testament, dz. cyt., s. 124.
[61] Jacek Salij, Łaska, w: Katolicyzm A-Z, red. Z. Pawlak, Łódź 1989, s. 232.

 

 

 

4. Cechy miłosierdzia Bożego

Rozpoczynając omawianie cech miłosierdzia Bożego musimy zaraz na początku uświadomić sobie, że jakiekolwiek ludzkie określenia będą tutaj daleko niewystarczające. Miłosierdzie Boga bowiem jest zupełnie odmienne od miłosierdzia ludzkiego. Zdawali sobie z tego sprawę Izraelici, którzy na różnych miejscach i przy różnych okazjach podkreślali, że miłosierdzie Boże jest wyłącznie Jego atrybutem i żaden człowiek nie jest w stanie okazać takiego miłosierdzia drugiemu. Wyjątkowość Bożego miłosierdzia wynika z tego, że jest ono:

a) nieprzeniknione

Miłosierdzia Bożego żaden człowiek nie jest w stanie zrozumieć ani przeniknąć. Jest ono bowiem tajemnicą: "Ja wyświadczam łaskę komu chcę i miłosierdzie komu Mi się podoba" (Wyj 33, 19b), "Któż zdoła zmierzyć potęgę Jego wielkości i któż potrafi dokładnie opowiedzieć dzieła Jego miłosierdzia?" (Syr 18, 5; zob. też Jd 8, 14a).
Wszystkie dzieła Boga uwzględniają całość historii świata, są więc dla człowieka niepojęte. Poza tym człowiek często skłania się albo ku surowej sprawiedliwości, albo ku wybaczającej pobłażliwości. Bóg natomiast potrafi w sposób doskonały łączyć miłosierdzie ze sprawiedliwością [62].

b) uprzedzające

Miłosierdzie jest łaską, z którą Bóg czeka na człowieka (zob. Iz 30, 18), a nawet wychodzi mu naprzeciw (zob. Ps 59, 11a). Wynika z tego, że Bóg okazuje miłosierdzie człowiekowi niezależnie od jego zasług.

c) widoczne we wszystkim co Bóg czyni

"Pan jest dobry dla wszystkich i Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieła" (Ps 145, 9), "Wszystkie Twoje drogi są miłosierdziem i prawdą" (Tb 3, 2b).

d) nieograniczone

Tę cechę miłosierdzia Bożego Izraelici przedstawiali za pomocą różnych określeń. Spotykamy się w Starym Testamencie ze stwierdzeniami, że łaskawość Pańska napełnia całą ziemię (zob. Ps 33, 5; Ps 119, 64), a także sięga nieba (zob. Ps 36, 6; Ps 103, 11). Wielkość i ogrom miłosierdzia Bożego podkreślają także inne teksty Pisma Świętego. Na przykład Dawid mówi: "Wpadnijmy raczej w ręce Pana, bo wielkie jest Jego miłosierdzie, ale w ręce człowieka niech nie wpadnę" (2 Sm 24, 14b; zob. też Ps 51, 3; Ba 2, 27).

e) nieskończone

Jest to niezwykle istotna cecha miłosierdzia Bożego, nierozłącznie związana z wiernością. Wiele tekstów Starego Testamentu mówi o wierności Boga w okazywaniu swego miłosierdzia. Dla ilustracji przytoczymy tutaj niektóre z nich.

"Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność, zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech" (Wj 34, 6b-7a; zob. też Wj 20, 5-6; Pwt 5, 9-10). Sformułowanie "tysięczne pokolenia" należy odczytywać biorąc pod uwagę hebrajską symbolikę liczb - oznacza ono nieskończoność. Stąd wniosek, że Bóg zawsze będzie czynił miłosierdzie[63]. Często też spotykamy się ze stwierdzeniem, że na wieki będzie trwała łaskawość Boga: "Albowiem dobry jest Pan, łaskawość jego trwa na wieki, a wierność Jego przez pokolenia" (Ps 100, 5; zob. też Ps 136; 103, 17). Łaskawość Boga względem Narodu Wybranego będzie trwała zawsze, mimo grzechów popełnianych przez Izraelitów, gdyż jej podstawą jest wierność przymierzu i świętość Boga (zob. Ps 89, 29-35).
 

 


 


[62] Wincenty Granat, Miłosierdzie jako przymiot Boga, w: Ewangelia miłosierdzia, red. W. Granat, Poznań – Warszawa 1970, s. 41-42.

[63] Tadeusz Żychniewicz, Stare Przymierze, Kraków 1985, s. 227.

 

 

 

5. Przedmiot i przejawy miłosierdzia Bożego.

Wszystko, co istnieje pochodzi od Boga. On jest Stwórcą wszystkiego, a każde Jego stworzenie jest dobre (zob. Rdz 1). Nic więc dziwnego, że Bóg troszczy się o całe stworzenie: "Pan jest dobry dla wszystkich i Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieła" (Ps 145, 9; zob. też Wj 23, 12; Ps 104), troszczy się o każdego człowieka: "Miłosierdzie człowieka - nad jego bliźnim, a miłosierdzie Pana - nad całą ludzkością" (Syr 18,13a) i jest miłosierny w rządach nad wszystkim (zob. Mdr 15,1).

Wyrazem miłosierdzia Boga względem całego stworzenia było przymierze zawarte z Noem. Bóg ulitował się nad wszystkim co żyje i złożył obietnicę, że już nigdy nie ześle potopu aby zgładzić istoty żyjące i wyniszczyć ziemię (zob. Rdz 8, 21; 9, 8-17). Zawierając przymierze z Abrahamem, oprócz szczególnego wybrania jego potomstwa, Bóg obiecał tez błogosławieństwo dla wszystkich ludzi: "Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo wszystkie ludy" (Rdz 12, 3b; zob. też Syr 44, 21). Także w Przymierzu na Synaju niektórzy dopatrują się akcentów uniwersalistycznych. Suzanne de Dietrich pisze, że 70 starszych Izraela (zob. Wj 24, 9) oznacza wszystkie narody, które otrzymują tutaj obietnice zbawienia[64]. Wśród ksiąg prorockich miłosierdzie Boga względem wszystkich narodów najmocniej przedstawia Księga Jonasza[65]. Opisane w niej jest ocalenie Niniwy od zagłady (Jon 3, 10; 4, 10-11).

O tym, że Bóg okazuje swoja łaskawość wszystkim narodom mówi też jeden z Psalmów: "Alleluja. Chwalcie Pana wszystkie narody, wysławiajcie Go, wszystkie ludy, bo łaskawość nad nami potężna, a wierność Pańska trwa na wieki" (Ps 117). Bóg, chociaż karze narody to później lituje się nad nimi i okazuje im swoje miłosierdzie: "Lecz gdy ich już wyrwę, ogarnie mnie znów litość nad nimi i przyprowadzę każdego z nich do jego dziedzictwa i każdego z nich do jego kraju" (Jr 12, 15). Bóg karze narody, aby je skłonić do nawrócenia, a nie aby je wyniszczyć. Dzieje się tak na przykład w przypadku Egipcjan i Kananejczyków, którym Bóg okazuje swa litość i łaskawość mimo ich nieprawości (zob. Mdr 11, 15-12, 18).

Między wieloma narodami był jednak jeden, wybrany przez Boga i w sposób szczególny doświadczający Jego miłosierdzia. Naród, o którym mówiono: "Ty, bowiem jesteś narodem poświęconym Panu, Bogu twojemu. Ciebie wybrał Pan, Bóg twój, byś spośród wszystkich narodów, które są na powierzchni ziemi, był ludem będącym jego szczególną własnością" (Pwt 7, 6; zob. też Pwt 4, 32-38). Tym narodem, który doświadczył owego wyjątkowego i niespotykanego wcześniej wybrania był Izrael. Cała historia potomków Abrahama ukazuje nieustanne miłosierdzie Boga względem Narodu Wybranego. Bóg litując się nad swoim ludem wyprowadził go z niewoli egipskiej i darował Ziemię Obiecaną (zob. Wj 2, 23-25; 3, 7-10). Wyrazem miłosierdzia Bożego dla Izraelitów było również zawarcie Przymierza na górze Synaj. Tam właśnie, poprzez Dekalog w pełni Bóg dokonał aktu wybrania Izraela[66]. Treść Przymierza, w którym najpełniej objawiło się miłosierdzie Boga ogólnie oddaje zwięzła formuła: "I wezmę sobie was za mój lud i będę wam Bogiem" (Wj 6, 7a; zob. też Kpł 26, 12)[67].

Fakt wybrania stanowił dla Narodu Wybranego niejako gwarancję, że Bóg go nie opuści i nie cofnie swego miłosierdzia: "gdyż Bogiem miłosiernym jest pan, Bóg wasz, nie opuści was, nie zgładzi i nie zapomni o przymierzu, które poprzysiągł waszym przodkom" (Pwt 4, 41). Co więcej, miłość Boga do narodu izraelskiego jest tak wielka, że mówi On: "Ilekroć bowiem zwracam się przeciw niemu, nieustannie go wspominam. Dlatego się skłaniają ku niemu moje wnętrzności; muszę mu okazać miłosierdzie - wyrocznia Pana" (Jr 31,20b). Potwierdzeniem tych słów jest cała historia Izraela. W Starym Testamencie spotykamy wiele tekstów, w których natchnieni autorzy przedstawiają odstępstwa i niewierność swego ludu oraz miłosierdzie Boga, który pozostaje wierny swym obietnicom. Opiekę Boga nad występnym Izraelem ukazuje Hymn Mojżesza (zob. Pwt 32, 1-44) oraz wypowiedź lewitów, zawarta w Księdze Nehemiasza (Ne 9, 5-31). Litość Boga nad grzesznym narodem izraelskim, ciemiężonym i prześladowanym przez wrogów, przedstawia także Księga Sędziów (zob. Sdz 2, 16-19 i in.). Zdarzało się też, że Bóg po grzechach i odstępstwach Izraela zapłonął gniewem i zsyłał na swój lud kary i cierpienia. Nie świadczyło to jednak o wygaśnięciu Przymierza czy braku miłosierdzia. Kary bowiem miały na celu uchronienie Izraelitów od bałwochwalstwa i uratowanie od całkowitej zagłady.

Groźby i zapowiedzi kar dla Narodu Wybranego są straszne: "Rzucę się na nich jak niedźwiedzica, kiedy straci młode, rozerwę powlokę ich serca, ciała ich pożrą psy, a dziki zwierz rozerwie na strzępy. Wyniszczę Ciebie, Izraelu, i kto przyjdzie ci z pomocą?" (Oz 13, 8-9). "Biada ci narodzie grzeszny, ludu obciążony nieprawością, plemię zbójeckie, dzieci wyrodne! Opuścili Pana, wzgardzili Świętym Izraela, odwrócili się wstecz. Gdzie was jeszcze uderzyć, skoro mnożycie przestępstwa" (Iz 1, 4-5a). Jednakże równocześnie Bóg zapowiada, że okaże miłosierdzie Izraelowi: "Dlatego tak mówi Pan Bóg: Teraz odwrócę los Jakuba i zmiłuję się nad całym domem Izraela, i zatroszczę się o moje święte imię" (Ez 39, 25); "To mówi Pan: Oto przywrócę do poprzedniego stanu namioty Jakuba i okażę miłosierdzie nad jego siedzibami" (Jr 30, 18a; zob. też Ba 5, 9; Iz 49, 8-26).

Szczytem tych obietnic, które otrzymał Izrael są zapowiedzi przyjścia Zbawiciela. Będzie On sądził ludy sprawiedliwie, otaczał opieką biednych i uciśnionych, wyzwoli od krzywd i ucisku, zaprowadzi pokój na ziemi, a Jego panowanie będzie wieczne i nieograniczone (zob. Ps 72). Obietnice mesjańskie skierowane SA do wszystkich ludzi, a więc szczególne wybranie Izraela przez Boga nie oznacza jednoczesnego odrzucenia pogan. W planach Bożych Izrael jest narzędziem zbawienia[68] i ma przygotować drogi dla odkupienia świata[69]. Wybranie narodu izraelskiego nie dokonało się ze względu na jakieś szczególne zasługi. Izrael nie był nadzwyczajnym narodem i niczym się spośród innych narodów nie wyróżniał. Naród Wybrany zawdzięczał swoja szczególną pozycję jedynie miłości Boga: "Pan wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszymi, lecz ponieważ Pan was umiłował i chce dochować przysięgi danej waszym przodkom" (Pwt 7, 7-8a; zob. też Jr 31, 3 i in.).

Miłość i miłosierdzie Boga względem Izraela często przedstawiane było w Starym Testamencie za pomocą:

 

  • idei ojcostwa - "Jak się lituje ojciec nad synami, tak Pan się lituje nad tymi, co się Go boją" (Ps 103, 13), "Oto wyszli z płaczem, lecz wśród pociech ich przyprowadzę. Przywiodę ich do strumienia wody równą drogą - nie potkną się na niej. Jestem bowiem ojcem dla Izraela, a Efraim jest moim / synem / pierworodnym" (Jr 31, 9; zob. też 2 Sm 7, 14; Ps 68, 6 i in.).

  • idei macierzyństwa - "Jak kogo pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę; w Jerozolimie doznacie pociechy" (Iz 66, 13; zob. też Iz 49, 13-15; Oz 11, 8-9).

  • idei małżeństwa - "Nie będą więcej mówić o tobie 'Porzucona', o krainie Twej już nie powiedzą 'Spustoszona'. Raczej cię nazwą 'Moje / w niej / upodobanie', a krainę twoją 'Poślubiona'. Albowiem spodobałaś się Panu i twoja kraina otrzyma męża. Bo jak młodzieniec poślubia dziewicę, tak twój Budowniczy ciebie poślubi" (Iz 62, 4-5a; zob. też Oz 1-3; Ez 16)[70].

  • W księgach Starego Testamentu widzimy, że Bóg okazywał swoje miłosierdzie nie tylko całej ludzkości czy Narodowi Wybranemu, lecz także pojedynczym ludziom. Nie sposób wymienić ich tutaj wszystkich, dlatego też ograniczymy się tylko do tych najbardziej znanych. Już w Księdze Rodzaju widzimy jak Bóg lituje się nad Hagar, niewolnica Abrahama, która wraz z synem Izraelem została wygnana i błąkała się po pustyni (zob. Rdz 21, 14-21). Bóg ukazuje swoje miłosierdzie również Annie, wysłuchując jej błagań i obdarzając ja upragnionym synem (zob. 1 Sm 1, 1-19). Miłosierdzia doświadczył także Ezechiasz, którego Bóg uzdrowił, gdy ten był śmiertelnie chory (zob. 2 Krl 20, 1-11) oraz Sara, wyzwolona od złego ducha Asmodeusza i Tobiasz, który odzyskał wzrok (zob. Tb 3, 7-17; 8, 15-17; 11, 13-15b). Bóg okazał miłosierdzie także Hiobowi, wyzwalając go od cierpień i obdarzając swoimi łaskami (zob. Hi 42, 10-17).

    Innymi przykładami miłosierdzia Bożego są: ocalenie Daniela w jaskini lwów (zob. Dn 6, 23), uratowanie trzech młodzieńców w piecu ognistym (zob. Dn 3, 42-49) oraz Zuzanny, fałszywie oskarżonej i skazanej na śmierć (zob. Dn 13, 42-45). W Księdze Mądrości Stracha również znajdujemy opisy miłosierdzia Bożego względem wybranych ludzi (zob. Syr 44, 1-50, 21). Bóg w sposób szczególny okazywał miłosierdzie ludziom najbardziej potrzebującym pomocy, zwłaszcza ubogim, sierotom i wdowom. Mówi o tym wiele tekstów Starego testamentu: "Daje prawo uciśnionym, i daje chleb głodnym. Pan uwalnia jeńców, Pan przywraca wzrok niewidomym, pan podnosi pochylonych, pan miłuje sprawiedliwych. Pan strzeże przechodniów, chroni sierotę i wdowę" (Ps 146, 7-9b; zob. też Syr 35, 11-24; Pwt 10, 18 i in.).
    Jednakże każdy Izraelita mógł zwrócić się do Boga z prośbą lub błaganiem o ratunek widząc, że zostanie wysłuchany: "Jeśli weźmiesz w zastaw płaszcz twego bliźniego, winieneś mu go oddać przed zachodem słońca / ... /. I jeśliby się on żalił przede Mną, usłyszę go, bo jestem litościwy" (Wj 22, 25. 26b).

    Bóg okazywał ludziom swoją łaskę w różnorakich sytuacjach i potrzebach. Przedstawiając niektóre z wielu przejawów Bożego miłosierdzia oprzemy się w zasadniczej mierze na Księdze Psalmów. Uczynimy tak dlatego, ponieważ ze 150 Psalmów w Psałterzu niemal 100 mówi wprost o miłosierdziu Bożym. Ponadto "Księga Psalmów, jak żadna inna księga Starego i Nowego Testamentu, obraca się wokoło tajemnicy miłosierdzia Bożego"[71].

    Miłosierdzie Boże było obecne w każdej dziedzinie życia Izraelity i objawiało się jako:

    - odpuszczenie win (zob. Ps 32; 51; 130 i in.)
    - błogosławieństwo (zob. Pwt 7, 13-15; 28, 1-14)
    - uzdrowienie upadłych na duchu (zob. Ps 147, 3)
    - pocieszenie (zob. Ps 86, 17; 119, 49-52)
    - pouczenie o przykazaniach (zob. Ps 119)
    - obfite plony ziemi (zob. Ps 107, 33-38; Pwt 7, 13-15; 28, 1-14)
    - uleczenie chorych (zob. Ps 41; 103; 107, 17-20)
    - obdarzenie szczęśliwą starością (zob. Ps 71)
    - ratunek od wrogów (zob. Ps 6; 69; 118 i in.)
    - opieka i pomoc (zob. Ps 90; 91; Rdz 24, 12.27 i in.)
    - zachowanie przy życiu (zob. Rdz 19, 19-22; Ps 30; 86, 13)
    - ocalenie od głodu i pragnienia (zob. Ps 107, 5-9)
    - ochrona podróżujących po morzu (zob. Ps 107, 23-31)
    - obdarzenie potomstwem (zob. Pwt 7, 13-15, 28, 1-14)
     


    [64] Suzanne de Dietrich, Boży plan zbawienia, Warszawa 1970, s. 49.
    [65] Teofil Herrmann, Rozwój idei miłości i miłosierdzia w Piśmie Świętym, w: Miłość miłosierna, red. Jan Śrucina, Wrocław 1985, s. 152.
    [66] Rad, s. 156-157.
    [67] Stanisław Grzybek, Miłosierdzie Boże w Starym Testamencie, w: DM. Tekst i kom., s. 85.
    [68] S. de Dietrich, dz. cyt., s. 47.
    [69] Jacek Woroniecki, Tajemnica miłosierdzia Bożego, Kraków 1948, s. 12.
    [70] Leonard Stopnicki, Miłosierdzie Boże w świetle Pisma Świętego i nasza na nie odpowiedź w: „…Bo jego miłosierdzie na wieki” (Ps 135), red. T. Bielski, Poznań – Warszawa 1972, s. 24.
    [71] J. Woroniecki, dz. cyt., s. 15-16.