III Niedziela Adwentu - rok B

oprac. ks. Adam Sekściński

publikacja 04.12.2011 12:28

Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.

III Niedziela Adwentu - rok B Henryk Przondziono /Foto Gość Weselę się w Panu, Bogu moim

Dzięki uprzejmości wydawnictw: Oficyny Wydawniczej „Vocatio” :. i Księgarni św. Wojciecha :. ( www.mojeksiazki.pl ), które wyraziły zgodę na publikacje fragmentów wydawanych przez nie pozycji, rozpoczynamy w naszym serwisie nowy cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii – początkowo niedzielnej i świątecznej, a być może wkrótce również w dni powszednie - w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym. Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu Słowa Bożego skierowanego do nas i wprowadzaniu go w życie codzienne. Zapraszamy do lektury i refleksji.

III NIEDZIELA ADWENTU

Czytania mszalne

PIERWSZE CZYTANIE
Ogromnie się weselę w Panu

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Duch Pański nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę, ubogim, by opatrywać rany serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; aby obwieszczać rok łaski u Pana. "Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości, jak oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę strojną w swe klejnoty. Zaiste, jak ziemia wydaje swe plony, jak ogród rozplenia swe zasiewy, tak Pan Bóg sprawi, że się rozpleni sprawiedliwość i chwalba wobec wszystkich narodów".
Iz 61,1-2a.10-11

Namaszczenie proroka (61,1-3).
Tymi słowami Jezus oznajmił nadejście ery mesjańskiej (Łk 4,16-21). Pierwotnie odnosiły się one do jednego z przywódców wczesnej powygnaniowej szkoły Izajaszowej; Targum poprzedza ten monolog słowami: ,,Tak mówi prorok”. Można tutaj odnaleźć wiele punktów stycznych z wcześniejszymi głównymi pieśniami Sługi Pańskiego: monolog w drugiej i trzeciej pieśni; namaszczenie przez Ducha (Iz 42,1); misja miłosierdzia (Iz 42,2-3.6-7); czas łaski (Iz 49,8) - Te punkty wspólne podkreślają unikatowe znaczenie głównych pieśni Sługi Pańskiego.


1. Każda z fraz jest silnie osadzona w tradycji biblijnej.
”Duch”: Słowo to wskazuje na szczególne Boże działanie (Sdz 3,10; 11,19; 1 Sm 10,5-13). Duch, obiecany mesjańskiemu królowi (Iz 11,1-2), został później zagwarantowany całemu mu mesjańskiemu ludowi (Jl 3; Za 12,10) Ezechiel podkreślił na nowo ważną rolę Ducha i przyczynił się do dramatycznego zwrócenia się kapłanów w stronę proroctwa. Trito-Izajasz ukazuje Ducha, udzielającego namaszczenia proroctwu, niejako na zewnątrz kapłaństwa i królewskości.
”namaścił”:słowo to, związane ze zwiastowaniem i słuchaniem oznacza wewnętrzne oświecenie pozwalające na poznanie Bożego słowa i udzielające siły do pójścia za nim.

”wyzwolenie jeńcom”: Pierwsze słowo można tez przetłumaczyć „światło”, podobnie jak to uczyniono w Łk 4,18. W obydwu przypadkach znaczenie pozostaje takie samo: więźniowie zostają wyprowadzeni z ciemnych lochów na światłość. W swym poemacie Trito-Izajasz opowiada o całkowitym zbawieniu Bożego ludu – cielesnym i duchowym, indywidualnym i społecznym.


2. ”rok łaski Pańskiej”: Niezwykłu jubideusz nadszedł, wszystkie ziemie powracają ponownie do Stwórcy, który obdarza nimi sprawiedliwie i szczodrze (Kpł 25,10)

10-11. Targum poprawnie interpretuje myśl dodając: „Tak mowi Jerozolima”. Jerozolima świętuje spełnienie miłości łączącej ją z Jahwe (Iz 54,5-8; Jr 33,10-11; Ap 19,79; J 2,1-11). Sprawiedliwość wytryskuje z ziemi, lecz ,,Pan, Bog” pozostaje źródłem wszelkiego życia (Iz 45,8; 53,2).

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

 

61,1. Uwolnienie więźniów jako akt sprawiedliwości.
Na Bliskim Wschodzie uwolnienie więźniów (którzy znaleźli się w więzieniu za długi) uważano za akt sprawiedliwości. Często czyni to nowy król w pierwszym lub drugim roku panowania (następnie w regularnych odstępach czasu, począwszy od tego wydarzenia). Na przykład w okresie sta-robabilońskim król Ammisaduka (XVII w. przed Chr.) wymazał wszystkie długi na cześć boga Szamasza. „Jubileusz" dotyczył więc w tym przypadku głównie ludzi zadłużonych (z przyczyn finansowych lub prawnych) i uwolnienia ludzi trzymanych w więzieniu za długi. W przeciwieństwie do sytuacji w Izraelu, edykty babilońskie zależne były całkowicie od kaprysu władcy, nie ma też dowodów, że były usankcjonowane przez bogów. Na temat informacji dotyczących takiego postępowania ze strony idealnego władcy zob. komentarz do Ps 11,1. Patrząc na zagadnienie z perspektywy historycznej, należy zwrócić uwagę, że wyzwolenie niewolników zostało ogłoszone przez ostatniego króla Judy, Sedecjasza (Jr 34,8-10). Na temat tych i innych cech panowania sprawiedliwego króla zob. komentarz do Ps 49,9-10.


61,10. Ozdoby oblubieńca i oblubienicy.
Nasze informacje na temat ubioru i ozdób noszonych w starożytności na obszarze Azji Zachodniej w dużej mierze pochodzą z antycznej ikonografii. Wydaje się, że w starożytnym Izraelu oblubieniec i oblubienica nosili ceremonialne stroje. Babilońskie i izraelskie oblubienice czasami wyróżniały się specjalnymi szatami (Ps 45,14-15), ozdobnym pasem (Jl 2,32) oraz zasłoną (Rdz 24,65). Tutaj oblubieniec nosi „zawój". Rodzaj świątecznego odzienia był przypuszczalnie uzależniony od pozycji ekonomicznej państwa młodych.

Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej, John H. Walton,
Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005
:.

PSALM RESPONSORYJNY

Refren: Duch mój się raduje w Bogu, Zbawcy moim.

Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnicy,
oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia.
Refren.
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,
święte jest imię Jego.
A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, co się Go boją.
Refren.
Głodnych nasycił dobrami,
a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Refren.
Łk 1,46-48. 49-50. 53-54 (R: por. Iz 61,10b)

Wersety 46-55 podkreślają wywyższenie; ubogich i pokornych oraz poniżenie pysznych i bogatych. Takie akcenty pieśni Maryi silnie przypominają pieśń pochwalną matki Samuela, Anny, w 1 Sm 2,1-10. Anna radowała się, gdy Pan otworzył jej niepłodne łono. (Łukasz pomija obrazowość typową dla militarnego zwycięstwa, którą Anna zastosowała do swojego współzawodnictwa z Peninną.) Poezja hebrajska często posługiwała się paralelizmem synonimicznym (tj. druga strofa powtarzała treść pierwszej). Słowa „dusza” i „duch” są więc tutaj stosowane zamiennie, jak zwykle w Piśmie Świętym. Radość i chwalenie Boga również były ze sobą łączone (por. Ps 33,1; 47,1; 95,2; 149,1-5)

46. ”Maryja rzekła”: Chociaż treść hymnu może lepiej odpowiadać sytuacji Elżbiety niż Maryi, nie jest to wystarczający powód do odrzucenia dowodów zawartych w gr. rękopisach, W których słowa te wypowiada Maryja, chociaż w trzech rękopisach przekładu VL przypisuje się je Elżbiecie. Maryja błogosławi Boga za dar, który ponownie pojawia się temat radości z wypełnienia z wypełnienia przez Boga jego obietnicy.

48. Stary Testament nazywał ludzi, którzy byli posłuszni Bogu, szczególnie proroków, Bożymi sługami. Podkreśla również wywyższenie przez Boga pokornych i wskazuje na wagę, jaką w kulturze starożytnej przywiązywano do tego, by czyjeś imię i cześć przetrwały jego śmierć.

Werset najlepiej traktować jako Łukaszowy dodatek do przekazanego przez tradycję hymnu służący bliższemu powiązaniu go z kontekstem. Zob. jak doulē „służebnica, poddana” przypomina 1,38, zaś „błogosławiona” przypomina 1,45. Pokorna służebnica Maryja będzie błogosławiona przez wszystkie pokolenia w erze zbawienia zapoczątkowanej przez Boga w jej Synu.


49. Wszechmocny” : uniżenie Maryi przeciwstawione jest potędze Boga, dla którego nie ma nic niemożliwego (zob. T 37)

50. Maryja nawiązuje do PS 103,17, który w swym kontekście podkreśla wierność Bożą, mimo ludzkiej ułomności, wobec tych, którzy się Go boją. Werset ten stanowi podsumowanie pierwszej części Magnifika i prowadzi do następnej: to, co Bóg uczynił w życiu Maryi Łukasz uogólnia, przechodząc do tego, co On czyni dla „tych, którzy się Go boją”.

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

DRUGIE CZYTANIE
Przygotujcie duszę i ciało na przyjście Pana

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Tesaloniczan

Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie. Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie. Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch wasz, dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wierny jest Ten, który was wzywa: On też tego dokona.
1 Tes 5,16-24

16-18. Ogólne napomnienie dotyczące chrześcijańskiego sposobu życia (Bożej woli, por. 4,3)

16. Greckie systemy etyczne często posługiwały się zwięzłymi maksymami, które wymieniano jedna po drugiej, podobnie jak w liście Pawła. Wiele Psalmów łączy radość z celebracją i uwielbieniem (np. PS 9,14; 33,1; 47,1; 95,2; 149,1-5). Tutaj jest ona w sposób naturalny związana z modlitwą i dziękczynieniem.

”Zawsze się radujcie”: Zob. Flp 4,4; radość jest owocem Ducha (Ga 5,22; por. Rz 14,17).


17. W judaizmie nawet ludzie najbardziej pobożni nie modlili się przez cały dzień, czynili to jednak regularnie; byli też wierni w modlitwie. „Nieustannie się módlcie” może więc oznaczać taki właśnie rodzaj modlitwy lub przeżywanie codzienności w duchu modlitwy, a nie ograniczanie jej jedynie do wspólnych nabożeństw lub pór przeznaczonych na prywatne jej odmawianie.

”nieustannie się módlcie”: Zob. Łk 18,1; Ef 6,18; modlitwa wypływa z Ducha (Rz 8,15-16).
”W każdym położeniu dziękujcie”: Dziękczynienie i modlitwa są mocno powiązane (3,9-10); zob. Flp 4,6; por. Kol 2,7; 3,15-17.


18. Poganie, którzy wierzyli, że Fatum lub jakiś inny bóg sprawował suwerenną władzę nad wszystkim, uznawali, że człowiek powinien przyjmować to, co go spotyka i to z dziękczynieniem. Według Pawła, ludzie, którzy ufają w suwerenne działanie i miłość Boga mogą Mu dziękować w każdym położeniu.

19-22. Wezwanie do dążenia do charyzmatów Ducha i zdolności rozróżniania ich.

19-20. Większość nurtów wczesnego judaizmu łączyła Ducha z proroctwem. Paweł nie chce, by ktokolwiek gasił natchnioną mowę. Słowo, które przetłumaczono jako „gasić” było często stosowane w odniesieniu do ognia, co pasuje do starotestamentowego obrazu proroków, którzy nie są w stanie oprzeć się Bożemu natchnieniu (Jr 20,9).

”Ducha (…) proroctwa”: Żydowskie i greckie paralele wskazują, że wersety te odnoszą się do działalności charyzmatycznej jednostki i grupy. Wspólnota wierzących w Tesalonice mogła być „charyzmatycznie” rozwinięta, lecz Paweł nie posługuje się jeszcze terminem „charyzmat” na określenie darów Ducha (1 Kor 12,4-11).


21-22. W świetle kontekstu słowa „wszystko badajcie” mogą oznaczać rozeznanie wypowiedzi prorockich (1 Tes 5,19-20), odrzucanie złych i zachowywanie dobrych.
Być może w niektórych religiach greckich występowało ekstatyczne natchnienie, Paweł ostrzega jednak Tesaloniczan, by nie mylili swego natchnienia z natchnieniem pogańskim. Badanie proroctw stanowiło ważny problem już w Starym Testamencie. Adepci na izraelskich proroków szkolili się pod doświadczonym okiem tych, którzy uczyli ich wrażliwości na natchnienie Ducha (1 Sm 19,20). Ponieważ nie było starszych proroków w większości wczesnochrześcijańskich wspólnot, wzajemne rozeznawanie proroctw przez ludzi, którzy posiadali dar prorokowania było konieczne (zob. komentarz do 1 Kor 14,29).
”badajcie”: Rozróżnianie charyzmatów jest samo w sobie działaniem charyzmatycznym (1 Kor 12,10).
”szlachetne (…) zła”: Niektórzy autorzy interpretują ww. 21b-22 jako odnoszące się do prawdziwych i fałszywych proroctw, podczas gdy inni sądzą, iż jest to aluzja do zdolności moralnego rozróżniania (Iz 1,16.17).


23. Druga modlitwa Pawła (zob. 3,11-13) posiada formę homiletycznego błogosławieństwa. Dwie części cechuje synonimiczny paralelizm, czyli że w każdej z nich pojawia się ta sama myśl główna.
”Bóg pokoju” : Tradycyjne określenie (Sdz 6,24) przejęte przez Pawła (Rz 15,33, 1 Kor 14,33). Wszystkie błogosławieństwa pochodzą od Boga, w tym błogosławieństwo ostatecznego uświęcenia (4,1-8).
duch (…) dusza i ciało” : Komentatorzy, zarówno starożytni, jak i współcześni, dowodzą, że Paweł nawiązuje tutaj do trzyczęściowej antropologii greckiej. Bardziej rozpowszechniony jest jednak pogląd, że owe trzy terminy oznaczają całość ludzkiej osoby rozpatrywanej pod różnymi względami. Pogląd ten byłby spójny z twierdzeniami żydowskiej antropologii, w której „duch” stanowi istotny element konstytutywny człowieka jako Bożego stworzenia. Inni komentatorzy (P.A. van Stempvoort, J. O’Callagham) traktują człowieka jako „duszę i ciało”, nadając niezależny odcień znaczeniowy pojęciu „duch”,
”bez zarzutu zachowały się”: W drugiej części modlitwy Paweł posługuje się „teologiczną” stroną bierną (ZBG § 236), by powiedzieć o ostatecznym zbawieniu, które dokona się w chwili paruzji.


24. Podkreślenie Bożej wierności, wskazanej jednoznacznie w określeniu „Bóg pokoju”

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu,
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Duch Pański nade mną,
posłał mnie głosić dobrą nowinę ubogim.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Iz 61,1

EWANGELIA
Jan Chrzciciel przygotowuje przyjście Chrystusa

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o Światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz posłanym, aby zaświadczyć o Światłości. Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: "Kto ty jesteś?", on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: "Ja nie jestem Mesjaszem". Zapytali go: "Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?". Odrzekł: "Nie jestem". "Czy ty jesteś prorokiem?". Odparł: "Nie!". Powiedzieli mu więc: "Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz samo sobie?". Odpowiedział: "Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak powiedział prorok Izajasz". A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. I zadawali mu pytania, mówiąc do niego: "Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?". Jan im tak odpowiedział: "Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała".
Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.
J 1,6-8.19-28

6-8. „Świadectwo” było szczególnym pojęciem prawnym w świecie grecko-rzymskim oraz w kręgach żydowskich. Prorok Izajasz posługiwał się nim w odniesieniu do końca świata, gdy lud Boży zostanie wybawiony, aby złożyć o Nim świadectwo narodom przed Jego trybunałem (Iz 43,10; 44,8). Obraz ten powraca w całej Janowej Ewangelii.

”człowiek posłany przez Boga”: Pierwszy z serii fragmentów poświęconych roli Jana Chrzciciela; nie jest on postacią mesjańską, lecz Świadkiem. Wtrącenie dodane w tym miejscu do hymnu przesuwa uwagę czytelnika z działalności Logosu w historii zbawienia na wydarzenie wcielenia.


19.Jan nie jest Mesjaszem (1,19-28). Ewangelista często tworzy „podwójne sceny” z tradycji składających się z jednego tylko epizodu. Podwójne wprowadzenie w ww. 19 i 24 stworzył przez dokonanie podziału przywódców żydowskich na „kapłanów i lewitów” (w. 19) oraz wysłanników „spośród faryzeuszów” (w. 24).

Przybyli oni na polecenie „Żydów” – Jan użyje później tego wyrażenia na oznaczenie przywódców podburzających lud przeciwko Jezusowi, szczególnie faryzeuszów i arcykapłanów (J 5,10.15.16.18; 7,1.13; 8,48.52.57; 9,18.22; 10,24.31.33; 11,8; 18,12.14.31.36.38; 19,7.12.14.31.38; 20,19). Formalne odnośniki do Jerozolimy, jako miejsca, z którego zostali wysłani, oraz Betanii (nie tej w pobliżu Jerozolimy, lecz do miasta Zajordania, o którym brak innych wzmianek) jako miejsca, w którym zostało złożone świadectwo, nadają tekstowi charakter prawny.

Chociaż w czasach Jezusa pewna liczba kapłanów była faryzeuszami, obydwie grupy rzadko ze; sobą współdziałały (w. 24), z pewnością zaś faryzeusze nie mieli władzy posyłania kapłanów z jakąś misją do Jerozolimy. Jednak w czasie, gdy Jan pisał te słowa, faryzeusze byli głównymi przeciwnikami chrześcijan w Palestynie. W tradycji pisarskiej, do której Jan tutaj nawiązuje, często stosowano zabieg: polegający na uaktualnieniu języka wypowiedzi - stosowany również przez współczesnych kaznodziejów – by uczynić sens tekstu bardziej zrozumiałym dla odbiorcy. Jan koncentruje się więc na faryzeuszach jako przeciwnikach Jezusa


20-21. Eliasz został wzięty do nieba za życia, Żydzi oczekiwali więc na jego powrót, który został przepowiedziany w Ml 4,5. (Późniejsi rabini uważali Eliasza za mistrza żydowskiego Prawa, który pojawiał się czasami, by rozstrzygnąć rabiniczne spory lub był posyłany na ratunek rabinom, którzy znaleźli się w kłopotach. Jedni oczekiwali, że gdy powróci, będzie rozstrzygał zawiłe kwestie prawne, inni zaś spodziewali się, że będzie dokonywał wielkich cudów lub poprzedzi przyjście Mesjasza.; Słowo „prorok” oznacza niewątpliwie proroka podobnego do Mojżesza (Pwt 18,15-18).

20. ”Mesjaszem”: Słowo māšîah oznaczające przyszłego wysłannika Bożego, po raz pierwszy pojawia się w Dn 9,25. Znaczenie to zostało później rozwinięte w zwojach znad Morza Martwego (1QS 9,11; lQSa 2,14.20; CD 20,1; 4QPBless 2,4; 4QFlor 1,11-13). W Łk 3,15 również czytamy o ludziach zastanawiających się, czy Jan Chrzciciel jest „Mesjaszem”.

21. ”Eliaszem”: Oczekiwanie na powrót Eliasza – wysłannika mającego poczynić przygotowania do Dnia Pana – opierano na Ml 3,1.23; Jan Chrzciciel został z nim utożsamiony w J 3,23. Tradycje synoptyczne łączą postać Eliasza z Janem Chrzcicielem, by uczynić tego ostatniego poprzednikiem Jezusa (Mk 9,13; Mt 17,12;por.Łk l,17;7,27;Jan Chrzciciel miał działać w duchu Eliasza). Jedynie w źródłach chrześcijańskich Eliasz został uznany za poprzednika Mesjasza, nie zaś Jahwe w dniu sądu.

”prorokiem”: ukazanie Jezusa jako Mojżeszowego proroka z Pwt 18,18 (w zwojach znad Morza Martwego zob. 1QS 9,11: „dopóki nie przyjdzie mesjasz Aarona i Izraela”) stanowiło ważny element chrystologicznych tradycji wspólnoty Janowej i mogło ukształtować się pod wpływem samarytańskich oczekiwań


22-23. To, że Jan odnosi do siebie Iz 40,3 oznacza, iż jest on zwiastunem nowego Wyjścia z Egiptu, który zapowiada, że Bóg już wkrótce wyzwoli swój lud Z niewoli jak to uczynił w czasach Mojżesza. Temat ten pojawił się w wielu proroctwach Starego Testamentu i był elementem żydowskich oczekiwań w czasach Jezusa. I rzeczywiście, profetyczni przywódcy gromadzili zwykle zwolenników na „pustyni”

”głos wołającego na pustyni” : Cytat zaczerpnięty z Iz 40,3 został użyty w odniesieniu do Jana Chrzciciela również w Ewangeliach Synoptycznych (Mk 1,3 tekst paralelny), jednak Janowa wersja tekstu odbiega od tekstu synoptycznego i LXX – ma euthynate zamiast hetoimasate jako „przygotować” – być może nawiązując do następnej części wersetu (eutheias poieite, „prostujcie”), którą Jan pomija. Opuszczając fragment tekstu Jan dostosowuje cytat do roli świadka, jaką przypisuje Janowi Chrzcicielowi.


24-25. Spośród wielu rodzajów rytualnych obmyć, jakie istniały w czasach Jezusa, najważniejszym jednorazowym obrzędem był chrzest prozelitów. Poganie przyjmowali zwykle chrzest, gdy nawracali się na judaizm. Rytuał ten był powszechnie znany, wspomina o nim nawet grecki filozof Epitet. Pisząc, że Jan wzywał Żydów do przyjmowania chrztu, autorzy Ewangelii dają do zrozumienia, że traktował ich jak pogan, co było niesłychane. Czwarta Ewangelia często podkreśla kontrast pomiędzy rytualnym obmyciem a działaniem Ducha.

Drugą scenę składania świadectwa ewangelista tworzy wprowadzając faryzeuszów, którzy pytają, jakim prawem Jan chrzci, skoro nie jest Mesjaszem. Ich pytanie zakłada, że chrzest Janowy wyraża zarówno pokutę, jak i dostarcza oczyszczenia poprzez działanie Ducha, podobnie, jak w ST i zwojach znad Morza Martwego (Ez 36,25-26; Za 13,1-2; 1QS 4,20-21). Chrzest był najwyraźniej punktem spornym Jana Chrzciciela (zob. J 3,22-23; 4,1-2). 26-27. Tradycje synoptyczne odróżniają Jezusa od Jana Chrzciciela przeciwstawiając chrzest w wodzie oczyszczeniu przez Ducha i dodając wypowiedź ‘i Jana w stosunku do Jezusa (Mk 1,7-8 par.) Wydaje się, że Czwarta Ewangelia modyfikuje tę tradycję, ukazując Jana Chrzciciela wskazującego na Jezusa jako tego, którego faryzeusze „nie znają”. Zapowiada w ten sposób charakter przyszłych stosunków Jezusa z „Żydami”, którzy nie „znają” go ani jego Ojca (zob. J 8,14.19; 7,27 wskazują na Jezusa jako ukrytego Mesjasza). Logion w w. 27 to niezależny wariant tekstu z Ewangelii synoptycznych, w którym użyto słowa „rzemyk” w lp. oraz słowa axios, „godny”, zamiast hikanos, „odpowiedni, zdolny”. J 1,15.30 podaje bardziej wyraźną chrystologiczną interpretację wypowiedzi o Jezusie jako tym, który „idzie po” Janie Chrzcicielu.


26. Jan sięga po powszechnie stosowany w starożytności środek literacki — ironię: to, że nie „znają” Tego, który nadchodzi, świadczy o ich duchowej niemocy (J 1,10.33-34).

27. Niewolnik nosił sandały swojego pana. Jan powiada, że nie jest godzien być nawet niewolnikiem Chrystusa. W Starym Testamencie prorocy byli często nazywani sługami Bożymi (np. 2 Krl 18,12; 19,34; 20,6; 24,2; Jr 35,15; 44,4).

28. Obszar „po drugiej stronie Jordanu” to Perea, jeden z regionów znajdujących się pod kontrolą Heroda Antypasat. Ponieważ Józef Flawiusz powiada, że Jan został później uwięziony w twierdzy Macheront (leżącej w tym samym rejonie), wydaje się zatem sensowne, że tam właśnie prowadził swoją działalność.

”w Betanii, po drugiej stronie Jordanu”: Miejsce nieznane, z tego powodu w niektórych greckich rękopisach użyto nazwy Bethabara (zob. Sdz 7,24).

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu,
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:.

Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004 

DRUGIE CZYTANIE

Zawsze bądźcie radośni. Módlcie się regularnie. We wszystkim składajcie dzięki, bo tego właśnie oczekuje Bóg od was, tych, którzy są zjednoczeni z Mesjaszem Jeszuą. Nie gaście Ducha, nie gardźcie natchnionym orędziem. Tylko wszystko sprawdzajcie - trzymajcie się tego, co dobre, ale unikajcie zła we wszelkiej postaci. Niech Bóg szalomu uczyni was w pełni świętymi - niech cały wasz duch, dusza i ciałc zachowają się bez zarzutu na przyjście naszego Pana Jeszui Mesjasza. Wierny jest Ten który was wzywa, i uczyni to.

(1 Tes 5,16-24)

17. Módlcie się regularnie. KJV ma: „Módlcie się bez ustanku" (polskie przekłady: „bez przestanku", „nieustannie"), ale takie tłumaczenie kojarzy się z modlitwą bezmyślną, w rodzaju recytowania hinduistycznej mantry. Nie coś takiego miał Sza'ul na myśli (por. Mt 6,7-8). Chciałby, aby wierzący uczynili z modlitwy swój regularny zwyczaj, tak jak było to zwyczajem jego własnym (3,10zK) oraz generalnie Żydów.

19-21. W świetle aktualnych sporów co do ruchu charyzmatycznego (zob. 1 Kor 12,8-10K) fragment ten, podobnie jak 1 Koryntian 12-14, zaleca obranie wyważonego kursu, przesłań prorockich nie należy z definicji odrzucać, trzeba je jednakże oceniać na podstawie Pisma i powinni je też oceniać inni prorocy (1 Kor 14,32-33zK).

23-24. Niech Bóg szalomu uczyni was w pełni świętymi. Por. ostatni werset Kaddiszu:

Niech Ten, który czyni pokój na wysokościach ['Ose szalom bimromaw, cyt. z Joba 33,5], uczyni pokój dla nas i dla całego Israela, i powie amen

Istotą pokoju jest nie tylko brak wojny, ale świętość, która oznacza życie skupione na Bogu i przez Niego kierowane.
To, czy człowiek składa się z trzech części - ducha, duszy i ciała - jak wskazuje ten werset i Żm 4,12, czy też dwóch części - ciała i duszy (Mt 10,28), wymiaru fizycznego i duchowego (1 Kor 5,3) itd. - nie ma takiego znaczenia jak to, żeby cały człowiek, cała „dusza żyjąca", „żywa istota" (Rodzaju 2,7), stał się święty. Doświadczą tego wierzący, bo Bóg jest wierny [... ] i uczyni to.


EWANGELIA

Był pewien człowiek posłany od Boga, któremu było na imię Jochanan.7 Przyszedł, aby być świadectwem, ażeby składać świadectwo o światłości, tak aby przez niego każdy mógł złożyć swą ufność w Bogu i być Mu wiernym.8 Nie on sam był tą światłością; nie - on przyszedł, aby świadczyć o światłości.
Oto świadectwo Jochanana. Kiedy Judejczycy wysłali kohanim i l`wi`im z Jeruszalaim, aby go spytali: „Kim jesteś?", mówił bardzo jasno i stwierdził wyraźnie: „Nie jestem Mesjaszem". „Kim więc jesteś? - pytali go. - Jesteś Elijahu?" „Nie, nie jestem" - odrzekł. „Jesteś tym »prorokiem«, którego oczekujemy?" „Nie" - odparł. Rzekli mu więc: „Kim
jesteś? Abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali. Co masz o sobie do powiedzenia?". Odpowiedział słowami proroka Jesza'jahu:
„Jestem głosem kogoś wołającego:
»Na pustyni wyprostujcie drogę Adonai!
«"
Wśród tych wysłanych byli też p'ruszim. Zapytali go: „Jeśli nie jesteś ani Mesjaszem, ani Elijahu, ani też »prorokiem«, to czemu zanurzasz ludzi?". Jochanan odrzekł im: „Ja zanurzam ludzi w wodzie, ale pośród was stoi ktoś, kogo nie znacie. On jest Tym, który idzie za mną - nie jestem nawet godzien rozwiązać Mu sandała!". Wszystko to działo się w Beit-Anii, na wschód od Jardenu, gdzie zanurzał Jochanan.

(J 1,6-8.19-28)

4-9. Jeszua jako prawdziwa światłość dla świata to główny wątek u Jochanana. Zob. 8,23zK.

6. Jochanan Zanurzyciel. Zob. Mt 3,1K.

19. Judejczycy.
Czy Nowy Testament jest antysemicki? Tutaj, w miejscu gdzie słowo Ioudaioi, użyte po raz pierwszy w Ewangelii Jochanana, przetłumaczyłem jako „Judejczycy" (nie zaś „Żydzi", jak to jest w większości przekładów), pójdziemy dalej niż w Mt 2,2K; 3,7K, 23.13K i Łk 23,3K i postaramy się dojść do sedna sprawy.
Zarzut zwykle pada taki, że Nowy Testament jako całość, Ewangelia Jochanana zaś w szczególności zawierają takie twierdzenia o Żydach, które nie tylko są negatywne, nieżyczliwe, mylące i fałszywe, ale i zostały przez ich autorów zamierzone po to, aby wywołać niechęć i nienawiść do Żydów zarówno w wymiarze grupy społecznej, jak i w wymiarze indywidualnym. Bo przecież - by użyć języka większości przekładów - czyż to nie Żydzi właśnie „prześladowali Jezusa" (J 5,16), „usiłowali tym bardziej Go zabić" (5,18), „szemrali przeciwko Niemu" (6,41), ponownie „mieli zamiar Go zabić" (7,1), podburzali lud, aby się Go bano (7,13; 19,38; 20,19), występowali przeciwko Niemu (8,22.48.52.57), „nie wierzyli" (9,18), „znowu porwali kamienie, aby Go ukamienować" (10,31; 11,8), twierdzili, że prawo żydowskie wymaga śmierci Jezusa (19,7) i wywierali na Piłata naciski polityczne, aby zgładzić Jezusa (19,14)? Jeśli to oskarżenie jest prawdziwe, to albo należy potępić chrześcijaństwo i judaizm mesjaniczny, albo też należy podważyć Boskie natchnienie Nowego Testamentu i jego wiarygodność jako podręcznika życia mesjanicznego.
Kwestii tej nie rozwiąże wytykanie antysemickich czynów popełnionych na przestrzeni wieków w imię Mesjasza ani wskazywanie Nowego Testamentu jako ich źródła, bo takie założenie trzeba wpierw udowodnić. Mam natomiast zamiar obalić ten zarzut, pokazując, że jest wręcz przeciwnie - że Jeszua i Nowy Testament potępiają antysemityzm.
Nie zgodzę się też, aby uznać wagę jakiegokolwiek naukowego komentarza dowodzącego czy zakładającego antysemickość Nowego Testamentu, jeśli teologia czy założenia przyjęte przez jego autora nie zostały zbadane pod kątem uprzedzeń antysemickich bądź też błędnego rozumienia związków pomiędzy Israelem a Ciałem Mesjasza (Kościołem). Jako przykład rozważmy następujące uwagi Rudolfa Bultmanna (1884-1976), wybitnego chrześcijańskiego teologa liberalnego:

Termin hoi Ioudaioi, charakterystyczny dla Ewangelisty [Jana], w sposób ogólny portretuje Żydów z punktu widzenia wiary chrześcijańskiej jako przedstawicieli niewiary. [...] O Żydach mówi się jako o ludzie obcym. [...] Jezus przeciwstawia się Żydom. [...] Hoi Ioudaioi nie odnosi się do empirycznego stanu narodu żydowskiego [np. że obecnie nie są zbawieni], ale do samej jego natury (The Gospel of John: A Commentary, The Westminster Press, Philadelphia 1971, s. 86-87).

Zamiast zatem odwoływać się do innych komentatorów albo do historycznego zastosowania określonego rozumienia nowotestamentowego hoi Ioudaioi przez Kościół, przyjrzę się kontekstowi lingwistycznemu oraz historyczno-kulturowemu stosowania słowa Ioudaioi w Nowym Testamencie, aby przekonać się, czy faktycznie oznacza ono Żydów.
Pewien niemesjaniczny Żyd, neurolog nazwiskiem Jack Epstein, napisał artykuł zatytułowany Roots of Religious Prejudice („Journal of Ecumenical Studies" 5,4, s. 697-724), w którym klasyfikuje 197 przykładów użycia słowa Iudaioi i 5 przykładów użycia słów pokrewnych w Nowym Testamencie, odnotowując ich użycie pozytywne 16 razy, negatywne 80 razy, a neutralne 106 razy. Epstein spróbował zastąpić słowo „Żydzi" w owych 80 wypadkach innymi słowami: „faryzeusze", „arcykapłani", „gapie", „lichwiarze", „główni kapłani", „banda" (Dz 23,27) oraz „babskie gadanie" (zamiast „żydowskich bajek" — Tt 1,14zK).
Celem tej próby było oczywiście złagodzenie ostrego, antysemickiego wydźwięku tych tekstów, uwzględniające dzisiejszą wrażliwość. Krok ten ma takie uzasadnienie, że skoro sprzeciw przypisywany Żydom kierował się przeciwko Żydowi Jeszui i Jego żydowskim zwolennikom, to siłą rzeczy nie mogli uczestniczyć w nim wszyscy Żydzi, a tylko pewna ich grupa. Epstein porównuje przypisywanie tych negatywnych aktów Żydom jako całej społeczności próbie przypisania wszystkim białym sprzeciwu względem Abrahama Lincolna, spisku przeciwko niemu i zabicia go w teatrze. Tak fałszywe ujęcie amerykańskiej historii prędko podsyciłoby napięcia rasowe między białymi a czarnymi w nie mniejszym stopniu, niż opaczne tłumaczenie Nowego Testamentu zaogniło napięcia między Żydami a chrześcijanami. Podobne do motywów Epsteina pobudki wydają się przyświecać użyciu w angielskiej parafrazie Living Bibie określenia „przywódcy żydowscy" zamiast „Żydzi" w kilku miejscach Ewangelii Jana i Dziejów.
Ale analizie Epsteina, choć interesującej, brak autorytatywności, ponieważ nie zajmuje się ona kwestią podstawową: egzegezą słowa Iudaioi. Malcolm Lowe, w artykule zatytułowanym Who Were The „Iudaioi"? („Novum Testamentum" 18,2, s. 101-130), dokonał analizy niezbędnej dla udzielenia wiarygodnej odpowiedzi na to pytanie, a w NTPŻ odzwierciedlenie znalazła większość jego wniosków.
Lowe argumentuje, że słowu Iudaioi i jego hebrajskiemu poprzednikowi J'hudim można przypisać trzy możliwe znaczenia:
(1) Członkowie plemienia Judy (hebr. J'huda, gr. Ioudas).
(2) Wyznawcy religii żydowskiej, czyli żydzi.
(3) Ludzie żyjący w Judei (hebr. J'huda, gr. Ioudaia) bądź wywodzący się stamtąd. Ponieważ granice Judei zmieniały się, czasom Jeszui można przyporządkować pod tą nazwą trzy możliwe obszary:
(a) Judeę sensu stricto, czyli mniej więcej obszar przyznany plemieniu Judy, a nieobejmujący Szomron (Samarii) ani Galii (Galilei).
(b) Obszar objęty władzą Poncjusza Piłata, czyli Judea tak jak w (a) plus Szomron i Idumea.
(c) Królestwo Heroda Wielkiego i ostatnich Hasmoneuszów, czyli całość historycznych ziem Israela, obejmujących Judeę w znaczeniu (b) oraz Galileę i obszar na północ od Galii (w dzisiejszym Libanie) i na wschód od rzeki Jarden (Wzgórza Golan i część dzisiejszej Jordanii i Syrii).
Choć dziś słowo Iudaioi oznacza tylko drugą z tych trzech możliwości (żydów pod względem religijnym), to za czasów Jeszui możliwe były wszystkie trzy znaczenia. Nie jest to odkrycie nowe i ośmielę się zasugerować (choć nie twierdzić), że jedynie ukryte antysemickie uprzedzenia ze strony tłumaczy i ich potencjalnych czytelników mogą wyjaśnić uporczywe i niezmienne używanie słowa „Żydzi" do tłumaczenia Iudaioi w większości angielskich (a także polskich) przekładów po dziś dzień. (W niektórych przekładach pojawia się czasem na marginesie „Judejczycy" jako alternatywna możliwość).
Przez wszystkie cztery Ewangelie i rozdz. 1-8 Dziejów Iudaioi w nieomal wszystkich wypadkach oznacza właśnie Judejczyków, nie zaś Żydów. W księgach tych, kiedy Żydzi mówią Ioudaioi, odróżniają przez to Żydów judejskich od galilejskich czy innych; bo kiedy ówcześni Żydzi chcieli powiedzieć o żydach w sensie religijnym (czyli całości narodu), mówili wówczas zawsze o ludzie Israela - przykłady są i w Misznie, i w Nowym Testamencie (zob. Rz 9-1 IzKK, a zwłaszcza Rz 11,26azK, oraz Ef 2,12zK). Żydzi judejscy uchodzili za bardziej zagorzałych niż inni Żydzi zwolenników form judaizmu nauczanych przez dwa stronnictwa z siedzibą w Jeruszalaim - p'ruszim i c'dukim - do których należała też większość kohanim. To właśnie ci judejscy Żydzi (i to - co należy podkreślić - tylko pewna ich podgrupa) stanęli na czele opozycji względem Jeszui, jak to podaje Jochanan. Dlatego też kiedy mowa o wystąpieniach Żydów, najczęstszym znaczeniem Iudaioi jest punkt 3a, według Lowea.
Kiedy jednak o Iudaioi mówią nie-Żydzi w Ewangeliach i w Dziejach 1-8, mamy często do czynienia ze znaczeniem 3b lub 3c, bo określenie to zostaje użyte w sensie politycznym: rzadko chodzi o plemienne terytorium Judy, ale raczej o prowincję Judeę w rozumieniu Rzymian. Można by nawet zwrot „król Iudaioi" w Ewangeliach przetłumaczyć jako „króla Judejczyków", ponieważ takiego w głównej mierze określenia używali nie-Żydzi, dla których podstawowa płaszczyzna kontaktów z Żydami była polityczna, a nie teologiczna. Ponieważ jednak pojęcie „Mesjasz" było znane nieżydowskim rządzącym jako pojęcie religijne, zachowałem popularne tłumaczenie „król Żydów" (zob. Mt 2,2zK; Łk 23,3zK).
Kilka świąt, które Jochanan określa jako „święta Iudaioi" (2,13; 5,1; 6,4; 7,2; 11,55), to święta faktycznie judejskie. Choć są to zarazem święta ogólnożydowskie, co do czego nie ma wątpliwości, to jednak wszystkie te wymieniane przez Jochanana - Pesach w 2,13; 6,4 i 11,55 oraz Sukkot w 7,2 - to święta pielgrzymek, czyli święta, kiedy wszyscy żydzi (wyznawcy religii żydowskiej) mieli ustanowiony w Torze obowiązek iść do Jeruszalaim w Judei (zob. 5, 1K). Chanuka w 10,22 nie jest określona jako święto Iudaioi, ponieważ nie jest ona świętem pielgrzymek.
W 2,6; 11,19 i Mk 7,3 mowa o zwyczajach, które dziś mają autorytet halachy (żydowskiego prawa religijnego). Jednak w czasach Nowego Testamentu, zanim praktyki te zaczęły obowiązywać wszystkich Żydów, to Judejczycy najbardziej nalegali na ich przestrzeganie.
Poczynając od rozdz. 9 Dziejów, Iudaioi oznacza zwykle Żydów, a nie Judejczyków czy mieszkańców Judy, ponieważ kontekstem geograficznym jest już nie Ziemia Izraelska, ale diaspora, gdzie słowo to służy do odróżniania Żydów od goim - nie-Żydów, pogan, wyznawców innych religii. Np. w Ga 2,13-15 Sza'ul określa siebie, Kefę i innych wierzących mianem „Żydzi" a nie „Judejczycy" (a już z pewnością nie „byli Żydzi"; zob. komentarze do tego fragmentu). Również Paweł nazywa siebie Żydem, mimo że pochodzi z plemienia Beniamina, a nie Judy (Dz 13,21; Rz 11,1; Flp 3,5). Wyjątki od tej zasady to rozdz. 12 i 21-28 Dziejów oraz bardzo ważny werset 1 Tes 2,14 (zob. komentarz do niego) - w tych wypadkach kontekstem jest Ziemia Izraelska, a właściwe tłumaczenie brzmi „Judejczycy".
Czyżby zatem umiejscowienie kłopotów zaledwie przesunęło się nam z Ewangelii do dalszych części Nowego Testamentu? Czy Ewangelie można oczyścić z zarzutu o antysemickie skłonności, za to skazać należy księgę Dziejów oraz Listy? Bo (cytujemy z BT) to Żydzi przecież postanowili zgładzić Pawła w Damaszku (Dz 9,23), a w Antiochii Pizydyjskiej „ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc, sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł" (Dz 13,45), tak że w końcu „podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic" (Dz 13,50). W Berei „Żydzi zTesaloniki [...] przyszli [...] podburzając dumy" (Dz 17,13), w Koryncie „Żydzi jednomyślnie wystąpili przeciw Pawłowi i przyprowadzili go przed sąd. Powiedzieli: »Ten namawia ludzi, aby czcili Boga niezgodnie z Prawem«" (Dz 18,12-13), w Grecji „Żydzi uknuli przeciwko niemu spisek" (Dz 20,3), w Efezie - jak powiedział sam Paweł - spotykały go doświadczenia „z powodu zasadzek Żydów" (Dz 20,19), a do Koryntian pisze: „Przez Żydów pięciokroć byłem bity po czterdzieści razów bez jednego" (2 Kor 11,24). Ci Iudaioi nie mogą być tylko Judejczykami, muszą być członkami 'am-Isra'el (ludu Israela), wyznawcami judaizmu, Żydami.
Niemniej jednak czy chodzi tu rzeczywiście o ogół Żydów? Czy też o jakąś ograniczoną część narodu żydowskiego? Nie uważam, że będę stronniczy, jeśli na początku przyznam się, że dążę do wykazania tej drugiej możliwości, bo zarazem zobowiązuję się to uczynić tylko pod warunkiem, że dowody na to są w tekście Nowego Testamentu, nie zaś tylko w moich pobożnych życzeniach. Na szczęście dowody takie istnieją. W synagodze w Ikonium Paweł i Barnaba

[...] przemawiali, tak że wielka liczba Żydów i pogan uwierzyła. Ale ci Żydzi, którzy nie uwierzyli, podburzyli i źle usposobili pogan wobec braci [...] jedni byli z Żydami, a drudzy z Apostołami. Gdy jednak dowiedzieli się, że poganie i Żydzi wraz ze swymi władzami zamierzają ich znieważyć i ukamienować, uciekli do miast Likaonii: do Listry i Derbe(Dz 14,1-6; BT).

Widać tutaj, że to Żydzi, którzy nie uwierzyli, spowodowali problemy (greckie słowo przetłumaczone w BT jako „którzy nie uwierzyli" to apeithesantes, które można też oddać jako „nieposłuszni").
Podobnie też choć to Żydzi przybyli z Tesaloniki, aby podburzyć Berejczyków, to jacy to byli Żydzi? Otóż byli to „Żydzi, którzy nie uwierzyli", i „dobrawszy sobie jakieś szumowiny z rynku, wywołali zbiegowisko, podburzyli miasto" (Dz 17,5; BT); poprzedni werset jednak informuje nas, że inni Żydzi uwierzyli.
Poczynając od pierwszego przedstawienia Ewangelii diasporze (Dz 9,20-22), aż do końca księgi Dziejów (Dz 28,24-25azK) historia się powtarza: Ewangelia Jeszui Mesjasza dzieli społeczność żydowską tak, że część Żydów wierzy w nią i jest posłuszna jej prawdzie, inni natomiast Żydzi w nią nie wierzą i są nieposłuszni,
przeciwstawiając się i jej, i jej wyznawcom. Żydzi wierzący, nadal pozostając Żydami, są określani mianem ludu Bożego, członków Ciała Mesjasza bądź Wspólnotą Mesjańską (gr. ekklesia - „wywołani", „Kościół"; zob. Mt 16.18K). Żydzi, którzy nie uwierzyli, określeni w ten sposób jednoznacznie w Dz 14,2 i Dz 17,5, są w innych miejscach nazywani „Żydzi", ale termin ten powinien być traktowany jako swoisty skrót od sformułowania: „Żydzi, którzy nie uwierzyli", albo: „Żydzi niewierzący". Stosowanie przy analizie Nowego Testamentu współczesnych uprzedzeń skutkuje złą egzegezą. Z Nowego Testamentu wynika jasno, że ci, którzy nie zechcieli uwierzyć Ewangelii, czy to Żydzi, czy nie-Żydzi, podlegają sądowi Bożemu, ci natomiast, którzy ufają i są posłuszni, i Żydzi, i nie-Żydzi, otrzymują od Boga błogosławieństwo.
Dlatego też ilekroć pojawia się jakieś negatywne stwierdzenie o Iudaioi, a wiadomo, że określenie to odnosi się akurat do Żydów, a nie Judejczyków, w NTPŻ dodano słowo „niewierzący", nawet jeśli nie ma go w tekście Nowego Testamentu; pełny spis takich miejsc - zob. Dz 9.22-23K. Celem takiego zabiegu jest, oczywiście, uzmysłowienie czytelnikowi, że nie chodzi w tym miejscu o cały naród żydowski, ale o pewną jego grupę, która sprzeciwiała się Ewangelii, a zatem że żadne odniesienie do Iudaioi w Nowym Testamencie nie ma charakteru antysemickiego.

21 Jesteś Elijahu? Tzn. „czy jesteś prorokiem Eliaszem, który według Malachiasza 3,23 (4,5) ma przyjść przed Wielkim Dniem Adonai?". Zob. Mt 11.10K.14K i 17.10K, gdzie Jeszua wyjaśnia, że Jochanan Zanurzyciel nie jest wcieleniem Elijahu, ale przybywa w jego duchu do tych, którzy go przyjmą.

Jesteś tym „prorokiem"? Tzn. „czy jesteś »prorokiem jak ja«, który według obietnicy Moszego miał przyjść do ludu izraelskiego i któremu mieli być posłuszni" (Powtórzonego Prawa 18,15.18)? Więcej na ten temat - zob. Dz 3,22-23zK.

25 Zanurzasz ludzi. Gr. baptizeis, tłumaczone zwykle jako „chrzcisz".

-----------------------------------
Adonai - Pan, Jahwe
Beit-Aania - Betania
Elijahu - Eliasz
Galil - Galilea
Jarden - Jordan
Jeruszalaim - Jeruzalem, Jerozolima,
Jesza‘jahu - Izajasz
Jeszua - Jezus, Jozue
Jochanan Zanurzyciel - Jan Chrzciciel
kohanim - kapłani
l'wi'im - Lewici
Masziach - Mesjasz
p’ruszim - faryzeusze