IV NIEDZIELA ZWYKŁA - ROK C

oprac. ks. Adam Sekściński

publikacja 24.01.2007 09:25

Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.

IV NIEDZIELA ZWYKŁA - ROK C Autor z XVI w. (PD) Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą, mówi Pan, by cię ochraniać

Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha (www.mojeksiazki.pl), które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym.
Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji.

IV NIEDZIELA ZWYKŁA

Czytania mszalne


PIERWSZE CZYTANIE
Powołanie proroka

Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza

Za panowania Jozjasza Pan skierował do mnie następujące słowo: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, poświęciłem cię, nim przyszedłeś na świat, ustanowiłem cię prorokiem dla narodów.
Ty zaś przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi.
A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną ze stali i murem spiżowym przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi.
Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą, mówi Pan, by cię ochraniać”.
Jr 1,4-5.17-19

5. ”ukształtowałem cię”: Czasownik kasar odnosi się głównie do nadawania kształtu naczyniom. Zważywszy, że jahwistyczny opis stworzenia wyobrażał Boga jako garncarza (Rdz 2,7-8), czasownik nabrał technicznego znaczenia - „stworzyć" (Am 4,13; Jr 51,19; Iz 45,18; 49,5; Ps 95,5).

”w łonie”: Od Jeremiasza przyjęto ideę, że sam Bóg formuje małe dziecko w łonie matki; oznacza to, że Bóg zna człowieka i jest przy nim jako jego twórca od momentu jego zaistnienia (Hi 10,8-12; Ps 22,10-11; 71,6; 139,13nn).

znałem cię”: Czasownik yāda nie odnosi się wyłącznie do poznania intelektualnego; oznacza również wolę oraz wrażliwość,

”poświęciłem cię”: Czasownik qādaš może być również tłumaczony jako „uświęcić" lub „konsekrować". Jego podstawowe znaczenie odnosi się do odłączenia czegoś lub kogoś do służby Bożej. Jeremiasz zostaje oddzielony przez Boga ze względu na misję prorocką; tekst nie nawiązuje do oczyszczenia z grzechu pierworodnego,

”dla narodów”: To rozwinięcie jego misji, powtórzone w w. 10, jest zgodne z panującą sytuacją. Poprzedni prorocy także zajmowali się sąsiadującymi krajami z dwóch podstawowych powodów: historia ludu wybranego była zawsze ściśle spleciona z historią całego Bliskiego Wschodu; prorocy posiadali głęboką świadomość panowania Jahwe nad wszechświatem - on był Bogiem całej historii. Reprezentuje to jednakże późniejszą refleksję nad misją Jeremiasza.


6-9. Niewątpliwie słowo (dābār) jest charakterystyczne dla proroka, świadka Bożej woli wobec swojego ludu. Jeremiasz jest jednak młodym człowiekiem (na'ar) - tzn. ma nieco ponad dwadzieścia lat, dlatego nie cieszy się autorytetem (Iz 3,4; l Krl 3,7). Mojżesz spotkał się z podobną reakcją, kiedy Jahwe posłał go jako swojego wysłannika (Wj 4,10-15), lecz przyczyną takiego przyjęcia była wada wymowy, która tutaj nie występuje. Odpowiedź Jahwe (ww. 7-8) wykazuje całkiem jasno zarówno na naturę obaw Jeremiasza, jak i charakter prorocką misji: Jahwe jest odpowiedzialny za to, co ma być powiedziane; to on przekazuje przesłanie i wspiera swojego posłańca (zob. Ez 2,6-7; Pwt 18,18).

9. ”dotknął Pan moich ust”: Ta symboliczna czynność urzeczywistnia dopiero co uczynioną obietnicę, która zostaje natychmiast wyjaśniona: „Oto kładę moje słowa w twoje usta". Prorockim powołaniom Izajasza (6,7), Ezechiela (2,8-3,3) i Daniela (10,16) towarzyszy podobny rytuał. W każdym z tych przypadków jest doświadczane potwierdzenie przez Jahwe, który przekazuje prorokowi swoje przesłanie.

10. ”wyrywał”: Niektórzy egzegeci usuwają środkowe stychy („byś niszczył i burzył"), co daje werset chiastyczny o przeciwstawnych czasownikach; ważkie argumenty za taką zmianą podawał W.L Holladay. Obecny układ czasowników jest charakterystyczny dla Jr (18,7-10; 24,6; 31,27-28; 42,9-10; 45,4-5). Antyteza definiuje podwójny aspekt prorockiej misji: wyprostować co jest skrzywione oraz pogłębić całe dziedzictwo religijne, w tym nowe objawienia.

17. ”przepasz swoje biodra”: Werset ten i następne są logiczną konsekwencją w. 10. Akcentują one postawę proroka w czasie jego posługi. Przepasanie bioder wskazuje na gotowość do wypełniania rozkazów (1 Krl 18,46), jak i na bezpośrednie przygotowanie do bitwy (Hi 38,3; 40,7).

18. ”twierdzą warowną”: W powołaniu Ezechiela (3,8-9) znajdujemy tę samą nieugiętą moc wyrażoną podobną symboliką. Tymi, którzy będą musieli spotkać się z silnym człowiekiem Boga, są zarówno polityczni jak i religijni przywódcy Judy oraz ich poddani, nawet ci z samych nizin społecznych (por. 4,9; 32,32).

Nie ma wątpliwości, że Jeremiasz jest w narracji o powołaniu porównany do Mojżesza, jako prawdziwy spadkobierca pod względem przekazywania słowa Bożego. Ponadto jeśli porówna się powołanie Jeremiasza z powołaniami Izajasza (6,1-13) i Ezechiela (2,1-3,15), będzie można dostrzec trzy charakterystyczne cechy. Przeznaczenie proroka do jego posługi jest jasno podkreślone: plan Jahwe wobec takiego człowieka istnieje od momentu jego zaistnienia (por. Sdz 13,5; Iz 49,1-2; Łk 1,15; Gal 1,15-16). Po drugie, dialog ten ukazuje intymności relacji istniejącej pomiędzy Jahwe i jego prorokiem; kilka innych fragmentów wykaże, że ta intymność nieustannie przybiera na sile. Jeremiasz jest jedynym prorokiem, który odkrył wewnętrzne zmaganie, wywołane przez powierzoną misje. Ostatecznie, prześladowanie, które nieodłącznie idzie w ślad za misją, jest silnie podkreślone: cała księga jest przepleciona tragicznymi wydarzeniami.

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.


PSALM RESPONSORYJNY

Refren: Będę wysławiał pomoc Twoją, Panie.

W Tobie, Panie, ucieczka moja,
niech wstydu nie zaznam na wieki.
Wyzwól mnie i ratuj w Twej
sprawiedliwości,
nakłoń ku mnie ucho i ześlij ocalenie.
Refren.
Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą.
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.
Refren.
Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, Tobie ufam od młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin,
od łona matki moim opiekunem.
Refren.
Moje usta będą głosiły Twoją
sprawiedliwość
i przez cały dzień Twoją pomoc.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.
Refren.
Ps 71,1-2.3-4a.5-6ab.15ab i 17

Ps 71. Lamentacja jednostki.

Struktura:

Część I (ww. 1-15):
ww. 1-6 (prośba do Boga o wybawienie)
ww. 7-11 (skarga)
ww. 12-15 (złorzeczenie wrogom; wielbienie Boga)

Część II (ww. 16-24):
ww. 16-19a (pochwała sprawiedliwości Bożej);
ww. 19b-21 (ufność w przyszłe, zbawcze dzieła Boże)
ww. 22-24 (końcowe wielbienie; klęska wrogów).

Dominujące motywy to:
(a) determinacja psalmisty, by kontynuować wielbienie Boga mimo udręki (ww. 8.15.24);
(b) poleganie na Bogu jako źródle siły (ww. 3.5.18);
(c) ufność psalmisty w zbawcze, sprawiedliwe/prawe dzieła Boże, które tworzą ramy psalmu (ww. 2.24; również ww. 15-16.18).

 

5. Boża ochrona psalmisty przez całe życie zostaje podkreślona przez podwójne odniesienie do jego młodości (ww. 5.17 i starości (ww. 9.18).

7. ”cudem dla wielu”: Inne tłumaczenie: znakiem. Zły znak był groźny i należało go unikać. W tym miejscu wyrażenie oznacza, że psalmista stał się kimś, kogo należy "unikać jak zarazy". Por. Iz 8,18.

12-13. Por. w. 24 i Ps 70,2-3. Podobieństwo do Ps 70 może wyjaśniać umieszczenie Ps 70 i Ps 71 obok siebie.

18b. Tekst trudny; przypuszczalnie: "aż ogłoszę Twoją moc [w świątyni], Twoją sprawiedliwość wszystkim, którzy wejdą do Twego miejsca świętego

24b. Powtórzenie w. 13 w nieznacznie zmienionej formie, którą niektórzy uznają za życzenie ("Oby okryli się hańbą …").

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.


DRUGIE CZYTANIE
Hymn o miłości

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:
Starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą.
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę i wszelką możliwą wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje, nie jest jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce. Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość, te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
1 Kor 12,31-13,13

31. ”większe dary”: Albo pierwsze trzy dary wymienione w w. 28, jeśli czasownik jest w trybie rozkazującym, albo dary błędnie ocenione przez Koryntian, jeśli czasownik w trybie oznajmującym.

Na pierwszy rzut oka rozdz. 13 narusza ciągłość między rozdz. 12 a 14. Z tego powodu niektórzy uważali go za:
(a) nie-Pawłową interpolację
(b) część listu mylnie włączoną do 1 Kor
(c) tekst napisany przy innej okazji i wstawiony tutaj przez Pawła
Pierwsze dwie hipotezy są pozbawione podstaw. Trzecią uzasadnia charakter tekstu i wykorzystanie gr. gatunku literackiego „hymnu na cześć najwyższej cnoty", który przeniknął do żydowskiej tradycji mądrościowej (np. Mdr 7,22-8,1; 3 Ezd 4,34-40). Jednak związki pomiędzy tym tekstem z jego bezpośrednim kontekstem oraz sytuacją panującą w Koryncie są tak specyficzne, że narzuca się pogląd, iż rozdz. 13 został napisany z myślą o miejscu, które zajmuje w 1 Kor.

Rozdział ten przypomina pochwały różnych cnót, jakie znaleźć można w innych utworach literatury grecko-rzymskiej. To jednak, że Paweł tę a nie inną cnotę wybiera i umieszcza ponad innymi, nie jest zależne od kultury, w której żył. W literaturze wczesnochrześcijańskiej miłość wielokrotnie pojawia się jako cnota najwyższa. Jako krótka dygresja wtrącona pomiędzy 1 Kor 12,31 a 1 Kor 14,1 (dygresja była środkiem powszechnie stosowanym w literaturze starożytnej), rozdział ten wyjaśnia, w jaki sposób oceniać, które dary są „większe”.


1-3. Trzy Pawłowe stwierdzenia zostały zbudowane według tego samego modelu. W każdym przypadku warunkowy poprzednik zawiera aluzję do charyzmatu Ducha Świętego, wymienionego w rozdz. 12, tj. języków(w. l = 12,88), prorokowania (w. 2 = 12,10.28), mądrości (w. 2 = 12,8), wiary (w. 2 = 12,9), pomocy (w. 3 = 12,28). W tekście można dostrzec narastanie - od najniższego daru - mówienia językami (14,6-12), przez dary o charakterze intelektualnym i dar czyniącej cuda •wiary, po najwyższe poświęcenie dla dobra innych.

1. W niektórych tradycjach żydowskich, aniołowie przemawiali w języku hebrajskim, lecz większość Żydów zgodziłaby się, że rozumieli również inne języki, zwłaszcza że opiekowali się poszczególnymi narodami. Paweł przypuszczalnie wierzył, że oprócz języków ludzkich są też języki anielskie. Wówczas jego słowa znaczyłyby: „Nawet gdybym płynnie posługiwał się każdym językiem, jaki można sobie wyobrazić..." (W końcowej części 'Testamentu Hioba jego córki przemawiają w ekstazie językami aniołów, natchnione myślą o rzeczach niebieskich; nie jest jednak jasne czy ten tekst jest przed-Pawłowy, czy też został dodany do księgi przez mówiących językami chrześcijan z II w. po Chr.) Chociaż cymbały były używane w pewnych pogańskich obrzędach (także w kulcie żydowskim), Paweł pragnie wyrazić za pomocą tego porównania, że chociaż głośne, ich dźwięki same w sobie niczego nie komunikują (jak niektórzy retorzy w czasach Pawła). Korynt znany był ze swych wyrobów miedzianych, zaś miedziane wazy („miedź brzęcząca") były często używane w starożytnych amfiteatrach z tego okresu w celu wzmocnienia dźwięku.

2-3. „Przenoszenie gór” wydaje się metaforą oznaczającą wykonywanie rzeczy niemożliwych (por. komentarz do Mk 11,23; por. Za 4,7). Chociaż rzymski czytelnik mógłby przypomnieć sobie opowieść o samobójstwie odrzuconej kochanki Dydony, ze sławnej rzymskiej epiki, lub pomyśleć o samospaleniu dokonywanym przez hinduskich filozofów, słowa „choćbym ciało swoje wydał na spalenie" stanowią zapewne aluzję do żydowskiej tradycji o męczennikach, którzy rzucali się w ogień, by uniknąć wymuszonej na nich siłą nieczystości rytualnej.

2. ”byłbym niczym”: Chrześcijanin naprawdę istnieje jedynie dzięki miłości (1,30).

3. wystawił na spalenie”: Należy raczej odczytywać kauchēsomai niż kauthēsō-mai. Po rozdaniu majętności człowiekowi pozostaje tylko jego ciało. W starożytności spalenie uważano za najokrutniejszy rodzaj śmierci.

4-7. Raczej miłość Boża, którą Paweł tutaj personifikuje. Wszystkie 15 czasowników dotyczy działania wobec innej osoby - zostały tak dobrane, by podkreślić cnoty odrzucane przez Koryntian. „Mocni" nie byli „cierpliwi i łaskawi" (8,1-13). Seksualni asceci mieli skłonność do „szukania swego" (7,1-40). Wspólnota „cieszyła się z niesprawiedliwości" (5,1-8).

8-13. Paweł przeciwstawia teraźniejszość („jest”), w której Koryntianie przesadnie podkreślali wartość duchowych darów, przyszłości („przyjdzie"), w której najwyższą wartość będą miały chrześcijańskie cnoty wiary, nadziei i miłości.

Podobnie jak w wersetach 1-3, Paweł wykazuje tutaj, że miłość jest cnotą przewyższającą dary - w tym przypadku dlatego, że jest wieczna, dary zaś jedynie doczesne. Niektórzy prorocy ze Starego Testamentu przepowiadali wylanie Ducha w czasach ostatecznych, czemu miała towarzyszyć zdolność do przemawiania pod Jego natchnieniem (Jl 2,28). W innych proroctwach zapowiadano jednak, że wszystkie narody świata dojdą do poznania Boga, nie będzie więc potrzeby ich pouczania (Jr 31,33-34). Paweł wierzy, że czasem darów Ducha - obejmujących również zwyczajną ludzką wiedzę - jest okres obecny, między pierwszym a drugim przyjściem Jezusa (por. 1 Kor 13,10.12).
Zwierciadła starożytne (1 Kor 13,12) były zwykle wykonane z miedzi; zważywszy na światową sławę Koryntu jako ośrodka, gdzie wytwarzano wyroby miedziane, słowa te szczególnie mogły przemówić do adresatów (także w 2 Kor 3,18). Jednak nawet najlepsze zwierciadła dawały jedynie niedoskonałe odbicie (niektórzy filozofowie porównywali do zwierciadła poszukiwanie bóstwa przez ludzi śmiertelnych). Przeciwnie, objawienia w Wj 33,11, Lb 12,8 i Pwt 34,10 są bardziej bezpośrednie.


10. ”Gdy przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe”: względnie „dojrzałe" i „niedojrzałe". Takiej interpretacji wyrażenia to teleion - to ekmerous domaga się kontrast, jaki fragment ten tworzy z następnym wersetem. Paweł uważał postawę Koryntian za dziecinną (3,1; 14,20) i pragnął, by byli „dojrzali" (14,20).

12. ”[zobaczymy] twarzą w twarz”: Metafora nie stwierdza jedynie epignōsomai, „poznam naprawdę". W ST była używana do opisu poznania Boga przez Mojżesza (Wj 33,11; Lb 12,8; Pwt 34,10) w doczesnym życiu. W tekście nie ma aluzji do wizji szczęścia,

”jak i zostałem poznany”: Zob. 8,3; Ga 4,9; Rz 8,29.13. Wiara i nadzieja nie pasują do wizji szczęścia, lecz w połączeniu z miłością są niezbędnym elementem chrześcijańskiego życia (1 Tes 1,3; 2 Tes 1,3-4; Kol 1,4-5).

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu,
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę,
więźniom głosił wolność.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Łk 4,18

EWANGELIA
Jezus odrzucony w Nazarecie

W Nazarecie w synagodze, po czytaniu z proroctwa Izajasza, Jezus powiedział: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli”. A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: „Czyż nie jest to syn Józefa?”.
Wtedy rzekł do nich „Z pewnością powiecie mi to przysłowie: „Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu, w swojej ojczyźnie, tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum«”.
I dodał: „Zaprawdę powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman”.
Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali się z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich, oddalił się.
Łk 4,21-30

21-22. Natychmiastowość spełnienia („dziś"; por. Łk 2,11; 19,5.9; 23,43) jest kluczem do zrozumienia późniejszego zgorszenia. Tekst, który czytał Jezus, według Żydów miał się spełnić w erze mesjańskiej, lecz mieszkańcy Nazaretu nie widzieli przed sobą ani Mesjasza, ani Jego czasów. Ponieważ znajdowali się w odległości zaledwie kilkunastu kilometrów od Sefforis, doskonale pamiętali jak Rzymianie zniszczyli tę galilejską stolicę po buncie (podsyconym przez oczekiwania mesjańskie), jaki wybuchł tam w6r. po Chr. Nieufność mieszkańców tego obszaru wobec mesjańskich zapowiedzi, jasno wynika z faktu, że odbudowana Sefforis nie przyłączyła się do późniejszego powstania przeciwko Rzymowi w r. 66 po Chr.
Autorzy Zwojów znad Morza Martwego, którzy wierzyli, że żyją na progu końca czasów, często podkreślali bliskość wypełnienia biblijnych proroctw, odnosząc wypowiedzi proroka Nahuma, Habakuka i innych do swych własnych czasów. Odczytywanie Biblii w taki sposób nie było więc samo w sobie zgorszeniem dla Żydów, którzy mieszkali w Palestynie w I w. po Chr. Zgorszeniem było danie do zrozumienia, że czasy ostateczne rozpoczęły się wraz z rozpoczęciem publicznej posługi Jezusa.


21. ”Dziś spełniły się te słowa Pisma”: Słowo „dziś" wprowadza ważny Łukaszowy temat (zob. też 2,11; 22,61; 23,43) i nie powinno być utożsamiane z konkretnym momentem historycznej działalności Jezusa. Stanowi raczej nawiązanie do aktualnego okresu wypełnienia. Pierwsze słowa dorosłego Jezusa w Łk dotyczą Bożej wierności obietnicy.

22. Ten trudny werset musi być interpretowany czasownik po czasowniku.

”wszyscy przyświadczali Mu”: W Łk ani w innych gr. pismach nie ma dowodów, że czasownik martyrein ma zawsze charakter negatywny, czyli że świadczyli przeciwko Niemu. Starożytne inskrypcje wskazują na sens: „Przychylne świadectwo składane przez ludzi, którzy kontaktowali się z podsądnym". Znaczenie to potwierdzają słowa w. 16, „gdzie się wychował",

”dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego”: Teksty paralelne Dz 14,3; 20,24.32 wskazują, że hoi logoi tēs charitos powinno zostać przetłumaczone nie jako „pełne wdzięku słowa", lecz jako „słowa zbawienia". Tekst Pwt 8,3 pomaga zrozumieć znacznie zwrotu „płynęły z ust Jego". Zwrot ten nawiązuje do słów Boga. Mieszkańcy miasta byli zdumieni, że ten, którego znali od dawna, jest posłańcem przynoszącym takie nowiny.

”Czy nie jest to syn Józefa?”: Słowa te wyjaśniają zdumienie ludu, lecz dla czytelników znających 1,32.35; 3,21-22; 4,1-13 muszą się wydać ironiczne.


23-24. W judaizmie silna była tradycja o Izraelu odrzucającym posłanych do siebie proroków. Na przykład, prorok Jeremiasz był prześladowany w swoim własnym mieście kapłańskim, Anatot (Jr 1,1; 11,18-23). Przysłowie podane w Łk 4,23 jest poświadczone w innych formach w klasycznej literaturze greckiej i w utworach literatury średniowiecznej; niektórzy "rabini cytowali też podobne przysłowie aramejskie.

23. Podobnie jak w 11,37-54, Łukasz opisuje odpowiedź Jezusa na wątpliwości jego słuchaczy. Oskarża ich o brak wiary w to, że jest On wypełnieniem Bożej obietnicy; a też stawia im zarzut chęci wykorzystania jego cudów dla własnej korzyści lub zaspokojenia ciekawości.

24. ”Żaden prorok nie jest mile widziany”: Tutaj i w ww. 25-27 Łukasz nawiązuje do tematu „odrzuconego proroka". Zob. też 6,22-23; 11,49-51; 13,34-35; Dz 7,35.51-52. Temat ten podkreśla nieograniczone Boże współczucie wyrażające się w stałym posyłaniu proroków do zbuntowanego narodu. Schemat „odrzuconego proroka" pojawia się wyraźnie w Ne 9,26-31: (1) bunt i zabicie proroków; (2) kara; (3) okazanie łaski przez posłanie następnych proroków; (4) grzech i odrzucenie nowych proroków. Pierwsza część schematu jest widoczna w Łk 1--23, zaś druga dominuje w Łk 24 i w Dz. Z powodu owego układu tematycznego, odrzucenie, które spotkało Jezusa w 4,16-30, nie powinno być traktowane jako ostateczna odpowiedź, której Bóg udzielił Izraelowi w Jezusie. W ww. 18-19, nawiązując do tematu Bożego miłosierdzia wobec potrzebujących, którzy nie należeli do narodu wybranego, zapowiedzianego przez proroków Eliasza (1 Krl 18,1) i Elizeusza (1 Krl 17,9), Łukasz podaje dodatkowy argument na rzecz uniwersalnego rozumienia Iz 61,1-2. Zwróć uwagę, że Boże miłosierdzie dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

25-27. Jezus wymienia ludzi zajmujących niską pozycję społeczną (wdowy) i żyjących na marginesie (trędowaci), jednak główną myślą Jego przesłania było to, że nie-Żydzi okazali się jedynymi, którzy przyjęli dwa główne znaki proroków Starego Testamentu. Sydon i Syria zaliczały się do krajów najbardziej przez Żydów pogardzanych. Myśl Jezusa była więc następująca: Nazaret Go nie przyjmie, uczynią to jednak nie-Żydzi.

28-29. Tłum nie mógł zgodnie z Prawem wykonać kary śmierci w żydowskiej Palestynie. Ludzie musieli być więc bardzo rozwścieczeni - szczególnie, że chcieli zabić Jezusa w szabat (w. 16). Chociaż nie wydaje się, by Nazaret było zbudowane na wzgórzu, wiele starożytnym miast zakładano w krainie górzystej, gdzie nie brakowało ostrych skał i urwisk. Kamienowanie rozpoczynało się od strącenia przestępcy z urwiska, a następnie ciskania weń skał wielkości jego głowy. Najpierw celowano w pierś ofiary, jednak z takiej odległości celność rzutów nie była zbyt wielka.

28. ”unieśli się gniewem”: Ich reakcja nawiązuje do myśli wyrażonej w ww. 25-27, że zbawienie, które Bóg ofiarowuje za pośrednictwem swojego proroka Jezusa, nie ogranicza się wyłącznie do Żydów. Boża łaska jest bezwarunkowa. Żydzi nie są „biednymi Bożymi", którzy mają prawo domagać się szczególnego traktowania.

29-30. Czy to dlatego, że Pan Go ukrył (por. Jr 36,26), czy też Jego postawa uciszyła tłum, czy Jego rodacy nagle sobie uświadomili, że chcą zabić jednego ze swoich, Jezus bez szwanku przechodzi przez tłum - Jego godzina jeszcze nie nadeszła.

Jezus kontynuuje swoją podróż do Boga zgodnie z jego planem, którego nic nie zdoła zahamować. Ucieczka Jezusa zapowiada jego przyszłe wielkanocne zwycięstwo.

Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001
:.

Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu,
Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
:

 

Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004

II CZYTANIE

Gorliwie zabiegajcie o lepsze dary. Ale ja wam wskażę drogę najlepszą ze wszystkich. 

Mogę mówić językami ludzi, a nawet aniołów, lecz jeśli brak mi miłości, stałem się tylko miedzią brzęczącą lub cymbałem dźwięczącym. Mogę mieć dar proroctwa, mogę przenikać wszelkie tajemnice, wiedzieć wszystko, mieć całą wiarę - tak aby góry przenosić; lecz jeśli brak mi miłości, jestem niczym. Mogę oddać wszystko, co posiadam, mogę nawet swoje ciało wydać na spalenie, lecz jeśli brak mi miłości, nie zyskam nic.

Miłość jest cierpliwa i łaskawa, nie zazdrosna, nie chełpliwa, nie dumna, butna czy samolubna, niełatwo wpada w gniew, a krzywd nie pamięta. Miłość nie napawa się cudzymi grzechami, lecz znajduje rozkosz w prawdzie. Miłość wszystko znosi, zawsze ufa, zawsze ma nadzieję, zawsze wytrwa. Miłość nigdy się nie kończy; lecz proroctwa przeminą, języki ustaną, wiedza przeminie.

Bo cząstkowa jest nasza wiedza i cząstkowe nasze proroctwo; gdy jednak przyjdzie to, co doskonałe, cząstkowe przeminie.
Kiedy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, myślałem jak dziecko, rozumowałem jak dziecko; lecz gdy stałem się mężczyzną, skończyłem z tym, co dziecinne.

Bo teraz widzimy niejasno, w zwierciadle, ale wtedy będzie to twarzą w twarz. Teraz znam częściowo; wtedy poznam w pełni, jak i Bóg w pełni mnie poznał. Teraz jednak trwają trzy rzeczy - ufność, nadzieja, miłość, a największa z nich jest miłość.

(1 Kor 12,31-13,13)

31 Gorliwie zabiegajcie o lepsze dary, zwłaszcza proroctwo (14,1); lecz mimo to drogą najlepszą ze wszystkich, dosłownie "drogą według doskonałości", jest miłość.

13,1-14,1a Ten hymn, będący niezależnym utworem, a jednak idealnie pasujący do kontekstu, to słynny hymn o miłości, swą doskonałością dorównujący słynnemu rozdziałowi o wierze (Żydów mesjanicznych 11) oraz rozdziałowi o zmartwychwstaniu (1 Koryntian 15). Miłość jest "drogą najlepszą ze wszystkich" (12,31), bo "jest pełnią Tory" (Rz 13,8-10; Ga 5,14; zob. też Mt 22,34-40; Jk 2,8). Greckim słowem oznaczającym miłość jest agapē, zdefiniowana w Nowym Testamencie (we fragmentach takich jak ten rozdział czy J 3,16; 17, 23-26 i 1J 2,5-4,2) jako dawanie siebie i z siebie. Miłość wyraża siebie w czynach dobrej woli, dobroci i miłosierdzia, w których serce, umysł i wola jednoczą się, pobudzone i umocnione przez Boga. Taka miłość wykracza poza to, do czego człowiek jest zdolny sam z siebie, bo ma swoje źródło w Bogu. Kiedy takiej miłości jeden człowiek doświadcza od drugiego, to doświadcza miłości Boga, przekazanej za pośrednictwem drugiej osoby.
Niektórzy chrześcijańscy komentatorzy podkreślają wyjątkowość i wyższość agapē w porównaniu z ahawą ("miłość") i chesed ("łaskawość") w Tanach. Jest to z pewnością fałszywe rozróżnienie, bo miłość Boża nie jest dziś inna niż była niegdyś, nie jest też bardziej niż niegdyś dostępna. To fałszywe rozróżnienie dało sygnał krytykom żydowskim, jak Leo Baeck (w książce Essence of Judaism), aby religię Nowego Testamentu przedstawić jako ckliwą, opartą głównie na uczuciach. Tymczasem nowotestamentowy wizerunek agapē ukazuje naturę właśnie ahawy i chesed, o których mówi Tanach.

1-3 Przejawianie się darów Ducha może mieć wartość dla innych, ale będzie bezwartościowe dla człowieka, który je posiada, jeśli nie towarzyszy temu miłość. W posiadaniu daru od Ducha nie ma miejsca na pychę. Mogę oddać wszystko, co posiadam i inni mogą wiele na tym zyskać, lecz jeśli brak mi miłości, nie zyskam nic. Ponieważ miłość taka, jak opisaliśmy wyżej, odrzuca wszelkie zainteresowanie zyskiem, stajemy wobec paradoksu miłości - aby odnieść z niej korzyści, trzeba porzucić wszelkie pragnienie ich odniesienia. Por. Łk 9,24; J 12,24-26.
Swoje ciało wydać na spalenie (hina kauthēsomai), jak to jest w większości dzisiejszych przekładów, albo też: "swoje ciało, abym mógł się chlubić" (hina kauchēsoō), jak w UBS Greek New Testament. Oba brzmienia mają mocne poparcie we wczesnych manuskryptach.

4-7 Ten opis miłości nie dotyczy jej zewnętrznych przejawów, ale cech wewnętrznych. Sza'ul jednakże nie definiuje miłości jako subiektywnych uczuć - bo miłość musi działać (1J 2,5-4-21), wiara wyraża się poprzez miłość (Ga 5,6). Miłość wypełnia Torę ("jest pełnią Tory", Rz 13,8-10zK) właśnie dlatego, ze rodzi czyny.

13,8-14,1a Proroctwa, języki, wiedza i inne dary przeminą, gdy przyjdzie, co doskonałe (czyli kiedy powróci Jeszua; ale zob. ostatnią część 12,8-10K). Wtedy nie będą potrzebne takie dary; są one przydatne jedynie na tym świecie, natomiast tym, co trwa nawet w świecie przyszłym - mówi Sza'ul, stosując typowo rabiniczną metodę porównywania tych dwóch światów - jest ufność (wiara), nadzieja i miłość. Każda z nich jest wewnętrzną cechą duchową, lecz ponieważ to miłość jest stanem wewnętrznym wyrażającym się w zewnętrznym działaniu, to największą z nich jest miłość. Dlatego ostateczna rada Sza'ula brzmi: Zabiegajcie o miłość.

12 Teraz widzimy niejasno, w zwierciadle. Por. alegorię o jaskini w Państwie Platona. W Talmudzie znajdujemy następującą aggadę:

Abaje rzekł, że na świecie jest 36 mężów sprawiedliwych, Raba atoli rzekł - 18 tysięcy. Nie ma tu sprzeczności: tych 36 ogląda Świętego - niech będzie błogosławiony - w jasnym zwierciadle, 18 zaś tysięcy przypatruje Mu się w zamglonym (Sanhedrin 97b, skrócone).

13 Trwają trzy rzeczy - ufność, nadzieja, miłość. Formuła tych trzech wielkich rzeczy pojawia się często w literaturze żydowskiej. Te same trzy rzeczy znajdziemy w Kol 1,4-5. Por. Micheasz 6,8 oraz taki przykład z Miszny:

Rzekł Rabban Szim'on ben-Gamli'el: "Trzy rzeczy podtrzymują świat: sąd, prawda i pokój, jak powiedziano: »Dokonujcie w swoich bramach sądu prawdy i pokoju« (Zachariasz 8,16)" (Awot 1,18).

Zob. też Pirkei-Awot 1,2, cyt. w Rz 12,8-21K.
 



EWANGELIA

Zaczął do nich mówić: "Dziś, tak jak słyszeliście w czytaniu, wypełnił się ten fragment Tanach!" Wszyscy mówili o Nim dobrze i zdumiewali się, że tak zaskakujące słowa wychodzą z Jego ust. Pytali nawet: "Czyż to może być syn Josefa?"

Wtedy Jeszua powiedział im: "Na pewno zacytujecie mi to przysłowie: »'Lekarzu,ulecz się sam!' Słyszeliśmy o tym wszystkim, co się działo w K'far-Nachum, więc teraz zrób to tu, w swoim rodzinnym mieście!« Otóż to - powiedział - Mówię wam, że żaden prorok nie jest uznawany w swym rodzinnym mieście. Mówię wam, że tak jest - kiedy Elijahu był w Isra'elu i niebo zostało zamknięte na trzy i pół roku, tak że cala Ziemia cierpiała dotkliwy głód, było wiele wdów, ale Elijahu nie został posłany do żadnej z nich, tylko do wdowy z Carfat w krainie cidońskiej. Wielu też było ludzi cierpiących na cara'at w Isra'elu za czasów proroka Eliszy, lecz żaden z nich nie został uzdrowiony, a tylko Na'aman Syryjczyk".

Po tych słowach wszystkich w synagodze ogarnęła wściekłość. Wstali, wyprowadzili Go z miasta i zawlekli na skraj skały, na której wznosiło się ich miasto, chcąc Go zrzucić. Lecz On przeszedł przez sam środek tłumu i oddalił się.

(Łk 4,21-30)

24 Otóż to Hebr. amen, transliterowane na grekę. Zob. Mt 5,18K

25-26 Incydent ten opisano w 1 Królewskiej 17,1.7.9-24; 18,1

27 Cara'at. Zob. Mt 8,2K. Elisza i Na'aman Syryjczyk. Tę historię znajdujemy w 2 Królewskiej 5,1-14.


------------------------------------

cara'at - poważna choroba skóry
Carfat - Sarepta
Cidon - Sydon
Elijahu - Eliasz
Elisza - Elizeusz
K'far-Nachum - Kafarnaum
Na'aman - Naaman