publikacja 15.07.2009 11:08
Jest to fragment książki Ewangelia według św. Mateusza. Wstęp. Przekład. Komentarz :. Wydawnictwa Pallottinum
Jedno z najstarszych sformułowań katechetycznych wiary mówi między innymi, ...że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, że został pogrzebany i że zmartwychwstał trzeciego dnia - zgodnie z Pismem... (1 Kor 15,3-4). Zwrot zgodnie z Pismem występujący w tym wyznaniu utwierdza teologów, a zwłaszcza egzegetów w przekonaniu, że objawione słowo Boże ST wywarło znaczny wpływ na treść orędzia ewangelicznego, a w tym również na ewangeliczne opisy męki i śmierci Jezusa. Usiłując uzasadnić to twierdzenie wielu z nich wychodzi z założenia, iż Ewangelia męki i śmierci Jezusa formułowała się w oparciu o starotestamentalną ideę cierpienia[1]. Chodzi tu o cierpienie człowieka niewinnego, o którym mówią w pierwszym rzędzie takie teksty, jak pieśni o Cierpiącym Słudze Pańskim z księgi Izajasza i Zachariasza, niektóre Psalmy itd. Ten sposób rozpracowania wyżej wzmiankowanego zagadnienia jest niewątpliwie bardzo sugestywny i pouczający, a nawet w pewnym stopniu się narzuca. Tym niemniej jednak zdaje się zawierać pewne niebezpieczeństwo nieprawidłowego ustawienia faktu łączności obu Testamentów i dużą dozę aprioryzmu w jego naświetleniu. Niebezpieczeństwo to pochodzi stąd, że słowa: ...zgodnie z Pismem... są - zdaje się - rozumiane i brane zbyt szeroko. Tak jakby egzegeta nie musiał już badać i dochodzić, co rzeczywiście i w jakim celu Ewangeliści wzięli z tekstów starotestamentalnych o cierpieniu człowieka niewinnego na potwierdzenie zapowiedzi męki i śmierci Jezusowej.
Toteż wydaje się, że wskazany raczej jest inny sposób podejścia do tego problemu. Wniosków metodycznie bardziej poprawnych i bliższych obiektywnej rzeczywistości można się spodziewać przeprowadzając dokładną analizę egzegetyczną tych fragmentów opisów męki Pańskiej, w których Ewangeliści posłużyli się cytatami lub aluzjami zaczerpniętymi z ST. W oparciu o tę analizę należy z kolei próbować ustalić znaczenie i rolę jaką w przekazach męki i śmierci Jezusowej odegrał ten lub ów tekst starotestamentalny. Tylko w ten sposób - w naszym przekonaniu - można poprawnie i dobrze rozumieć sens owej starożytnej formuły katechetycznej: ...zgodnie z Pismem... Nie będzie ona wtedy sugerować tych treści, których Ewangeliści nie zamierzali przekazać. Rozważania zatem nasze pójdą w kierunku stwierdzenia stopnia, w jakim Ewangeliści wykorzystali teksty ST w swych opisach męki i śmierci Jezusa (I), krótkiej analizy egzegetyczno-teologicznej tych wierszy, w których są cytowane teksty starotestamentalne (II) i próby wyciągnięcia wniosków stanowiących równocześnie odpowiedź na postawiony problem (III).
I
Czytając uważnie ewangeliczne opisy męki i śmierci Jezusa można z łatwością skonstatować dwa fakty, a mianowicie, że u wszystkich czterech Ewangelistów pojawiają się wyraźne wzmianki o korzystaniu z tekstów ST z podaniem niejednokrotnie dosłownego ich brzmienia i o wiele częściej mniej lub więcej czytelne aluzje do nich. Od strony statystycznej rzecz ta przedstawia się następująco: w Ewangelii męki i śmierci Jezusa w ujęciu Mateuszowym (rozdz. 26-27) jest 13 cytatów oraz 46 aluzji. Tak cytaty, jak i aluzje występują w 37 wierszach na 141 wierszy całego opisu; w Ewangelii Marka (rozdz. 14-15) w 20 wierszach na 119 wszystkich pojawia się 8 cytatów i 19 aluzji; w Ewangelii Łukasza (rozdz. 22-23) w 19 wierszach na 127 wszystkich jest 6 cytatów i 23 aluzje; wreszcie w Ewangelii Janowej (rozdz. 18-19) w 8 wierszach na 82 wiersze całego opisu znajduje się 5 cytatów i 3 aluzje[2]. Powyższe dane pozwalają stwierdzić, że owe starotestamentalne cytaty i aluzje Ewangelistów są stosunkowo nieliczne i gdy chodzi o cytaty - te bowiem są najbardziej wymowne - w zasadzie pochodzą z następujących pism natchnionych ST:
Z Księgi proroka Zachariasza trzy cytaty: tekst 11,12-13 wykorzystał Mateusz (27,9-10); 13,7 cytują Mateusz (26,31) i Marek (14,27) oraz 12, 10 - wiersz bardzo trudny - przytacza Jan ewangelista (19,37).
Na drugim miejscu należy postawić Ps 22:
w. 2 cytują Mateusz (27,46) i Marek (15,34);
w. 9 przytacza tylko Mateusz (27,43);
w. 19 wykorzystuje Jan ewangelista (19,24), ale aluzję do niego można zauważyć u wszystkich Synoptyków (Mt 27,35; Mk 15,24; Łk 23,34);
Cytat kombinowany składający się z tekstu: Ps 110,1 i Dn 7,13 pojawia się u Mateusza (26,64) i Marka (14,62). Ewangelista Łukasz (22,69) korzysta tylko z Ps 110,1.
Z czwartej pieśni o Cierpiącym Słudze Pańskim z Księgi Izajasza jest cytowany tylko i wyłącznie fragment wiersza 53,12. Korzystają zeń Marek (15,28) i Łukasz (22,37). U Mateusza (27,38) można się dopatrzyć tylko aluzji do niego.
Poza wyżej wymienionymi tekstami są cytowane jeszcze: Oz 10,8cd i Ps 31,6 przez Łukasza (23,30 i 46) oraz Wj 12,46 przez Jana (19,36). Ponadto dwa razy u Mateusza (27,34 i 48) i raz u Jana (19,30) pojawia się bardzo wyraźna aluzja do Ps 69,22. Dalsze aluzje do tekstów z innych Ksiąg św. ST w naszych rozważaniach nie mają większego znaczenia. Są bowiem zbyt ogólne.
Wszystkie te stwierdzenia nasuwają problemy, które dają się sprowadzić do dwóch pytań. Pierwsze jest to: dlaczego Ewangeliści nie wykorzystali w opisie męki i śmierci Jezusa tak wspaniałych i wymownych tekstów, jak trzecia a zwłaszcza czwarta pieśń o Cierpiącym Słudze Pańskim u Deutero-Izajasza, lub wypowiedzi Ps 22,17c o przebiciu rąk i nóg cierpiącego psalmisty, który jest typem ukrzyżowanego Zbawiciela?
Drugie pytanie: czy i w jakim stopniu pokrywają się myśli główne cytowa-wanych tekstów z ideą przewodnią, jaką miał Ewangelista, przekazujący opis męki i śmierci Jezusa?
Względy metodyczne każą się zająć najpierw .drugim zagadnieniem, gdyż poprawne jego rozwiązanie powinno ułatwić znalezienie przekonywającej odpowiedzi na pytanie pierwsze.
II
U Deutero-Zachariasza Ewangeliści znaleźli trzy takie wypowiedzi prorocze, które w ich przekonaniu stanowiły zapowiedź pewnych wydarzeń związanych bezpośrednio z męką Chrystusową. Wskazują na to formuły wprowadzające: ...wtedy spelniła się wypowiedź proroka..., lub ...żeby się spełniło..., czy ...jest bowiem napisane...
Mt 27, 9-10
Wtedy spełniła się wypowiedź Jeremiasza proroka, który powiedział: Wzięli trzydzieści srebrników, zapłatę, oszacowanego, jaką wyznaczyli synowie Izraela i przeznaczyli ją na Pole Garncarza, jak mi polecił Pan.
Judasz podjął się zdrady Jezusa i jako wynagrodzenie otrzymał 30 srebrników (syklów srebra). Gdy Jezus został aresztowany i skazany na śmierć, wtedy dopiero zdrajca w pełni sobie uświadomił, jak podła była jego rola w tym haniebnym wydarzeniu. Usiłował zwrócić pieniądze i cofnąć niejako bieg wydarzeń, ale było to już niemożliwe. Wtedy porzucił srebrniki w świątyni, poszedł i powiesił się. Kapłani za porzucone przez Judasza pieniądze kupili Pole Garncarza na cmentarz dla cudzoziemców. Ten smutny epizod stojący w ścisłym związku z męką Jezusa pozwolił Ewangeliście skojarzyć fragment z alegorii o pasterzach z Księgi Zachariasza (11,4-17). W alegorii tej Jahwe każe prorokowi pełnić rolę dobrego pasterza względem swoich owiec - narodu wybranego. Owce jednak wnet zniechęciły się do dobrego pasterza. Przywódcy narodu ocenili pracę dobrego pasterza na 30 srebrników, tj. cenę niewolnika, i wypłacili mu całą tę sumę, żeby się go pozbyć. Wtedy Jahwe polecił prorokowi rzucić owe srebrniki odlewcy w świątyni, a wynagrodzenie nazwał ironicznie wspaniałą ceną, na którą Go oszacowali[3].
Mogłoby się wydawać, że myśl wykorzystania tego tekstu nasunęły Ewangeliście bardzo bliskie sobie idee przewodnie alegorii z jednej i szczegółu męki Jezusowej z drugiej strony. Zdrada Judasza i odrzucenie dobrego pasterza przez naród to wydarzenia, które u swej podstawy mają to samo podłoże niewdzięczności, niedoceniania dobra, jakim jest Bóg, i wzgardy miłości, którą On darzy ludzi. Niestety Mateusz tej myśli nie podjął i do niej nie nawiązał. Tak przynajmniej wynika z dalszych słów cytatu. Cytowany bowiem tekst w swojej drugiej części ma słowa: ...i przeznaczyli ją na Pole Garncarza, jak mi polecił Pan. Do wiernie co do sensu streszczonych wierszy alegorii Za 11,12-13 dodał streszczenie innego tekstu, a mianowicie Jr 32,6-15 o kupnie pola w Anatot przez proroka Jeremiasza. To, że powyższe dwa różne cytaty zespolone w jeden, Ewangelista przypisuje Jeremiaszowi, nie przedstawia większej trudności. W czasach Mateusza istniał zbiór Pism Proroków na czele, którego stała Księga proroka Jeremiasza. Stąd każdy tekst tego zbioru pochodzący od któregokolwiek z proroków był zawsze poprzedzany formułą: „to co powiedział prorok Jeremiasz"[4]. Ale przez złączenie tekstu alegorii Deutero-Zachariasza z wydarzeniem z życia Jeremiasza Ewangelista Mateusz spowodował przesunięcie uwagi z osoby Jezusa i stosunku ludzi do Jego misji na myśl drugoplanową, iż nawet taki szczegół jak sposób spożytkowania pieniędzy, za które Judasz zdradził Jezusa był przez Boga przewidziany i przepowiedziany. W koncepcji całej Ewangelii Mateuszowej jest to myśl ważna, ale w przekazie męki Jezusowej na pewno nie najważniejsza i nie pierwszoplanowa. Tak skonstruowany cytat umieszczony w tym właśnie kontekście zdaje się wskazywać, że ewangelista Mateusz jakby celowo nie chciał cierpień Jezusowych i zniewag Mu zadawanych komentować i weryfikować przepowiedniami prorockimi. Na-tomiast nie omieszkał zwrócić uwagi na zbieżność zapowiedzi prorockich z drugoplanowymi wydarzeniami towarzyszącymi męce Pana.
Mt 26,31 (Mk 14,27)
Wtedy powiedział im Jezus: Wszyscy wy zgorszycie się ze mnie tej nocy. Jest bowiem napisane: „Uderzą pasterza i rozproszą się owce trzody".
Cytowany przez Mateusza (i Marka) wiersz należy do pierwszej strofy (w. 7-8) wyroczni Za 13, 7-9 i mówi o pasterzu śmiertelnie ugodzonym przez miecz. Nie ulega wątpliwości, że tym, który każe mieczowi uderzyć, jest sam Jahwe, uderzony zaś jest osobą stojącą w bardzo bliskim stosunku do Jahwe. Cytat Mateusza jest wyraźniej teooentryczny niż tekst oryginalny, ale co do sensu identyczny z oryginałem[5]. W ustach Jezusa słowa wyroczni prorockiej nabrały wyraźnie mesjańskiego charakteru. Działa Jahwe, ale owym uderzonym pasterzem w rozumieniu Jezusa jest On sam - Pasterz, trzodą zaś - grono najbliższych uczniów, zalążek przyszłego, nowego ludu Bożego - owczarni Jezusowej[6]. Znów podobnie jak w poprzednim cytacie Ewangelista umieszcza słowa wyroczni prorockiej w takim kontekście, że na pierwszy plan wysuwają się Apostołowie, a nie Jezus i Jego cierpienie, mimo iż cytowany tekst ST ma na uwadze w pierwszym rzędzie cierpienie (uderzenie) Mesjasza, a później dopiero jego skutki. Jezus zna słabość Apostołów i dlatego przepowiada im, do czego ona doprowadzi, po to, żeby sobie to przypomnieli, gdy upadną i przypomniawszy sobie Jego zapowiedź nie zwątpili w miłość Jezusa do nich. A zatem i tym razem element drugorzędny wysunął się na czoło. Nie sama męka Jezusowa jest pierwszoplanowa, lecz ci, za których On podjął się złożyć w ofierze swoje życie.
J 19, 37
Na innym zaś miejscu mówi Pismo: Będą patrzeć na Tego, którego przebodli.
Tekst Za 12,10 przytacza tylko Jan ewangelista. Ten trudny i bardzo dyskutowany przez egzegetów wiersz mówi o śmiertelnie zranionym, bliżej przez Proroka nie określonym reprezentancie Jahwe[7]. Zranił Go Dom Dawida i mieszkańcy Jerozolimy. Przez ten haniebny czyn oficjalnych przedstawicieli narodu wybranego, dokonany na Bożym reprezentancie, Jahwe czuje się Tym, którego przebodli, tj. w sposób moralny śmiertelnie przebili. Wskazują na to słowa tekstu hebrajskiego: ...będą spoglądać na mnie, którego przebodli. Dzięki darom Ducha łaski i błagania, jakich udzielił Bóg ludowi Bożemu, dokonana zbrodnia wzbudzi zbawienną refleksję i spowoduje, że mordercy żałując dokonanego czynu będą z nadzieją spoglądać na Przebitego. Zdaje się nie ulegać wątpliwości, że u podstawy idei zawartej w Za 12,10 tkwi treść czwartej pieśni o Cierpiącym Słudze Pańskim u Deutero-Izajasza, tj. o cierpiącym Mesjaszu. Jan ewangelista, mówiąc o śmierci Jezusa na krzyżu i przebiciu Jego boku, skojarzył wyrocznię Deutero-Zachariasza z tym faktem, widząc w nim urzeczywistnienie się wyroczni. Zmieniając jednak brzmienie tekstu oryginalnego z 1 os. l.poj. na 3 os. l.poj., będą patrzeć na tego, którego przebodli, zidentyfikował cierpiącego Mesjasza z Jezusem, nadając równocześnie temu mesjańskiemu proroctwu wyraźnie sens chrystologiczny, a przebitemu na krzyżu Chrystusowi godność Boga Jahwe[8]. Warto jednak zauważyć, że gdy chodzi o opis męki Jezusowej ten właśnie tekst mesjański ST jest tak cytowany, że uwaga jest skierowana bardziej na owoce, jakie niesie patrzenie z wiarą na Ukrzyżowanego, niż na fakt Jego cierpienia. Przyznać natomiast trzeba, że myśl Ewangelisty w zasadzie pokrywa się z sensem, jaki ten wiersz Księgi Zachariasza ma w swoim kontekście.
Mt 26, 64 (Mk 14, 62)
Jezus mu odpowiedział: Tyś powiedział. Ale mówię wam, odtąd zabyczycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Mocy i przychodzącego w obłokach niebieskich.
Jezus w odpowiedzi danej arcykapłanowi Kajfaszowi przyznał, że jest Mesjaszem-Królem. Wszyscy Synoptycy świadczą jednomyślnie, że Jezus mówiąc o tym posłużył się słowami Ps 110,1, psalmu, którym w czasie swej publicznej działalności podczas dyskusji nad Dawidowym pochodzeniem Mesjasza zamknął usta faryzeuszom (por. Mt 22, 41-46). Cytowany wiersz w sensie wyrazowym mówi o królewskiej godności, jaką Bóg obdarowuje swego Pomazańca-Mesjasza[9]. Ewangeliści wkładając pierwsze słowa tego psalmu w usta Jezusa, który je odniósł do siebie, nadali im tym samym sens wyraźnie chrystologiczny. To samo należy powiedzieć o fragmencie zaczerpniętym z Księgi Daniela o Synu Człowieczym przychodzącym z obłokami przed tron Starowiecznego. W relacji Mateusza i Marka Jezus łączy ów werset z cytowanym psalmem (110,1) i odnosząc do siebie, interpretuje go chrystologicznie. Ale właśnie, gdy weźmie się pod uwagę kontekst ewangeliczny, w jakim słowa te Jezus wypowiedział, wówczas widać, że mają one trochę inny sens, niż w kontekście Księgi Daniela. U Daniela Syn Człowieczy jest wprowadzony przed tron Starowiecznego. Starowieczny dokonał sądu nad królestwami świata i teraz pełnię władzy nad nimi przekazuje Synowi Człowieczemu[10]. W cytacie Mateusza i Marka zachodzi zmiana o tyle, że Jezus jakby chciał powiedzieć, iż piastuje również godność sędziego eschatologicznego. Jest to przestroga skierowana pod adresem arcykapłana i jego rady, że sądzony przez ludzi Jezus jest rzeczywistym ich sędzią, ale dowiedzą się o tym dopiero w dniu ostatecznym, w dniu Jego powtórnego przyjścia z mocą i majestatem[11]. Złączenie zatem tekstu Ps 110,1 z fragmentem wiersza Dn 7,13 precyzuje godność królewską Chrystusa, ale równocześnie przesuwa koncentrację myśli z osoby Jezusa chwili obecnej, kim On w tej chwili jest i co przeżywa, na osobę chwili odległej, na moment Jego przyszłej paruzji. Jest to więc znów jakby świadome odwracanie uwagi od Jezusa przeżywającego opuszczenie, upokorzenie i cierpienie, słowem od Jezusa-Zbawiciela dokonującego aktu odkupienia, a skierowywanie jej na rzeczywistość eschatologiczną, w której triumf Chrystusa-Sędziego i władza nad ludźmi, to owoc Jego męki i śmierci.
Mt 27, 43
Zaufał Bogu niechże Go uwolni, jeśli ma w Nim upodobanie - mówił bowiem - jestem Synem Bożym,.
Ps 22 należy do psalmów typicznie mesjańskich. Jego pierwsza część (w. 2-22) opisuje wewnętrzne (duszy) i zewnętrzne (ciała) cierpienia psalmisty. Teologiczna wartość tego psalmu pochodzi stąd właśnie, że aż trzy jego wiersze przytaczają Ewangeliści w związku z męką Jezusową[12]. Ze zniewag doznanych od ludzi w czasie męki chyba najboleśniej dotknęły Jezusa te, które urągały Jego godności Syna Bożego, wyśmiewały Jego absolutne poddanie się woli Ojca Niebieskiego i nieograniczoną ufność do Niego wbrew tej rzeczywistości, jaka miała miejsce. Toteż nic dziwnego, że ewangelista Mateusz wykorzystał Ps 22,9 mówiąc o zniewagach zadanych ukrzyżowanemu Zbawicielowi przez arcykapłanów i tłum ludzi patrzących na mękę Jezusa, bo opisywane w nim cierpienie psalmisty oddawało dosłownie to, co w tej chwili przeżywał Jezus. Wiersz ten jednak więcej mówi o tłumie bluźnierców, niż rzuca światła na ogrom cierpień Zbawiciela.
Mt 27,46 (Mk 15,34)
Około godziny dziewiątej zawołał Jezus donośnym głosem, mówiąc: Eli, Eli lema sabachtani? To jest: Boże mój, Boże mój, czemuś mię. opuścił.
Najwięcej blasku i znaczenia przysparza Psalmowi 22 fakt, że pierwsze jego słowa pojawiły się jako modlitwa na ustach konającego Jezusa. Wyrażają one boleść opuszczenia przez Boga, jakie odczuwał psalmista w czasie swego cierpienia. Ewangelista chcąc zwrócić uwagę, że Ojciec Niebieski żądając całopalnej ofiary od swojego Syna za grzechy ludzi nie oszczędził Mu również cierpienia wewnętrznego, jakim było uczucie zupełnego osamotnienia i opuszczenia przez Boga i ludzi, skrzętnie zanotował, iż cierpiący Zbawiciel wyszeptał na krzyżu pierwsze słowa tego właśnie psalmu[13].
J 19, 24
Powiedzieli wiać jeden do drugiego: Nie rozdzierajmy jej, lecz rzucajmy losy o nią, czyja ma być. W ten sposób miały się wypełnić słowa Pisma: Rozdzielili między siebie moje szaty, a o moją suknią los rzucili. Żołnierze właśnie to uczynili.
Znaczący jest też fakt, że wszyscy Ewangeliści nawiązują w swych opisach męki Jezusowej do słów Ps 22,19. Żołnierze według zwyczaju losem podzielili między siebie szaty ukrzyżowanego Jezusa. Jan ewangelista w tym właśnie wydarzeniu związanym z osobą cierpiącego Zbawiciela zobaczył dosłowne urzeczywistnienie się tej skargi, jaką psalmista zanosił do Boga w sprawie krzywdy, którą mu wyrządzili prześladowcy.
Reasumując można powiedzieć, że Ps 22, jako modlitwa konającego Jezusa, posłużył Ewangelistom do wyrażenia wielkości upokorzenia cierpiącego Jezusa-Zbawiciela. Wspomniane wyżej wiersze przytoczyli w ramach opisu cierpień Jezusa, a nie jako dokumentację biblijną proroczych zapowiedzi oznajmujących rodzaj upokorzeń cierpiącego Mesjasza.
Łk 23, 30
Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas, a do pagórków: Przykryjcie nas.
Cytat z proroka Ozeasza (10,8cd) wykorzystał Łukasz chcąc zwrócić uwagę, że ludzie - zwłaszcza niewiasty - idący za dźwigającym krzyż Jezusem wyrażali Mu swoje współczucie. Ale to ich współczucie i żal szły po linii czysto ludzkiej, a męka Jezusowa miała zupełnie inny cel. Domagała się żalu wewnętrznego i poprawy życia. Toteż Ewangelista zanotował, że Jezus delikatnie, ale stanowczo skorygował ten sposób patrzenia na Jego cierpienie, jaki wyrażano w okazywanym Mu współczuciu. Nawiązał mianowicie do proroctwa, które zapowiadało ludowi Bożemu karę Jahwe za skłonność do bałwochwalstwa i wstyd, jaki mu przyniesie kult oddawany obcym bóstwom. Cytat jest dobrze dobrany i w ewangelicznym kontekście wyraża tę samą myśl, co w oryginale hebrajskim, z tym, że w Ewangelii nie chodzi o grzech bałwochwalstwa, lecz o zapoznanie posłannictwa Jezusowego i dokonanie na Jezusie zbrodni bogobójstwa. Uwaga jednak została skierowana na osoby trzecie właśnie przez zastosowanie cytatu. Ewangelista odwrócił ją od osoby Jezusa i Jego cierpienia, a skierował na świadków drogi krzyżowej Zbawiciela. To oni otrzymali od Niego pouczenie, że prawdziwe i owocne współczucie polega na współcierpieniu z Nim oraz pokucie za własne i cudze winy[14].
Łk 23, 46
Jezus zawołał wielkim głosem: Ojcze, w Twoje ręce. oddaję mego ducha. Gdy to wymówił, skonał.
Słowa te stanowią jedną z siedmiu wypowiedzi, czyli tzw, słów Jezusa na krzyżu. Pochodzą one z Ps 31, który jest modlitwą cierpiącego psalmisty. Całą swoją ufność położył on w Bogu. Ma nadzieję, że w bezmiarze cierpienia Bóg będzie jego prawdziwym odpoczynkiem. Wiersz 6 tegoż psalmu włożony w usta konającego Zbawiciela oddaje doskonale wewnętrzne oddanie się Jezusa Ojcu Niebieskiemu w chwili dokonywania aktu odkupienia świata. Cytat należy do tych niewielu tekstów zaczerpniętych z ST, które pozwalają lepiej poznać tajemnicę osoby Jezusa jako obiecanego Mesjasza.
J 19, 36
To bowiem stalo się, aby się wypełnilo Pismo: Kości mu nie połamią.
Ostatni wreszcie cytat starotestamentalny nawiązuje do drogiej Janowi idei, że Jezus jest paschalnym barankiem. Cytat pochodzi z Księgi Wyjścia, z rozdziału, w którym Hagiograf mówi o wyjściu z Egiptu i opisuje ryt spożywania baranka. Wśród wielu przepisów był też taki, który zabraniał łamania kości baranka przed jego spożyciem (Wj 12, 46). Być może, iż w przepisie tym chciano zamknąć ideę całości żertwy ofiarnej, albo myśl jedności (wspólnoty) tych, którzy mieli baranka spożywać[15]. Wydaje się, że Jan ewangelista skojarzył ten przepis dotyczący rytu spożywania baranka wielkanocnego z pewnym epizodem męki Jezusowej z innej racji. W fakcie, że żołnierze nie połamali nóg ukrzyżowanemu Jezusowi, jak to uczynili współukrzyżowanym z Jezusem łotrom, dojrzał rękę Bożej Opatrzności. W rozumieniu Jana baranek paschalny przedobrażał Jezusa, Baranka Nowego Przymierza, jedyną prawdziwą ofiarę za grzechy całego świata. I dlatego w odstąpieniu od zwykłej procedury towarzyszącej ukrzyżowaniu zobaczył wypełnienie się wieszczego wydarzenia biblijnego. Cytowany przez Jana wiersz nie należy do tekstów prorockich. Żydzi zaliczali go do Tory. Wchodzi on jednak w skład tych wypowiedzi, które przez symbolikę czynów oraz instytucji przybliżały ludowi Bożemu ideę jedności, gdy chodzi o potrzebę powszechnego zbawienia.
III
Tak spostrzeżenia natury tekstualnej, ujęte w formę statystyczną, jak również krótka analiza egzegetyczno-teologiczna odpowiednich wierszy ewangelicznych zawierających cytat starotestamentalny nasuwają interesujące refleksje.
Zdaje się nie ulegać wątpliwości, że Ewangeliści w swych opisach męki i śmierci Jezusa nie czuli się skrępowani żadnymi schematami katechetycznymi w odniesieniu do korzystania z natchnionej treści danej księgi ST. Jeżeli korzystali ze zbiorów wybranych tekstów ST dla celów katechetycznych, czyli tzw. florilegiów, to najprawdopodobniej czynili to tylko w takim stopniu i o tyle, o ile zawarte w nich teksty służyły lepszemu uzasadnieniu, że to, co się działo z Jezusem, było wyrazem woli Bożej. Ewangeliści w przekazywaniu męki i śmierci Jezusa byli uzależnieni od siebie (np. Mateusz od Marka), ale w odniesieniu do korzystania z dokumentacji starotestamentalnej zależność ta właściwie nie istniała.
Najobficiej z tekstów ST korzystał ewangelista Mateusz. Nic zresztą dziwnego. Ewangelię swoją kierował do społeczności wiernych rekrutujących się z judaizmu. Ale stosunkowo dużo cytatów mają również Marek i Łukasz, a ich Ewangelie były skierowane do chrześcijan wywodzących się z pogaństwa. W sumie jednak cytatów i aluzji do ST nie jest zbyt wiele. Fakt ten udarza zwłaszcza w Ewangelii Jana, która z punktu widzenia teologicznego jest najgłębsza i w pewnym stopniu uzupełnia Synoptyków.
Jest rzeczą bardzo interesującą, że cytaty i aluzje starotestamentalne w Ewangelii męki i śmierci Jezusa w zasadzie nie dotyczą bezpośrednio osoby Jezusa i Jego misji zbawczej, lecz szczegółów teologicznie drugoplanowych. Klasycznym tego przykładem - żeby się nie powtarzać - jest opis wjazdu Jezusa do Jerozolimy w niedzielę palmową, który nie należy ściśle do Ewangelii męki i śmierci Jezusa. W opisie tym pojawia się cytat Za 9,9, w którym Prorok mówi o Mesjaszu-Królu sprawiedliwym, zwycięskim i pokornym, jadącym na osiołku. Ewangeliści z tego tekstu wzięli tylko werset mówiący o pokorze Króla mesjańskiego i tylko ten aspekt odnieśli do Jezusa. Zadziwia brak cytatu z Ps 22,17c: przebodli ręce i nogi moje. Być może, iż Ewangeliści pominęli ten werset, bo jego tekst oryginalny źle się przechował. Ale szokuje wprost - zwłaszcza u Jana - przemilczenie tekstu czwartej pieśni o Cierpiącym Słudze Pańskim z Księgi Izajasza (52,13 - 53,12) o niewinnie cierpiącym Mesjaszu i Jego ofierze zastępczej. Mesjasz tej pieśni to kapłan ofiarnik i żertwa ofiarna zarazem. Daje dobrowolnie swoje życie za wielu z woli Boga Jahwe, a to jest właśnie misja, jaką realizował cierpiący i ukrzyżowany Jezus-Zbawiciel.
Jak zatem wytłumaczyć brak odniesień do istotnie ważnych tekstów ST? Jak rozumieć przywołanie na pamięć przez Eyangelistów takich zapowiedzi, które w przekazie misji zbawczego cierpienia Jezusa mają raczej znaczenie drugorzędne?
Wydaje się, że przyczyna jest jedna, choć złożona. Męka i śmierć Chrystusa to najistotniejszy akt zbawczej misji Jezusa. Jego męka i śmierć jako Syna Bożego poniesiona dla zbawienia ludzi była najwyższym aktem miłości Jezusa do Ojca Niebieskiego, a przez Niego do człowieka. Żaden tekst prorocki ST wraz z czwartą pieśnią o Cierpiącym Słudze Pańskim Deutero-Izajasza nie mówi wyraźnie, że Mesjasz jest Synem Bożym, ani nie wyraża jasno tej głębi miłości Bożej ku człowiekowi, jakiej wyrazem była męka i śmierć Jezusa. Misja nauczycielska Jezusa ustępuje pod względem ważności temu aktowi. Toteż redaktorzy Ewangelii misję tę dość bogato udokumentowali zapowiedziami proroczymi ST[16]. Faktu zaś odkupienia nie dokumentowano, żeby nie czynić u wiernych wrażenia, że Jezus tylko wypełnił zapowiedzi prorockie. Zdaje się nie ulegać wątpliwości, że Ewangeliści rozumieli, iż każdy tekst mesjański ST mówił o Jezusie, ale żaden nie oddawał w pełni tej rzeczywistości, jaka się dokonała na Golgocie. Dlatego w powoływaniu się na ST byli tak wstrzemięźliwi.
Jaki z powyższych rozważań płynie wniosek dla egzegezy i duszpasterza? Istnieje zasada hermeneutyczna, że nieomylnym słowem Bożym jest to, co Autor natchniony twierdzi w sensie, w jakim to twierdzenie wypowiada. Trzeba badać ST i widzieć w nim coraz wyraźniej i jaśniej poprzez wieki rysującą się prawdę o Bogu stworzycielu i zbawcy oraz naukę o drodze zmierzającej do Niego. Ale należy szczególnie uważać, żeby swoich sugestii i rozumienia tekstu biblijnego nie podawać jako słów i myśli Hagiografa, zwłaszcza gdy chodzi o bardzo nieraz sugestywne zbliżenia między zapowiedziami ST a rzeczywistością NT. Zbliżeń tych należy szukać i je odkrywać, ale w tej właśnie pracy badawczej należy koniecznie wyjść od gruntownej analizy tekstu NT i myśli w niej zawartej i wtedy dopiero zestawiać z myślą przewodnią tekstu ST, a nie odwrotnie. Przy czym wnioski dotyczące wpływu na NT muszą być bardzo ostrożne i zharmonizowane z całością posłannictwa NT. Taki zresztą kierunek badań i ich metodę sugeruje Konstytucja Dei Verbum II Soboru Watykańskiego o Objawieniu Bożym. Czytamy w niej bowiem, iż z postanowienia Bożego Nowy Testament kryje się w Starym, a Stary Testament w Nowym znajduje wyjaśnienie, ponieważ dopiero w świetle Ewangelii uzyskuje i ujawnia pełny swój sens (KO 16).
--------------------------------------
Przypisy:
[1] Z najnowszych publikacji zajmujących się tym tematem należy wymienić między innymi następujące: S. Mądala, Stary Testament a męka Chrystusa, w: Męka Jezusa Chrystusa, red. F. Gryglewicz, Lublin 1978,9-20; F. Lnrer, Jesus der leidende Gerechte in der Passion, BuL 47 (1974) 104-111; B. Gerhardsson, Gottes Sohn als Diener Gottes. Messias, Agape und Himmelsherrschaft nach dem Matthäusevangelium, StTh 27 (1973) 73-106; L. Ruppert, Jesus der leindende Gerechte? Der Weg Jesu im Lichte einer alt- und zwischentestamentlichen Motivs, Stuttgart 1972; P. Massi, Teologia del Servo di Jahwe e suoi rifttessi nel Nuovo Testamento, w: Il messianismo. Atti delia XVIII Settimana Biblica, Brescia 1906, 105-134.
[2] Obliczeń tych dokonano w oparciu o: Index of Quotations znajdujący się na końcu krytycznego wydania NT: The Greek New Testament, ed. by K. Aland, M. Black, B.M. Metzger, A. Wikgren, London 1966, 897*-920*. Niewątpliwie liczba cytatów a zwłaszcza aluzji ma charakter względny. Ten sam bowiem Indeks trzeciego wydania (1975) tegoż tekstu krytycznego NT na s. 900-901 .podaje, iż w Mt jest tylko 6 cytatów z ST, w Mk tylko 4, w Łk 4 cytaty, w J również 4 cytaty. W tego rodzaju badaniach nie są jednak istotne liczby, lecz fakt istnienia cytatów i aluzji oraz źródła (tj. Księgi), skąd pochodzą.
[3] Szczegółowy komentarz do tych wierszy daje: J. Homerski, Księga Zachariasza (PST 12, 2), Poznań 1968, 408-418. Zob. także: T. Chary, Le bon pasteur et les troupes rebelles (Zacharie 11,4-17; 13,7-9), BeViCh 52 (1963) 13-24; P. Lamarche, Zacharie IX-XIV. Structure litteraire et messianisme (EtB), Paris 1961, 62-71.
[4] Por. E. Vogt, „Quod dictum est per Jeremiam prophetam" (Mt 27, 9), Bb 34 (1953) 265.
[5] Por. J. Homerski, dz. cyt., 437-442.
[6] Por. H. Langkammer, Wprowadzenie i komentarz do ewangelicznych opisów męki Pańskiej, Lublin 1975, 71; F. Martin, The image of Shepherd in the Gospel of St. Matthew, ScE 27 (1975) 261-301.
[7] Por. J. Homerski, dz. cyt., 426-431; J. Salguero, El justo traspasado de Zacarias 12, 10, CTom 92 (1965) 49-62; P. Lamarche, dz. cyt., 124-130; M. Delcor, Un probleme de critique textuelle et exegese Zach XII. 10 „et aspicient ad me quem confixerunt, RB 58 (1951) 189-199.
[8] Por. L. Stachowiak, Ewangelia według św. Jana (PNT 4), Poznań 1975, 379-382; R. Schnackenburg, Des Schriftzitat in Joh 19,37, FzB 2 (1972) 239-247.
[9] Por. M. Filipiak, Ps 110 - Mesjasz Król, Kapłan, Zwycięzca, w: Mesjasz..., 232-234; S. Łach, Ps 110. Mesjasz królem i kapłanem, w: Materiały pomocnicze do wykładów z Biblistyki, t. 2, Lublin 1977, 28-29; W. R. G. Loader, Christ and the Riffth Hand - Ps. CX, 1 in the New Testament, NTS 24 (1978) 199- 217.
[10] Por. J. Homerski, Idea królestwa Bożego w Księdze Daniela, w: Królestwo Boże w Piśmie Świętym, red. S. Łach i M. Filipiak, Lublin 1976, 58-60.
[11] Por. H. Langkammer, Ewangelia według św. Marka (PNT 3, 2), Poznań 1977, 334; U. Vanni, La passione come rivelazione di condanna e di salvezza in Matteo 26, 64 e 27, 54, ED 27 (1974) 65-91.
[12] Por. J. Kuc, Ps 22 w Świetle metody reinterpretacji, w: Mesjasz..., 183-192; tenże, Interpretacja mesjańska psalmu 22, RTK 18, l (1971) 5-19; H. D. Łange, The Relationship between Psalm 22 and the Passion Narrative, CTM 43 (1972) 610- 621; L. Stachowiak, dz. cyt., 373.
[13] por. H. Langkammer, Wprowadzenie..., dz. cyt. 102-103; L. P. Trudinger, Eli, Eli Lama Sabachthani? A Cry of Dereliction? or Victory?, JETS 17 (1974) 235-238; H. Gese, Psalm 22 und das Neue Testament, ZThK 65 (1968) 1-22.
[14] Por. F. Gryglewicz, Ewangelia według św. Łukasza (PNT 3, 3), Poznań 1974, 346 oraz Ekskurs: Znaczenie Jezusowej męki w ujęciu św. Łukasza, s. 419-428.
[15] Por. G. Auzou, De la servitude au service. Etude du livre de l'Exode, Paris 1961, 172-173.
[16] Por. J. Homerski, RTK 24, 1 (1977) 31-39.