Przedprezentacja adhortacji o Słowie Bożym

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 04.05.2010 18:06

Na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim trwa międzynarodowy kongres związany z obchodami stulecia Papieskiego Instytutu Biblijnego. Spotkanie zainaugurował przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, abp Gianfranco Ravasi. W swoim wystąpieniu ujawnił on zasadnicze treści zawarte w oczekiwanej adhortacji apostolskiej po Zgromadzeniu Zwyczajnym Synodu Biskupów sprzed dwóch lat poświęconym Słowu Bożemu w życiu i misji Kościoła.

Przedprezentacja adhortacji o Słowie Bożym Andrzej Macura / CC-SA 3.0 Rzym, bazylika św. Piotra

W kongresie bierze udział liczna delegacja z Polski, w tym ks. prof. Henryk Witczyk. Kulowski biblista będący też członkiem Papieskiej Komisji Biblijnej zrelacjonował dla Radia Watykańskiego wystąpienie przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Kultury. Pierwsza część adhortacji ma dotyczyć Słowa Bożego jako takiego, czyli jego tajemnicy. Podkreśla się tu, że ze względu na specyficzną naturę Pisma Świętego jego zrozumienie wymaga dwóch poziomów poznania: analizy historyczno-literackiej i teologicznej. Szef watykańskiej dykasterii przypomniał, że także współczesna nauka nie wyklucza takich dwóch dróg poznania: empirycznego oraz filozoficzno-teologicznego. Obie te drogi mają się nawzajem szanować, a zdaniem zacytowanego przez abp. Ravasiego ks. prof. Michała Hellera, nawet powinny nawiązać dialog. Polski uczony posługuje się tu przykładem fizycznej teorii względności, której nie da się wyrazić inaczej, niż przy pomocy filozoficznych kategorii czasu i przestrzeni.

Posynodalna adhortacja odniesie się także do kwestii związanych z tym, co Pismo Święte niesie światu. Abp Ravasi mówił tu przede wszystkim o potrzebie inkulturacji. Nawiązał przy tym do europejskiej Karty Praw Podstawowych, w której mimo apeli Jana Pawła II uniknięto wyraźnych odniesień do chrześcijaństwa i jego roli w kulturze europejskiej. Zdaniem abp. Ravasiego należy tę kwestię jeszcze raz przemyśleć i powrócić do zapisów odnoszących się do Biblii, która jest wielkim kodem własnym całej kultury europejskiej. Dotyczy to także etosu Europy, o czym mówił, przytoczony przez przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Kultury, polski reżyser Krzysztof Kieślowski. Autor „Dekalogu” uważał, że mimo przekraczania Bożych przykazań nie możemy się bez nich obyć.

Adhortację prawdopodobnie zakończą słowa pastora Dietricha Bonhoeffera nawołujące do słuchania Słowa Bożego w wewnętrznym skupieniu i ciszy, by ono w nas żyło i działało.