Kobiety spod krzyża

ks. Rafał Bogacki

GN 34/2022 |

publikacja 25.08.2022 00:00

Przywołany fragment Ewangelii Jana rzeczywiście może sprawiać trudności. Po pierwsze dlatego, że jego pierwsza lektura pozostawia wrażenie, że pod krzyżem stoją trzy osoby: Maryja, siostra Maryi oraz Maria Magdalena. Po drugie dlatego, że informacje przekazane przez św. Jana są bardziej szczegółowe od tych zawartych w Ewangeliach synoptycznych.

Kobiety spod krzyża

Jan stwierdza, że pod krzyżem stały cztery kobiety. Dwie z nich zostały scharakteryzowane przez stosunek pokrewieństwa – Matka Jego i siostra Matki Jego. Jako pierwsza wymieniona jest zatem Maryja, choć ewangelista nie wspomina jej imienia, druga natomiast to bliska krewna Maryi. Pozostałe kobiety wymienione są z imienia – obie noszą imię Maria. Pierwsza z nich to żona Kleofasa, druga to Maria Magdalena. Zatem siostra Matki Jezusa i Maria, żona Kleofasa, to nie ta sama osoba. Nie znamy imienia siostry Matki Jezusa. Dodatkowym argumentem wykluczającym to, że chodzi o tę samą osobę, jest fakt, że nosi to samo imię co Matka Jezusa. Wprawdzie w czasach Jezusa w niektórych rzymskich domach stosowano taką praktykę, jednak nie znamy podobnych przypadków w rodzinach żydowskich.

Nieco inny opis, dotyczący obecności kobiet podczas ukrzyżowania, znajdujemy w Ewangeliach synoptycznych. Czytamy w nich o trzech kobietach, a ewangeliści podali ich imiona. Inaczej także przedstawione jest miejsce ich przebywania. Jedynie Maria Magdalena wymieniona jest przez wszystkich czterech ewangelistów. Ponadto według Jana kobiety stoją pod krzyżem, u syno- ptyków natomiast przyglądają się z oddali. Przykładowo ewangelista Marek relacjonuje: „Były tam również niewiasty, które przypatrywały się z daleka, między nimi Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba Mniejszego i Józefa, i Salome” (Mk 15,40). Opisy te nie wykluczają się, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Jan jako jedyny wspomina o obecności kobiet jeszcze wówczas, gdy Jezus żyje.

Osobną kwestią jest określenie „siostra Matki Jego”. Czy była ona rodzoną siostrą Maryi, Matki Jezusa? Raczej nie. Ewangelie nie podają żadnych precyzyjnych danych dotyczących życia Maryi, a informacje, które posiadamy, pochodzą z apokryficznej Protoewangelii Jakuba, spisanej w II wieku. Zgodnie z tym przekazem Maryja była jedynym dzieckiem Joachima i Anny, którzy starając się długo o potomstwo, uprosili je u Boga w podeszłym wieku. Pisząc o „siostrze”, Jan ma na myśli szerokie rozumienie więzów rodzinnych. W mentalności semickiej braćmi i siostrami nazywani byli nawet dalecy krewni.

Czytając Ewangelię Jana, warto sobie uświadomić, że pod krzyżem Jezus tworzy nową rodzinę. Wspomnienie relacji łączącej kobiety bez wymieniania imion oraz powierzenie umiłowanego ucznia duchowemu macierzyństwu Maryi kieruje naszą uwagę na nową jakość więzów. Zaznacza się tutaj także pewna różnica w stawianiu akcentów przez poszczególnych ewangelistów. Mówiąc o nowej rodzinie, Mateusz, Marek i Łukasz podkreślają, że tworzy ją słuchanie słowa Bożego (por. Łk 8,21) i wypełnianie woli Bożej (por. Mt 12,50; Mk 3,35), natomiast Jan akcentuje trwanie przy Chrystusie ukrzyżowanym i przyjęcie duchowego macierzyństwa Maryi.•

Potrzebujesz wyjaśnienia zagadnień związanych z wiarą, Pismem Świętym albo prawem Kościoła? Zadaj pytanie i wyślij na: list@gosc.pl albo tradycyjną pocztą na adres: Skrytka poczt. 659, 40-042 Katowice, z dopiskiem: „Pytanie do teologa”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.