publikacja 08.09.2023 19:59
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość
Montowanie podpory. Żeby się nie zawaliło
W upominaniu chodzi o to samo. Żeby było lepiej, nie gorzej
Upominać, nie upominać? To zależy. Także od tego, czy moje upomnienie ma szanse przynieść dobry skutek, czy jest też prawie pewne, że tylko wzmoże niechęć, utwierdzi grzeszącego w jego złym postępowaniu. Upominanie nie może być młotkiem, którym wale bliźnich po głowie, chcąc ich upokorzyć i pognębić. Musi być wyrazem miłości...
Portal Wiara.pl